Skocz do zawartości
Forum

Żywe srebro


Iszpan

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc baboczki:)

U nas jest masakry ciąg dalszy, dziewczyny spia w ciagu dnia 2x po 15-20 minut, normalnie nie mam kiedy obiadu ugotowac:Kiepsko:
Praktycznie cały dzien spacerujemy, w wózku są łatwiejsze do ogarniecia.
Dzisiaj umówiłam sie na spacerek z moja przyjaciółka i jej 4-miesieczna Oliwka, niestety dzieci nie dały za bardzo pogadac:Zakręcony:
I znów była bitwa, Zośka rzuciła sie na Maryśke i bidula ma cały policzek poharatany.
Stasiu, odpukac, w miare grzeczny, bez fochów, bez histerii. Tylko znowu zaczął przyłazic do nas w nocy, a ja go konsekwentnie odprowadzam. Czasem i po kilkanaście razy:Kiepsko::Kiepsko::Kiepsko:

Monika jak zdrówko?
Regina oby zmiana proszku pomogła.

Odnośnik do komentarza

witam
wpadam po malej przerwie i widze ze cos zdrowko szwankuje- u nas nie wiem jak to jest bo piotrek ma katar ale taki wodnisty mam nadzieje ze to nie choroba tylko jakas znowu niby alergia i od wczoraj poszedl w ruch alertec, w poniedzialek mam zaczac podawc mu szczepionke na wzmocinienie wiec nie moze byc chory.
A u mnie bez zmian dalej kuje, jeszcze dodatkowo w poniedzialek i wtorek mam testy do statystycznego, z NFZ jeszcze terminy nie ustalone ale siedze i czytam, oj czarno to widze, pogoda zbyt piekna do nauki.

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

A ja przychodze sie wyzalic... moje dni są ostatnio tak podobne do siebie, ze rzygac sie chce.
Rano pobudka ok. 6-tej, karmienie, szykowanie STasia do przedszkola i czas z marudami do 10-tej. Jedza kaszke, ida spac na kilkanascie minut, ja w tym czasie czasem zdaze tylko zrobic siusiu i powiesic pranie. Potem spacer, ostatnio coraz dłuzszy, bo w wózku jakos łatwiej je okiełznac, do domu na obiadek i po Stasia. Po przedszkolu obowiazkowo na lody, jakis plac zabaw. W domu usypianie na siłę, zeby miec choć chwilke dla Stasia i jeszcze pozno-popoludniowy spacer, najczesciej juz z tata. I dzien w dzien dokladnie tak samo:cry::cry::cry:
Juz wiem, ze Maryska marudzi na zeby, na noc dałam jej Viburcol, bo nie mogła zasnac. A jedzenie wyglada tak, ze ja jej łyżke do buzi, a ona piąche. Masakra!!!
A Zośka marudzi dla towarzystwa:)
Nie mam juz sił dziewczyny!!!!
Marze o jednym dniu bez dzieci.

No to sie wyzaliłam...

Odnośnik do komentarza

andzia dobrze, że troszkę pożaliłaś się tutaj, nie wiele pomożemy poza wysłuchaniem, dla mnie jesteś super radząc sobie z trójka maluchów, ja przy tobie odpagdam:Śmiech:

regina a smarujesz czymś tę wysypkę czy czekasz aż przejdzie

gunia kciuki oczywiście zaciśnięte a jeżeli chodzi o ribomunyl, bo zdaje się to będziesz podawać Piotrusiowi to mnie lekarz powiedziała, ze nie ma znaczenia czy chory czy zdrowy, zresztą po podaniu może mieć objawy choroby, lekki katar, kaszel itp. ja już właśnie w poniedziałek zaczynam trzecią turę podawać Kubie

a ja kompletnie bez czasu, zatoki wróciły i dają popalić, ostro działamy żeby babci załatwić gdzieś miejsce, wiąże się to z jazdą, kompletowaniem dokumentów, rozmowami z opieką, z lekarzami, jutro też cały dzień w rozjazdach, pewnie w piątek też, do tego mam te rozmowę w sprawie programu i juz prawie płaczę bo kompletnie nie wiem co powiedzieć dlaczego chcę pracować jako agent ubezpieczeniowy czy jak będzie wyglądała moja praca za 10 lat itp. jakaś pustka w głowie, musiała się teraz na mnie zwalić ta sprawa z domem opieki:Real mad:
Kuba dzisiaj jak próbowałam go nakarmić to powiedział, że jestem głupia i poszedł sobie na dół:Real mad: od niedzieli prawie nic nie je, jeden posiłek, wciskany przez godziną i już:Real mad: a ja kompletnie nie mam cierpliwości

