Skocz do zawartości
Forum

Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)


Rekomendowane odpowiedzi

flor dzieki!!idziemy jesc dzis kolacje do mojej ukochanej restauracyjki tylko ze tam podaja glownie owoce morza i mam wyrzuty ale jak raz na jakis czas zjem to sie nic nie stanie...
mamo sloneczka a ty jadlas??zosia generalnie nie pozwala ale juz w przyszla niedziele beda dziadkowie!!!
ide pilnowac risotta :P

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

AGHA910-tez mam taka nadzieje,ze mama zapomni o zmeczeniu jak zobaczy maluszka.Jak wroce to cos naskrobie wkleje tez do albumu jakas fotke.Ciao.

MAMO SLONECZKA-twoja odjechala a moja dopiero przyjezdza.Moj syn to ostatni wnuk mamy,ktorego tez prawie nie bedzie znala bo mieszka daleko.Lepiej nie bede wspominala o rodzicach ze strony mojego F.Moze go zobacza chociaz raz,ktoz to wie?

KATA-con gratulazioni,auguri!!!!!!!!!!!!!co byscie chcieli teraz chlopca czy dziewczynke?

NASZE KOCHANE SERDUSZKO

http://www.suwaczek.pl/cache/12c1ea5b84.png Karol.

Odnośnik do komentarza

oj zapomnialabym o tak waznej dla mnie rzeczy wyszly 2 zabki Karolkowi :cherli3:nie spodziewalismy sie tak szybko ja myslalam ze niedlugo zacznie budzic sie bidulek z bolem po nocach a tu wyskoczyly mu nie wiadomo kiedy!Dzisiaj odkryl tatus.To dlatego kilka razy poczulam jak mi przyszczypnal kilka razy brodawke.A ja na to przygryza mnie jak by mial zeby hihihihi:hahaha:a tu okazalo sie,ze naprawde je ma.

Pozdrowionka mamuski.

NASZE KOCHANE SERDUSZKO

http://www.suwaczek.pl/cache/12c1ea5b84.png Karol.

Odnośnik do komentarza

Dzieki Rosa!!!!:):) wiesz wszyscy mowia ze szczegolnie z 2 dzieckiem chce sie konkretna plec ale.... mnie na prawde jest wszytsko jedno :):) tzn fajnie byloby gdyby byla dziewczynka bo zosik mialby siostre nieduzo mlodsza wiec moglyby nocami gadac o chlopakach, makijazach i ciuchac a moze i ksiazkach bo my z mikim zakochani jestesmy szczegolnie w sensacjach hahah nawet w ciazy czytalam :P
brat tez fajny, no bo parka, chlopcy ponoc spokojniejsi :D:D no i dla chlopca juz imie mamy, to z poprzedniej ciazy beniamino, dla dziewczynki tragedia hahaha nie mamy jak dojsc do porozumienia le jeszcze jest duuuuuuzo czasu :):):)
gratuluje zabkow!!!!faktycznie szybciutko wyszly i super ze tak znienacka i bezbolesnie... a ciebie bardzo przygryza??wiesz ja sie nie znam bo w sumie nie karmilam piersia dlugo (meiesiac) ale czytalam ze nalezy odstawic od piersi i powiedziec nie, zeby zrozumial dzidzius ze ci bol sparwia no ale moze lepiej niech sie wypowiedza mamy ktore znaja nie tylko teorie ale i praktyke :):)
mamo sloneczka zjadlam!!!!!!salatke z osmiorniczki i ziemniakow a potem spaghetti z langusta (niezle sie spocilam zeby ja rozlupac haha) na koniec zgrzeszylam i zjadlam mus czekoladowy (nie jem slodyczy odkad sie dowiedzialam ze jestem w ciazy bo mialam kiedys problemy z cukrem) suma sumarum ten kilogram co zrzucilam odstawiajac tylko slodycze nadrobilam wczoraj :D:D wcale sie juz waga nie przejmuje tak jak w ciazy z zosia, grunt nie popasc w przesadyzm ale jak przytyjy i z 14 kilo to nic mi sie nie stanie :):)
brzuch mi wywalilo ale to chyba zastoj wody??mozliwe zebym miala brzuch w 8 tygodniu taki jak w 4 -5 miesiacu z zosia???:P:P
ok PRYSZNIC!!!!muchy sioooo!!!!!
buziaki!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

