Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki z Polski i nie tylko :)


Rekomendowane odpowiedzi

witam
OJJJJJJJJJJJJJJJJJ jak ja Was dobrze rozumiem laski ....jezeli chodzi o M oj bardzo dobrze:Zły:u nas teraz jest o.k. ale bywaja dni kjiedy mam ochote zatrzasnac za soba drzwi wsadzic korki do uszu zabrac opakowanie chusteczek i butelke whisky i usiasc gdzies nad jezirem i wyryczec sie do ksiezyca.................................................

Glowa do gory Sowko i Tusiu naprawde mi czasem pomaga...pisanie listu....mam moze i glupia ksiazke kobiety z wenus... i tam jest taka metod llistu zaczynasz pokolei od slow

Zlosci _jestem zla bo..
Smutku
_boli mnie
Strachu_nie chce...
Zalu_Przykro mi...
MIlosci
_Wybaczam....

jak ju napisze to przewaznie wyje jak bobr potem dre ...ale raz wlozylam go Krzyskowi do kieszeni spodni i zadzwonil do mnie z pracy ze mnie przeprasza:Niespodzianka:ale generalenie dla meni jest to dobry sposob wyrazania gniewu drugi to klnac pod nosem trzeci upic sie a czwarty wyjsc z domu i pobiegac az mi nogi do d..py wejda:Zły::Zły::Zły::Zły::Zły::Zły::Zły:ach te chlopy:Zły::Zły::Zły::Zły::Zły::Zły:
ó
A co do prawka to ja koooooooooooooocham jwzdzic poprostu to jest moj zywiol jak pozanalam M to przyjechalam tutaj do niego z Rzeszowa i zajelo mi to tylko 10h bez przerwy...skrzydla milosci.tak ale to bylo dawno temu:Psoty:
za to mam kolezanka ktora ma prawko od 10 lat i jak juz sie odwazyla wsiasc za kolko to na dzien dobry skasowala swoj samochod dobrze ze jej sie nic nie stalo teraz z tego co wiem to jezdzi ale kosztuje ja to mnostwo nerwow natomiast sa osoby ktore stanowia zagrozenie na drodze i nie powinny wogole wsiadac do samochodu wiec jezeli ktos czuje ze to nie to , to nie ma nic na sile

na poprawe humorku zapraszam na maslane ciasteczka z orzechami,rodzynkami,i oplatkami migdalow

http://www.suwaczek.pl/cache/af907efe10.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7b8af1e9dc.png

Odnośnik do komentarza

EWCIA_GAN
Basiu ty to taka dobra dusza jestes
Sowko , Tusiu trzymam kciuki za was , to napewno minie , ale nie dajcie sie bo jak raz pokarzecie , ze M ma racje to on bedzie gora , ja tak mialam , na poczatku , ale to sie zmienilo i nawet jest miedzy nami lepiej , duzoooo lepiej

Ewciu to jest moja negatywna cecha ze nie umiem urazy dlugo trzymac do kogos ja lubie pod razu sprawe wyjasnic chociaz czasami trzeba wlasnie dystansu nabrac:Stop:lae masz racje czasmiu mozna ustapic w jakis banalnych sprawach ale jak jest cos waznego to nie wolno!!!!!!!!!!!!!! bop facet to odbiera od razu jako_tak kochanie miaes racje_

http://www.suwaczek.pl/cache/af907efe10.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7b8af1e9dc.png

