Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki z Polski i nie tylko :)


Rekomendowane odpowiedzi

Hallo dzien dobry:36_4_9:
Widze ze sie wzajemnie szukamy po omacku:nie_mam_pojecia::36_1_4::36_2_51:ja poki co bede tu tylko rano dopoki nie pomyje tych cholernych okien i nie zrobie jeszcze kilku innych upierdliwie siedzacych mi w glowie porzadkow... i pomyslec ze kiedys jakoi nastolatka posprzatalam w pokoju dopiero jak mi mama wszystko do gory nogami powywracala...Krzysiek czesto sprz6ata ale ja umiem lepiej nie??? mam cos z glowka

Kata tiramisu pierwsza klasa dzieki:36_4_9:a takimi babami sie nie mozesz przejmowac za zadne skarby bo szkoda lez i nerwow!!!

Sowko to Oli spi jak julka 2,5 czasem trzy:36_2_15:

Asicko a jaki sos robisz z torebki???ja ostatnio tez go zrobilam i mi smakowala ale Julka jej nie tknela;)

Guniu gdzie ty kurde bela jestes co????

http://www.suwaczek.pl/cache/af907efe10.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7b8af1e9dc.png

Odnośnik do komentarza

Witam i od razu sie tlumacze.
1 jeszcze nie czytalam co pisalyscie
2 nie bylo mnie bo jakos po zlobku -dom nie byl nam z Edzia po drodze, zaczepialysmy sklep kolezanki i tam siedzialysmy na kawie a potem biegie do domu zrobic jakis obiad i po dzieci do zlobka.
Co do Piotrusia- mam strajk, nie placze ale powiedzial ze nie bedzie tam jesc i wolac siku, w poniedzialek jak po niego przyszlam to byl w jakis innych rajutzach (nie swoich) i w rozowych bucikach- pani powiedziala ze po prostu stal i lal, tak ze nawet kapcie mial mokre i musialy go ubrac w jakies inne.
Wczoraj juz nie sikal tylko wolal ale nadal nie je nic. W domu tez nie chce jesc dopiero wieczorem jak juz bardzo zglodnieje to cos tam zje.
Dzis tez rano odwalil mi numer nasikal na lozko a tak sie przy tym cieszyl ................ brak slow.
Na sale wchodzi bez problemu i bawi sie z dziecmi, bo widzialam z Edzia jak dzis tanczyl, mam nadzieje ze cos w koncu zje i bedzie wolac siku (jak wczoraj). Kurcze jakie te dzieci sa madre, jak sobie wymyslil tak robi, a masz mamo za kare ze mnie tam posylasz.
Magdaloza dzieki za wiadomosci na pw, milo ze ktos o mnie pyta :)
Teraz ide do kuchni cos ugotowac a potem zobacze co pisalyscie, mam nadziee ze sie wyrobie :) dzis w koncu przyszlysmy prosto do domu i nigdzie po drodze nie wchodzilysmy.

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Doberek
Guniu jak to dobrze, ze wkoncu jestes!!!!!!!!!!!
A Piotrus jaki spryciaz.Niezle to sobie wykombinowal.Moze mu przejdzie jak sie znudzi, no nie wiem.Dzieci to faktycznie maja pomysly.A jaki madry skubany, no i uparty ( to chyba po mamusi )

Basiu my to chyba dlugo nie pogadamy, bo ja pozno wstaje i nigdy tak wczesnie na forum nie jestem :(( Moze jak juz posprzatasz i bedziesz miec wiecej czasu wieczorkiem

U nas znowu leje :((
Oli ma katar do pasa i to wszytsko rozwinelo mu sie przez noc.
Kurde nie wiem co robic, bo mielismy jechac dzis do 3 tygodniowego dzidziusia, ale chyba nie pojedziemy, bo po co bede jeszcze dziecko zarazac.
Ide kawusie robic