flor grunt to dobrze zrobione a nie w jakims ochydnym sosie chinskim hahahaha
bylam u lekarza i musze zmienic suwaczek bo jestem mniej w ciazy niz myslalam, o jakis tydzien mniej:) a dokladniej dzis 6tyg i 3 dni :) czyli data na 14 marca :) serduszko bije ladnie i rowno, maluch zdrowy ale jeszcze malenki malenki:) jutro jade wyrobic ksiazeczke ciazy, potem mi ja gineks podstepluje i zaczynamy z krwiopjczymi badaniami :P
tylko nie wiem czy robic test w kierunku zespolu downa... zastanowie sie jeszcze...my i tak bysmy nie usuneli a te testy i tak nie mowia jasno tak czy nie tylo ile masz szans ze nie..glupota ale moze dla swietego spokoju zrobimy?
nastepna wizyta na poczatku wrzesnia!!!moze juz zajrzymy miedzy nogi haha
mpja kolezanka z data na 15marca:) ma depresje, boi sie 2 porodu bo faktycznie z pierwszym jej niezly balagan narobili, zle pozszywali musieli rozcinac, zszywac znow, upuszczac rope...chce cesarke ale chyba bedzie musiala miec zaswiadczenie od psychiatry ze ma taka fobie.. wogole nasz spital jest ok, profesjonalnie i w miare milo ale jest jeden lekarz taki becwal ze wszytsko papra!nie wiem czemu go trzymaja pewnie znajomek!!!no nic jak sie trafi tfu tfu to kaze mu isc na kawe i z dala sie ode mnie i fasolki trzymal!zostane z polozna i tyle oby tylko nie trzeba bylo pomocy lekarskiej bo beda musieli na gwalt po innego lekarza dzwonic :)
ok, sorki ze ja tak monotonnie juz zmieniam temat
zosia ma chyba jakies drazliwe jelito :( w kazdym badz razie bardzo ja boli, dzis spala niecala godzine i znow wplacz ikrzyk z bolu, daje jej espumisan i troche pomaga ale widze ze i apetytu nie ma i nawet pic srednio chciala jak bardzo bolalo... a mysle ze to jelito bo nie ma biegunki za to po normalnym wyproznieniu odczuwa ulge.. takze w sobote nie jedziemy nad zadne morze:( trzeb anajpirw bubusia poobserwowac..

ok uciakm bo malzonek chce do kompa:)

buzak dobranoc!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

:36_1_67:

KATA, zdrowka dla Zosienki!!! Moze uda Wam sie na chwile jednak wyskoczyc nad morze?

FLOR, ja bym mogla zyc owocami morza hehehehe, ale moj M nawet ich nie dotyka ;)))

ROSALINDA, gratki na 2 pierwsze zabki!!! Oby dakej wychodzily bezbolesnie!

Zegnam sie z Wami chwilowo, bo jutro jedziemy w gory, niespodziewanie mamy dzien wolny (troche bez sensu powod, bo pogrzeb... ale biedy starszy czlowiek juz schorowany, pokoj Jego pamieci)... Tym samym wyrywamy sie ze zgielku ;)))

Do uslyszonka i MILEGO WEEKENDU DLA WSZYSTKICH MIESZANEK!!!

