Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki z Polski i nie tylko :)


Rekomendowane odpowiedzi

asica :)
Gunia_G
I moja stronka za same dobre wiesci z pola bitwy "odpieluchowania"

podłączam sie i ja...ale my na razie polegliśmy:o_noo:
zostawialam jej mokre majtki i rajstopki na parę minut żeby poczuła jak to nie fajnie mieć mokro,a moje dziecko co?NIC!!!w ogole jej to nie przeszkadzało!do tego sikała gdzie po padnie,robiąc tylko no no i wycierała je(moja szmatką do blatów:o_noo:)gadałam gadałam i gadalam gdzie sie robi siku ale ona nic.a do nocnika nawet na metr nie chce podejść,nie wiem dlaczego.próbowalam ja posadzić jak widzialam ze wypila sporo picia a ona zwiawała.nawet mnie dziś osikała:o_no: no i z braku majtek rajstop i nawet krotkich spodenek załozyloam jej przed chwilą pieluchę:36_1_4:ale jak tylko uzupelnie garderobę to wracamy do tematu.

Asiu ja to mialam spory zapas majteczek i rajtuz a poza tym to ciagle pranie na biezaco i suszenie na kaloryferze (miedzy innymi dlatego wybralam sezon zimowy bo wszystko schlo na kaloryferze bardzo szybko)

asica :)
Guniu ciesze sie ze Piotrus juz zdrowy:D:D:D:D:D:D super ze znów pójdzie do żłobka bo fisia dostaniecie oboje;)
a z tymi prezentami to masakra,jak bylismy w Pl szukałam czegoś na prezent albo i naet dla Oliśki zeby jej kupić to nie wiedzialam za co sie łapać tyle tego jest!a przed mikołajkami i świętami to już na bank wszystko wystawią i to na samym widoku...ja też muszę poszukać czegoś dla młodej na mikołaja.

Dla Piotrka jeszcze nic nie mam i nie wiem co wybrac ale z pewnoscia pojade po to sama bez niego bo znim to chyba musialabym wszystko zapakowac takie to wszystko kolorowe i wlasnie wystawione na samym srodku zeby dzieci to widzialy.

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Gunia_G
asica :)
Gunia_G
I moja stronka za same dobre wiesci z pola bitwy "odpieluchowania"

podłączam sie i ja...ale my na razie polegliśmy:o_noo:
zostawialam jej mokre majtki i rajstopki na parę minut żeby poczuła jak to nie fajnie mieć mokro,a moje dziecko co?NIC!!!w ogole jej to nie przeszkadzało!do tego sikała gdzie po padnie,robiąc tylko no no i wycierała je(moja szmatką do blatów:o_noo:)gadałam gadałam i gadalam gdzie sie robi siku ale ona nic.a do nocnika nawet na metr nie chce podejść,nie wiem dlaczego.próbowalam ja posadzić jak widzialam ze wypila sporo picia a ona zwiawała.nawet mnie dziś osikała:o_no: no i z braku majtek rajstop i nawet krotkich spodenek załozyloam jej przed chwilą pieluchę:36_1_4:ale jak tylko uzupelnie garderobę to wracamy do tematu.

Asiu ja to mialam spory zapas majteczek i rajtuz a poza tym to ciagle pranie na biezaco i suszenie na kaloryferze (miedzy innymi dlatego wybralam sezon zimowy bo wszystko schlo na kaloryferze bardzo szybko)

właśnie moj ''zapas'' gdzieś wsiąkł:hmm: jak jechaliśmy w czerwcu na wakacje di PL to kupilam Oli 7par zeby polatala w samych majteczkach albo zeby założyć na pieluszkę i myślałam właśnie ze zostaną mi na czas walki z pieluchami a teraz szukałam i nigdzie ich nie ma:ehhhhhh:


http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=790

Odnośnik do komentarza

Tuśka
Cześć dziewczyny!
Wpdam tak na chwilkę poczytać co u Was, zrobic sobie przerwę z obowiązkach ;-)

Sówko - stroiki jak zwykle śliczne - ten kwadratowy ze świeczką SUPER!!! dawaj jak nawięcej zdjęć - fajnie jest popatrzec na coś ładnego ;-)))
Brawo dla Olisia - dzileny chłopczyk!!!