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200701201762.png

Odnośnik do komentarza

dzień dobry
Basiu ja jak Sówka nie wstaje tak wcześnie,na forum jestem dopiero ok 11 na wasz czas,po sniadanku i małym sprzatanku.to sie zawzięłaś z tym sprzątaniem,ja mam ostatnio lenia i jakoś mam to gdzieś,jest u nas ostatnio piekna pogoda i wole iść na dwór z niunia niz sprzątać.ale założę się że za pare dni też dostanę ''głupawki'' na sprzątanie.
a sos do rybki z torebki,Oli wczesniej wcinala taka rybke ze az bylam w szoku a wczoraj znow zjadala mizerię i troche jajka sadzonego,juz mi rece opadają,nie chce jesc ostatnio obiadów.ale nie wciskam jej na siłę,zgłodnieje to zje,tylko ograniczam jej podjadanie między posiłkami bo wtedy zapcha sie słodkościami.

Guniu dobrze ze juz jestes,brakowało tu naszej ''forumowej mamusi''.ja juz myslalam ze masz może jakąś awarie z netem. a Piotruś....:hahaha::sofunny::hahaha::sofunny: dobry jest,usmiałam sie...a poważnie to cwaniak jak nie wiem co.a z jedzeniem mysle ze mu przejdzie bo w koncu bedzie głodny i głód wygra z uporem.

Sówko tez myslę ze lepiej odwiedziny przełożyc na inny dzień bo takie maleństwo chwila moment zarazić.aaa...ogladałam dzis pogode I już od jutra w całej PL powinno byc znów ciepło.

U nas jak pisalam cieplo ostatnio jak nie w Irlandii i to o tej porze roku,bo tu wszystkie pory roku sa miesiac do przodu niz np.w PL.czyli juz od ponad miesiaca jest jesień.
M w weekend byl z niunia na spacerze i mówil ze chyba za lekko ją ubrał i od niedzieli mamy katar:leeee: smaruje jej maścią majerankową pod noskiem,staram sie navisin dawać-bo nie daje sobie wpuscic przeważnie,a o soli morskiej mozna zapomniec zwiewa gdzie pieprz rośnie jak widzi opakowanie...ehhh ide miesko wyjać na obiad....


http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=790

Odnośnik do komentarza

Cześć!
jestem, ale tak jakby mnie nie było tu teraz, o tej porze ;-)))
Guniu - ale ci Piotruś wymyślił z tym sikaniem i niejedzeniem - niezła kara dla mamusi ;-)))
Sówko - ja na Waszym miejscu nie pojechałabym do dzidzisia jeżeli Oli ma katar - jeszcze zarazi maleństwo i potem będą miec do was pretensje, a wy wyrzuty sumienia. Poczekajcie, aż Oli będzie zdrowy i wtedy się wybierzcie.
Basiu - współczuję Ci tego sprzątania, ale wyluzuj troszkę, z brudu jeszcze nikt nie umarł ;-)))
Basiu pytasz :o ktorej mniej wiecej jestescie zebym wiedziala gdzie was szukac? więc
mnie możesz szukac od 8-16 w pracy, 16.15-20 - na zakupach, placu zabaw, i w czasie dla Mateusza, 20-21 - w łózku czytając bajki, rozmawiając i usypiając dziecko, a potem to juz mam czas dla forum ;-))) Jeżeli oczywiście mam siłe, bo ostatnio o 21 tez juz śpię - oczy mi się same zamykają i nawet kompa nie włączam, tylko prosto do łózka i śpac, spac, spać ;-)))

