Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Cafe moze Cie mdli z innego powodu, co? :sofunny:
No i daj znac jak Olas po p-kol u i co z autem!

Młody mi odelcial po 13 i wstal po 15. Ja przy okazji polezalam, poczytalam i tez pospalam.
Jakos dzien leci. Wlasnie z mlodym kolorowalismy. I ja sie zalapalam na jeden obrazek. hehe. No i musze przyznac, ze mlodemu calkiem niezle poszlo. Jestem pod wrazeniem, bo pilnowal, zeby za linie nie wychodzic, dobrze trzymac kredke i dorysowal sam od siebie slonce i chmurki.
Wiem, ze to pewnie nic takiego, ale dla Michała to mega postep i geba mi sie cieszy.

Idziemy teraz grac w "grzybobranie"

Odnośnik do komentarza

magda_79
Cafe moze Cie mdli z innego powodu, co? :sofunny:
No i daj znac jak Olas po p-kol u i co z autem!

Młody mi odelcial po 13 i wstal po 15. Ja przy okazji polezalam, poczytalam i tez pospalam.
Jakos dzien leci. Wlasnie z mlodym kolorowalismy. I ja sie zalapalam na jeden obrazek. hehe. No i musze przyznac, ze mlodemu calkiem niezle poszlo. Jestem pod wrazeniem, bo pilnowal, zeby za linie nie wychodzic, dobrze trzymac kredke i dorysowal sam od siebie slonce i chmurki.
Wiem, ze to pewnie nic takiego, ale dla Michała to mega postep i geba mi sie cieszy.

Idziemy teraz grac w "grzybobranie"

o ty cholero:na:

Odnośnik do komentarza

Witajcie!

Ja dzisiaj jakaś nieteges byłam, po pracy położyłam się, bo mnie głowa muliła i usnęłąm :Padnięty: a jak wstałam , to czułam się jeszcze gorzej wypompowana...na szczęście Amelka zabrała bratowa, więc mogłam na spokojnie odpocząć.

Jeszcze chyba troche posiedze i znowu pójde się położyć...nie wiem co to za dzień, może coś z ciśnieniem...

Cafe
no suuuper że autko kupione!!! ale teraz będziesz miała fajnie:D
Olaś widze bardzo dzielnie się spisał w pierwszym dniu w p-kolu! ale tego się spodziewałam :oczko:

Magda
no super że Alka tak urosła, jeszcze posiedzi troszke i jeszcze jej przybędzie, za to jej mamie, malutko przybyło, a tak narzeka :Oczko:
wszystko będzie dobrze, tylko tak nie lataj!

Andzia super z tym wyjazdem macie! ehh zazdroszcze takiego relaksu, ale Was tam wypieszczą :whistle: wrócisz nowo narodzona:)

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry!

A ja dzis mam wolne:) pogoda cudna, 12 st. słonko świeci, ptaszki ćwierkają, no aż chce się żyć::):
ide zaraz myć samochód hehe i jade do miasta, troche połaże, troche zakupów, później po Amelke, no i pojedziemy na ten obiad do t. :Padnięty:

Cafe dziekuje dziś czuje sie ok! wczoraj wydawało mi sie że chce mi się spać, a jak sie położyłam to tłukłam się do północy i zasnąć nie mogłam:Szok:

Andzia
udanego wyjazdu!

Magda no własnie ja miałam tez pytać co z tą pępowiną? będzie cc?
Amelka też była, ale to okazało się tuż przed porodem, dlatego miałam cc, a u Ciebie jak będzie?
jest szansa że się odplącze?

