Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

No i jestem już w pracy. Mam nadzieję, że burza jednak przejdzie obok, bo zbiera się i zbiera. Jak jednak lunie, to zalany hotel na parterze murowany:Kiepsko: Udało mi się wyciągnąć Filipa na krótki spacer, ale szybko zmyliśmy się do domu. Dopiero przed 18:00 babcia zabrała młodego na plac a ja do roboty.
U gina wsio ok! Bardzo się cieszę, bo trochę się martwiłam, co po takim długim czasie może mi wyleźć... Niestety nie zrobił mi cytologii bo cholera jeszcze plamię:Rozgniewany: No ale na spokojnie zarejestruję się na nfz i poczekam.

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

Andzia, Cafe SPEŁNIENIA MARZEŃ!!!:mylove::love_pack:

Magda
fajny wypadzik jutro:) Oby z autkiem wszystko było ok!
Aluśka pewnie w pracy furrorę zrobiła:D Słodziak mały!
Hehe a kot z psem jak najbardziej ok! Przyjaciele na całego:D Pies to podróba Shih Tzu a kot to prawie Neva więc oba to takie koto-psy. Bardzo towarzyskie i przyjacielskie więc dogadują się świetnie:yes: Mamy z nich czasem niezłą polewkę:Oczko:

Andzia teraz jak dwie takie cwane w wodzie to dopiero musi być jazda!:Histeria: Jak Wy tyle czasu daliście radę nad tą wodą, co? Ja po czterech godzinach na pełnym słońcu ledwie zipię. Po tylu godzinach to by mnie chyba w worku wynosili:lol:

Cafe nie bądź taka i napisz jak Wam dzień minął! A jak Cię tak ubodło co napisałam i nie chcesz pisać na ogólnym to zawsze możesz mi przecież priva napisać:Oczko: Ja nie lubię w sobie dusić - to bez sensu.

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

ale ja nic nie dusze
zwyczajnie nie wiem po czym mozna twierdzic,ze w ogole nie spedzamy czasu z naszym synem
po tym,ze byl 3 dni u tesciow i 3 dni u mojej siostry?
i dla mnie koniec tematu
tylko jeszcze dodam ,ze ty masz jedno dziecko i mieszkasz z mama,ktora opiekuje sie filipem pod twoja nieobecnosc i kiedy odsypiasz
mozesz spokojnie chodzic do pracy,bo zawsze ma sie kto nim zajac,odebrac z przedszkola itd
a my mamy trojke dzieci,dwie dzialalanosci,szkole i mieszkamy sami
wiec naprawde nie masz pojecia jak to jest

Odnośnik do komentarza

Hej,
mam chyba PMS, wszystko mnie wkurwia, łaże i ryczę. W dodatku mój zajebisty mąż złota ***** rączka zabrał się za naprawianie mojego telefonu, który wytargałam nad morzem w piachu-a wcale go o tą naprawę nie prosiłam i już go oczywiście nie skręcił. Mam teraz jakieś gówno przedwojenne, którym nie umiem się obsługiwać i na którym nie mam żadnych kontaktów.
Po drugie babcia moja kochana przywiozła mi dzisiaj rano 10 kg ogórków. I co na nie spojrze to rycze. NIe mam zamiaru ich zaprawiac, bo nie umiem i bo mi się nie chce. I nie wiem co z nimi ***** zrobić:Kiepsko:
I wszystko mnie wkurwia. Co spojrze na te ogórki i na ten mój zajebisty telefon to rycze:Kiepsko::Kiepsko::Kiepsko:

Wieczorem idziemy do znajomych na grilla, więc mam nadzieje, że mi się humor poprawi:Niewiniątko:

Odnośnik do komentarza

cafe82
ale ja nic nie dusze
zwyczajnie nie wiem po czym mozna twierdzic,ze w ogole nie spedzamy czasu z naszym synem
po tym,ze byl 3 dni u tesciow i 3 dni u mojej siostry?
i dla mnie koniec tematu
tylko jeszcze dodam ,ze ty masz jedno dziecko i mieszkasz z mama,ktora opiekuje sie filipem pod twoja nieobecnosc i kiedy odsypiasz
mozesz spokojnie chodzic do pracy,bo zawsze ma sie kto nim zajac,odebrac z przedszkola itd
a my mamy trojke dzieci,dwie dzialalanosci,szkole i mieszkamy sami
wiec naprawde nie masz pojecia jak to jest

:glass: Oczywiście, że nie mam pojęcia:Szok: Nie wiem nawet jak to jest mieć normalnego faceta! Ale co to ma do rzeczy? Kinga Ty naprawdę nie zauważyłaś, że ja nie napisałam, że tak jest ale że są to moje odczucia! Mam do nich prawo niezależnie od tego czy są słuszne czy nie, bo po czytaniu samych postów za nic w świecie nie jestem w stanie stwierdzić tego na pewno:Histeria: To chyba oczywiste, nie? A Ty się sfoszyłaś jakbym napisała najgorszą rzecz na świecie:Rozgniewany:

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

Nam dzisiaj dzień minął naprawdę super! Nie kładłam się spać po nocce i pojechaliśmy z samego rana nad jeziorko. Pogoda cudna! Woda cieplutka więc cały czas pływaliśmy i jakoś daliśmy radę. Chciałabym też jutro pojechać, ale nie wiem czy damy radę jak będzie takie mocne słońce. Zobaczymy...