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Hej, ::):
wpadam na sekundę dosłownie, bo mam jakieś zas ... ne tłumaczenie do zrobienia do dziekanatu na wtorek.:what: Dwadzieścia stron, pogięło ich. :nerw: :nerw:
Chciałam sie pochwalić, że dziś kupiliśmy ten zamargany prezent. Łańcuszek z wiosiorkiem u Swarovskiego za 325zł. Miał kosztować 420zł, ale przy kasie okazało się, ze niechcący ceny się przesunęły i kosztuje on właśnie tyle. No i super! I co ważne, obyło się bez perswazji itd. Mąż chciał dobić do 500zł, ale w jakoś ciągle wychodziło 550 i więcej, wiec spasował. Ja pozostawałam raczej bierna, czekałam na rozwój wydarzeń. No i skończyło się tak. :brawo:
Monika, póki co smaruję mu Atoperalem, który dermatolog poleciła mi na tę jego buzię. ten krem jest na podrażnienia i takie tam, więc raczej nie zaszkodzi. Dziś na noc ubrałam go już w ciuszki wyprane w proszku dla niemowląt. Teraz pozostaje tylko czekać na to, co dalej.

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

Bry:)
My od 6-te na nogach. W dodatku pogoda pod psem, a cały dzien w domu, moze zakonczyc sie dla mnie wariatkowem:Oczko:

Regina
fajnie, ze udało sie kupic prezent.
Monika oj Ty to masz tez, zawsze cos.
Trzymam kciuki za rozmowe(na pewno cos wymyslisz) i za szybkie znalezienie miejsca dla babci.
A z jedzeniem Kuby, nie dziwie sie, zeCie telepie. Mój Stasiu na szczescie z tych, przed którymi trezba lodówke na klucz zamykac.

Miłego dnia sreberka

Odnośnik do komentarza

WItam
Andziu nie zazdroszcze ale i podziwiam cie ja to bym dawno do wariatkowa trafila.
Co do kucia to kuje ustawy :)) wczoraj zadzwonili ze na jutro zapraszaja mnie na testy, pogielo ich niecaly dzien mi dali ale ide nie ma co pojde i zrobie z siebie kretynke trudno, a znajac zycie dzis zadzwonia ze jutro na drugie stanowisko jest test a ja zielona jestem do tego te dwa testy na poniedzialek i wtorek do statysytcznego a procz nich sprawdzenie umiejetnosci obslugi kompa (to jest pryszcz) obiecuje sobie ze po tych testach robie wolne jakby M pytal to nadal szukam pracy ale nie bede nigdzie wysylac moj mozg jest przeciazony i nie daje juz rady przyswajac wiedzy :))))
Regina super prezent. Ja ma problem z prezentem na komunie, ide do synka siostry, co innego chrzesniakowi cos kupic bo wtedy trzeba wylozyc kase ale jemu tez cos trzeba kupic i tu jest problem bo w sumie wszystko juz ma, siostra cos wspomniala o srebrnym obrazku/ pamiatce komunijnej ale trzeba cos jeszcze i tu mam problem chorobcia co za czasy kiedys kupowalo sie rower, apata fotograficzny, zegarek (tego ma w nadmiarze ojciec zegarmistrz z wlasnym sklepem), doradzcie mi cos bo zero pomyslow mam

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Witam!!!
Andzia pociesze Cie ze u mnie podobnie to wszystko wyglada tylko powiedzmy mam o jedna mala duszyczke mniej a niewyrabiam. Ledwo zdazylam przeczytac to co napisalyscie a ona juz coś w łozeczku postekuje. Dzos w nocy sie normalnie poplakalam.
Zasnela o 20 i to byl jej najdluzszy sen bo sie obudzila o 23, potem 1, 3 , 4,15, 5, 6.30 oczywiscie kazda taka bobudka to min 30-45 min bez spania, nie wiem jak sie nazywam. prosilam m o pomoc to stwiedzl ze go gardlo boli i nie bedzie sie zblizal do malej:Zły::Zły::Zły:Zwyzywalam go od frajerow i nawet niech do mnie nie podchodzi:Zły:

