Skocz do zawartości
Forum

Termin - kwiecień 2010


agazork

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkie Kwietniowe Kobietki Wasz miesiąc już na półmetku więc pewnie część z Was tuli już swoje maleństwa, gratuluję Wam wszystkim serdecznie :dzidzia_mis: i życzę z całego serducha aby dzidzie rosły zdrowo i szczęśliwie, mało płaczu, zero kolek, samych przespanych nocek i duuużo miłości. A nierozpakowanym mamuśkom życzę szybkiego i bezbolesnego porodu, fajnych położnych, krótkiego pobytu w szpitalu... i co najważniejsze zdrowych maluszków. Milion buziaków od paździrnikowej mamuśki :love_pack::love_pack::love_pack:

Odnośnik do komentarza

czesc mamuski ja powinnam juz wedlug lekarza rodzic ale malej sie nei spieszy:) cisnienie mi skoczylo co zmartwilo lekarzy wiec za tydzien mam kolejna kontrole ale ja wiem ze z tym cisnieneim to przed porodem byle bym nie przenosila ja zdecydowalam a raczej los zdecydowal sam ze natyralnie bde rodzic jak juz wczesniej pisalam moja lekarka nie jest za cc musialabym, ja blagac o to chyba zeby mnie cieli nie wiem jaki argument by pomogl na cc bo jak mowilam ze sie boje ze spanikuje ze boli ze nie wiem czy dam rade to o na ze znieczulenie i ze mi pomoga no zobaczymy gadac duzo w polsce tez gadali a meczylam si etrzy dni tutaj mowila ze bedzie krucej ale ciekawi mnie co znaczy u nich krucej? 10 godzin na porodowce i nic? czy 24? ech chyba faktycznie zaczynam panikowac ania nie martw sie jaj tez opuchlam obraczke balam sie ze nie sciagne dzisiaj musialm sie niezle nameczyc zeby sie jej z palca pozbyc bo jest coraz gorzej a nie chce zeby ja rozcinali mala rzuca sie na prawo i lewo ja tyje z dnia na dzien:) objadam sie jak smok:) apetyt dopisuje jak nigdy ech normalnie szok jak nie bede miala sie w co ubrac po porodzie:) pogoda u mnei ladna oby tak sie utrzymalo do porodu co nei bedziemy w deszczu smigac a ja jeszce teraz tak mysle co my zrobimy z parkingiem jak zaczne rodzic? platny jest ponad poltorej euro za godzine a jak zejdzie nam 24 h na porodowce to ja nie wiem !!!!! dziwne to wszytko nieprzemyslane z reszta kto bedzie myslal o wykupie karnetu jak bede miala bole? chyba musimy cos wymyslec ech ide robic obiad bo moj pan i wldaca niedlugo wraca hihi agazork czekamy na wiesci

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz29o5vo3xt.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cjw4zqhd43tc6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeyk5slc3u.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny wczoraj po 23 jak Mnie chwyciły bóle to myśleliśmy,że to już.Były regularne,co 5min,trwały ok.godziny,ale położyłam się i nawet nie wiem kiedy przeszły i ze zmęczenia zasnęłam.Strasznie bolało i teraz cały czas mam mieszane myśli,czy dam radę i czy chcę rodzić sn,czy iść do szpitala i powiedzieć,że chcę cc.Bo wczoraj to był dopiero początek i było strasznie,a co dopiero poród.Chyba drugi raz, tego bólu, co z Isią przy porodzie nie zniosę.
Teraz też mam cały czas skurcze,ale mało bolesne i nieregularne.Gdyby Mi wody odeszły to bym wiedziała,że to już,a tak to nie mam pojęcia?Chce Mieć już wszystko za sobą,bo zwariuje z tymi myślami.
Iza Ja w każdej chwili mogę iść do szpitala i powiedzieć,że mam dosyć i chce cc.Jedyne co Mnie powstrzymuje to myśl,że po strasznie boli i długo się do siebie dochodzi-w Moim przypadku.
Ja miałam urodzić wg.lekarza przed terminem.Termin dzisiaj a tu nic:((( ,więc nie wierzę w to co mówią.
Isia w nocy nadal kaszlała i to sporo,więc u Nas spała.Także jestem niewyspana.Dobrze,że jutro idziemy do tego lekarza,bo może coś na to poradzi-w co wątpię.Powinniśmy jechać na zakupy(zanim M na 15 pójdzie do pracy)ale troszkę się boję,że może Mnie coś na zakupach złapać.
Agazork chyba już tuli maluszka,bo się nie odzywa?
Życzę Wam udanego dzionka.

