Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

Lanina- to byłaś tak blisko mnie:))Trzeba było pisać, na kawe bym zaprosiła:))
Madziarka- mała rozkoszna:))
Redzia- a ja na obiad wyjęłam z zamrażalki gotowe, mialam zamrożone jeszcze bo po chrzścinach zostało:)) Tylko ziemniaczki obrać i ugotować, ja też bym nie gotowala, ale M głodny po pracy:)

A ja byłan ma małym spacerze, ale gorąco, a do tego Piotruś się nudzi bo zadnych dzieciaków nie ma, wszystkich wywiało.

A na 17:40 idziemy jeszcze do dentysty bo Piotrkowi dziura się robi, idziemy puki jeszcze nie boli:)

http://www.suwaczek.pl/cache/3b6778c904.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e824483c44.png

Odnośnik do komentarza

Wiatm się z wszystkimi :)

goska79
kaszaaaa trzymam kciuki za Lenke i dzisiejsza wizyte u kardiologa napewno wszystko jest ok:yes:
super foteczka, widze ze corcia smiga w spacerowce:yipi: a mamcia laseczka jak siostra malej a nie mama:yes:

stysiapysia Hania sliczna a jaki tatko dumny na zdjeciu z corcia:yes:

dziewczyny jak myslicie skoro malej po soczku nic nie bylo wczoraj to moge dzisiaj tez jej dac????

u nas upal ze zwariowac mozna i weekendzie tez tak ma byc dlatego jedziemy w bieszczady do domku jak znajde fotki to wam pokaze gdzie leniuchujemy a mala spi w cieniu caly dzien na zewnatrz:yes:

a tak wogole to dziendobry
Gosiu możesz podawać dalej spokojnie jak jej nic nie jest :)

goska79
o mam focie tu gdzie jest siatka to nie powinno jej byc bo za nia dalej jest nasza dzialka ale nie bylo czasu jeszcze jej rozebrac, mamy taki domek i 17 arow na poczatku sie wsciekalam ze ja kupilismy ale teraz zaczyna nam slozyc przy malej, mamy 20min do soliny(zalew) no i od naszego miasta jest godzina drogi. w tym weekendzie bedziemy sie kapac z niunia w basenie jezeli sie nie bedzie bala:yes:

łał jak fajowsko ! Jade do ciebie :lol:

U nas właśnie była położna.Mała ma 70cm :)
Jedyną zmianą jest właśiwie mleko bo choć dostaje tylko 30ml wieczorem to jednak ma być pepti bo w nanie jest mleko krowie a po malej widać,że jest uczulona.A na pepti mam jej robić kleiki wieczorem :) A no i jednak wracamy na emolienty bo choć mała ma piękną skóre to tak na wszelki wypadek.

Agunia gratki dla Kacperka z okazji szczęśliwe IV :))

Ja mam zacząć jeść smażone i pić mleko kozie z czego się ciesze jak głupia normalnie :)

Zaraz jedziemy do lekarza :o_master:

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Madziarka0109
Ja tylko na chwile wrzucic filmik z Zosiulkiem:
YouTube - Zosia rzadzi

Świetna jest ! I jakie ma pyszne paluszki :)

Lanina ale ci zazdroszcze tego morza ! :)

A i jeszcze powiem wam,że Lenka na widok położnej się rozpłakała a położna powiedziała,że to rewelacja bo znaczy ,że ją rozpoznała choc tak dawno temu była ...?! No dobra niech jej będzie :lol:

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

goska79
Redzia ja tez bym nic nie gotowala gdyby nie maz wiecznie glodny!!:Szok:
Madziarka0109 mala cudna:Usteczka:

Mój mąż to jest tak głodny,że aż sam sobie gotuje :lol:

No dobra ,pogadałam sobie...fajnie było,cieszy mnie to,że jesteście dobrze wychowane i nie wchodzicie w słowo ...bardzo kulturalne to forum ,bardzo...ide sobie już,wierzcie,że chętnie bym jeszcze podyskutowala ale no niestety musze już iść. Nie nie zatrzymujcie mnie bo mówie poważnie jak teraz nie wyjde to moge w korkach utknąć...no,no pa papa

