"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[magda_79]

Moje dziecie dzisiaj padlo juz o 19. Zawsze o 19 dopiero go kapiemy, ale dzisiaj nie dal rady tyle wytrzymac. No, ale wcale sie nie dziwie - od 9 mial tylko jedna drzemke :(. I na spacerku nie bylismy, wiec nie pospal za duzo.

Zaraz wpadna na chwile znajomi z zaporoszeniem na slub i wesele. Uroczystosc 16 maja, a ja do tego czasu musze nauczy Michała picia z czegos innego niz cyc, bo inaczej nie pojdziemy :(

[cafe82]

magda na pewno sie nauczy....pewnie od razu nauczy sie z kubeczka,nawet dobrze....
olek z niekapkiem tez na razie sie nie lubia.....

ja po ang,olus juz spi-dzisiaj pierwszsy raz padl bez wieczornej butli!nie wiem dlaczego...
dalam mu to jabluszk z kaszka manna i walnal wieeeeeeelka zielona kuuuuuupeeee

[gosiammm]

Witajcie kobitki wieczorowo:)
Mały śpi od 19... jakoś daliśmy radę dobrnąć do końca dnia;) ale śpiąca jestem:/

Magda gratuluje awansu na sprintera;)

[rena_674]

tak to jest jak sie czyta i od razu nie odpowiada to potem polowe nie pamietam co mialam pisac
Gosia twoj Kubus sliczniutki
Andziu sisters sa super i jak ladnie siedza
Magda gratuluje sprintera, mam znajoma ktorej corka tez nie toleruje butli i je tylko cyca albo mleko modyfikowane podawane lyzeczka, ale dzieci sa rozne i moze michalek przekona ise do butli, a moj Bartek nadal nie lubi niekapka, pobawi sie i tyle, nie odkryl ze mozna ciagnac
cafe bartek tez dzisiaj zalapal sie na to jabluszko z kaszka i zszamal caly sloiczek a chcial jeszcze lyzeczke zjesc

pogoda u mnie dziisaj deszczowa, praktycznie caly dzien, a mlody jakos sie zahartowal (odpukac) i nawet nie kicha, a dziennie bez wzgledu na pogode babcia zabiera go do siebie

[anielinka]

witam wieczorkiem, moja córunia smacznie już śpi, a ja oglądam M jak miłość i zaraz trzeba się zbierać do spania, bo jakaś śpiąca jestem...
a my dziś na spacerku też nie byliśmy, deszcz wiatr, grad- brrr gdzie ta wiosna...

[anielinka]

Amelka nie chce wogóle jeść moich obiadków tylko te ze słoiczka:(jutro zrobie jeszcze jedną probę no i zobaczymy...

[andzia]

Hej kobity, ja miałam masakryczne popoludnie, dziewczyny marudzły, a Stachu odwalał histerie za histeria. CHyba jakis bunt 4-latka sie szykuje

Gosia Kubus sliczny i zgadzam sie, ze podobny do mamusi.
Magda gratki za sprintera:)

Nie wiem co jeszcze miałam pisac, zmykam pod prysznic, bo moj debet senny daje sie we znaki.

Aaaa, Zośka dzisiaj sama usiadła w łóżeczku:)

[magda_79]

Andzia brawa dla Zosi!!!

A ja tak tylko na chwilke. Ogladamy film, ale P. musial wyjsc z psiakiem, wiec wykorzystuje przerwe :)
Weszlam dzis na marcowki. Ale milo sie czyta powiadomienia, ze kolejne maluszki sa juz na swiecie. Od razu sobie przypomnialam jak my jedna po drugiej pisalysmy :)

[magda_79]

Dobranoc kobietki!
Kolorowych snow (i dlugich)!