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny.
Ja juz po wizycie u poloznej,wszystko ok.Brzuszek mi troszke urosl.Spytalalismy z M czy jest w stanie okreslic kiedy bedziemy tulic maluszka,ale powiedziala ze nie.Powiedziala na koniec to do zobaczenia MOZE 20 bo to moj nastepny termin wizyty.
Mnie brzuch pobolewa na miesiaczke coraz czesciej,apetyt tez od 3 dni mam okropny i ciagle miele buzia.
Ja nawet nie wiem jak jest u mnie z tym cc bo nie pytalam.Jestem od poczatku na porod naturalny.Wiem ze moge zadac znieczulenia,ale tez nie chce sie na nie decydowac.Dam rade,i nastawiam sie pozytywnie.
Jestesmy juz coraz blizej konca,agazorek napewno tuli swoje malenstwo.Czekamy cierpliwie na wiesci.Aniu,teraz twoja kolej i zycze aby rozwiazanie nastopilo jak najszybciej,bezbolesnie.
Milego dnia.

//www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8ribvf16xrdi.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h81p27fii.png[url=http:

Odnośnik do komentarza

Czesc kobitki.
Gdzie sie podziewacie,pustki na forum sie porobily.
U mnie dzis fajna pogoda,pranie sie suszy na tarasie.
Aniu,co u Ciebie jak sie czujesz?Czekam na wiesci,i mysle ze z Michalkiem.
Ja mam wilczy apetyt,moglabym caly czas jesc.Od dwoch dni,wiecznie mnie na wymioty ciagnie.Czytalam ze to sa tez objawy zblizajacego sie porodu,ale ile w tym prawdy....
Jak sie reszta dziewczyn czuje.
Lumanda jak coreczka sie chowie jak ty sie czujesz.
Agazorek,pewnie juz masz malenstwo przy sobie.Czekamy na wiesci.
Zycze milego dnia,pozdrawiam cieplutko.

//www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8ribvf16xrdi.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h81p27fii.png[url=http:

Odnośnik do komentarza

Hej
Pustki, bo pewnie za niedługo zaroi się od dzieciaczków. Dzisiaj wreszcie się spakowałam i okazało się,ze wcale torba nie taka za duża, ledwie się mieszczę, a jeszcze kosmetyczka i parę drobiazgów (aparat, coś do picia,dokumenty itp). Jeszcze coś do mycia nacietego krocza muszę kupić...i małą paczke chusteczek dla dzidka, bo w domu mam ogromną.I tak na pewno czegoś braknie, ale mąż w razie czego mi dowiezie, czy rodzinka. Wczoraj byłam u siostry z życzeniami, bo miała urodzinki 40 już.I jak zwykle obdarowała Krzysia kolejnymi zabawkami, cudne.Nie wiem gdzie my się z tym wszystkim pomieścimy.Cieszę się,ze mój Krzyś ma tyle wyczekujących cioć i wujków.Będzie rozpuszczony cos czuję...najmłodszy w rodzinie i raczej póki co nie szykuje się kolejny bobas..
Rozmawiałyśmy o dziecku z mamą i siostrami, a mój tato stwierdził,ze powinnyśmy wszystkie poczytać fachową lekturę i przypomniec sobie coś niecoś, bo na pewno się wiele pozmieniało hahaha. Dodam,że moi rodzice już w sumie wiekowi są. Ja tam uważam,ze najlepszy jest instynkt macierzyński i kochajacy dziadkowie, którzy nieba by uchylili wnukom a niekoniecznie poradniki.
Fajnie mieć dużą rodzinkę, dobrze,że Werka będzie miała braciszka...
ANETKO ja też paskuduję cały dzień..właśnie zjadłam pyszne truskawki, a wcześniej pomarańcze, nie wspominając,że na śniadanie pączka.Najgorsze,że nic a nic nie czuję żeby to było tuż,tuż...
ANIU trzymam kciuki, może już nawet jesteś w szpitalu..a może już z MIchałkiem
Buziaki