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Madziarka-Zosia czaderska!

zancia1907

Redzia- a ja na obiad wyjęłam z zamrażalki gotowe, mialam zamrożone jeszcze bo po chrzścinach zostało:)) Tylko ziemniaczki obrać i ugotować, ja też bym nie gotowala, ale M głodny po pracy:)
)

goska79
Redzia ja tez bym nic nie gotowala gdyby nie maz wiecznie glodny!!:Szok:

no i tak to jest z tymi facetami! :wsciekly:

Kaszaaaaaa - trzymam kciuki za wizytę u lekarza! A powiedz czym się rózni to Bebilon pepti od Nan-a na przykład? I po czym poznali, że ma uczulenie nadal? Ja się zastanawiam nad zmiana mleka, Miko dostał krostki na klacie i pleckach znów... :eee:

goska79

zalanczam fotki mojej malej pozerajacej zabawke:yes:

ale ma cudne te oczka!! :Podziw::Podziw:

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

goska79
ja juz zrobilam golabki i z ziemniakow i z miesa , zupeni upieklam drozdzowki:yes:
jestem gotowa na weekend i jutrzejszy wyjazd z rana:yes:
teraz tylko marze o prysznicu :Szok: maz zaraz bedzie to zajmie sie cora bo ona dzisiaj moze 30min spala ledwo zyje:oops:

mniaaaaam!

ja też, kotlety mielone, rosolek :P ale z drożdżówkami to już nie dam rady :P
to jednak grzeczna ta moja synowa jak dała tyle mamuni zrobić - mimo, że nie spała! :Usteczka:

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

hej!!!szukałam info na temet skazy białkowej, atopowego zapalenie skóry i jakoś trafiłam na Wasze forum!!!
widzę Radberry że masz kłopot tak jak ja!!!tylko, że moje Mała ma AZS i 2 tygodnie temu wygladała strasznie, tak silna ma skaże białkową!!!karmie piersią i mam wyłączone z diety chyba wszystko!!!
pytałaś jak jest róznica miądzy NAN a Bebilon pepti - Nan tak jak pisała chyba Kasza jest białko krowie i może dlatego Twojego malucha wysyouje, natomiast w Bebilonie jest to białko poddane hydrolizie czy jakoś tak!!!tak mi powiedziała pediatra, alergolog u której moja Mała jest pod opieką!!!a uwierz mi ,że jak w porę nie wyłączysz alergenu u dziecka to później jest katastrofa, tak jak u mnie!!teraz jakoś się polepsza, ale ja nie jem nabiału, drobiu, chleba, cielęciny, wołowiny, z owoców ostroznie jabłko wprowadzam i Pani dr kazała mi wprowadzić czereśnie ( chyba dlatego, że miałąm taka nieszczęsliwą minę). Kąpię Mała w mączce ziemiaczane, w siemiu lnianym albo w korze dębu!!!rezultaty są!!!a tak od 3 tyg. życia nikt nie był mi w stanie pomóc, dopiero u jakieś 7 lekarki znalazłam jakąś pooc!!
sorki, że się tak wtrącnęłam!!!
pozdrawiam bardzo
p/s też jest mamą marcową, moja Malutka kończy jutro 4 miesiące :)))

http://www.suwaczki.com/tickers/zem38iikay7qjfc0.png

Odnośnik do komentarza

Jestem po południu.
Ufff jak gorąco u nas dziś jak w piekle i jeszcze wiatru nie ma.....szok pot się leje strumieniami i ze mnie i z Kacpra....

Kaszaaa super,że Lena ma 70 cm,długasek z niej.
Napisz co więcej położna mowila na temat tych wzdęć...i dlaczego nie możemy ich mieć ?