Odnośnik do komentarza

Witam
Ja doslownie na chwilke sie przywitac.
DZis do nas przyjezdza znajoma mamy wiec od rana siedze w garach brrr juz padam na twarz, z dzieckiem bylam na dworze doslownie na chwile bo musialam sie streszczac.
Soko zycze tacie duzo zdrowka
I zapomnialam co komu mialam napisac wiec ogolnie:
co do jazdy autem: najlepsza metoda jest pojsc na dodatkowe jazdy i od razu jezdzic, wiem to po sobie jak zrobilam prawko moj M od razu mnie posadzil za kierownica i nie bylo przepros ze sie boje, wyjedzal do swoich rodzicow i zostawil mi przed blokiem auto i kazal je odstawic (parkujemy u takich ludzi na podowrku, nie dosc ze musialam wjechac na nasza ruchliwa droge to jeszcze parkowanie u nich nie bylo latwe, brama na styk a do tego kolo niej zawsze stal Tir wlasciciela wiec strach) i jakos dojechala ale jakiego mialam stracha to moje, raz tez bylo tak ze pojechalismy po auto dla M do Lubilna, w jedna strone jednym autem a w druga musialam sama wracac i juz po tym przestalam sie bac, jakos poczulam sie bardziej pewna :):) i chyba najlepsze wyjscie to rzucic sie na gleboka wode :) wazne jest dla mnie to ze moj M nie siadal kolo mnie nie gderal, ze nie tak, ze zle itp itd bo gdyby tak bylo to chyba wysiadlabym z samochodu na srodku drogi i mialabym to gdzies :):)
Ewciu ja wiem co to znaczy miec dziecko uczulone na trawy, bo Piotrus i ja mamy to i strasznie znosimy pylace trway i koszenie ale z tego co mowia lekarze to tez nie powinno sie tak czesto kosic (jak nie ma co) bo to nie pomaga a moze dziecku zaszkodzic.

Oki ide chcwilke odpoczac i wypic w koncu kawe

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry
Ja wlasnie wstalam i czekam az mlody sie obudzi, zaczeli wymieniac nam drzwi na klatce schodowej i troche stukaja wiec mnie obudzili, ale ze Piotrka to nie rusza??
Po wczorajszym dniu nogi mi chcialy wejsc w d.................. i nawet nie wiem o ktorej zasnelam, mlodego polozylam po 19, potem kapiel i leglam sie na wyrku i tyle pamietam :):) teraz dopijam kawe i mysle co dalej??????
Wczoraj od rana siedzialam w kuchni bo znajomam mamy z Gdanska sie zapowiedziala ale po drodze nam zaginela bo wstapila jeszcze do kolezanki i zrobilo sie pozno i juz do nas nie dotarla, a ja jak glupia nagotowalam jedzenia jak dla calego wojska :):)

Basiu co do znakow to ja koziorozec, maz bieliźniak :):) a mlody byk wiec same udane znaki, ale jakos sie dogadujemy, ja niby uparta ale jak M ma racje to mu ja przyznam dla mnie sa wazne konkretne argumenty a nie gadanie zeby pogadac, jak ktos ma racje to od razu powiem ok masz racje i koniec ;) a moj M czesto ma racj, bo jest konkretny i nie lubi gadac po proznicy (zreszta Edzia moglaby to potwierdzic :):)).
Edziu ja wiem ze jestes zajeta, ze masz teraz pakowanie i do tego ................ no wiesz ;) ale odezwij sie jeszcze przed wyjazdem

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Witam
Nawet nie wiem co napisac.
Wczoraj moj syn dal mi popalic, najpierw na spacerze byl caly czas marudny (tlumacze to tym ze byl nie dospany bo spal bardzo krotko) a potem w piaskownicy zaczal tak sie tulac z kolezanka ze caly czas sie przewracali i to calowanie bylam w szoku, nie chcial wracac do domu a na koniec z kolega (u nas wymieniaja drzwi na klatce i jest pelna gruzu a do tego wstawili nowe skrzynki sa na takiej wysokosci ze do dolnych siegaja) powkladali jakies ulotki i kamienie sasiadom do skrzynek :) i nie da sie tego wyjac, sasiedzi sobie wyjma jak je otworza (ale beda miec niespodzianke :))
A poza tym ja dzis jak zwykle w biegu, wlasnie mam zamiar zaczac pakowac torbe, dzis jedziemy do T i nie wiem za co sie zabrac :) bo syn mi chce tak pomagac ze oproznil cala swoja szafke i juz zabieral sie do moich ubran, wiec najpierw musze posprzatac i dopiero zaczac sie pakowac :)
A jeszcze wypadaloby z nim wyjsc na spacer i co najwazniejsze nie pozwolic mu spac do poludnia (zeby droge przespal) a u mnie brak weny na wszystko (chyba za dlugo juz siedze w domu)

Ewcia Grzesiek w koncu kupil wam ten dzbanek z filtrem :0 bo ciagle o nim zapominal ale wczoraj juz go przyniosl do domu :)
Basiu, Tusiu, Sowko, Wisienko gdzie jestescie kobiety????