:36_1_67:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-18170.png

Odnośnik do komentarza

KATA-mi tez dali skierowanie na te badania ze po 30 powinno sie robic.Ale ja nie zrobilam moim zdaniem to jest wyrzucanie pieniedzy w bloto a oni tylko na nas zarabiaja.
Oj tak,tak przygryza mnie ale od czasu do czasu i nie przy kazdym karmieniu.Ja wtedy podnosze glos i mowie aaalaaaaa!WYDAJE MI SIE,ZE ROZUMIE BO PRZEZ CHWILE PATRZY SIE NA MNIE a potem ssie bez gryzienia.Ma 2 zabki na dole a teraz widzialam ze niedlugo wyjda na gorze:cheess:jak mnie bedzie gryzl to chyba go odstawie od piersi :(

Chej dziewczyny chce stracic brzuch po cc.Cale cialo wrocilo do normy zostal mi sie tylko brzuszek.Wygladam jakbym byla w 3 miesiacu.Poradzcie mi cos.:36_27_5:

NASZE KOCHANE SERDUSZKO

http://www.suwaczek.pl/cache/12c1ea5b84.png Karol.

Odnośnik do komentarza

Kata juz w 10-11 tyg mozna zrobic badania krwi na zespol downa, nie musisz robic inwazyjnych badan, a potem usg polowkowe ale warto zrobic juz w 16ty tyg ciazy...robi sie je miedzy 17 a 21 tyg, sprawdzaja przeziernosc karku itp, ja jest dobry learz to ci na 100% potwierdzi ze jest wszystko oay...

moja psiaqpiaolka miala taki problem, bo w poprzedniej ciazy weszla w 36ty rok zycia i powyzej 35go zawsze wychodza inne statystyki i 2 razy robila badania krwi wraz z usg bo niby za pierwszym razem wyszlo podwyzszone ryzyko i powtarzala po kilku(nastu?) dniach i juz wyszlo ok, po prostu pewne badania musza byc robione tego samego dnia...

tylo jesli juz rodzilas i nie masz powyzej 35 lat to jest male ryzyko ze cokolwie bedzie nie tak...
wazne jest im wczesniej byla zdrowa pierwsza ciaza to wiesze prawdopodobienstwo ze kolejna bedzie ok, i ryzyko powieksza sie dopiero po 35 roku zycia matki...

Rosalindo po cc to jest tak ze dlugo sie dochodzi do siebie, i nie jest latwo z brzuchem, bo ten miesien byl rozciety gleboko i on w gimnastyce nie reaguje ta samo ja zdrowy caly miesien, bo twoj byl rozciety na pol...pewnie mialas ciecie na linii biini, co daje lepsze efekty niz starodawne ciecie (bezpieczniejsze dla matki) z góry na dól - ale i tak musisz uzbroic sie w cierpliwosc - i bez intensywnych cwiczen brzucha sie nie obedzie...
na poczate mozesz zaczac cwiczenia izometryczne polegajace na napinaniu miesni brzucha (z wciaganiem jak najmocniejszym!) na kilka(nascie) sekund, rozluznienie, i znowu - i tak jak dlugo mozesz, najczesciej jak mozesz, obojetnie co robisz, a potem unoszenie najpierw ugietych nóg z lezenia na plecach, rowerek w powietrzu, zataczanie kolek stopami nad podloga w lezeniu na plecach - bo to wlasnie stymuluje cwiczenie dolnych partii brzucha, te tradycyjne brzuszki wiecej daja na gorna polowe brzucha, a ja wiem z czym sie borykasz, bo sama mam ten problem po 2 ciazach, i to bez cc...
czasem kilanascie miesiecy trwa az miesnie brzucha sie zejda do srodka i dopiero wtedy cwiczenia sa w pelni skuteczne...

buziai i trzymajcie kciuki - od jutra bedzie w PL Vica ojciec i to az na 2 tyg i 3 dni...
oby sie to na Vica psychice źle nie odbilo...