Madziarko Zosia słodka :love:
Gosia ale smakołyki zrobilaś,ja o gołąbkach mogę tylko pomarzyć narazie...:(
Ale malutka super,że dała Ci tyle zrobić :)
Laninio super,że wypad nad morze się udał,ja też marzę o wyjezdzie....napewno relaks miałaś jak nie wiem, no ale my to z małym się wybieramy więc co do tego relaksu to tak średnio myślę :)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

dziuba2010
hej!!!szukałam info na temet skazy białkowej, atopowego zapalenie skóry i jakoś trafiłam na Wasze forum!!!
widzę Radberry że masz kłopot tak jak ja!!!tylko, że moje Mała ma AZS i 2 tygodnie temu wygladała strasznie, tak silna ma skaże białkową!!!karmie piersią i mam wyłączone z diety chyba wszystko!!!
pytałaś jak jest róznica miądzy NAN a Bebilon pepti - Nan tak jak pisała chyba Kasza jest białko krowie i może dlatego Twojego malucha wysyouje, natomiast w Bebilonie jest to białko poddane hydrolizie czy jakoś tak!!!tak mi powiedziała pediatra, alergolog u której moja Mała jest pod opieką!!!a uwierz mi ,że jak w porę nie wyłączysz alergenu u dziecka to później jest katastrofa, tak jak u mnie!!teraz jakoś się polepsza, ale ja nie jem nabiału, drobiu, chleba, cielęciny, wołowiny, z owoców ostroznie jabłko wprowadzam i Pani dr kazała mi wprowadzić czereśnie ( chyba dlatego, że miałąm taka nieszczęsliwą minę). Kąpię Mała w mączce ziemiaczane, w siemiu lnianym albo w korze dębu!!!rezultaty są!!!a tak od 3 tyg. życia nikt nie był mi w stanie pomóc, dopiero u jakieś 7 lekarki znalazłam jakąś pooc!!
sorki, że się tak wtrącnęłam!!!
pozdrawiam bardzo
p/s też jest mamą marcową, moja Malutka kończy jutro 4 miesiące :)))

Witaj Dziubo :)
Po czym stwierdzono AZS u Twojej malutkiej ? Ja też karmię piersią i wlaśnie tak myślę czy on nie ma jakiejs alergii...bo ma ciągle czerwone za uszkami i czasem aż mu się tam sączy...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

hej Agunia!!!
u Małej własnie zaczęło się za uszkami,aż jej skórka schodziła, potem się sączyło!!!ale to był "pikuś"!!później buźce, dokładnie na policzkach, pod szyjka, a poetm stopniowo przeszło na rączki, brzuszko, i na nóżkach pod kolankami!!! tzn. zawsze zaczynało sie w zgięciach!!!bylismy u tylu lekarzy, każdy mówił coś innego!!!jeden kazał mi jeść wszystko bo niby nie ma to związku i wystarczyło, że go posłuchałam i u Małej była reakcja natychmiastowa!!!następny kazał mi jeść ryby i żółtko jaj!!!!ale po tym tak jej sie pogorszyło, że myslałam, że lekarza w kosmos wyslę!!!
a potem, żeby mi tak łatwo nie było, trafiłam na lekarkę, która z wyrzutem powiedziała mi że mam jeść ryż na wodzie i żebym taka zdziwiona nie była!!!ręce mi opadały!!!
aż trafiłam do tej!!!która wszystkie te kosmetyki ( emilienty)odsunęła i kazała tylko kapiele lecznicze i ona w końcu wytłumaczyła mi wszystko jeśli chodzi o moja dietę!!!
nie chcę zapeszać, ale nigdy Małą tak nie wyglądała, w końcu ma gładka twarzyczkę i reszta ciałka juz sie goi!!!AZS to choroba genetyczna, ona ja w podarunku od któregos z rodziców dostała i to własnie chyba odemnie niestety!!

