Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

A wrocil rano, stesknil sie za malym i poszli na spacerek a cos tam pichce, mloda sie pakuje bo jutro sobie wyjezdza a od poniedzialku zostane tylko z bartkiem buuuu
Magda z moim bartkiem nie wiem co sie dzieje ale nocki nie przesypia, budzi sie co jakis czas, a w dzien to tragedia w ogole nie chce spac, wczoraj przez caly dzien przesoal 30 minut no masakkkrrrraa
Beatko zdrowka dla ciebie i dla Izy, nie chorujcie kobitki
Anielinka a u mnie pogoda super sloneczko i cieplutko
Gosiu zycze ci aby te nowe obraczki przyniosly jeszcze wiecej szczescia, a w przyszlosci bedziesz miala co opowiadac Kubie :smile_move:

http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/P9280406.JPGhttp://suwaczki.maluchy.pl/li-31234.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/009/0092369a0.png?3641

Odnośnik do komentarza

A kiedy będziesz moją żoną…
umiłowaną, poślubioną,
wówczas się ogród nam otworzy,
ogród świetlisty, pełen zorzy.

Rozdzwonią nam się kwietne sady,
pachnąć nam będą winogrady,
i róże śliczne i powoje
całować będą włosy twoje.

Pójdziemy cisi, zamyśleni,
wśród żółtych przymgleń i promieni,
pójdziemy wolno alejami,
pomiędzy drzewa, cisi, sami.

Gałązki ku nam zwisać będą,
narcyzy piąć się srebrną grzędą,
i padnie biały kwiat lipowy
na rozkochane nasze głowy.

Ubiorę ciebie w błękit kwiatów,
niezapominajek i bławatów,
ustroję ciebie w paproć młodą
i świat rozświetlę twą urodą.

Pójdziemy cisi, zamyśleni,
wśród złotych przymgleń i promieni,
pójdziemy w ogród pełen zorzy
kiedy drzwi miłość nam otworzy.

Kazimierz Przerwa-Tetmajer

Gosiu, wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!!!:36_1_67:
Beatko wszystkeigo najlepszego dla Ciebie i męża!! Zdrówka!!

Odnośnik do komentarza

magda_79
Anielinka zdecydowanie nie jestes przyzwyczajona do kiepskich nocek. hihi! Ja ta noc zaliczylabym do udanych :sofunny:

U nas noc tradycyjnie tragiczna. A w zasadzie to nie - jeszcze gorsza. Pobudki srednio co 10 - 15 min, a od 6.30 zabawa.

P. na meczu, ja u rodzicow. Dziadek zabral gadzine na spacer, wiec chwila oddechu. Ufff! A ogolnie to nuuudy!

Haha, Magda zaprawiona w bojach, ale nie martw się Anielinka, u mnie nocki z reguły przespane, a jak zdarzy się jedna na tydzień nieteges, to narzekam, wyzywam...:lup:

Odnośnik do komentarza

Andzia mój Marcel ostatnio taaaki rozdarty, że ja też chcialabym 10 minut świetego spokoju...jak słyszę co 10 minut syrene to az mi się wlos jeży.....
z tego wszystkiego teściowa obiecała, że jak znajde prace na miejscu to moge liczyć, że codziennie przyjedzie do młodego...bardzo się cieszę, że wyszął z taka inicjatywą....
i postanowilam złożyć ponownie podanie i papiery do gminy...w mojej byłej pracy nie ma wolnego etatu....i będe czekać na tel. z gminy...bardzo bym chciała wrócić do pracy i odpocząc od codzienności....
wczoraj połazilismy chyba 4 godziny wozkiem z koleżanką...na koniec kupiłysmy sobie 4 desperado i poplotkowałysmy....:oczko::takwyszlo:
Gosiamm ale numer z tymi obrączkami. Dobrze, że zalatwiliście szybko następne a te pewnie się znajdą-po czasie....
Magda u Was znowu tak cięzko-zęby???
Rena co pichcisz??