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Czesc kochane!!!!
Dotarlam do Polski,ale lot byl straszny..nie bede sie rozpisywac,ale mielismy ogromne problemy i malo co nie ladowalismy awaryjnie...szczerze przez pol minuty myslalam ze spadamy i zegnalam sie z zyciem..nie chce pisac ,bo do tej pory mam bardzo zly stan i okropne leki..wczoraj musialam jechac tutaj do gina -polozniczki ,bo mialam brazaowe uplawy..zrobila usg i widzialam bijace serducho i dziecko!!!!!!!!!!!
Jest piekne i ma duza glowe hahahah:)
Ale martwi mnie jedno..pani powiedziala,ze jest wszystko super ,ale oczywoscie dala luteinke...i ja teraz mam stresa ,bo u nas daja ja na wszelki wypadek ,dostalam na 2 tyg..a co potem ,skoro w stanach tego nie podaja???Wzielam wlasnie pierwsza tablete dopochwowo ,mam brac dwie dziennie po 50 mg...i pojsc do niej przed wylotem..dziewczyny czy wy to bralyscie...nie mialyscie depresji???Ja sobie ze soba nie radze,mam straszne leki od tego lotu,wczoraj juz umieralam,okropna nerwica mnie dopadla....to chyba hormony,lakarka mowi ze 1 trymek jest najgorszy..ale ja sobie nie radze i jestem zalamana..te upaly sa okropne ,a ja u siebie mialam duuuzo chlodniej ..poradzcie cos!!!!Aha kazala brac w takich przypadkach neospazminke:(
A co do tej Luteiny ,to u nas chyba polowa lekarzy ja daje...ale nie kazala lezec ,wrecz latac...to co ja mam robic brac a potem nie brac???

http://s7.suwaczek.com/201102232078.png

Odnośnik do komentarza

ja na szybko bo jednym okiem kontroluje moja gadzine :)
dzisiejsza noc juz ok, zobaczymy jak to bedzie z tym morzem... mamo sloneczka odpocznijcie sobie!!!!!
rosa ja jednak chyba zrbie mimo iz tak jak piszesz kosztuje... wczoraj stwierdzilismy ze czy zrobie czy nie to i tak nie bedziemy do konca zadowoleni z podjetej decyzji a ginekolog chyba w glebi polecal bo on najszczesliwszy jak ma dodatkowe dane statystyczne haha wiec dla niego zrobie..mam do niego maksimum zaufania, z zosia mi bardzo pomogl szczegolnie po porodzie kiedy nie musial bo forsy juz nie ciagnal... co do zabkow to jesli nie zrozumie ze nie mozna gryzc pewnie ze mozesz zawsze odtawic, pamietaj ze decyzja jest twoja, na mnie naskakiwali i czulam sie jak kawalek wiesz czego ale potem nauczylam sie asertywnosci i nawet lekarzowi pojechalam :P:P
deva ja o inwazyjnych nawet nie mysle, mam wlasnie zrobic ten skorelowany test z 2 pobran krwi i przeziernosci..i do tego tez nikt mnie nie zmusza no ale tak tu juz jest ze raczej wszyscy robia wiec pewnie i ja zrobie..
o rany a przygotowalas jakos vica na przyjazd taty??to bedziesz miec kociokwik.. a on juz wie o lubym??
bebe ale przezycia!!!!!nie zazdroszcze!my tez mielismy nieprzyjemna przygode podczas ladowania, pilot nagle poderwal samolot tak jakby byl za nisko... mialam pelne majtki ale najwazniejsze ze wszystko dobrze sie skonczylo i wiesz co?lot powrotny byl ok, wiec i twoj tez bedzie!!!a kiedy wracasz??co do luteiny ja nie bralam, moze podpytaj na watku marcowym czy dziewczyny cos dostaly??ale ja mysle ze nawet jak nie ma wiekszej potrzeby to luteina nie powinna zaszkodzic (choc az tak bardzo sie nie znam to jednak tyle mam ja bierze ze musi byc bezpieczna). a jesli bedziesz potrzebowala kontynuowac w stanach to wykup wieksza ilosc w polsce i zawiez ze soba.. a moze niech twoj m zadzwoni do lekarza w stanach i sie z nim skonsultuje??trzymaj sie i nie stresuj i dla siebie i dla dla fasolki!!!!
buziaki uciekam!!!
:***

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

Kata były(małz) nie wie o Lubym, zaufana wróżka kazała mi sie wstrzymac z mowieniem mu i nawet gdyby maly sie wydal to zbagatelizowac - w koncu o moje wzgledy ktos tam moze sie starac i ja wcale nie musze byc z nim...tak wiec siedze cicho...

czy sie przygotowalam?? tak, Luby posprzatal swoje "zabawki" do muzyki itp i ciuchy...
i to wszystko, bo niby jak sie mozna przygotowac??