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Hallo
wpadnie ktos do mnie na kawusie?????????????please!!!!!!!!!!!!!!jakos samotnie sie dzisiaj czuje
odstawilam krystiana do domu , Julka spi obiad gotowy, musze jeszcze posprzatac kuchnie przede wszystkim szafki bo mama kremowe i nifgdy ale to nigdy wiecej nie zatruje sobie tak zycia!!!!!!!!!!!!!!!jak mozna miec jasne szafki w kuchni??????????????ciagle je myje i ciagle sa brudne:Kiepsko:
o.k. musze sie pochwalic ....moge? Julka drugi dzien nie ma smoczka!!!:Oczko::Oczko::Oczko:bo ciaglre prez niego budzila sie w nocy i norma bylo szukanie go pod lozkiem na lozku wszedzie wiec smoczek robaczki zjadly w nagrode kupilamjej nowa butelka taka juz dla duzych dzieci , przez godzine byla hiszteria i troche wieczoprem placzu ale wczoraj i dzisiaj juz jest o,k. nawert nie wiecie jak sie ciesze
w nocniku sa pewne postepy tylko...no wlasnie Julka wola ze chce kupe albo siku i soada sama na nocnik ale posiedzi jakies 20 sekund i wstaje a potem wszystko laduje na podloge???ale nie jestesm jej w stanie zmusic( i nie chce) zeby dluzej siedziala na nocniku
Co mam robic ???Guniu i Edziu(Edziu balłagam nie gniewaj sie na pierdoly ktore pisze czasami :Aniołek:)

Sowko kochana ja dolaczam sie do Guni i z calego serca zycze Twojemu tacie duzo zdrowia naprawde z calego serca:Całus:

Ewciu ty kobieto usiadz sobie czasami na dupie i kawke wypij bo sie zajedziecz!!!!!!!!!!!1

Powiem Wam ze coraz leiepij sobie radze z dwojka dzieci i powoli zastanawiam sie nad staraniem o nastepnego bobasa tylko strasztnie sie boje ze nic z tego bedzie albo jeszcze gorzej znowu poronie.......wczoraj zadzwonila do mnie kolezanka wlasnie z ta straszna nowina...........

Krystian jak wreaca do domu to nie chce wogole isc na rece do ojca i placze jak go oddaje mowie Wam cyrk ostatnio ojciec musial go sila odczepic ode mnie:Męki:ale dfla mnie to mile bo wiem ze nie ejst mu u mnie zle

oki to tyle czekam na Was

http://www.suwaczek.pl/cache/af907efe10.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7b8af1e9dc.png

Odnośnik do komentarza

Witam ponownie
Ja na sekundke, wlasnie maly zjadl zupke ugotowana na biegu, rano jakos mi sie nie chcialo, potem pradu nie bylo i wszystlam z nim na dwor, mialo byc na chwile ale jakos sie zasiedzialam :)
Basiu jeszcze troche i Julinka bedzie robic siku do nocniczka, wytrzymasz.
Oki znikam jeszcze pare rzeczy dolozyc do torby bo nigdy nic nie wiadomo co sie moze przydac :)

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Gunia_G
Witam ponownie
Ja na sekundke, wlasnie maly zjadl zupke ugotowana na biegu, rano jakos mi sie nie chcialo, potem pradu nie bylo i wszystlam z nim na dwor, mialo byc na chwile ale jakos sie zasiedzialam :)
Basiu jeszcze troche i Julinka bedzie robic siku do nocniczka, wytrzymasz.
Oki znikam jeszcze pare rzeczy dolozyc do torby bo nigdy nic nie wiadomo co sie moze przydac :)

o.k. pa

http://www.suwaczek.pl/cache/af907efe10.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7b8af1e9dc.png