Odnośnik do komentarza

Melduje się nadal w dwupaku:(((
Z dnia na dzień czuje,że brzuch Mi niedługo po kolana spadnie.Cały dzień mam skurcze.Jak jadę autem,to ledwo mogę usiedzieć,tak Mi brzuch twardnieje i mam skurcze.Po za tym wszystko po staremu i nadal czekam.
Po dzisiejszej wizycie z Isią u lekarza dostała inhalator.Możliwe,ze ma ,,astmę wieku dziecięcego,, Mamy przez 2tyg jak tylko kaszle podawać Jej ten inhalator i po tym czasie zgłosić się do kontroli.Jeśli okaże się,że pomaga to będzie oznaczać,że ma tą astmę(która za jakiś czas powinna sama zniknąć)Moja siostra i brat to mieli,więc wiem,że nie jest to takie straszne i przechodzi.Natomiast jeśli nie będzie to pomagać to prawdopodobnie jakaś alergia i będą szukać przyczyny od czego.
U Mnie dzisiaj chłodno było,ale jutro ma być lepiej,a weekend ma być ładny i ciepły.Także planuje grilla.
Jednak najgorsze jest to oczekiwanie,bo bardzo bym chciała już mieć Michasia na świecie.Jak do środy 21kwietnia nic się nie będzie działo,to idę do szpitala i albo wywoływanie,albo cc.Porobią Mi badania i podejmą decyzję.

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny cos widze ze naszym skarbom si enie spieszy u mnie tez nadal nic chyba ten kwiecien jakis pechowy jest "przenoszony" ze tak to ujme ja tam niby jeszcze czas mam ale nawet mi nic nie wskazuje ze bede rodzic z marysia juz dawno bylam w szpitalu i czaekalam na to co elkarz powie trudno widocznie takei uroki naszego miesiaca u mnie ladnie tylko ze wieje strasznie maz byl z autem u mechanika olej wymieniac pare drobiazgow porobic wiec do szpitala moge jechac bezpiecznie :) marysia zdrowa jak rybka przykro mi aniu ze weronisia ci choruje mam nadzieje ze to nie bedzie nic powaznego i ze leki pomoga w koncu teraz musimy dbac o siebie tym bardziej ze takie male istotki potrzebuja wiele uwagi a isia jak bedzie chora to bedzie ci ciezko ale mam nazieje ze do rozwiazania okaze sie ze to nic powaznego anetko a jak tam ola? ja jak juz pisalam mam mala zdrowiutenka ciesze sie tym narazie bo jak pojdzie do przedszkola to pewnie zaczna sie jakies ospy i te inne choroby zakazne:/ czekamy nadal na wiesci od agazork ciekawe jak jej poszlo ide sie jeszce polozyc moze cos sie tam nam ruszy przez weekend:) oby:) usciski dla brzuszkow i maluszkow:)

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz29o5vo3xt.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cjw4zqhd43tc6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeyk5slc3u.png

Odnośnik do komentarza

Czesc kobitki.
A juz myslalm Aniu,ze pokazesz nam sie tutaj z Michasiem.Nic najgorsze to wyczekiwanie po terminie,bo i czas sie ciagnie.Moja Ola ma w niedziele urodzinki...ale nie planujemy nic wiekszego robic i zapraszac kolezanek bo jak sie okaze ze zaczne rodzic,to dzieci jeszcze powystraszam:-))Aniu,oby to nie byla ta Astma,miejmy nadzieje ze to alergia.Bidulka,tyle musi swoje przejsc.Czy dalej CI tak kaszle w nocy?
IZUS,to super ze Marysia zdrowa,ale masz racje jak pojdzie do przedszkola dopiero sie zaczna chorobska,wiem sama po Oli.Mojej siostry syn poszedl z 2 miesiace temu do przedszkola i juz zdazyl zachorowac z 4 razy,tylko ze tu hartuja dzieci,w zimie gdzie pelno sniegu dziecko sciaga buty i biega w skarpetkach,a nauczycielka nic nie powie dla nich to normalne.Ola,czuje sie dobrze.Nawet mi nie kaszle przez dzien minimalnie pokaszluje,ale cala noc przesypia.
Dziewczyny,ja czuje sie dziwnie.Wczoraj dwa razy wymiotowalam,meczy mnie jak na poczatku ciazy.Mam wybuchy garaca...A brzuch tak nisko schodzi ze jak siedze to opiera mi sie na nogach.Mysle ze jezeli nie urodze do terminu,to choc maluszek nie bedzie kazal mi dlugo czekac po terminie.A nie chcialabym czekac do 4 maja....na wywolanie.
Madzia ja tez sie objadalam truskawkami,lodami i ciastem czekoladowym.Wszystko sobie nalozylam.M sie smial,ze bede w toalecie siedziala:-))Napewno przyjda Madzia z zaskoczenia skurcze.
Pozdrawiamy,caluski.

