"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[ROSE666]

Cafe fajny wózek

Dżisas jak ziiimno!!!

[ROSE666]

Wiecie, ze ja prawie przez całą zime, jeżdżę w pidżamie do przedszkola? Wrzucam tylko "lajkry" albo spodnie pod kurtkę. Zawsze przynajmniej do 7 pośpię, teraz koniec laby.

[ROSE666]

Zmykam przebrać się i muszę szybko jeszcze skoczyc do cpn, bo komornik świeci i jeszcze nie dojadę

[magda_79]

hej
Ja od rana ogarnelam co moglam. Od razu lepiej sie siedzi. Wczoraj jeden dzien przerwy w odkurzaniu i myciu podlog i dzisiaj masakra. Ale juz ok.
Młody tez jak gdyby nigdy nic. Zdrowiutenki. Miał isc z P. na hale, ale oczywiscie zostal w domu. Chyba to faktycznie pozostalosci po ospie. Jedynie z nosa mu leci, ale rzadkie i takie jakm a leciec. Moze w koncu ten steryd dziala :)

Martwie sie, bo Alki nie czuje :( Cala noc czekalam az kopnie czy sie ruszy i teraz zezarlam slodycze, zeby ja ruszyc. Mam nadzieje, ze tylko spi.

[cafe82]

rose sikam z pizamy

magda na pewno mloda za chwile da o sobie znac

a my moze juz w niedziele dostaniemy klucze
super by bylo,bo jeszcze w niedziele bysmy przewiezli szafe i pare innych rzeczy
a reszta od srody,bo K wyjezdza poniedz-wt

polozylam mlodych ale slysze ze tylko sie smieja-za chwile nie wytrzymam
notatki czekaja a dziady jak na zlosc nie chca spac

[magda_79]

Rose wspolczuje przejsc z Marcelem. Ale dobrze, ze jestes twarda i mu nie odpuszczasz. U nas rano tez laczone grupy, ale Michał jakows dawal rade. Jak wchodzil do sali to siadal na najblizszej laweczce i sie nie ruszal. Czekal na swoja pania. Ale te inne panie zawsze staraly sie go zagadac. I jakos wszystkie go znaly po imieniu, wiec spokojnie.
hehe. usmialam sie, ze z pizamie do p-koal jezdzisz :)
Wyobrazilam sobie siebie teraz w koszulinie w zyrafy z wielkim brzuchem targajaca Michała do srodka

Andzia i ja mialam nadzieje, ze juz spokoj. Mam wrazenie, ze laski sie same wnawzajem zarazaja. I to takie zamkniete kolo.
ZDRÓWKA!!!!

Cafe ale Ty dzialasz! Fajnie, ze sie przeprowadzacie. Bedziesz w swoim zywiole :)
Dyr p-kola Olka rewelacja! Naprawde miło, ze zaproponowala pomoc. wozek swietny. Wiem, bo prowadzilam i Michał z Kuba Gosi go przetestowali :)

[anielinka]

Rose w piżamie powiadasz ja powiem Ci że jak mam już jechać Amelke zawieżć do p-kola to te ranne ubieranie tylko w te i we wte mnie też wkurza, że ja na to nie wpadłam żeby w piżamie jechać na szczęście rzadko ja jeżdze, raczej tata ją zawozi...

Cafe wow, ale super że jednak działacie z przeprowadzką :)
najlepsze jest własnie takie urządzanie mieszkania, tj. malowanie ścian, mebelki, dodatki...mmm

Magda na pewno Ala się "odezwie" może akurat odsypia:)
kiedy teraz do lekarza?

[anielinka]

Wkurzyłam się...
tata pojechał odebrać Amelke z p-kola i miał przy okazji podjechać do wypożyczalni odebrać strój dla Amelki na jutro, więc miałam dziś luzik, nie musiałam latać po mieście...ale niedawno co dzwonił, że był tam, a stroju jeszcze ktoś nie oddał że przed 18 ma być, no i teraz będe musiała specjalnie jechać, a to jest na drugim końcu miasta

[cafe82]

anielinka kicha z tym strojem
my juz wykapalismy juliana i cezara-prawie dzisiaj nie spali wiec pewnie niedlugo padna
za godzinke bedzie mama i olas
a my pojedziemy

i dostalismy juz klucze
kurde jaka szkoda,ze K akurat w poniedz i wtorem musi wyjechac
ale na pewno w nast weekend bedziemy juz na nowym

mozecie mi powiedziec jeszcze kiedy ja znajde czas na nauke??