http://www.suwaczki.com/tickers/zem38iikay7qjfc0.png

Odnośnik do komentarza

dziuba2010
hej Agunia!!!
u Małej własnie zaczęło się za uszkami,aż jej skórka schodziła, potem się sączyło!!!ale to był "pikuś"!!później buźce, dokładnie na policzkach, pod szyjka, a poetm stopniowo przeszło na rączki, brzuszko, i na nóżkach pod kolankami!!! tzn. zawsze zaczynało sie w zgięciach!!!bylismy u tylu lekarzy, każdy mówił coś innego!!!jeden kazał mi jeść wszystko bo niby nie ma to związku i wystarczyło, że go posłuchałam i u Małej była reakcja natychmiastowa!!!następny kazał mi jeść ryby i żółtko jaj!!!!ale po tym tak jej sie pogorszyło, że myslałam, że lekarza w kosmos wyslę!!!
a potem, żeby mi tak łatwo nie było, trafiłam na lekarkę, która z wyrzutem powiedziała mi że mam jeść ryż na wodzie i żebym taka zdziwiona nie była!!!ręce mi opadały!!!
aż trafiłam do tej!!!która wszystkie te kosmetyki ( emilienty)odsunęła i kazała tylko kapiele lecznicze i ona w końcu wytłumaczyła mi wszystko jeśli chodzi o moja dietę!!!
nie chcę zapeszać, ale nigdy Małą tak nie wyglądała, w końcu ma gładka twarzyczkę i reszta ciałka juz sie goi!!!AZS to choroba genetyczna, ona ja w podarunku od któregos z rodziców dostała i to własnie chyba odemnie niestety!!

dzięki za odp.
mój mały własnie ma dośc mocno za uszkami,na szyjce też ma...takie szorstkie...kurcze mam nadzieję,że gorzej mu się nie zrobi.
mój starszy synek dostal AZS w wieku ok 5 lat i męczyl się do tej pory prawie,ale jakos mu się to zmniejszylo

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

dziuba2010
hej!!!szukałam info na temet skazy białkowej, atopowego zapalenie skóry i jakoś trafiłam na Wasze forum!!!
widzę Radberry że masz kłopot tak jak ja!!!tylko, że moje Mała ma AZS i 2 tygodnie temu wygladała strasznie, tak silna ma skaże białkową!!!karmie piersią i mam wyłączone z diety chyba wszystko!!!
pytałaś jak jest róznica miądzy NAN a Bebilon pepti - Nan tak jak pisała chyba Kasza jest białko krowie i może dlatego Twojego malucha wysyouje, natomiast w Bebilonie jest to białko poddane hydrolizie czy jakoś tak!!!tak mi powiedziała pediatra, alergolog u której moja Mała jest pod opieką!!!a uwierz mi ,że jak w porę nie wyłączysz alergenu u dziecka to później jest katastrofa, tak jak u mnie!!teraz jakoś się polepsza, ale ja nie jem nabiału, drobiu, chleba, cielęciny, wołowiny, z owoców ostroznie jabłko wprowadzam i Pani dr kazała mi wprowadzić czereśnie ( chyba dlatego, że miałąm taka nieszczęsliwą minę). Kąpię Mała w mączce ziemiaczane, w siemiu lnianym albo w korze dębu!!!rezultaty są!!!a tak od 3 tyg. życia nikt nie był mi w stanie pomóc, dopiero u jakieś 7 lekarki znalazłam jakąś pooc!!
sorki, że się tak wtrącnęłam!!!
pozdrawiam bardzo
p/s też jest mamą marcową, moja Malutka kończy jutro 4 miesiące :)))

hej hej
u nas rozpoznano AZS - mały miał okropną alergię, wyprysk na całym ciele-walczył z tym ok 4 - 5 tygodni, najwięcej miał na buzi, skórze głowy, płatkach usznych oraz na klatce piersiowej i pleckach.Po wyeliminowaniu przeze mnie nabiału i produktów mlecznych następowała poprawa, na twarz i resztę skóry (oprócz głowy) dostał maść z hydrokortyzonem , i powoli to wszystko zeszło - zostały mu tylko nieliczne krostki na polikach.
W międzyczasie zaczęło się dokarmianie z butli i pediatra zaleciła Nan HA 1, ale w przeciągu miesiąca mały tak się przyzwyczaił do butli, że piersi odmawia. Teraz od ok 2 - 3 tygodni karmię go piersią tylko 2 razy dziennie, resztę dostaje z butli.
No i mój kłopot zaczął się wczoraj - zauważyłam na klatce, pleckach znów ta kaszkę, na razie jest mała, ale juz pojawiają się czerwone krosty, więc się zastanawiam czy to nie przez to,że jednak dostaje teraz tego Nana więcej. Poza tym ma zielone kupki, jakoś się pręzy przy oddawaniu stolca i zdarzy mu się że zapłacze przy puraniu -czego nie było już od dłuższego czasu - a znów wraca! Więc o co cho? Kojarzę to tylko z mlekiem! Jutro mam wizytę u pediatry i nie wyjdę stamtąd jak nie usłyszę czegoś sensownego.