Asiu - nie martw się tym sikaniem Oliwki, przyjdzie i na nią pora ;-))) W jeden dzień nie nauczy się sikania do nocnika. Powoli, bez nerwów, aż w końcu załapie o co chodzi. Tak jak piszesz - jedne dzieci łapią szybciej inne wolniej, az w końcu załapią. Sama sobie tak to tłumaczę - przecież nie będzie do 18-tki z pieluchą chodzić

A tak a'propos pieluch, to wczoraj wieczorem nie założyłam Mateuszowi - żeby nie zrobił kupy do pieluchy. Wcześniej był płacz, że chce kupę, że mam mu dac pieluszkę, powiedziałm, że pieluch nie ma, przyniosłam mu do pokoju nocnik - wyniósł go do ubikacji, powiedział, że nie nocnik on chce pieluszkę. Nie dałam mu, kupy nie zrobił nigdzie ;-( No i jak szedł spać nie załozyłam, dopiero jak zasnął. Ubrałm mu tę pieluszkę, a on przez sen "pieluska ;-))) sisi;-)))" i z uśmiechem na twarzy spał dalej. Rozwalil mnie tym. Ojjjj ciężko będzie z ta kupą, ciężko...

oki, zmykam do pracy, ale dziś mam w miarę luzik, więc spoglądam na forum ;-)))

ciekawe dlaczego dzieci są tak przywiązane do tej swojej pileuszki?
a Mati musial slodko wyglądać tak przez sen wołając o swoją pieluszkę...:o_noo:


http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=790

Odnośnik do komentarza

No to nie zle :))
Ja juz mialam znikam zrobic Piotrkowi kolacje i kapac go i klasc spac bo dzis malo spal bo nie cale 2 godzinki zobacze jak dam rade to niedlugo wroce zalezy jak pojdzie mu z jedzeniem, kapiela i usypianiem :))))
Nie pisalam wam ale M i moj syn mnie wkurzyli, cos kolo 2 tygodni temu napieklam jak glupia ciasteczek zeby byly na swieta i na choinke schowalam je do pudelka a dzis kupilam tasiemke wiec mowie sobie nawleke je i beda jak znalazl pozniej na choinke zerkam a tam ponad polowy nie ma wrrrrr wkurzyli mnie jedli takie jeszcze twarde one przeciez musza troche polezec zeby zmiekly ale gziez tam oni chcieli jesc :)))

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Hejka!
Podłączam się pod stronkę z "odpieluchowanie" - my nadal walczymy z kupą ;-(
Dziś popołudniu był już 3 razy płacz i tupanie nogami o pieluchę na kupę - nie dałam, ale na nocnik tez nie chce w tym temacie patrzeć na ubikację tym bardziej. Boję się, że Mateusz się zatnie, będzie go brzuch bolał i nie zrobi tej kupy przez parę dni (dzis już 2 dzień) i trzeba będzie walczyć z zaparciem. Jeszcze się nie poddaję, ale nie wiem jak długo wytrzymam:36_1_4:

Asiu - u nas Mateusz na początku też nie chciał do nocnika - najpierw zaczął sikać do ubikacji (przez jakieś 2 tygodnie) a dopiero potem przestwił się na nocnik. Może spróbuj Oli wysadzać właśnie do ubikacji, a dopiero później na nocnik jak już załapie o co w tym wszystkim chodzi ;-)
A co do majteczek to ja chyba z 15 -20par kupiłam na czas "odpieluchowania" i np. na każde wyjście z domu miałam w torece parę majtek i spodenek i na wszelki wypadek pieluchę. Nie raz zdarzało mi się go przebierać gdzieś w parku czy na placu zabaw.