[beata694]

Andzia brawa dla Zosi

[beata694]

A ja dzisiaj zakupiłam kaszkę do picia Nestle w kartonikach - taką gotową do podania i jutro mam zamiar spróbować dać tej mojej księżniczce. Zobaczymy jak się sprawdzi to będzie idealna na jakieś wyjazdy np. bo tak na co dzien to koszmarnie droga ta kaszka... poza tym młoda dzisiaj była bardzo marudna - to chyba jednak te zębiska. Wszystko pcha do buzi i strasznie rozdrażniona jest. Coś pod palcem da się wyczuć ale jeszcze się nie przebiło.
Anielinka próbuj z domowymi obiadkami a napewno mała się z czasem przekona do domowych smaków:) nie rezygnuj za szybko. U mnie Iza je na zmianę - raz sama jej gotuję a innym razem ze słoiczka.
Uciekam spać bo też jakaś padnięta jestem. Dobrej i dłuuugiej nocy wszystkim mamusiom:)

[anielinka]

będe dalej probowała nie dam za wygraną:)
Andzia brawa dla Zosi za samodzielne siedzenie:)
Dobranoc!!!udanych i dłuuugich nocek:)

[gosiammm]

Witajcie, wczoraj pobudka o 5 dzisiaj o 4 Kuba się przestawia ale nie w tym kierunku co powinien
Mam nadzieję, że za chwilę zaśnie i ja też się położę,ale jak na razie tak głośno gada...

Andzia gratulacje dla Zosi, ona to ostatnio szaleje z tymi swoimi postępami;)

[cafe82]

gosiammm

Witajcie, wczoraj pobudka o 5 dzisiaj o 4 Kuba się przestawia ale nie w tym kierunku co powinien
Mam nadzieję, że za chwilę zaśnie i ja też się położę,ale jak na razie tak głośno gada...

Andzia gratulacje dla Zosi, ona to ostatnio szaleje z tymi swoimi postępami;)

sorki goska....
witam w klubie
a smieje sie,bo o i ja juz nie spie:) wlaczylam komp.i czytam pierdoly...i mowie,a wszsytkie sobie spia....hmmm....nie wszsytkie:)

[gosiammm]

Cafe dzięki ci dobra kobieto, że napisałaś, bo mnie pocieszyłaś:) a mały cały czas gada...

[cafe82]

jest 6.30 a ja juz po kawie,kuchnia wysprzatana,ogolnie ogarniete.....
i gdyby nie deszcz to pewnie jesczcze okna bym machnela:)
jesli wena mnie nie opusci to chciaabym jeszcze wziac sie za szafe....ale pewnie mi sie odechce
a maly siedzi i sie smieje:)

goska a ty jak tam?powiem ci,ze jak tak dalej pojdzie to po prostu o 20 bedziemy nunac o tyle:))

[rena_674]

czesc laski

witam w klubie moj tez robi pobudki o 4 wierci sie z godzine, a ja nie umiem zasnac, a o 5.30 pobudka tragedia, potem wieczorem o 21 padam
Andzia brawa dla zoski

[gosiammm]

Cafe no ty to chociaż wene miałaś i coś zrobiłaś, a ja się obijałam, chociaż teraz mnie coś wzieło i zaczełam kuchnie sprzątać a więc może dziś trochę uda się ogarnąć...
Fajna perspektywa....lato idzie, a my o 20 spać będziemy chodzić??? hehehe

Rena witaj w klubie niedospanych

[cafe82]

damy rade!
czesc rena

[rena_674]

dziewczynki nie piszcie za duzo bo potem nie umiem doczytac do konca

milego dnia, buziaki dla was
ja zmykam do pracki

[cafe82]

dobrze tylko,ze olus naprawde grzeczniutki...bo potrafi caaaaaly ranek sie bawic wiec nie ma problemu
no mam zamiar podjac probe przestawienia lobuza.....

[cafe82]

rena_674

dziewczynki nie piszcie za duzo bo potem nie umiem doczytac do konca

milego dnia, buziaki dla was
ja zmykam do pracki

tego obiecac nie mozemy:)
udanego dnia pracujaca kobieto

[gosiammm]

Rena miłego dnia!

Cafe ja też się ciesze, że rano mały przeważnie grzeczny i bawi się sam, bo gdyby budził się z humorem popołudniowym wtedy szybko bym osiwiała;)

[cafe82]

ja w sumie zawsze bylam rannym ptaszkiem...nie tak rannym coprawda:) ale o 7 juz bylam na nogach

wlasnie K dzwonil ,ze zepsul sie samochod!!!!cholera!!! mamy taaaaaaaaakiego pecha z tymi autami!

[gosiammm]

Oj współczuje zepsutego auta!
Ja też nigdy nie lubiłam dłuuuugo spać, ale 4, 5 to lekka przesada. Cafe można podejrzewać, ze nasze chłopaki ranne wstawanie odziedziczyli po nas niestety;)