Andzia współczuję chandry:Całus: Niech szybko mija i oby humor na grillu dopisał!

Magda jak tam auto i wypad do Kołobrzegu?

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

no wiec pytam na jakiej podstawie masz takie odczucia?

wiemwiem
myslicie sobie,ze wyolbrzymiam
ale ciekawa jestem co wy byscie powiedzialy gdybyscie przeczytaly,ze w ogole nie spedzacie czasu z dzieckiem

i nie sfoszylam sie

i jest to bardzo nie fajna rzecz jak dla mnie
bo wiem jak jest naprawde

i ostatni raz o tym pisze
jak dla mnie koniec tematu

Odnośnik do komentarza

cafe82
no wiec pytam na jakiej podstawie masz takie odczucia?

wiemwiem
myslicie sobie,ze wyolbrzymiam
ale ciekawa jestem co wy byscie powiedzialy gdybyscie przeczytaly,ze w ogole nie spedzacie czasu z dzieckiem
no do cholery

i nie sfoszylam sie
tylko wkurwilam
proste
i jest to bardzo nie fajna rzecz jak dla mnie
bo wiem jak jest naprawde

i ostatni raz o tym pisze
jak dla mnie koniec tematu

Na podstawie Twoich postów oczywiście. Przecież właśnie o to chodzi, że interpretować mogę tylko na ich podstawie, bo nie wiem jak jest naprawdę. Nie widujemy się, nie rozmawiamy twarzą w twarz.
Gdyby taki tekst napisał do mnie ktoś obcy to miałabym to w dupie, ale gdyby napisała to do mnie któraś z Was, przede wszystkim zamiast się wkurwiać zapytałabym czemu właśnie ma takie odczucia. Dla mnie to normalne, że piszemy sobie tu szczerze i to co czujemy. I tym bardziej skoro wiesz, że jest inaczej to po co się unosisz? Nie jestem nieomylna. Jestem tylko człowiekiem.

Spadam niedługo spać. Nie spałam po nocce i ledwo siedzę. Dobranoc...

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

hello
nie pojechalismy jednak po auto :(
Za goraco, a dopiero w poniedzialek mamy serwis klimatyzacji w aucie. Szkoda nam bylo Aluśke ciagnac w takie upaly. No trudno. Moze w srode pojedziemy, wczesniej nie damy rady.

Caly dzien w chacie, dopiero przed 18 wybylismy na plac zabaw. Co Alka ma tam radoeche. Bo jak zwykle na rekach, zaczepia dzieciaki, skacze mi na rekach, zasmiewa sie. I chyba najcheniej by chciala juz do tych wszystkich zabawek :lup: Komedia z nia :)

Mich pyskuje, niegrzeczny. wrrrr. Ciezko znalezc na niego sposob.

andzia co to za kiepski nastroj??? mam nadzieje, ze u znajomych fajnie i juz nie placzesz. Tez bym sie wkurzyla jakby mi P. tel rozkrecil i tak zostawil. wrrr!
Co zrobilas z ogorkami? :)

Cafe w co gracie z Olasem? Micha nic nie interesuje :lup:

Mei ale zajebiscie z tym jeziorkiem! Jak dajesz rade po nocce jeszcze tam jezdzic?

Odnośnik do komentarza

witam sobotnio

magdajeszcze troche i puscisz aluske:oczko:
powiem ci,ze olek po okresie kiedy byl naprawde grzeczny,sluchal itd
teraz znow wariuje

a gramy w chinczyka i tego rodzaju gry
mamy tez z puchatkiem taka planszowa-idziesz pionkami,sa jakies zadania po drodze itd a idziec do celu,do domku
cos jak chinczyk ale zadaniami
no i domino
i memory oczywiscie
i malpki
pare innych
ale zukac czegos nowego
ta z literkami co andzia pokazywala fajna,ale nie ma u nas
musze na allegro kupic

Odnośnik do komentarza

z ranca troche polatalismy
bylismy na szperach i kupilismy olkowi juz na urodziny taki wielki traktor z pedalami
ale bedzie radocha:D
za rok chlopaki beda jezdzic takze na pewno do wykorzystania

K pojechal do kobylina,podrzuci mi towar,zabierze swoich rodzicow
ja po drodze wezme swoich i na dzialke
biore ksiazki,komputer
zamierzam sobie lezec i czytac
w koncu beda i babcie i dzaidkowie,niech biegaja za dzieciakami:lol:

Odnośnik do komentarza

Cześć!