//www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8ribvf16xrdi.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h81p27fii.png[url=http:

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny Isia w nocy codziennie kaszle.Czasami trzeba Ją ewakuować do Naszej sypialni,ale już 3 noc śpi u siebie.Minimum raz,czy dwa wstaje do Niej,bo kaszle.Dzisiaj w nocy daliśmy Jej ten inhalator i chyba pomógł,bo spałą do 9:)))W sumie to do 11 leżeliśmy w łóżku,bo nikomu nie chciało się wstawać.Jednak jak wstałam,szybko śniadanko i już mam cały obiad gotowy.Teraz jak coś gotuje to od razu na 2dni, w razie czego:)
Rozmawialiśmy wczoraj z M i chyba jak do środy nie urodzę,a coś Mi by podali na wywołanie i nie pomorze to zdecyduje się na cc,bo już mam dosyć tego czekania.
Już połowa miesiąca,a żadna z Nas jeszcze nie urodziła.
Życzę wszystkim Nam szybkich i lekkich porodów i oby jak najszybciej nastąpiły.
Anetko z tego co piszesz uważam,że masz objawy zbliżającego się porodu.Także trzymaj się kochana.

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Witam wieczorkiem, jak tak dalej pójdzie to majówkami będziemy ;-)
Ja dzisiaj słabo ruchy czułam i postanowiłam do szpitala się wybrać, zrobili mi ktg, serduszko małego ok, w dodatku cały czas się wtedy kręcił, a jak w ciągu dnia proszę o kopniaka to mnie lekko smyrnie palcem u nogi chyba, taki wrażliwiec mi rośnie ;-). W każdym razie przypomniałam sobie jak wygląda porodówka, położne miłe, sympatyczne, tak,ze jestem dobrej myśli. Mają teraz u nas bum na porodówce, poród za porodem. Wydaje mi się,że w takiej sytuacji lepiej mieć przy sobie męża, bo jak się trafi kilka porodów na raz to położne nie będą miały czasu na trzymanie za rękę.
Dzisiaj strasznie mnie boli krocze, ale skurczy żadnych.
Gdybym miała takie jak Ty Aniu to już dawno byłabym w szpitalu.Jednak jestem panikara.Podziwiam Twoje opanowanie.
Dzisiaj się tak zdenerwowałam na Werkę,ze zaczął mnie brzuch dziwnie kuć w boku, ale to też nie były skurcze.
Trzymam kciuki za pierwszą z kolejki.
Dobranoc i tak zasnę o 2

Odnośnik do komentarza

Zoniu Ja też nie mam pojęcia skąd u Mnie bierze się taki spokój.Bo z jednej strony szlak Mnie trafi,bo chcę już urodzić,a z drugiej ,,cierpliwie,,czekam.
Jutro będę w mieście z M,więc jak tylko Mi się uda będę chciała się wymknąć i coś Mu na rocznicę kupić,ale nie mam pojęcia co?
Agazork pewnie tuli już maluszka,bo się nie odzywa:)
Dobranoc

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny mnie chyba lapie wiec jak nei odezwe si do jutra do rana to znaczy ze pojechalam skurcze mam co neicala godzine bolesne i regularne ale nic poza tym wiec nei panikuje tylko uprzedzam rownie dobrze moze byc tak ze do wieczora mi przejdzie i bedzi efalszywy alarm ech jak ja juz bym chciala byc po z reszta komu ja to mowie... dziewczyny jak cos zamelduje sie po poludniu a jak nie to juz z mala vivian do uslyszenia

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz29o5vo3xt.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cjw4zqhd43tc6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeyk5slc3u.png