Odnośnik do komentarza

Hej, hej!
Witam w sobotni wieczór i pytam się dlaczego nikt tu nic od wczorajszego popołudnia nie pisze???? :Oczko:
U nas ok, od ostatniego mojego pisania (o kłótniach) minęło parę dni, pogadaliśmy sobie z M szczerze, wyjaśniliśmy kilka kwestii i jest dobrze. U nas tak to jest, że musimy sobie wszystko wytłumaczyć, żeby znowu się dogadać. No, ale jak się dobierze skorpion (M) i koziorożec (ja) to tak to potem wygląda - dwa uparciuchy i indywidualiści.

Niestety zaliczyliśmy porażkę z odpieluchowaniem:Smutny: Tak dobrze już było, Mateusz pieknie siusiał do ubikacji aż w końcu zaciął się i zaczął wstrzymywać siku i kupę, do tego stopnia, że nie robił po parę godzin i bolał go brzuch:Smutny: Założyliśmy więc znowu pieluchę na podwórko , po domu chodzi bez ale i tak wtedy nic nie robi. Trudno, poczekamy jakis czas i wrócimy do tego.
A z nowinek to powiem Wam, że złozyliśmy dziś Mateusza łóżeczko ze szczebelkami - i tak mało w nim spał, częściej w duzym sypialnianym łóżku. Troszke przemeblowaliśmy sypialnię - zrobilismy pod kątem pokoju dziecięcego, choc mebli jeszcze nie wymienialiśmy. Mamy zamiar kupic Mateuszowi nowe duże łóżko i mebelki dziecięce, ale to chyba dopiero po wakacjach.

To na razie tyle, czekam tu na Was, moze sie dziś ktos jeszcze pojawi?

Odnośnik do komentarza

Witam
Na poczatek krotka relacja z pobytu u T, nie bylo zle, Piotrek wybiegal sie za wszystkie czasy, wybawil z dziadkiem i to bardzo (szkoda tylko ze jako zabawki sluzyly im mlotki) ja po fryzjerze, zmienilam kolor na taki cos kolo miodowego blondu z jasnymi paseczkami (fryz bez zmian tylko lekko podciety :))
A dzis rano musialam jechac z dzieckiem do przychodni, u T ugryzly go doslownie dwa komary i to w czolo (reszta byla spryskana srodkiem przeciw komarom) wczoraj mial cos w rodzaju wielkiech guzow ale to wielkiech, rano patrze nic nie ma wiec ok ale patrze na niego a on jakis innym mi sie wydaje przygladam sie dokladniej i ciagle cos mi nie pasuje tylko jeszcze nie wiem co, dopiero jak on palcem pokazal mi na nos na wysokosci oczu i powiedzial boli to skumalam, opuchlizna zeszla mu nizej wiec na biegu do lekarza (nie raz po komarach mial duze bable ale nie takie) dostal alertce w kroplach, wapno i kazala go obserwowac, od razu wzielam masc na tego jego sisiaka (Diprogenta) a u lekarza wrrrrrrrrr koszmar uczyl pania doktor jak sie bada, ona do niego podchodzi ze sluchawkami a on NIE TACH (czyli nie tak) i dawaj jej zabierac i TO TACH, no to ona znowu zaczyna go badac a on NIE TACH- NIE TACH, dala mu lizaczka tylko po to aby juz nic nie mowil ale gdzie dalej bylo NIE TACH, dala kolorowanke, tez nic nie dalo, zestaw naklejek, eee gdzie tam dopiero jak sobie przypomniala ze ma taki zestaw lekarski z wozkiem dla dzieci to pomoglo on zabral tamten stetokop i ja badal i ciagle tylko mowil OOO TACH.
U nas rano najpierw bylo cieplo a potem pochmurnie a jak lunelo to cho cho a teraz znowu skwar wyszlam z nim na chwilke ale musialam szybko uciekac do domu bo pot do d.......... sie lal :):)

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...