Na razie uciekam do pracy, jak dam radę to się odezwę wieczorem. papa

Odnośnik do komentarza

asiu a moze zamiast wody morskiej w spray sprobuj ampuleczki w kropelkach.. sa delikatniejsze.. ja wiem ze libenar (nie wiem czy u was tez jest ale chyba tak) ma bardzo delikatny nebulizator.. dla mnie za delikatny ale dla dziecka jak w sam raz.. wiesz ja sobie kiedys kupilam z braku laku wode do nosa strong i.... kurcze jesli twoja Oli tak samo to odczuwa to wcale sie nie dziwie ze ucieka.. a swoja droga sporo slyszalam o tej masci majerankowej, musze sie rozejrzec czy tu tez jest bo to w koncu naturalny "lek" a jak ma dzialac to czemu nie??:)
Guniu.. o kurde ale sobie wymyslil... wiesz co ja na to sikanie nie wiem co ci poradzic.. ja mysle ze na pewno nie zloscic sie bo jak zobaczy ze to na ciebie dziala to kaplica... co do jedzenia nie martw sie dziecko sie nigdy samo nie zaglodzi.. jak pozadnie zglodnieje to mu przejdzie chec na strajk tego typu:) daj znac jak tam dzisiaj... a jeszcze co do sikania no nie wiem porozmawiaj z nim, powiedz ze moze inne dzieci sie beda z niego smialy (nie wiem czy to dobry pomysl ale tak mi do glowy przyszlo.. no bo w koncu on juz nie sikal w majtki wiec to nie jest ze nie moze utrzymac tylko taki bunt)
Sowko Basiu tylko pozazdroscic tych dlugich drzemek!!! ja bym sobie na pewno w tym czasie poczytala jakbym juz niec do roboty nie miala:) ale ja to jestem mol ksiazkowy:) i lubie sensacje i thrillery.. mam nadzieje ze Zosi to nie przeszkadza jak czytam o lejacej sie krwi:D

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

mamci w domu chyba nie ma wiec juz jestem...

Kata a zapytam w aptece moze akurat-dzieki:) -tylko jeszcze jakbys znala nazwe to by mi bardzo ulatwilo bo nie wiem jak to powiedziec po angielsku...zaraz,zaraz.....-LIBENAR to ta nazwa tak?
a co do ''krwawych''książek to powiem ci ze nie mam pojecia jak to wplywa na Zosieńkę.ale jak ty to lubisz to chyba nie powinno jej szkodzić.

Tusiu zapracowana jest kobieto po uszy!nie dziwne ze wieczorem padasz jak kawka.nie forsuj sie Tusiu tylko,dbaj o was:36_4_12: powiedz a czy rozmawiałas juz z szefem?nie pisałaś nic jak wasza rodzina zareagowała na wieść o nowym członku rodziny.buziaki dla ciebie i fasoleczki :))))


http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=790

Odnośnik do komentarza

pogrzebalam w necie a tera zdo garów czas:hmm:

wymyslilam juz prezent dla kolezanki corci an 2latka,bylysmy wczoraj u nich w odwiedzinach i dowiedzialam sie ze Julcia przepada za Fifi niezapominajką i cholender jeszcze jedna bajka z mini mini ale zapomnialam.na necie znalazlam maskotki,takie nawet do 60cm i inne gadzety wiec problemik z glowy.niby ide po najmniejsze linii oporu ale co z tego ze kupie dziecku cos co zaraz rzuci w kąt,albo co mi sie podoba albo wydaje mi sie ze jest przydatne.ale mysle ze pogadam jeszcze z mama Julci przed kupnem,co by sie jej przydalo jak nie uzyskam konkretnej odp to mam alternatywę.
dziś jedziemy oglądac suuuperrr domek do wynajęcia,troche drogi ale wyposażenie praktycznie nowe,świetny ogród,tylko sypialni zdjec nie było,mam nadzieje ze sie zdecydujemy...drogi domek ale mamy postanowienie ktore zamortyzuje roznice miedzy tym mieszkaniem a nowym domem,--jesli zdecydujemy sie na ten domy to...RZUCAMY PALENIE...oj ciezko bedzie ale moze akurat,o zdrowiu nie wspomnę.
dobra do garów aska,kucharka ma dziś wolne!


http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=790

Odnośnik do komentarza

jak dobrze ze ja juz po garach na dzis:D
ta fifi to ja widzialam tylko raz dolaczyli do "mamo to ja" gazetke.. miala wychodzic regularnie, wydawala sie bardzo fajna:) no chyba ze cos mi sie pozajaczkowalo ale ta fifi to kwiatek, prawda??:D oj musze sie podszkolic w tych kwestiach:D
lece sie zdrzemnac przed basenem, nocke odespac... aha jeszcze wczesniej musze pranie zrobic ufffffffff

