Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

cafe82
magda te ikeowskie lozeczka sa naprawde fajne
zwykle prosciutenkie ale piekne
zobacz na allegro odnosnie tego jakie materacyki do nich pasuja

a dzieciaki na pewno sie pomieszcza
choc przyznam,ze ja bym zrezygnowala z sypialni i zrobila ali malenki pokoik:oczko:

Nic na tych aukcjach nie ma. Musze do jakiegos sprzedawcy napisac. Wszedzie oferuje do nich materacyki tez z Ikei, a bez sensu, zebysmy kupowali jak mamy nowy.
Ja od razu chcialam wlasnie te lozeczko z Ikei, bo sa super. Ale kuzwa ta szuflada cholerna nam duzo ulatwi.

A Ali na pewno zrobimy tam pokoik, ale tak za 2 lata, jak mlody pojdzie do szkoly. Poki co niech wszystkie zabawki beda w 1 pokoju :)

Odnośnik do komentarza

My mamy 3 pokoje i gdybym miała dwójke dzieci to na pewno zrobiłabym im wspólny, żeby mieć swoją sypialnie. Teraz takowej nie mamy i strasznie nad tym ubolewam, codziennie ronbienie łózka jest strasznie męczące. Poza tym sypialnie jest takim miejsce gdzie możesz rzucić ciuchy i nikt tego nie widzi, a u nas walają się po "salunie" i wkurza mnie to jak cholera:Wściekły:

Odnośnik do komentarza

andzia
A ja nie wiem czy u nas ten ochraniacz się jakoś super sprawdził, ale Stasiu często biegał koło łózeczek i wydawało mi się, że dzięki ochraniaczowi nie robił im przeciągów nad głową:)
No ale był i ładnie wyglądał:)

No wlasnie dlatego tak podpytuje, bo i u nas nie byl jakos niezbedny. Michu jak wiaodmo nie byl zbyt ruchliwy :lup:
Ale o tych przeciagch tez myslalam, lozeczko bedzie stalo przy scianie to nawet od sciany ciagnie.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny...

A ja znowu z pracy piszę... Jestem zmęczona już tym całym towarzystwem:Oczko: Dzisiaj jeszcze dostałam @ więc żyć nie umierać:Kiepsko: Nerwy mam zszarpane dokumentnie i przydałby mi się bilet w jedną stronę do Honolulu! Ja nie nadaję się do opieki nad dziećmi w ogóle... Dzisiaj tak się wkurwiłam, że aż wpieprzyłam Filipowi trzy konkretne klapy...
Już od roku zabierałam się za naprawienie kontaktu bo mi trochę ze ściany wypadł no i dzisiaj mnie natchnęło. Wykręciłam stary, zaszpachlowałam dziury i nawet pomalowałam! Pomalowałam też parę odprysków i stare zaszpachlowane miejsca bo na czerwonej ścianie białe placki nieco raziły:lol: Jak wróciłam z dziadami z p-koli to dokręciłam nowy kontakt i wszystko było cacy. Byłam tylko trochę zła, bo Filip kompletnie mnie nie słuchał i skakał po kałużach... A kaszle znowu obrzydliwie::(: No i wymyślił sobie zabawę - rzucanie auta z lego duplo o ścianę żeby się rozpadło:Wściekły: Nie dość, że od samego wejścia do domu zaczął się szarpać z Mikołajem to jeszcze udziubał tym pieprzonym samochodzikiem ścianę:Wściekły: Nie wiem co mu odwaliło... On wie jak mnie wkurwia, kiedy rzuca zabawkami w gniewie a co dopiero dla zabawy:Szok: No i mnie poniosło...
Wyczekuję już powrotu mojej siostry. Mam szczerą nadzieję, że dzisiaj ją wypuszczą i dzieci będą nocowały już u siebie... Wiadomo - jak trzeba będzie jeszcze pomóc, to trzeba:Oczko: Ale niech chociaż te wieczory będą już spokojniejsze...

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

Magda superowe to łóżeczko:yes: Ja też wolę te drewniane. Turystyczne się jakoś nie sprawdziło... Ochraniacza też młody nie miał. Trochę się obił ale wątpię czy gdyby miał to byłoby lepiej:)
Widzę, że na te zachowania o których wcześniej pisałyśmy reagujemy podobnie::): Też wychodzę a on od razu mówi, że więcej tak nie będzie robił/się zachowywał a po minucie jest powtórka z rozrywki... Tylko u nas strasznie długo już to trwa...

Cafe szczerze Ci powiem, że też nawet przez myśl mi nie przeszło, że się chwalisz. W ogóle tak tego nie odbieram. Raczej staram się brać z Ciebie przykład (z miernym skutkiem:Nieśmiały:). Naprawdę podziwiam Cię, że angażujesz się w tyle rzeczy i to przy trójce małych dzieci i najważniejsze - świetnie sobie z tym radzisz!:o_master:
A co do kina to młody trochę siedział, sporo o wszystko pytał i niekiedy ciekawszy od filmu był składany fotel:lol: Ale jak z Olasem nie spróbujecie to nie będziecie wiedzieć:Oczko:

Andzia imprezowiczko:lol: Co masz zaśpiewać za kolczyki? :D
Zdrówka dla Zosi! No nie mogę z tekstów dziewczyn:sofunny: Takie życiowe!
Co do obecności P. w kinie to była jego sobota z Filipem i nie wypadało go nie zabrać:Psoty: Dobrze, że za swój bilet zapłacił:D

Rose
znów na pełnych obrotach, co? Dobrze... w końcu w swoim żywiole:Oczko:
Pokaż się koniecznie w nowej fryzurce:yes:

Anielinka fajnie, że możesz sobie popracować... Szukasz dalej jakiegoś etatu na stałe?

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...