Guniu - super, że Piotruś zdrowy i że wraca do żłobka - nareszcie się trochę rozerwie, a nie tylko dom i dom. I będziesz miała czas na zakupy mikołajkowe ;-)

My juz na Miołaja kupiliśmy prezenty (jakieś 2-3 tygodnie temu), w Realu były super promocje i wtedy "obkupiliśmy" się w prezenty dla córek mojego brata, dla syna od znajomych i dla Mateusza. Leżą głeboko i wysoko w szafie i czekają na "swój czas".

Oki, rozpisałam się, ale już kończę, jak nie zasnę wcześnie to wpadnę tu wieczorem, paaaaa

Odnośnik do komentarza

Tusiu to jak nie zrobi kupy to po prostu wloz mu czopek bo nie ma innego wyjscia, zobaczysz szybko wam pojdzie, albo pogadaj z nim ze jak nie zrobi kupki to wlasnie bedziesz musiala mu ten czopek wsadzic a jak nie zrobi to dopiero wtedy mu go zaaplikuj,
Oki znikam bo Piotrek domaga sie jedzenia (bioaron C chyba dziala bo non stop jest glodny- w koncu)

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Hej :D

Widze,ze temat pieluszek nadal aktualny...heh...Az ciezko mi uwierzyc,ze naprawde moze byc tak ciezko:uff2::uff2: Naprawde jestem w szoku i podziwiam Was za wytrwalosc:36_4_13::36_4_13: Nie wiem czy sama dalabym rade ....choc pewnie i mnie czeka za jakis czas ta walka z "wiatrakami",jak to sie moze wydawac.Ale trzymam mocno kciuki za Was i wasze pociechy,zeby WALKA zostala WYGRANA a dzieciaczki zgodnie siusialy i robily kupke tam gdzie nalezy a pieluszki odeszly do lamusa!!!!
Kurcze,tak czytam i czytam o tym "odpieluchowaniu",ze wpadl mi do glowy pomysl,zeby sadzac dzidzie na nocnik juz po pol roku...moze to cos da...heh...choc nie wiem czy takie dziecko cos z tego wyciagnie...
Guniu super,ze Piotrus juz zdrowy:36_1_73::36_1_73: i dziekuje za slowa otuchy:36_4_13:Wlasnie postanowilam przestac o tym myslec,bo inaczej doprowadze sie do szalu:36_6_9:

Co do Mikolaja to ja jeszcze nie mysle...,bo wlasnie zdalam sobie sprawe,ile mnie jeszcze czeka zakupow:36_2_39: Czlowiek nawet nie wie ile dziecko kosztuje do poki go nie oczekuje...strasznie nas to szarpnie po kieszeni...zwlaszcza,ze wciaz byl czas a teraz juz go coraz mniej...a jeszcze troche pozostalo do kupienia...:36_2_39:
Ale nic damy rade...

A propos cistek ,Guniu,ja tam nie pieke...ale zawsze jak cos robie to moj M zawsze zweszy pismo nosem i zawsze pol wyje i tez sie potem wsciekam...Tak to juz z nimi chyba jest:36_2_49:

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/3774.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7795e927a9.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20060416580117.png

Odnośnik do komentarza

Tuśka
będę musiała tak zrobić Guniu - chyba nie będzie innego wyjścia;-(
Mateusz właśnie zjadł racuchy i mówi, że "pęknie jak balon" ;-)))))

Karm Piotrusia, niech je jak mu apetyt dopisuje!!!!

Piotrek zjadl, wykapal sie i padl a ja kolo niego potem jak wstalam to chwile pogadalam z chrzetnym na skypie i juz u was jestem, Tusiu no niezle z tym brzusiem, zobaczysz w koncu sie przelamie i bedzie ok, ja dopiero teraz wlozylam Piotrkowi pieluche (chociaz nie wiem po co bo jest sucha do rana a jak rano sie budzi to od razu wola "chce sikuuu" ale na razie jeszcze sie boje go zostawic bez pieluchy glupio sobie tlumacze ze bez niej chlodniej mu w pupe i chocby dlatego moglby popuscic :)))