Odnośnik do komentarza

Czesc kobitki.
Najgorszy ten czas oczekiwania......
Aniu,mnie juz tak chwyta i puszcza od dwoch tygodni,sama sobie robie nadzieje ze jestem juz blizej porodu,nie chcialabym dlugo czekac po terminie,bo to chyba najgorsze.Czas wyczekiwania,i tlumaczenie sobie moze juz dzis i tak mija kolejny dzien.Ole urodzilam dwa dni po terminie teraz tez bym tak chciala,albo przed terminem.Tym naszym dzieciaczkom sie nie spieszy.W nocy zlapaly mnie 3 razy skurcze,ale dzis cisza.Dzidzia mniej ruchliwa,i juz sie martwie.
Madzia nie denerwuj sie bo zlosc urodzie szkodzi;-))Choc sama sie denerwuje,wczoraj Ola tez doprowadzila mnie do zlosci.Tyle z nia siedzimy i pomagamy w nauce jezyka polskiego,a to idzie na marne,robi okropne bledy i coraz slabsza w jezyku polskim.Przepisuje z bledami,i jeszcze sie kluci,ze to ona ma racje a nie my...szkoda slow.
Izus,trzymam kciuki.Zycze szybkiego i bezbolesnego porodu.Mysle ze sie odezwiesz z Vivian.Oby to nie byl falszy alarm,bo tyle sie wyczekuje na nasze istotki....I zyje sie ta nadzieja ze moze to juz dzis.
Dziewczyny a jak wasi M,beda przy porodach,denerwuja sie.Bo moj M dzwoni co 15 minut,i tylko pyta czy juz...Owszem bedzie ze mna;-)Jedyne co to Moja Olcia nie bedzie mogla mnie odwiedzic po porodzie ,bo tutaj nie wpuszczaja rodzin ani dzieci.Wiec bidulka bedzie wyczekiwala kiedy wroce do domu.
Trzymam za nas kciuki,za jak najszybsze rozwiazanie.
Agazorek-napewno tuli swoje malenstwo.I z niecierpliwoscia czekamy na wiesci.
Zycze milego,spokojnego dnia.

//www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8ribvf16xrdi.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h81p27fii.png[url=http:

Odnośnik do komentarza

Anetko Mój M będzie przy porodzie i nawet będzie przy cc,jeśli będę musiała ją mieć:)U Mnie mąż i dzieci mogą siedzieć od 6-22,więc super.Natomiast dalsza rodzina,czy znajomi maja na to tylko 2h w ciągu dnia i to chyba od 14-16.Mnie od ok.2h męczy ból krzyża i skurcze,ale niestety nie regularne:((
Dzisiaj było u Mnie pełne słoneczko i ponad 20stopni,więc cały dzień byliśmy w ogrodzie.Na obiad zrobiliśmy sobie grilla,więc się najadłam.Jutro też ma być ładnie także będziemy cały dzionek na dworze,bo w poniedziałek zapowiadają deszcz.Teściowa ma we wtorek przylecieć,ale nie wiadomo,czy przyleci przez ten pył wulkaniczny.Isia od poniedziałku już wraca do przedszkola po feriach.Na szczęście siostra Ją będzie prowadzić,a koleżanka odbierać i 5min będzie czekac na Mojego M,aż przyjedzie pod szkołe po Isie,bo Ja się troszkę boję chodzić taki kawał,a nie chciałabym zacząć rodzić w drodze idąc z Isią.
Agazorek na pewno już tuli maluszka i Iza prawdopodobnie też?Też już chcę!!!!!!!!!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Witam.
Aniu,fajnie masz ze u ciebie mozna odwiedzic cie po porodzie.U mnie niestety nie bo boja sie ze,moga sie przenosic zarazki,i ze jest tyle chorob.
Iza nic sie nie odzywa,pewnie tuli swoje malenstwo,ale jej zazdroszcze.Mysle ze dlugo sie nie meczyla.
Agazorek,daj znac jak tylko mozesz.Niemozemy sie doczekac wiesci od ciebie.
U mnie narazie cisza,pol nocy nie spalam nie moglam usnac wiercilam sie, przewracalam z boku na bok.
Aniu z tego co czytalam to ten pyl wulkaniczny ma sie jeszcze utrzymywac co najmniej miesiac.
Zycze milego dnia.

//www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8ribvf16xrdi.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h81p27fii.png[url=http:

Odnośnik do komentarza

Anetko :

100LAT DLA OLCI!!!!!!!