dziuba- karmisz tylko piersią? Gratulacje dla małej z okazji 4 miecha!!

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

Byłyśmy w szpitalu iiiiiiiiiiiiiii okazało się ,że wizyta była na 10.20 ! Nie wiem jakim códem !
Idziemy we wtorek na usg-oczywiście znów prywatnie :36_19_1:

Aga jak jej powiedziałam że mam wzdęcia aż mnie szew boli to powiedziala,że tak być nie może i żeby poszerzać szybko diete.
Mówiła,że nawet ciasta moge jeść ale zamiast proszku do pieczenia dawać wode gazowaną. Jak zaczne pić mleko kozie to nie trzeba będzie brać wapnia tylko żelazo łykać.
Mówiła jeszcze ,ze kapuste ale troszke ją posolić i wycisnąć wtedy nie ma w niej wzdymających soków i ogólnie wszystko jeść oczywiście oprócz tego co może uczulić.
Nie przyznałam się,że jem szynki kupowane bo ona twierdzi,że od nich wysypki są i już kiedyś mi kazała samej piec :/
Poprostu powiedziała,że nie można tak dlugo być na diecie bo się wtedy właśnie zaczynają problemy.

Redzia tak jak dziuba mówi w nanie jest mleko krowie więc wiadomo,że uczula.

Mi kazała w emolientach bo troszke szorstkawa jest moja panna i mówi ,że z tej szorstkości potem się stan zapalny robi.

No i ogólnie jak trzeba coś na mleku zrobić to można dać mleko modyfikowane zamiast normalnego :) Naleśniki z bebilonu ? Kawe musze sobie trzasnąć na nanie :sofunny:

Witaj dziuba :))) Współczuje ci bo ja jem drób i pieczywo normalnie a i tak narzekałam,że nie mam co jeść :lol:

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

tak karmię tylko piersia, chociaż miałąm juz takie okresy zwątpienia...bo nie mogłam dać rady z tą jej alergią....w końcu jak wyeliminowałam oprócz nabiału i innych przetworów mlecznych, również drób i jajka oraz rybę - to dopiero widzę, że jej sie poprawia. Kupki też się poprawiły!!!nie ma również takich problemów z bączkami!!!ja moge się naa tym nie znać, ale moim zdaniem Radbery dalej Mikołajek dostaje cos co mu nie słuzy!!!zielone kupki, bolące gazy oraz wysyka zawsze wskazuja na alergie pokarmową - tak mówiła mi ta alergolog!!!!i masz rację nie daj się spławić lekarzom póki nie dostaniesz odpowiedzi na swoje pytania!!!ja cały czas pytałam dlaczego ma aż takie rzadkie kupki( poprostu woda ), i ta skóra, która była w coraz gorszym stanie!!!!i słyszałam - ona wyrośnie, dzieci tak czasem mają.
Radbery - czytałam , że Małego smarujesz hydrokortyzonem....ja też Mała smarowałam, ale już była w takim stanie , że nie pomagało, musiała dostać silniejsze sterydy!!!!chcę Ci tylko napisać, że mi ta alergolog powiedziała, że z hydrokortyzoenem trzeba uważać na twarzyczce, bo moga zostać plamy i jak już trzeba smarować to bardzo cieniutko i uważać na słońce....
sorki, że ja takie poematy pisze, ale poprostu prawie od początku życia mojej Małej walczę z tym wszystkim...
a tak na marginesie, to super jest ten wątek, troche Was poczytałam i fajowe z Was dziewczyny muszą być!!!!
ale juz zmykam i nie bedę Was zanudzać...
trzymajcie sie mocno!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/zem38iikay7qjfc0.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaa - ale skleroza jesteś ! :P:P to miałaś tą wizytę w końcu czy nie?