magdaloza
Hej :D

Widze,ze temat pieluszek nadal aktualny...heh...Az ciezko mi uwierzyc,ze naprawde moze byc tak ciezko:uff2::uff2: Naprawde jestem w szoku i podziwiam Was za wytrwalosc:36_4_13::36_4_13: Nie wiem czy sama dalabym rade ....choc pewnie i mnie czeka za jakis czas ta walka z "wiatrakami",jak to sie moze wydawac.Ale trzymam mocno kciuki za Was i wasze pociechy,zeby WALKA zostala WYGRANA a dzieciaczki zgodnie siusialy i robily kupke tam gdzie nalezy a pieluszki odeszly do lamusa!!!!
Kurcze,tak czytam i czytam o tym "odpieluchowaniu",ze wpadl mi do glowy pomysl,zeby sadzac dzidzie na nocnik juz po pol roku...moze to cos da...heh...choc nie wiem czy takie dziecko cos z tego wyciagnie...
Guniu super,ze Piotrus juz zdrowy:36_1_73::36_1_73: i dziekuje za slowa otuchy:36_4_13:Wlasnie postanowilam przestac o tym myslec,bo inaczej doprowadze sie do szalu:36_6_9:

Co do Mikolaja to ja jeszcze nie mysle...,bo wlasnie zdalam sobie sprawe,ile mnie jeszcze czeka zakupow:36_2_39: Czlowiek nawet nie wie ile dziecko kosztuje do poki go nie oczekuje...strasznie nas to szarpnie po kieszeni...zwlaszcza,ze wciaz byl czas a teraz juz go coraz mniej...a jeszcze troche pozostalo do kupienia...:36_2_39:
Ale nic damy rade...

A propos cistek ,Guniu,ja tam nie pieke...ale zawsze jak cos robie to moj M zawsze zweszy pismo nosem i zawsze pol wyje i tez sie potem wsciekam...Tak to juz z nimi chyba jest:36_2_49:

Madziu u mnie to samo i dlatego zazwyczaj robie podwojne porcje ale przy pierniczkach zrobilam wedlug przepisu i tak ich duzo wyszlo, na swieta i na choinke zostalo ich zaledwie 67 szt a to mniej niz pol :(((
Co do sadzania na nocnik w tak wczesnym wieku z tego co wiem lekarze odradzaja ale kazda mama robi co chce, ja sie wstrzymalam az Piotrek skonczyl rok, zeby wiedzial co to jest i do czego sluzy i nawet nam wyszlo ale pozniej mielismy wyjazd nd morze wiesz lato wiec mowie i tak cale dnie bedziemy na plazy wiec nocnik nie potrzebny i go nie zabralam a jak wrocilismy to juz nie chcial na nim siadac, nocnik to byl wrog i tak odlozylo sie wszystko do lutego (nie mial jeszcze 2 lat i powiem ci ze szybko zalapal bo bylo mu mokro ja nie zdejmowalam od razu mokrych rajtuzek trzymalam go tyle aby to siku przestalo byc cieple (poki bylo cieplo bylo ok) a jak zmarzla pupka to szybko zalapal i na drugi dzien juz byl nocnik. Zreszta wszystko przed toba zobaczysz jak bedzie a moze twoja corcia szybko przejdzie na nocnik (czego ci zycze)

Sowko wlasnie doszedl do mnie kupon, jutro wybieram sie do sklepu, mam nadzieje ze cos kupie, miala byc dostawa. Wielkie dzieki ci za to

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Gunia_G
Tuśka
będę musiała tak zrobić Guniu - chyba nie będzie innego wyjścia;-(
Mateusz właśnie zjadł racuchy i mówi, że "pęknie jak balon" ;-)))))

Karm Piotrusia, niech je jak mu apetyt dopisuje!!!!