Ja też cały czas czytam o tym pule wulkanicznym.Nawet jak teściowa we wtorek nie przyleci,bo odwołają lot to i tak nie będzie zle,bo przeniesiemy za tydzień.I tak nie urodziłam jeszcze,więc Nam bez znaczenia,czy by teraz przyleciała,czy za tydzień.
Ja czekam na środę jak na zbawienie,bo na 100% nie zacznę do tego czasu rodzić.
Agazorek czekamy na wieść i zdjęcia:)
Iza też już pewnie ma małą na świecie-także czekamy na wieść.

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny.
Aniu,ogromnie dziekuje za zyczenia.
Na ile tesciowa ma do Was przyleciec.Moze to i lepiej,ze przyleci pozniej.U mnie jutro bedzie termin porodu,niechce czekac dlugo po terminie.Jutro mam tez wizyte u poloznej.Zobaczymy co mi znow powie.Ja niestety jak nie urodze to dopiero 4 maja moge sie zlosic do szpitala,ale jestem tej nadzieji ze nie bede tyle czekala.Aniu niby muwia ze chlopcy pozno po terminie sie rodza,a dziewczynki przed terminem,ale ile w tym prawdy....Moja kolezanka byla ponad tydzien po terminie i urodzila coreczke.
Snilo mi sie ,ze moj termin porodu to 21 kwietnia:-))chyba za duzo juz mysle,ale zobaczymy.
Agazorek cos dlugo sie nie odzywa,pewnie niema czasu:-)
Iza,napewno tuli swoja mala bo pisala ze sie odezwie jakby skurcze minely.Mysle ze dlugo sie nie meczyla,ale najtrudniejsza prace ma juz zapewne za soba.
Dziewczyny czekamy na wiesci.
A gdzie reszta dziewczyn sie podziewa,pustki okropne zrobily sie na forum.
Pozdrawiam.

//www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8ribvf16xrdi.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h81p27fii.png[url=http:

Odnośnik do komentarza

Witam
Wszystkiego najlepszego dla Oli.
Nie zaglądałam wczoraj, myślałam,że już jakieś wieści dzisiaj będa a tu cisza...
Ale pewnie Iza i Agazork najgorsze mają już za sobą i teraz są szczęśliwe.
Ja mam jeszcze tydzień do terminu...kolejny poniedziałek. Dzisiaj w ogóle prawie nie spałam tak mnie bolało krocze przy najmniejszym ruchu i krzyże i w ogóle jakaś pobudzona jestem, ale macica spokojna.śnią mi się od kilku nocy porody, jakoś nie umiem sobie poradzić z emocjami chyba, zamiast się czymś zająć przyjemnym w kółko myślę o jednym. Boję się , z drugiej strony jak nadejdą skurcze przyjmę z ulgą. Nic mi się robić nie chce, nie mam nawet syndromu wicia gniazda.Paskudnie się czuję przez krzyże, wczoraj porwałam się na spacer po lesie, wieczorem zwijałam się z bólu, ale chcę chodzić na ile się da, niech maluch opada na dół ;-). Codziennie dzwonią wszyscy czy już...
Chyba pójdę umyc włosy i zabiorę się za obiad.
Anetko a co do złości na Werkę, ona z dnia na dzien zaczyna dojrzewać, oczywiście dla nas jako rodziców to za wcześnie, ale humorzasta się robi i pyskata, a jeszcze kilka tygodni temu to był anioł nie dziecko.Naprawdę trzeba mieć cierpliwość anielską. Dlatego mąż więcej z nią czasu spędza niż ja, bo ja też humorzasta jestem. Zobaczysz za dwa, trzy lata z Olą..nieuniknione.
Pozdrawiam Was kochane

Odnośnik do komentarza

Anetko jeśli chodzi o to,że chłopcy nie spieszą się na świat,to też tak słyszałam.Dziewczynki ponoć odwrotnie,ale Ja w to nie wierzę:)Isia urodziła się 12dni po terminie i to poród sam się zaczął,więc podejrzewam,że Mój organizm po prostu nie chce wcześniej pozwolić na poród.Teoretycznie 2tyg po terminie rodzić to jest normalne.Ja czekam na środę jak na zbawienie,bo nie dam się spławić i albo wywołują,albo cc,bo mam dosyć czekania.Zwłaszcza,że codziennie wieczorami męczę się ze skurczami,a i tak nic z tego.Z M rozmawiałam i jak nie będą chcieli wywoływać,tylko od razu robić cc to fajnie by było w piątek(Moje urodziny:))Także czekam do środy...
Zoniu to lada chwila też będziesz rodzić.Tylko ciekawa jestem,która z Nas będzie pierwsza:))
Te Nasze maluchy coś nie spieszą się na świat,a My tak bardzo na Nie czekamy.