no tak. a ja daję Nan HA 1 czyli powinno mieć białko o obniżonej alergiczności, ale jednak jest. I tak jak dziuba pisze, coś go alergizuje! Kurde, jutro rozpętam piekło w przychodni! :wsciekly: w końcu to doświadczona pediatra przepisała mu to mleko -ale jej pojadę po skarpetkach! :ocochodzi:

dziuba2010
tak karmię tylko piersia, chociaż miałąm juz takie okresy zwątpienia...bo nie mogłam dać rady z tą jej alergią....w końcu jak wyeliminowałam oprócz nabiału i innych przetworów mlecznych, również drób i jajka oraz rybę - to dopiero widzę, że jej sie poprawia. Kupki też się poprawiły!!!nie ma również takich problemów z bączkami!!!ja moge się naa tym nie znać, ale moim zdaniem Radbery dalej Mikołajek dostaje cos co mu nie słuzy!!!zielone kupki, bolące gazy oraz wysyka zawsze wskazuja na alergie pokarmową - tak mówiła mi ta alergolog!!!!i masz rację nie daj się spławić lekarzom póki nie dostaniesz odpowiedzi na swoje pytania!!!ja cały czas pytałam dlaczego ma aż takie rzadkie kupki( poprostu woda ), i ta skóra, która była w coraz gorszym stanie!!!!i słyszałam - ona wyrośnie, dzieci tak czasem mają.
Radbery - czytałam , że Małego smarujesz hydrokortyzonem....ja też Mała smarowałam, ale już była w takim stanie , że nie pomagało, musiała dostać silniejsze sterydy!!!!chcę Ci tylko napisać, że mi ta alergolog powiedziała, że z hydrokortyzoenem trzeba uważać na twarzyczce, bo moga zostać plamy i jak już trzeba smarować to bardzo cieniutko i uważać na słońce....
sorki, że ja takie poematy pisze, ale poprostu prawie od początku życia mojej Małej walczę z tym wszystkim...
a tak na marginesie, to super jest ten wątek, troche Was poczytałam i fajowe z Was dziewczyny muszą być!!!!
ale juz zmykam i nie bedę Was zanudzać...
trzymajcie sie mocno!!!!

nie zanudzasz nas! wręcz przeciwnie-zostań z nami! :Usteczka:
tak, smarowałam go hydrokortyzonem, ale tylko 2 razy dziennie, cienko i to nie zawsze, wolałam emolientami, miał bardzo suchą i szorstką skórę. Okres smarowania hydrokortyzonem już za nami dawno, teraz tylko używam Emolium do kąpieli i krem barierowy z Emolium na twarz, bo ma buźkę suchą i szorstką jak nie posmaruję od czasu do czasu.
a w ogóle co do hydrokortyzonu o moja pediatra to ataka mądra była i jest, że kazała mi malego smarować co przewijanie - czyli zmieniam pieluszkę i smaruję zmiany wyprykowe! Ja od razu nic jej nie móiąc pomyślałam, że chyba ją pogrzało i smarowałam tylko 2 razy dziennie, cienko i to nie zawsze, czasem nie smarowalam. Ale muszę przyznać, że po 1 użyciu tej maści już była wieeeelka różnica! W sumie używalismy jej ok 10 dni.

a teraz Małej (jak ma na imię?) unormowała się alergia? jak jej jest?

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

Po za tym chyba mi dziecko podmienili! :Szok: Strasznie marudzi dziś, płaczę na butli, jakiś taki niemikołajkowy jest :eee: nie wiem czy to upał, czy to Nan czy to skok. I myślę, że wszystko po trochu... teraz się dowiedziałam jaki ma donośny głos jak krzyczy lub płacze! Już nie pamiętam kiedy plakał, a tu masz! Dziś jest okropnie. :Szok:

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...