"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[gosiammm]

A cafe leniuchuje??

[cafe82]

ja tez jestem w trakcie zalatwiania zasilku rehabilitacyjnego....i mam pytanie,dlaczego musisz wrocic z zusu do lekarza?

[cafe82]

ja leniuchuje dzis do szescianu:):)
ja tez bede za was trzymac kciuki....choc wiem,ze bedzie wszsystko dobrze...vercia...a jak wymiary i waga synusia?

[gosiammm]

Ja już się nie moge doczekać następnego tygodnia. 30 czerwca mój lekarz wraca z urlopu i mam zamiar 1 lipca od rana atakować go telefonami, żeby umówić się na wizyte, bo to już będzie najwyższy czas, zwłaszcza że ostatnie usg miałam w 21 tygodniu i od zmysłów odchodze czy wszystko ok...

[cafe82]

ja ide w poniedzialek i tez nie moge sie doczekac,troszke tym razem sie martwie,bo brzuchol twardy czesciej ostatnio....ale mam nadzieje,ze bedzie dobrze....

[cafe82]

a jak bedzie wszsytko dobrze,a wierze ze bedzie,bo nie ma innego wyjscia....to w przyszlym tyg zaprosze moja chrzesniaczke na kilka dni,na wakacje do ciotki:):)

[gosiammm]

Uciekam spać:) jutro jedziemy do teściów a tam na działce maliny i czereśnie....mniam, będziemy się z Kubusiem objadać:)

Dobranoc

[cafe82]

ja tez mowie dobranoc...veronica powiedz mi przy okazji co z tym zusem,ok?bylam i pani nie poinformowala mnie,ze po zlozeniu dokumentow musze udac sie do lekarza.....chyba,ze zle cie zrozumialam....
za mna chodza maliny....mmmmmm......jutro sobie sprawie:)
i niech nasze pecherze tez ida spac!!!
buziaki kochaniutkie

[andzia]

Kurcze dziewczyny coś mnie bierze...znowu:(
Gardło boli, nochal zawalony!!!
Odporność straciłam w tej ciąży całkowicie:(

Ryczeć mi sie chce...dobranoc!!!

[andzia]

Oj widzę, że dzisiaj leniuchujecie...

Ja cierpię strasznie, gardło mnie boli, głowa mnie boli, z nosa mi leci:(
Wk....jestem na całego!!! Jak często można się w tej ciąży przeziębiać???

veronicanawet nie wiem o której masz tą obronę, ale cały czas trzymam kciuki!!!Daj znac czy 5 czy 6:)

[gosiammm]

Hej Kobietki:) ja właśnie wróciłam ze spaceru - uciekaliśmy przed deszczem, powiem wam, że kondycja to u mnie nie za ciekawa, szybko nie szliśmy, a ja zdyszana strasznie:/
Andzia - kuruj się Kochana, ja na szczęście tylko raz w ciąży przeziębiona byłam i mam nadzieje że na tym jednym razie poprzestane...
Veronica ja też kciuki trzymam, pisz jak wrócisz co i jak...
A cafe gdzie?? A anet?? Anouk?? Kobietki co z wami??

[andzia]

Kobity leniuchują:)

Gosiu zazdroszczę deszczu!!! U mnie cały czas taka duchota...

[anet]

Jestem, jestem:)
zrobiłam sobie małą przerwę od komputerka, miałam tyle zajęć że nawet nie starczyło czasu żeby tu zajrzeć.
My czujemy sie całkiem dobrze, mała trenuje do następnej edycji "You can dance" - robi taki taniec brzucha że nie mogę wytrzymać ze śmiechu. Zauważyłam też że te ruchy to nie są już typowe kopniaki, tylko "pełzanie" z jednej strony na drugą :)
Wczoraj trafiłam na likwidację sklepu dzieciowego i wpadłam w szał kupowania - wszystkie czapeczki przecenili na 8 zł (a kosztowały ponad 20 i 30 zł) ale mi się micha cieszyła, lubię takie okazje:):):)

[andzia]

Anet super:)

A jak się czujesz w ogóle?
Nie musisz już leżeć???