Bebe jak masz rozsadnego lekarza tu to jak uzna za stosowne to da ci zapas luteiny, i poleci odpowiednie leki czy witaminy, nie panikuj, dla ciebie spokoj najwazniejszy...

pozdrawiam i znikam do poniedzialku - dzis odbieram bylego z lotniska, obowiazkowa rodzinna kolacja urodzinowa mojej siostry 18tki, jutro wyjazd na domek nad jeziorem, w poniedzialek wracam do P-nia, oni zostaja, Vic z nimi (chrzestna z mezem czyli "tatusiem" moim, siora, były i Vic) nie bede sie az tak stresowac wiedzac ze Vic jest z ukochana babcia...a ja potem dojade do nich w czwartek 29go bo wtedy Vic konczy 3 lata i zostane do ndz wieczorem lub poniedzialku i znow wracam do P-nia, a potem w piatek by zostac tam na noc i ich zwiezc do P-nia, potem oby do poniedzialku 9.08 by wyekspediowac bylego i tatusia do NO z powrotem.....cale 2 tyg i 3 dni przegiglane, zwlaszcza te weekendy w towarzystwie bylego, ciesze sie tylko ze pobede z tatusiem...w ten weekend w niedoli potowarzyszy mi brat ...

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Juz jestem kochane spokojna.
Moja mama poszla do swojej ginki i ona tez stwierdzila,ze trafilam na super lekarke skoro mi to dala ,zeby brac i nie sluchac glupot.Luteina praktycznie SPORADYCZNIE daje efekty uboczne,poza tym moja dawka jest malenka profilaktyczna ,biore 2 tabl po 50 mg,a moja kumpela po in vitro brala,12 tabletek na dobe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Lekarka jak najbardzie da mi za tydzien zapas i tylko odstawic trzeba stopniowo.
Buziaczki kochane,cmok cmok.

http://s7.suwaczek.com/201102232078.png

Odnośnik do komentarza

Bebe - odpoczywaj i nie mysl o lataniu , niestety dalekie loty szczegolnie nad oceanem maja wieksze szanse na turbulencje itd. Ja dziekuje ze moje cialo reaguje na wysokosci spiaczka i to natychmiastowa i np lot do Brazylii przespalam caly poza posilkami :).
Laura - wszytsko zalezy od czlowieka a nie od wyznania, mamy tu szczesliwe mamy zyjace z muzeumanami wiec nie ma co generalizowac. No i tym bardziej nie jest to watek w ktorym staramy sie porownywac, oceniac czy nie daj boze czuc inaczej (lepiej , gorzej??) niz dziewczyny w zwiazkach z Polakami. Nas polaczyl tu fakt ze mamy (lub chcemy) dzieci i ze mamy partnerow obcokrajowcow a nie zadna ideologia :)
Deva - zawsze lepiej poczekac z informacjami o Lubych do PO ROZWODZIE kiedy juz Ci malz nie moze nabruzdzic :). A u facetow nie ma nic gorszego niz zraniona durnowata meska duma.

Mamo Sloneczka - odpoczywajcie :)

Kata
- GRATULACJE dla nowego Bubusia i zdrowka dla "starego" ;) A moze to jakas alergia ? Co do badan ja nie robilam bo mam takie samo podejscie jak Ty i nawet gdyby mi powiedzieli ze jest szansa na Downa to bysmy nie usuneli ciazy. Jedynie zagrozenie mojego zycia lub bardzo powazne uzkodzenia plodu zmienily by moje zdanie ale nie syndrom Downa.