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

hej
Mam godzinke przed wyjazdem po mlodego, wiec delektuje sie z kawka. P. mial dzisiaj na 11.40, wiec odwiozl Miśka i jak wrocil to sie do mnie polozyl i zasnal. Mial zrobic zakupy, bo oprocz keczupu nic wiecej nie ma w lodowce, mial posprzatac troche, ale nie mialam sumienia go budzic. Przed 11 wstal, zjedlismy sniadanko i pojechal. a ja do roboty :lup:
Poodkurzalam, pomylam podlogi i powycieralam kurze, do tego 1 pranko i od razu jasniej w domu :)

I teraz tez sie przysluchuje cwierkajacym ptaszkom. Nigdy nie sadzilam, ze zwoce na to uwage i tak bede tego wyczekiwac :hahaha:

Andzia i ja mam nadzieje, ze super psedzicie czas i naladujecie akumulatory!

Cafe Wasze tempo dzialania mnie rozwala. Im wiecej sie dzieje tym sprawniej Wam to idzie. Gratuluje autka i czekam na jakies jego fotki.
A tak przy okazji to cos nie pokazujesz nam z aczesto swoich chlopakow :)
A Olek to jak juz wczoraj pisalam - mega dzielny!

Anielinka powodzenia na obiadku. hehe. Mam nadzieje, ze mimo wszystko bedzie sympatycznie :)

Co do tej pepowiny to gin mi mowil, ze nie jest wsazaniem do cc. Ale w wydruku z usg mam to opisane i na pewno jest brane pod uwage w trakcie porodu, nie wiem moze bardziej monitoruja malucha.
Michał byl okrecony pepowina co wyszlo dopiero jak glowka sie rodzila. Polozna od razu ja przeciela, P. nie mial juz tej mozliwosci.
Ale ja mam schizy, bo moj brat tak przy porodzie sie udusil :(
No, ale musi byc dobrze.
Niby tyle mam do zrobienia jeszcze, ale juz tak bym chciala miec młodą przy sobie, a nie w sobie.

Odnośnik do komentarza

tez troche porobilam
w wieksza odkurzylam-z wieksza,bo i tak za godzine bedzie to samo
takze jeszcze przed samymi goscmi odkurze i pomyje podlogi:oczko:

magda pewnie,ze bedzie dobrze
myslalam tylko,ze moze lekarz zadecydowal,ze ma byc cc

jeszcze mi kolezanka przypomniala,ze mamy pewlno cwiczen z angielskiego do zrobienia-zajrzalam i chyba z 10 stron:Szok:
wieczorem zasiade,bo teraz mi sie po prostu nie chce

a autko sliczne
5letnie chyba,zadbane no ladne
K wlasnie pojechal zarejestrowac
mielismy w przyszlym tyg,ale wyrobil sie przed poludniem z praca i postanowil to od razu zalatwic

Odnośnik do komentarza

posluchalam cie i cwicze po 40 minut,w nast tyg po 50 i tak chce dojsc do godziny
nic mnie juz nie boli,wlaczam jakies pierdoly w tv i macham:D

a auto 6-letnie:)musialam sprawdzic,bo nie bylam pewna
nie chcielismy starego trupa a na mlodszego nie mamy kasy,i tak juz jestesmy mega mega splukani,ale damy rade

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry!

Cafe ale zajebiście z autkiem!!! No i młodziutkie! Co to jest 6 lat:yes: Oby Ci służyło jak najdłużej.
Brawa dla Olka, wiedziałam, że sobie poradzi w nowej sytuacji.
No i zgadzam się z Magdą, mało tu Twoich chłopaków:) Pokazałabyś ciotkom coś na czasie:Oczko:
Moim autem jeździ mi się bardzo dobrze. Mam jeszcze stresa jak gdzieś parkuję (zwłaszcza jak jest ciasno albo jak wiem, że ktoś mi się przygląda ale to kwestia wprawy:Psoty:

Magda cieszę się, że Ala rośnie... jezu poród już tuż-tuż! No i Twoja waga nie skoczyła do góry a tak się bałaś! Co do tej pępowiny, to najważniejsze, że wiesz co i jak. Lekarz też wie czego się spodziewać, będzie dobrze.
Popatrz, coraz więcej pań chwali Michała:) To musi być miłe.