Zadzwonila do mnie wczoraj matka i powiem wam tylko tyle... bo nawet pisac mi sie o tym nie chce, moze nastepnym razem...powiedzialam jej zeby zadzwonila jak dorosnie do bycia matka , a pewnie nie dorosnie wiec nich zapomni ten numer telefonu:Zły::Zły::Zły:Nie chce jej na oczy widziec bo bym musiala jej cos zrobic:Histeria:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

gabalas
Witam!!!
Andzia pociesze Cie ze u mnie podobnie to wszystko wyglada tylko powiedzmy mam o jedna mala duszyczke mniej a niewyrabiam. Ledwo zdazylam przeczytac to co napisalyscie a ona juz coś w łozeczku postekuje. Dzos w nocy sie normalnie poplakalam.
Zasnela o 20 i to byl jej najdluzszy sen bo sie obudzila o 23, potem 1, 3 , 4,15, 5, 6.30 oczywiscie kazda taka bobudka to min 30-45 min bez spania, nie wiem jak sie nazywam. prosilam m o pomoc to stwiedzl ze go gardlo boli i nie bedzie sie zblizal do malej:Zły::Zły::Zły:Zwyzywalam go od frajerow i nawet niech do mnie nie podchodzi:Zły:

Zadzwonila do mnie wczoraj matka i powiem wam tylko tyle... bo nawet pisac mi sie o tym nie chce, moze nastepnym razem...powiedzialam jej zeby zadzwonila jak dorosnie do bycia matka , a pewnie nie dorosnie wiec nich zapomni ten numer telefonu:Zły::Zły::Zły:Nie chce jej na oczy widziec bo bym musiala jej cos zrobic:Histeria:

gaba ja jak tak mialam to w koncu mlody wyladowal u nas w lozku i od tej pory spal cala noc, bo jak zaczynal mi stekac do od razu byl cyc do buzi i spal :)))) i tak pierwsze pol roku minelo a potem juz bylo ok

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Gunia_G
WItam
Andziu
Co do kucia to kuje ustawy :))

Ale ze mnie ciołek:36_19_1::36_19_1::36_19_1:
Gaba współczuje niewyspania, ale Wercia jeszcze maluśka, na pewno jej sie to wyreguluje, kolezanki z innego watki tez tak miały na poczatku, w wielu przypadkach pomogło zgaszenie swiatłą na noc i całkowita ciemnosc.
A co do mamy-:grrrrrr::grrrrrr::grrrrrr:

u mnie 9 st i szaro-buro. Juz mam załamke:Kiepsko:

Odnośnik do komentarza

gunia mala spi z nami w łozku, bo chyba by, zwariowala co chwile wstawac, a ja karmie butla wiec to troche inaczej wyglada:Oczko:

andzia
u mnie w nocy panuje calkowita ciemnosc:Spoko:

wyszlam z niz na spacer, weszlam do sklepu co by cos kupic to sie tak rozdarła jakby ja zarzynali, biegiem do domu, a tera jak jest na rekach to cisza:Szok:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Witam
Bylam na tym egzaminie i wszystko jest smiechu warte, przed 13 bylam nadal sama za 7 przyszla jedna dziewczyna a chwile pozniej jakis chlopak, kto kolwiek przechodzil korytarzem wszystkim mowil dzien dobry, czesc, kazdy go zagadywal, pytal czy umie to co mial sie nauczyc, w sumie na egzaminie byly 3 osoby, to byly pytania opisowe, 8 pytan na 30 minut, chlopak nawet nie czytal tylko automatycznie pisal, ja na 8 odpowiedzialam na 7 nie wiem czy dobrze bo wyniki beda za pare dni, dziewczyna zla napisala tylko na jedno pytanie, na koniec spytala czy to norma ze dzien przed sie ludzi informuje o egzaminie, pani nie miala czasu z nia gadac bo sa urodziny dyrektora do spraw medycznych i poszla, powiem wam ze nie bylo sensu przychodzic, wiem ze nie mam szans chlopak tak sie obryl tych pytan ze automatycznie pisal brakowalo mu miejsca w rubrykach i pisal na drugiej stronie kartki wiec wiadomo kto przejdzie dalej.
Byla ze mna Edyta (kolezanka) i czekala na mnie na korytarzu i jest zalamana bo ona jest ze mna jeszcze na tej drugiej liscie 12/09 pytalam o ten egzamini i pani powiedziala ze tam bedzie chyba od razu rozmowa bo dla 4 osob testu robic nie beda ale dzis dla 3 zrobili bo mysleli ze wszyscy przyjda. Mowie wam cyrk na kolkach

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...