Właśnie wróciliśmy z nad wody. Pojechałam sama z Filipem. Myślałam, że w ogóle nie pojedziemy bo dwa dni z rzędu na takim ostrym słońcu to trochę dużo, ale pojechaliśmy popołudniu. Niestety rozpętała się taka burza z gradem i tak silny wiatr, że aż autem kiwało! W ostatniej chwili wskoczyliśmy do samochodu:Histeria:

Magda uuu szkoda że wyjazd Wam nie wyszedł... No ale nic straconego.
Michowi w końcu minie to łobuzowanie...
Ciężko jest bez spania, bo na nogach jestem wtedy przez ok 36 godzin i na wieczór jestem już nietomna wtedy. Wczoraj padłam przed 21:00 razem z Filipem i (niesamowite!!!) wstaliśmy o 9:00 więc odespałam sobie::):

Cafe zazdroszczę tego że Olas lubi grać. Ja albo nie umiem zachęcić Filipa albo nie wiem co, ale żadna gra go nie interesuje::(: Ani memo, ani małpy ani nawet te kulki! Nic... Mam nadzieję, że kiedyś polubi...

Andzia jak Twoje samopoczucie? Mam nadzieję, że grill wypalił i humor Ci się poprawił...

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

a my od 12 do 18 na dzialce
faaaaajnie
babcie i dzadkowie pomagali przy chlopakach wiec posiedzielismy sobie na spokojnie
poczytalam ksiazke
w basenie z K i olasem poszalelismy

teraz chlopaki zasypiaja
a my zapodamy sobie film

nie mamy planow na jutro
na pewno z ranca musze do pracy
no i duze zakupy nas czekaja
no nic jakos damy rade

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny:)
Postanowiłąm się zameldować bo ostatnio ciągle poza domem i mało czasu spędzam przed kompem... Dzisiaj i wczoraj spędziliśmy dzień na działce u rodziców... połowę czasu spędziliśmy w basenie... przynajmniej na działce jakoś można przetrwać te upały bo w domu jest nie do ujechania:/ Powiem wam, żę już miesiąc wakacji za mną a ja jakoś nie mam czasu na nudę czas leci jak oszalały i ani się obejrzę a będzie wrzesień...
Magda szkoda, że wyjazd do Kołobrzegu nie wyszedł, ale macie rację, bezsensu Alicję męczyć... trzymam kciuki za środę...
Andzia jak tam???grill udany?? ogórków nie zazdroszczę:/ sama mam w domu pełno papierówek... P. przywiózł od teściowej dwie wielkie torby... leżą sobie i systematycznie wyrzucam zgniłe egzemplarze :lup:
Cafe ale fajny dzień za wami:)
Mei 36 godzin bez snu???????? Padłabym jak nic!!

Odnośnik do komentarza

hej
Ale parówka dzisiaj.
P. pojechal na mecz, a ja zabralam dzieciaki na przedstawienie. Mialo byc na dziedzincu zamku, ale nad ranem tak lało, ze przeniesli na sale zamkowa i niestety juz sie nie zmiescilismy :(
Na szczescie pozniej przyjechala moja przyjaciolka z chrzesniaiem i wyszli dopiero po 20, wiec dzien super. Mich swietnie sie bawi z Kacprem. Wlasciwie nie wychodza z pokoju i jest spokoj.
Młoda troche marudzila, ale nie dziwie sie jej - pogoda okropna.

Odnośnik do komentarza

Cafe super, ze Olas chetny do grania. Micha zupelnie nie sposob zachecic. A nawet jak zacznie to po kilku minutach znudzony i sie wydurnia, a chwile pozniej jest histeria i tyle.
Zajebiscie z dzialka!!! Czesciej sie powinniscie ywbierac razem z dziadkami :)

Mei wow, 36 h na nogach to juz bym nie dala rady. Ale fajowo spedziliscie dzien! I jakie konkretne spanie!

Gosia ja to jestem zalamana, ze te wakacje tak uciekaja. Chwila moment i P. znowu do pracy :(((

Odnośnik do komentarza

Aaaa, zapomnialam pochwalic moja corcie :)
Uwagam oglaszam, ze wczoraj wypila 40 ml wody z butelki :yuppi:
Tyle ja meczylam az w koncu z łaska wypila troche. Juz teraz jej nie odpuszcze. Musze kupic jakies mleko modyfikowane i od czasu do czasu jej dac, zeby sie nauczyla.

Cafe jakie Wy kupujecie chlopcom mleko? Konsultowaliscie wybor z pediatra?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...