A co u pozostalych MIESZANEK ?

http://www.suwaczek.pl/cache/69aff7552b.png

Odnośnik do komentarza

juz mialam przepraszac ale widze ze tu maly ruch, chyba wakacje?
a my padamy na pysk zosia ma te silne bole mimo diety... jutro badania krwi i moczu ale podejrzewamy tez bole na podlozu emocjonalnym...ona wszystko teraz bardzo do siebie bierze, wystarczy powiedziec nie i to jest dla niej tragedia!!! wiec musze na nia chuchac i dmuchac i do tego nie dac sobie wejsc na glowe co nie jest latwe...
uciekam na dwor z mloda i napisze po badaniach!!!!:***

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

:picnic:
WITAJCIE, ja jeszcze w piknikowym nastroju po weekendzie, ale pewnie juz niedlugo mina zrzednie (tu naprawde ciezko o spokoj), byle do przodu... ;)

KATA, zdrowia dla Zosi!!! Mam nadzieje, ze szybciutko dowiecie sie jak zaradzic tym bolom!!!
Co do badan, ja nie robilam, a to z tego powodu, ze zalozylam aby jak najspokojniej przezyc ten okres oczekiwania, a znajac siebie jakakolwiek watpliwosc spowodowalaby u mnie rozstroj nerwowy ;) Gdyby natomiast okazalo sie, ze cos jest nie tak tez bysmy nic nie zmieniali... Zalezy mi natomiast bardzo na badaniach prenatalnych, ktore w jakis sposob moga wykryc wady wrodzone lub choroby...
Zycze Ci, zeby ta ciaza minela jak z platka w dobrych nastrojach!!!

AGHA, odpoczelismy, dziekuje! A co u Ciebie?

BEBE, wszystkiego dobrego, przyko mi z powodu lotu, ale zobaczysz, ze powrot jak pisala Kata bedzie juz lepszy :)

ROSALINDA, to ja sie zabieram do cwiczenia z Toba, bo po 3 latach brzuszek nie znika sam niestety ;)))

DEVACHAN, i jak tam wspolny weekend??? Mam nadzieje, ze bez zgrytow, a i Vic spedzil milo czas :)

DO MILEGO!!!
:36_2_53:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-18170.png

Odnośnik do komentarza

Czesc kochane.
Faktycznie maly ruch tutaj.
Mamo sloneczka gratuluje pierwszego fartucha,przedszkolaki to fajna sprawa hihi:)
Flor powodzonka na usg.
Kata ,wrazliwa masz ta swoja dziecinke:(
Agha,ja niestety nie umiem spac w samolocie za nic:( nudze sie jak mops i zarzucam nogi pod kocem na stolik meza buahahahah:)
Kochane klamka zapadla i bede rodzic w Polsce ,lece teraz (jak lekarz pozwoli w piatek) i wracam w listopadzie ,zostaje i wybraloram prywatna klinike w Warszawie Medicover:) wspaniali lekarze ...poza tym ja musze miec kogos przy sobie i tutaj czuje sie bezpieczniej,chociazby ze bardziej ufam lekarzom i czuje sie spokojniejsza majac przy sobie rodzine ,ktora czeka na dzidzie z utesknieniem:)
Mike bedzie z nami pod koniec i przez 1,5 mies przed ,bo bedziemy chodzic w Polsce do szkoly rodzenia,mamy w pakiecie mojej kliniki:)
Buziaczki!!!
Po porodzie z miesiac wroce do Usa:)

http://s7.suwaczek.com/201102232078.png

Odnośnik do komentarza

Bebe dzieki :*

A co do rodzenia w szpitalu prywatnym to sie dowiedz czy oni maja oddziały dla niemowląt wczesniiakow i jeszcze jakis ale nie pamietam nazwy... bo w prywatnych szpitalach jest tak ze jak cos sie dzieje przy porodzie albo z dzieckiem to i tak Cie wysylaja do panstwowego szpitala...

Aniołek 6 tydz

:Płacz:
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvhdge54fl2flm.png
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...