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

Cześć!
Widzę, że jestem pierwsza dziś rano więc zapraszam na kawkę i herbatkę - do wyboru - co kto lubi ;-)))
Niestety nie udalo mi się wczoraj wieczorem zajrzeć do Was bo oczywiście zasnęłam z Mateuszem, a potem to się juz tylko przeniosłam do naszego łóżka i dalej spałam. Zresztą Mateusz nie ułatwia mi sprawy ze spaniem, bo od tygodnia codziennie wstaje przed 6 - a to o 5.40, a to o 5.30, dziś udało mu się pospać do 6.10. Super ;-))) Jestem zajebi... wyspana ;-)))
W pracy już powiedziałam szefowi - był bardzo zaskoczony, ale również się cieszy, sam ma 2 synów i uważa, że lepiej jest jak dzieci mają rodzeństwo. Żadnych problemów oczywiście nie będzie mi robić, co do powrotu do pracy - to będzie zależało odemnie, jak będzie taka potrzeba to postara się np. zrobić mi 1/2 etatu. Fajnego mam szefa, więc też sopkojnie do tego wszystkiego podchodzę.
Co do rodziców - oczywiście bardzo się cieszą i juz nie mogą doczekac kolejnego wnuczęta i tez uważają, że podjęlismy dobrą decyzję.

Tak pozatym to szukamy większego mieszkania, domu. Byliśmy juz u doradców podatkowych, wiemy ile mozemy wziąść kredytu, na jakich warunkach itd, agencja też szuka nam jakiegos lokum, wczoraj oglądaliśmy jedno mieszkanie - ładne, ale w paskudnej dzielnicy - więc nic z tego, dzis jedziemy oglądac dom (a raczej pół domu - piętro) Na dole ktoś mieszka, na górę jest osobne wejście - 110 metrów, całkiem oddzielne mieszkanie. Znajomi tez tak kupili pół domu i są zadowoleni.
Zobaczymy co to będzie.

To ja na razie tyle, miłego dnia i ładnej pogody Wam życzę. Pa.

Odnośnik do komentarza

Witam
Ostatnio nic nie pisze bo jakos nie mam weny i czasu wolnego z niczym sie nie wyrabiam.
Koniec strajku wczoraj mial suche majteczki i zjadl obiadek wiec moze wszystko wraca do normy- oby
Mam urwanie glowy w domu, jak wrocilam to zdarzylam juz przyszykowac obiadek, powiesic pranie, zmyc naczynia ze zlewu (teraz wszyscy mi wszystko zostawiaja bo skoro jestem w domu bez dziecka to mam czas ) zmylam podlogi, zostalo mi jeszcze poprasowac, przetrzec kurze, ale mam juz dosc musze odpoczac.
A jutro wyjazd do T, wiec trzeba przyszykowac rzeczy na droge bo jutro to z niczym nie wyrobie. Nie wiem jak to jest ale jak siedzialam z dzieckiem w domu to wiecej rzeczy mialam zrobionych a teraz mam czasobrak

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Czesc
Tusiu dziekuje za kawe
Ciesze sie razem z Toba, ze wszystko sie tak dobrze uklada i ze szef nie robil problemow.Fajny gosc to musi byc.A rodzice wcale sie nie dziwie ze sie ciesza, dziadkowie zawsze sie ciesza.Przeciez nie macie juz 17 lat i jestescie po slubie.
szkoda tylko, ze nie mozesz sie wyspac :(( .Ale chyba cos wisi w powietrzu, bo Oli od tygodnia wstaje albo o 5:30 albo ( tak jak dzis ) o 6:20.

Asiu ja wczoraj caly czas obserwowalam forum, ale rozmawialam z kolezanka na gg i nie mialam za bardzo jak pisac.Rozbawil mnie Twoj ostatni post :)) Usmialam sie jak glupia

Wpadne tu pozniej, narazie ide sobie kawusie zrobic, a potem jade z Olim do lekarza, bo cos go wzielo i wole go na wszelki wypadek przebadac
Pa:16_3_204:

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200701201762.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...