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

witam maumie tak juz jestem z mala w domku urodzilam ja wczoraj o 13.24 bolalo jak cholera znieczulenia nie zdarzyli mi dac bo lekarz nie mial czasu dopiero jak zmiana byla to sie mna zajal inny ale juz miala 8 cm rozwarcia i rodzilam bez z nieczulenia szczerze mowiac samo parcie nie bolalo te ostatnie tylko te skorcze przed parciem same wyjscie malej na swiat bylo bezbolesne raz im zemdlalam ale wzielam sie w garsc i dzialalam z lekarzami dalej;p mala ciagle je i placze na mziane ale to nic jakos daje rade ja mialam jak ania moglam meza miec do 22 ale dopiero od 9 rano a od 10 rodzina z reszta jak juz urodzilam to moglam od razu isc dodomu tylko ze mala byla wyciagana proznociagiem bo byla ciut za duza i niedalabym rady jej samam urodzic ale jak to stwierdzili to juz bylo za pozno na cc w nosie trudno szwy mam wyrabane tylas boli ale warto bylo uciekam bo moj glodomorek wstal pozniej przezuce zdjecia i wkleje (gin bawil sie swietnie biegajac z kamera:)) caluski pozdrawiam i szybkich rozwiazan zycze

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz29o5vo3xt.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cjw4zqhd43tc6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeyk5slc3u.png

Odnośnik do komentarza

malwi1313
witam maumie tak juz jestem z mala w domku urodzilam ja wczoraj o 13.24 bolalo jak cholera znieczulenia nie zdarzyli mi dac bo lekarz nie mial czasu dopiero jak zmiana byla to sie mna zajal inny ale juz miala 8 cm rozwarcia i rodzilam bez z nieczulenia szczerze mowiac samo parcie nie bolalo te ostatnie tylko te skorcze przed parciem same wyjscie malej na swiat bylo bezbolesne raz im zemdlalam ale wzielam sie w garsc i dzialalam z lekarzami dalej;p mala ciagle je i placze na mziane ale to nic jakos daje rade ja mialam jak ania moglam meza miec do 22 ale dopiero od 9 rano a od 10 rodzina z reszta jak juz urodzilam to moglam od razu isc dodomu tylko ze mala byla wyciagana proznociagiem bo byla ciut za duza i niedalabym rady jej samam urodzic ale jak to stwierdzili to juz bylo za pozno na cc w nosie trudno szwy mam wyrabane tylas boli ale warto bylo uciekam bo moj glodomorek wstal pozniej przezuce zdjecia i wkleje (gin bawil sie swietnie biegajac z kamera:)) caluski pozdrawiam i szybkich rozwiazan zycze

Witam i Gratuluje pierwszej rozpakowanej Kwietniowej mamie!!!

Pociechy z córeczki i samych pogodnych chwil z maleństwem !!

No i szybkiego i bezbolesnego rozwiązania całej reszcie niecierpliwie oczekująych mam :)

Pozdrawiam Czerwcówka 2010 :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Izuś GRATULUJEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Najważniejsze,że jesteście całe,a do siebie szybko dojdziesz.Jak znajdziesz chwilkę to czekamy na zdjęcia i pochwal się ile ważyła i mierzyła mała po porodzie.Zazdroszczę Ci,że mimo bólu, udało Ci się naturalnie urodzić.Sama bym bardzo tez tak chciała,ale nie mam pojęcia jak to będzie.Buziaczki dla dziewczyn i Ciebie.
Dziewczyny także mamy potwierdzoną mamusie:)),więc może i My powoli zaczniemy się rozpakowywać?
Teściowej odwołali jutro lot,ale to nawet dobrze,bo za darmo zmieniliśmy rezerwacje.Przyleci dopiero 1maja,bo nawet jak bym w środę urodziła, to M ma 2tyg wolnego,więc damy radę.Pózniej Jej pomoc się bardziej przyda,bo M wróci już do pracy.
Dzisiaj trawę w ogrodzie wykosiłam,bo już odrosła.M się śmieje,że jak by ktoś to widział,to by sobie pomyślał,że kobieta w ciąży zasuwa w ogrodzie,a facet pewnie nic nie robi hehehe:)

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...