[gosiammm]

Andzia nie ma czego zazdrościć popadało pięć minut i jaka duchota była taka jest..... co prawda dobrze że chociaż wiaterek wieje, bo byłoby tragicznie...ale w domu niestety wiatru nie czuć...
Anet ciesze się że u Ciebie i dzidziusia wszytsko dobrze:)

[magda_79]

Hej mamusie!
Od 2 godzin jestem w pracy z czego ostatnio godzine czytalam Wasze posty z ostatnich dni :). Ale wiadomosci!
Ja juz po wstretnej glukozie, chociaz tak naprawde to nie byla taka zla. Myslalam, ze jest gorsza. Troszke gorzej bylo po jej wypiciu, bo po prostu odlecialam :). Ale juz ok. Wynik po wypiciu 132. Dobry jest? Nie mialam norm.

A poza tym to nie mam czasu na nic. Do poniedzialju musimy wyprowadzic sie z mojego "pobabciowego" mieszkania. Zaczyna sie remont, a nasze docelowe mieszkanko ciagle nie jest zrobione :(. Dol na maksa, bo musze wrocic na stare smieci do rodzicow. I nie wiem czy bede mogla z Przemkiem. I tyle pakowania, mam juz dosyc. Od 7 rano do 22 na nogach bez nawet 10 min odpoczynku.

Koniec marudzenia! Ciekawa jestem co jeszcze u Was! Ciekawe jak dzisiaj Veronica ...
Kasioleqq ciagle sie nie odzywa.

[andzia]

CZeść Madziu-pracoholiczko!!!

U nas też wciąż remonty i ja cały czas u mamy ze Stachem siedzę!!!
Niby wszystko się posuwa i idzie zgodnie z planem, ale dla mnie to i tak długo!!!
Byłam tam dzisiaj na chwilkę, zaprowadzić Stasia (bo my remontujemy sobie całą górę u teściów - chyba pisałam) i na widok mojej teściowej stwierdziłąm, że mogę u mamy nawet z 3 dzieci na 1 pokoju mieszkać!!!

A Wy keidy chcecie się wprowadzać?

[magda_79]

Hihihih!
Nie ma to jak u mamy, co? Ja tez mialam mozliwosc przeniesc sie na najblizsze 2-3 tyg do tesciow, ale nie ma takiej opcji. Jade do mamy i taty :)

Mam nadzieje, ze za 2 tyg. bedziemy mogli juz tam sprzatac, ale znajac zycie to przeciagnie sie wszystko dluzej. I tak mial byc w koniec w polowie czerwca. A od poniedzialku drugi remont, mojego mieszkanka. Mam juz naprawde dosyc.
A Wy kiedy konczycie?

[andzia]

No jeszcze ze 2-3 tygodnie!!!
Mam nadzieję...najgorsze, że to jest stary dom i czego nie tkniesz musisz wymieniać. I tym sposobem straciliśmy mnóstwo czasu i pieniędzy nanjakieś dodatkowe rury, kable itp!!!

Jadę popołudniu do lekarza, niech mnie obejrzy, bo kurna coś za dużo tych przeziębień:(

[magda_79]

Andzia ... idz do lekarza poki to tylko przeziebienie. Zebys sie porzadnie nie rozlozyla.

[ROSE666]

Witajcie kobietki!!!!!
chyba wszytskie trzym,ałyście kciuki z podwójną siłą po obroniłam się jak jedy na na 5 !!! :) i już jestem mgr!!!!
jestem taka szczesliwa że szok koniec nauki!!! witajcie wakacje

[ROSE666]

co do zusu cafe to nie wiem czemu tak powiedział lekarza ale jeszce w zusie nie byłam idę w poniedziałek dopiero

[ROSE666]

w nagrode zjadłam obidek w restauracji a teraz w domku wcinam maliny i truskawki :) mniam mniam musze zrekompensować malenstwu yten dzisiejszy stre:)
w szkole była koleżanka z dzidziusiem na obronie urodziła w Wolsztynie miesiąc temu i dziecko dostało sepsy a póxniej zapalenia opon mózgowych aż się popłakałam na jego widok tak mi szkoda było na szczescie teraz wszystko jest ok

[ROSE666]

wracając do domku nie mogłam oprzeć się pokusie kupienia czegoś dla małego i kupiłam kolejne 4 pajacyji ohh tych ubranek mam chyba już za dużo ale są taaakie śliczne :) od poniedziałku pranie :)

[ROSE666]

jeszcze wcisnę loda śmietankowego :)
Andzia... idź lepiej do lekarza z tym przeziębieniem może osłabioba jesteś jakaś, ze tak wsyztskom łapiesz/
ja na początku ciąży tak miałam że najpierw angina, pózniej grypa a na koniec zapalenie zatok masakra!! później mi przeszło wszystko