Anielinka oby wizyta wypadła miło i przyjemnie bez niepotrzebnych kwasów:Całus:

Andzia korzystajcie ile się da! Należy Wam się:yes:

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

Ja dzisiaj siedzę i objadam się w pracy... Młody dzisiaj ma jakiś bardzo zły dzień, aż pani z p-kola do mnie zadzwoniła a nigdy się to nie zdarza. Filipo ciągle chodzi i wyje, nic nie jadł i zastanawiam się czy przypadkiem jakieś choróbsko go nie bierze... Poprosiłam mamę, żeby odebrała go szybciej. W domu też jej odstawia jazdy... Mam nadzieję, że do wieczora mu minie:/
W końcu umówiłam go do Karpacza do poradni alergologicznej. Mamy termin na 6.04... Oczywiście jadę autem:D Nie mogę się nim nacieszyć!

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

hej
Odebralalm Miśka, zakupy, poczta i apteka i znowu Alka mi wisi miedzy nogami. Mlody padniety, oby do 18 i kapanie to poleze.

Mei kurcze, oby Filipa nic nie rozlozylo :( PEwnie zle sie czul i stad takie zachowanie.
Podoba mi sie, ze planujesz tyle jezdzic autem. Ja 2 tyg po odebraniu prawka wracalam z Koszalina. Pamietam dobrze, bo bylo pozno i zlapala nas mega burza. hehe. jak dojehcalam do domu to prawa reka nie moglam ruszac tak mialam scisnieta na kierownicy :)

Ja tez dostalam paczke ze Streetcomu z tymi soczkami. Nie cierpie tego raportowania, ale co zrobic.
Niedawno tez testowalam owsianki, ale byly okropne. bleee.

Odnośnik do komentarza

goscie przed chwila wyszli
ale bylo milo!
naprawde przesaympatyczna rodzinka-gadalo nam sie jakbysmu sie znali ze sto lat
na pewno bedziemy powtarzac
wypilysmy z ania butelke wina:D
chlopcy po pare dobrych piw
zrobilam pizze

olek z kuba sie pobawili
tylko nasi mlodzi dali czadu i darli sie prawie godzine,ale w koncu padli i byl wreszcie spokoj

a jutro caly dzien w szkole
i cala niedziela tez:Szok:
pierwszy raz mi sie nie chce

Odnośnik do komentarza

hej
Ale pusciutko. Andzi nie ma, Cafe w szkole i od razu lipa :(
JA dzisiaj przelezalam. Niestety od rana skurcze. Niby takie przepowiadajace, ale bardzo bolesne, do tego mala chyba chciala juz dziure wybic glowa :( Zestresowalam sie jak nie wiem. A od wczoraj okropnie obnizyl mi sie brzuch, normalnie wisi na kolanach :( Oby chociaz te 10-11 dni wytrzymac.
Na szczescie moi rodzice przyjechali z obiadem, zabrali Michała na spacer na 1,5 h, wiec naprawde odpoczelam.
Dali nam kase na buty dla Miśka, wiec poki chodze to jutro podjedziemy mu kupic. Potem moze nie byc okazji.

Odnośnik do komentarza

madzia na pewno te 2 tygodnie dacie z alka rade:Całus:

fajnie,ze rodzcie byli
i widze,ze michowi buty sie dostana,suuuper

a ja mialam straaaszny dzien
rano popedzilam do pracy
ale cos zle sie czylam,bylam na jednych zajeciach i w polowie kolejnego wykladu musialam sie zmyc
rzygalam w szkolnych kibelku
pozniej w parku w drodze do domu:sofunny:
ja kuzwa menel jakis,ale szlam i rzygalam:sofunny:

w domu rzygalam chyba z 10 razy przez 5 godzin
na szczescie juz ok
wlasnie zajadam sucharki

to winsko mi pewnie zaszkodzilo,nie wiem
zjadlam przed wyjsciem kawalek 3bita i po nim sie zaczelo

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...