Piotrek zjadl, wykapal sie i padl a ja kolo niego potem jak wstalam to chwile pogadalam z chrzetnym na skypie i juz u was jestem, Tusiu no niezle z tym brzusiem, zobaczysz w koncu sie przelamie i bedzie ok, ja dopiero teraz wlozylam Piotrkowi pieluche (chociaz nie wiem po co bo jest sucha do rana a jak rano sie budzi to od razu wola "chce sikuuu" ale na razie jeszcze sie boje go zostawic bez pieluchy glupio sobie tlumacze ze bez niej chlodniej mu w pupe i chocby dlatego moglby popuscic :)))

magdaloza
Hej :D

Widze,ze temat pieluszek nadal aktualny...heh...Az ciezko mi uwierzyc,ze naprawde moze byc tak ciezko:uff2::uff2: Naprawde jestem w szoku i podziwiam Was za wytrwalosc:36_4_13::36_4_13: Nie wiem czy sama dalabym rade ....choc pewnie i mnie czeka za jakis czas ta walka z "wiatrakami",jak to sie moze wydawac.Ale trzymam mocno kciuki za Was i wasze pociechy,zeby WALKA zostala WYGRANA a dzieciaczki zgodnie siusialy i robily kupke tam gdzie nalezy a pieluszki odeszly do lamusa!!!!
Kurcze,tak czytam i czytam o tym "odpieluchowaniu",ze wpadl mi do glowy pomysl,zeby sadzac dzidzie na nocnik juz po pol roku...moze to cos da...heh...choc nie wiem czy takie dziecko cos z tego wyciagnie...
Guniu super,ze Piotrus juz zdrowy:36_1_73::36_1_73: i dziekuje za slowa otuchy:36_4_13:Wlasnie postanowilam przestac o tym myslec,bo inaczej doprowadze sie do szalu:36_6_9:

Co do Mikolaja to ja jeszcze nie mysle...,bo wlasnie zdalam sobie sprawe,ile mnie jeszcze czeka zakupow:36_2_39: Czlowiek nawet nie wie ile dziecko kosztuje do poki go nie oczekuje...strasznie nas to szarpnie po kieszeni...zwlaszcza,ze wciaz byl czas a teraz juz go coraz mniej...a jeszcze troche pozostalo do kupienia...:36_2_39:
Ale nic damy rade...

A propos cistek ,Guniu,ja tam nie pieke...ale zawsze jak cos robie to moj M zawsze zweszy pismo nosem i zawsze pol wyje i tez sie potem wsciekam...Tak to juz z nimi chyba jest:36_2_49:

Madziu u mnie to samo i dlatego zazwyczaj robie podwojne porcje ale przy pierniczkach zrobilam wedlug przepisu i tak ich duzo wyszlo, na swieta i na choinke zostalo ich zaledwie 67 szt a to mniej niz pol :(((
Co do sadzania na nocnik w tak wczesnym wieku z tego co wiem lekarze odradzaja ale kazda mama robi co chce, ja sie wstrzymalam az Piotrek skonczyl rok, zeby wiedzial co to jest i do czego sluzy i nawet nam wyszlo ale pozniej mielismy wyjazd nd morze wiesz lato wiec mowie i tak cale dnie bedziemy na plazy wiec nocnik nie potrzebny i go nie zabralam a jak wrocilismy to juz nie chcial na nim siadac, nocnik to byl wrog i tak odlozylo sie wszystko do lutego (nie mial jeszcze 2 lat i powiem ci ze szybko zalapal bo bylo mu mokro ja nie zdejmowalam od razu mokrych rajtuzek trzymalam go tyle aby to siku przestalo byc cieple (poki bylo cieplo bylo ok) a jak zmarzla pupka to szybko zalapal i na drugi dzien juz byl nocnik. Zreszta wszystko przed toba zobaczysz jak bedzie a moze twoja corcia szybko przejdzie na nocnik (czego ci zycze)

Sowko wlasnie doszedl do mnie kupon, jutro wybieram sie do sklepu, mam nadzieje ze cos kupie, miala byc dostawa. Wielkie dzieki ci za to

No wiem,wiem,ze lekarze odradzaja,ale czasem nie wiadomo co lepsze,czy sie spieszyc czy lepiej poczekac.Kazde dziecko jest inne ...,wiec nie ma zlotego srodka....Kurcze....dopiero teraz powoli zaczynam sobie zdawac sprawe co mnie czeka...choc pewie i tak przezyje nie jeden szok z cyklu "nie tak mialo byc":36_2_49:
No,ale zawsze moge was spytac...choc tyle dobrze,bo tak zupelnie sama to nie wiem...byloby mi duzo trudniej..
Fajnie,ze tu trafilam....a to tak zupelnie przez przypadek:yuppi:

