Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Magda my ciepło w domu nie lubimy mieć i kąpaliśmy Kubę w pomieszczeniu gdzie było 20 stopni... Na samym początku próbowałam dogrzewać, ale my nie lubimy takiego ciepła...a więc może salon będzie dobry? Ewentualnie dogrzać na chwile jakąś farelką? Ja tam uważam, że lepiej przyzwyczaić dziecko do niższej temperatury...

Odnośnik do komentarza

magda_79
gosiammm
Uniesiesz uniesiesz:) Przecież na początku mała nie będzie potrzebowała dużo wody:) a więc bez paniki:)

hehe. z Michałem nie moglam uniesc. Wanienka dluga i ledwo co trzymalam i co chwila mi sie wylewala woda :lup:

Dobra ,spadam sie wykapac i do roboty, bo tylko marudze :)

A masz dużą wanienkę, czy tą mniejszą?? Mi też było ciężko, ale jakoś dawałam radę;) no czasami wanienka czekała na P. aż wróci z pracy i mi ją wyniesie;)

Odnośnik do komentarza

Heloł!

Magda dasz radę:) Tak jak pisze Gosia najwyżej zostawisz wanienkę a P. później wyniesie. Lepiej przyzwyczajaj młodą do takich temperatur jakie macie w mieszkaniu i tyle. Na pewno nic jej nie będzie. Ja niestety z tych ciepłolubnych i w domu mamy nawet za ciepło:/

Gosia a u nas nie pada. Wczoraj była wiosna, dzisiaj znów przymroziło ale nie śniegu nie ma...
Z tym nie przecieraniem kolan to rewelka:) Do tej pory Filipo też nie przecierał ale ostatnio widzę, że niektóre pary co raz cieńsze na kolanach:/

Cafe jak masz okazję to jedź i się nie czaj! Najlepiej tak. Ja nie miałam czym jeździć i wsiadłam z przymusu jak siostra jechała na urlop i musiałam odstawić jej auto:Szok: Przez chwilę było mi ciepło, ale dałam radę i jakoś poszło:yes:

Anielinka gratki dla Amelki za Królową Pączków:) Ona też taka spokojniutka, że się cieszysz jak zaczyna szaleństwa, hehe:D

Andzia wyjmij dziewczynom rowery, niech szaleją:yes: Myśmy wczoraj trochę połazili. Filip zadowolony, że mógł pojeździć. Nawet dzisiaj mimo, że jest mroźniej to pojechał rowerem do p-kola:)

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

Oczywiscie jakos sobie zorganizuje te kapiele. P. nie bedzie, wiec musi mi samej byc wygodnie. Wanienka ma stelaz i problem jest raczej w tym, ze jak uda mi sie ja gdzis wcisnac to nie mam gdzie Alki polozyc :lup: hehe. Wyjdzie w praniu.

Zrobilam sobie przerwe w prasowaniu. Poodkurzane, pranie zrobione :)
Pierwszy raz bede miala poprasowane wszystko :yuppi: Niekotre P. koszulki czekaly na swoj dzien juz jakies pol roku :lup:

Odnośnik do komentarza

Gosia ale masz sny, padłam jak przeczytałam :sofunny:
biszkopty wygladaja apetycznie:)
ja właśnie wciagnełam rogalika seven days:) bo tak mi się zachciało słodkiego :lup:

Magda ja kąpałam Amelke tez w pokoju na ławie, wanienke miałam tą większą i też mi było ciężko ją tarmosić, ale tak jak Gosia pisze na początek przeciez nie musi być dużo tej wody żeby malucha opluskać:) później jak Amelka była większa to w łazience na podłodze kąpaliśmy, co do tempreraratur to ja jestem też ciepłolubna, ale plusem jest to że mamy jednakową temp. w całym mieszkaniu...
Dacie rade jakoś, w praniu wszystko wyjdzie:)

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Michu ma chwile na bajki, wciaga winogrona i oglada.
Ostatnio taaaaki przeszczesliwy po p-kolu! Fajnie sie g odbiera :)
Nie ma jego pani juz 2 tydzien, wiec moze to jest powod???

Zaraz owsiana, kapanie i spac. A ja rozlicze nasze PIT-y. P. bedzie przed 22.
Dzwonil i ciagle jakies nie za fajne informacje odnosnie jego pracy :((( Nawet nie chce o tym wszystkim myslec :(

Anielinka dasz jutro rade odwiezc Amelke!!! Jak raz w taka pogode sie odwazysz pojechac to pozniej bedziesz smigac bez problemu.

Gosia ale pysznosci pieczesz!! mmmm!

Cafe odwazylas sie dzisiaj pojechac autem?

Odnośnik do komentarza

Witajcie kobietki wieczorowo:)
Nie mogliśmy zaliczyć spaceru bo pogoda straszna:/ dlatego pojechaliśmy do rodziców na trochę:) Kuba pobawił się z dziewczynkami, nie chciał wyjeżdżać... Dziewczynki w piątek przyjeżdżają do nas na noc... Muszę coś ciekawego do robienia wymyślić.... Latem nie było problemu przesiedzieliśmy na dworze, a teraz muszę coś w domu fajnego zorganizować...
Magda może faktycznie to wina pani??? Zobaczycie jak wróci:/ Oby to się nie sprawdziło, bo szkoda jak dziecko trafi na taką panią która go ogranicza i krępuje...
Biszkopty wyszły pyszne:) Kubie smakują:) na pewno lepsze niż kupne:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...