[Mei]

Anielinka no też bym się wkurzyła:/ Dodatkowa wycieczka...
Hehe a ja też czasem w piżamie pod kurtką śmigam Tylko my pieszo idziemy, ale bliziutko mamy. Później wracam i dopiero się doprowadzam do ładu

Cafe no rewelacja z tym mieszkaniem! Kurde już w niedziele mówisz Szkoda, że K. akurat ma wyjazd...
Miło ze strony dyrektorki, że chce pomóc z tym p-kolem. Niejedna by olała sprawę.
Zdrówka dla Olka!

Magda Dobrze, że jednak temp. odpuściła i katar schodzi... Ja też nienawidzę podawać młodemu leków:/ Szczerze mówiąc nawet tranu nie chce mi się mu podawać... Ciągle tylko: choć Filipek dam Ci syropu/tabletkę.
Wcale Ci się nie dziwię, że dzikowałaś po biedronie Człowiekowi niewiele do szczęścia trzeba jak siedzi w domu przez tyle czasu.
Jak tam Ala? Odezwała się?

Rose podziwiam za nieustępliwość w p-kolu. Ja nie umiem być taka twarda. Też bym zostawiła, ale humor miałabym zwalony na cały dzień... Oby w poniedziałek obyło się u Was bez takich atrakcji.

Andzia nosz kurde mogłoby Wam w końcu odpuścić to wirusisko... Dobrze, że przynajmniej uspokoiłaś się u lekarza... Miałaś nosa do tego nifuroksazydu Dobrze, że chociaż Stachu się trzyma.

[Mei]

Miałam dzisiaj pojechać siostry samochodem do pracy, ale nie odpalił mi rano Dobrze, że się nie spóźniłam... Spadam niedługo do domku i pewnie polegnę. Już najchętniej bym zasnęła. Kurde mam nadzieję, że młody przez weekend mi się trochę podkuruje bo 1.02 idą pierwszy raz na teatrzyk i nie chciałabym, żeby mu przepadł... No i w pierwszym tygodniu lutego będzie chyba w końcu ten dzień babci i dziadka. Młody dostał wierszyk nawet do nauki:) Szkoda by było gdyby go to ominęło...

[Mei]

Cześć Cafe! Znając Ciebie i Twoją jakoś dziwnie rozciągliwą dobę na pewno sobie poradzisz Super z kluczami! Ale szybko poszło! No nie mogę

[ROSE666]

Cafe super z kluczami!

Anielinka i co ze strojem?

Mei zdrówka dla Filipa! Ma katar czy coś więcej?

Ja dzisiaj cały dzień w drodze. Pozałatwialam wszytskie urzędowe sprawy, a to najważniejsze. Dopiero przed chwilą wyszła koleżanka ode mnie, nagadałyśmy się przez 4 godziny co nie miara, a ile smiechu. Teraz zasiadam do moich tabelek, znaczków i w między czasie wpadł mi super pomysł na motywację Zaraz zacznę sobie wszystko tworzyć, mowiłam wam, uwielbiam to robić!

[cafe82]

mei ale szkoda,ze samochod nie odpalil
i zdrowka dla filipa,szkoda by faktycznie bylo ,zeby ominal go teatrzyk i dzien babci
ale jeszcze pare dni zostalo

rose no to sie nagadalyscie,co?
jak piszesz o pracy to na odleglosc czuje twoj optymizn i zaangazowanie
chcialabym,zeby moje dzieci mialy takie nauczycielki,naprawde
jestes wlasciwa osoba na wlasciwym miejscu0dyrekcja powinna to docenic

[cafe82]

magda hop hop jak sie dziewczyny czujecie?

andzia a twoje dziewczyny jak tam?

anielinka mam nadzieje,ze stroj na ciebie czekal

[cafe82]

kupilismy farby
do salonu kolor dzikie wino-sama nie wiem co z tego wyjdzie ale moze byc fajnie
a jak nie to przemalujemy

kupilam sobie oczywiscie nowe kubki i inne pierdoly

[cafe82]

ja pierdole za chwile nie wytrzymam
wszedzie syf,ciuchy,kartony
a kuzwa nasz najstarszy syn schowal gdzies okulary i nie pamieta gdzie
szukalam pol godziny i nic

wkurwilam sie na maxa
juliana i cezarego wrzucilam do lozeczek
i czekam az zasna
na co olas,ze on tez chce spac
wiec cala trojka lezy

K w pracy
na szczescie na obiad jedziemy do moim rodzicow-ojciec ma imieniny
mam zamiar sie tam pouczyc chociaz ze dwie godzinki

wiecie co,ze ja jeszcze nie wyladowalam w wariatkowie to sukces

[anielinka]

Witam!

U nas dalej mrozi....brrr zimno z rana, aż w stawać z wyrka się nie chce, ale już w piecu napalone, więc zaraz będzie ciepełko...