No ...jak nasza cora poda sie do taty to bede miala podobnie jak ty,kochana...chyba tego nie przezyje..hihihih(chodzi mi o ciasteczka)

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/3774.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7795e927a9.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20060416580117.png

Odnośnik do komentarza

Hej
W sumie to nie mam sily pisac, ale jak juz sie zalogowalam, to cos skrobne.
Guniu ciesze sie , ze Piotrus juz zdrowy i ze wkoncu bedzie mogl isc do zlobka.
Cieszy mnie rowniez fakt, ze kupon dotarl i nie zginal gdzies po drodze.
Dziekuje Ci tez za wiadomosci dotyczace stroikow.Ja bylam w realu i ta babka ktora stoi na srodku galerii ( w Czeladzi tez jest) ma stroiki skladajace sie ze swieczki, babki i kokardki po 42 zl.Ona wogole ma drogo a ludzie od niej kupuja juz tyle lat ( ja tez ubralam u niej swoja choinke ). Ale jakos w tym roku te stroiki sa takie sobie.
Tusiu nie wiem co Ci poradzic na temat zalatwiania sie Matka.Moze faktycznie zrob tak jak pisala Gunia.Mam jednak nadzieje, ze juz niedlugo nie bedziecie mieli tego problemu.
Madziu rob zakupki dla dzidzi, bo to bardzo przyjemna sprawa :))
Asiu a moze kup Olisi taki grajacy nocnik.Jak zobaczy, ze gdy sika to jej gra, to moze wtedy bedzie chetniej na niego siadac.Nie wiem co moge Ci poradzic, bo sama dopiero zaczynam. Powodzenia :))
Dziewczyny a powiedzcie mi jak Wy to robicie, ze wasze chlopaki juz dawno spia, a moj skunks nie chce ???Normalnie ostatnio tak ma ze nie pojdzie spac przed 21:30.Juz mi rece normalnie opadaja.A moze ten rocznik tak ma, bo Olisia Asi tez tak pozno chodzi spac.Abo to to imie :))
Posiedze jeszcze troche, bo musze Oliskowi dac mleko i spadam spac, bo znowu konam ze zmeczenia

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200701201762.png

Odnośnik do komentarza

Gunia_G
Madziu zawsze ktoras z nas sluzy ci pomoca, pytaj a postaramy sie odpowiedziec ma kazde pytanie

Dziekuje :I love you1::I love you1::I love you1:

Ale poki co to chyba pytan brak....Juz rozwialyscie moje wszystkie watpliwosci...
Dziekuje:36_3_15:

Jakis taki nudny dzien....nic mi sie nie chce...moze to z nie wyspania??? Sama nie wiem...
Juz niedlugo nie bede narzekac na nude...to jest pewne:36_1_73:
A jak tam stoimy ze sniegiem,Guniu?Zostalo jeszcze troszke?Czy juz wszystko na dobre przepadlo?

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/3774.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7795e927a9.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20060416580117.png

Odnośnik do komentarza

magdaloza
Gunia_G
Madziu zawsze ktoras z nas sluzy ci pomoca, pytaj a postaramy sie odpowiedziec ma kazde pytanie

Dziekuje :I love you1::I love you1::I love you1:

Ale poki co to chyba pytan brak....Juz rozwialyscie moje wszystkie watpliwosci...
Dziekuje:36_3_15:

Jakis taki nudny dzien....nic mi sie nie chce...moze to z nie wyspania??? Sama nie wiem...
Juz niedlugo nie bede narzekac na nude...to jest pewne:36_1_73:
A jak tam stoimy ze sniegiem,Guniu?Zostalo jeszcze troszke?Czy juz wszystko na dobre przepadlo?

Snieg jeszcze jest dzis tez sie bawilismy na dworze, chociaz to juz nie ten sam sniego dalo sie po nim chodzic, ale Piotrkowi sie podobalo i to najwazniejsze :)))

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...