Odnośnik do komentarza

Heloł:)

Stachu poszedł na noc do moich rodziców, zołzy śpią, zaraz przychodzi siostra K., a my idziemy na grilla!!!Ciesze sie jak głupia. Mam tylko nadzieje, ze K. za duzo nie wypije, bo jutro mamy jechac do Poznania po suknie dla mnie:)

Vercia trzymam kciuki za znalezienie pracy!!!U mnie jest tez ten ból, ze małe miasto i wiem, ze jak juz bede czegos szukac, to na miejscu na pewno nie znajde i bede musiała dojezdzac::(:

Odnośnik do komentarza

magda,anielinka....i u mnie noc do du.....zeby ida ida...dotychczas nie bylo z zebami wiekszych problemow ale dzisiaj bylo 6 kupakow:( sliny pelno....i medzenie.....
vercia trzymam kciukii.....na pewno cos znajdziesz:Kiss of love:
andzia fajny wieczor sie zapowiada....powodzenia na jutrzejszych łowach
rena olek tez spi maksymalnie godzine w ciagu dnia:lup: a i nocki to kilka pobudek niestety...długa bedziesz sama z mlodym?

a u mnie ciezko....moja siorka w trybie natychmiastowym musiala wrocic do domu(pisalam kiedys,ze wyjechala na dwa mies do pracy).....od poniedz seria badan....lekarz nastraszyl,ze moze to byc wszystko....nawet tetniak:(((((( wiec czas oczekiwania niestety i niepewnosci przed nami:((((((

dobranoc:36_3_15:

Odnośnik do komentarza

Witam wieczornie...
a ja właśnie po grillu...bleee ale się obżarłam....
Andzia mam nadzieje że i u ciebie wypalił grill, no i żeby K. za dużo nie wypił. bo będą nici z wyjazdu...
Veronica no to lipa że nie wyszło z tą pracą:( no ale trzymama kciuki żebyś jednak coś znalazła....
Beatko zdrówka dla was kochana!!!
Cafe oby z siostrą nie okazałao się nic poważnego, życze mnóstwo zdrówka i sił dla was!!!

ciekawe jak tam Gosia, pewnie nogi bolą od tańców:))

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Witam

ale tu dzisiaj cisza, a za mna kolejna nieprzespana nocka, mlody obudzil sie ok 2 i strasznie plakal i wiecie co go uspokoilo butla, ale z niego zrobil sie glodomor, a potem pobudka o 5 bo Pati przed 6 wychodzila i teraz jestem mega niewyspana, a wczoraj bylismy u brata i nawet niewiedzialam ze moje dziecko tak fajnie potrafi sie bawic z 3 i 4 latkiem
Anielinka mniam po grilu narobialas smaka , moze dzisaija wybierzemy sie na dzialke do moich tesciow i tez sie na cos zalapie :smile_move:
Andzia chyba maz za duzo nie wypil i jestes w poznaniu?
Cafe duzo zdrowka dla siostry
Vercia to du.. z ta praca ale mam nadzieje ze znajdziesz cos innego

http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/P9280406.JPGhttp://suwaczki.maluchy.pl/li-31234.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/009/0092369a0.png?3641

Odnośnik do komentarza

Witam juz prawie poweekendowo :(

Cafe trzymam kciuki za zdrowie Twojej siostry. Mam nadzieje, ze okaze sie, ze to nic takiego strasznego!!! Sil!

Vercia szkoda, ze z ta praca nie wypalilo. Ale nie ma tego zlego ... - pewnie znajdziesz fajniejsza!

Andzia jak zakupy?

Rena super, ze Bartek ma kontakt z dziecmi i potrafi sie z nimi bawic. Michal widuje dzieci sporadycznie i jak na razie to jest bardzo nimi zafascynowany, ale bawic sie nie potrafi.

U nas tak sobie. Pojezdzilismy dzisiaj znowu po komisach - samochodu dalej nie ma, ale jutro jedziemy ogladac jeden upatrzony. Mam nadzieje, ze wypali, bo jestem juz tym zmeczona. Przy okazji bylismy nad jeziorkiem, bo to przy komisach. Co prawda czasu bylo malo, ale maly przynajmniej pomoczyl nogi w wodzie :)

W ogole to moje dziecko od kilku dni jest okropne. Placze non stop. Nic mu nie pasuje, ciagle cos jest nie tak. I od razu syrena. Mysle, ze to przez kolejne zeby, ale nie jestem w stanie mu pomoc. Noce sa jeszcze gorsze, bo przy cycku nie zasypia tylko drze sie dalej, wiec trwa to i trwa, a za chwile kolejna pobudka :(((

Do tego wszystkiego ryczec mi sie chce. Za tydzien Michal ma juz zostawac z tesciowa, a jak na razie nawet 5 min z nia sam nie zostal. Jutro P. mial z nim tam jechac na caly dzien, ale ona nie ma czasu, bo musi isc do Netto na zakupy :lup: I znowu lipa. Jestem zalamana.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...