Cafe super z kluczami szybko poszło, co?
no i widze że już wziełaś się za kupno pierdółek, super
a ten kolor dzikie wino, to jakiś odcień czerwonego? bo tak mi się skojarzyło....
dobrze że dziś jedziecie do rodziców, chociaż będziesz miała chwile do nauki....powiem Ci ze podziwiam Cię, że w tym wszystkim potrafisz sie jeszcze skupić i uczyć jesteś wielka!!!

Mei a to pech z tym samochodem:( nie boisz się teraz wsiąść za kółko po takiej przerwie?;)
zdrówka dla Filipka!
i co uczy się tego wierszyka??? ja jakos sobie nie wyobrażam żeby takie maluchy już uczyły się na pamięć, tzn. nie chcodzi o samą naukę, tylko później o przedstawienie, że pewnie trema ich zje i nic z tego nie wyjdzie...no ale może akurat u Was sie uda, jestem aż ciekawa:)

Rose ale działasz z przygotowaniami! tak jak dziewczyny piszą jesteś super nauczycielką!!!
niestety mało takich teraz pań:(

Strój wczoraj odebrałam, ale i tak się wkurzyłam ...o tym na boku

[cafe82]

anielinka a nic mi nie mow
mam nerwy jak nie wiem
jak jeszcze miesaic temu cos przy chlopakach poczytalam tak teraz to niemozliwe
ale musze w tym tygodniu jakos wieczorami przysiasc i tyle
mam nadzieje,ze uda sie zdac za pierwszym razem

my tez dostawalismy wierszyki do nauki od czterech do osmiu wersow
i powiem ci,ze super dzieciakom to wyszlo

olek zna na pamiec kwestie wszytkich dzieci-mieli czesto probo,to zapamietal

[ROSE666]

Witam!

My dzisiaj znowu w biegu. Na szczęście już zrobiłam obiad i mamy wolne. Musze podrukować pare pierdół, a młody chce malowanki. Rano o 8 G. nas przegnal pozalatwiać trochę jego spraw, później zakupy, zajechaliśmy do mamy i tak zleciało.

Cafe, ale zazdroszczę przeprowadzki!! Ja uwielbiam zmiany, zwłaszcza kupowanie nowych pierdół do domu My mieliśmy kiedyś dzikie wino i jak pokój jest w miarę jasny to super wygląda! Wszystkie sciany na dzikie wino???

Anielinka, sa dzieci, które się nauczą tyle wersów, ale sa takie co nie. Marcel w ogóle ma problem ze skupianiem uwagi i nie znosi śpiewac piosenek, więc u niego wierszyk odpada.

[ROSE666]

Nawywijałam dzisiaj w kuchni Wyciągnęłam pokrywke od naczynia żaroodpornego z piekarnika, rozgrzana i położyłam do zlewu, kapnęła woda z kranu i roztrzaskała się w drobny mak :lupobrze, ze nie odpryskiwała, bo strzelała dobre kilka minut.

[gosiammm]

Czesc dziewczyny:)
Kurcze czekam na ten moj komputer i doczekac sie nie moge:/ Opłaciłam kuriera, a okazalo sie, ze komputer jeszcze w piatek nie byl wyslany:/
No nic jak w poniedzialek nie dojdzie to sie wkurze:/
Dzisiaj mialam dwa egzaminy w szkole jeden ustny z ktorego 4 dostalam, a z drugiego czekam na wyniki... A o reszcie na boku napisze bom wku*****!!!!

[cafe82]

goska gratuluje czwory!brawo
jak tam kubula?

rosety to ciagle cos,co?jestes w swoim zywiole,fajnie

[cafe82]

a my zmienilismy plany
K przelozyl wyjazd na za tydzien i do srody chcemy sie przeprowadzic
nie wiem jak,ale zrobimy to

olka zostawilismy u moich rodzicow do jutra
mlodych polozylam,wlasnie zasypiaja
a K wzial juz cale auto pierdol i pojechal malowac
jeden raz dzisiaj,drugi jutro i bedzie z glowy-na szczescie nie ma tego malowania tak duzo

u rodzicow godzine sie pouczylam,ale co to jest
za chwile zasiadam znow do ksiazek
bo wieczorem bedziemy rozkrecac to nasza wielgachna szafe

ciesze sie bardzo z tej przeprowadzki ale czuje ze za duzo tego

pocieszcie mnie plisssss

[gosiammm]

Cafe no co mam ci napisac... Co nas nie zabije to nas wzmocni... Najgorszy ten tydzien, a potem z gorki... Ty silna babka jestes i pewnie z wszystkim dasz rade...