Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

dziewczyny jak ja Wam zazdroszczę że maluchy chodza do p-kola, u nas niestety nie ma miejsca... bynajmniej w tych najbliżej nas... szkoda, bo Kacper jest ostatnio tak nieznośny, ze ręce mi opadają, ja bym odpoczęła i on też miałby kontakt z dziećmi... a tak to dupa, ale myslimy z R., o prywatnym przedszkolu takim zeby go póścić tam 2-3 razy w tyg. na kilka godzin chociaż żeby sie oswoił...no ale zobaczymy jak będzie...
zapisałąm sie do szkoly policealnej, na technika usług kosmetycznych i wizażu i 17.09 zaczynam miałam problem, bo mama miala juz zaplanowany jakis wyjazd na grzyby taki całodniowy organizowany przez radę osiedla, no i pytałam R., czy mi sie zajmie ale on ma jakąś delegacje akurat, więc poprosilam T., czy mogliby zabrać dzieciaki na weekend i zgodzilą sie :Yess: super bardzo się cieszę!!! 16.09 w dniu urodzin Kacperka ich zabiorą!!! no, a ja też 16.09 idę na urodziny do przyjaciółki, bo urodzinki dzieci robię 25.09 wiec miałąm iść tak czy siak ale bynajmniej mama nie bedzie musiała zostać mi z maluchami!!!::):

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

Vercia zdrowka bidulko!!!
Marcel jeszcze sie rozkreci. Chwila moment i bedziesz go n sile wyciagac :)
Co do logopedy to i ja mysle, ze to troche za wczesnie. Malo ktore dziecko w tym wieku mowi super wyraznie.
Michał tak jak Andziowe laseczki gubi sie nieraz w odmianach, ale ja go nie poprawiam. Tylko odpowiadam mu tak, zeby to slowo bylo w zdaniu poprawnie. W koncu sie nauczy.

Andzia ale laseczki zdolniachy :o_master: Super!! U nas puzzle w odstawce kompletnej. W ogole mam wrazenie, ze Michał sie cofnał troche. Super liczyl do 15 itp., a teraz lipa.

Kasia super, ze sie zapisalas do szkoly!!! No i fajnie, ze t. zabiora dzieciaki. Nie bedziesz musiala kombinowac. Gdzie bedziesz chodzic?

Odnośnik do komentarza

Andzia pytalas o objawy ciazowe to tlyko bola cycki jak cholera, no i zdecydowanie zmienily wyglad. No i rano mycie zebow to koszmarek. Naszarpie mnie, troche ywmiotuje i tyle. Reszta wrzodowa :( Aaaa, i brzuch mam jak balon!!!

Michu dzisiaj dla odmiany w p-kolu nie pojadl, ale nadrobil ze mna na obiedzie. Juz sie pytal czy jutro tez pojdzie do p-kola. Jakies wierszyki juz mowi i cos probuje z piosenkami.
Teraz juz wykapany oglada bajki, ja musialam ogarnac chate i teraz zabieram sie za prasowanie. Chociaz mlodego ciuchy ogarne.

Jutro odbieram wyniki z rozyczki, cytomegalii i tarczycowe. Troche sie denerwuje :(

Odnośnik do komentarza

magda_79
Andzia pytalas o objawy ciazowe to tlyko bola cycki jak cholera, no i zdecydowanie zmienily wyglad. No i rano mycie zebow to koszmarek. Naszarpie mnie, troche ywmiotuje i tyle. Reszta wrzodowa :( Aaaa, i brzuch mam jak balon!!!

Michu dzisiaj dla odmiany w p-kolu nie pojadl, ale nadrobil ze mna na obiedzie. Juz sie pytal czy jutro tez pojdzie do p-kola. Jakies wierszyki juz mowi i cos probuje z piosenkami.
Teraz juz wykapany oglada bajki, ja musialam ogarnac chate i teraz zabieram sie za prasowanie. Chociaz mlodego ciuchy ogarne.

Jutro odbieram wyniki z rozyczki, cytomegalii i tarczycowe. Troche sie denerwuje :(

Magda będzie ok! Jutro po wizycie odetchniesz :Całus:

Młody zadowolony...zrobili drzewko z rączek odbitych na kartce i każda pani podpisała...młody pokazywal, jak tylko weszłam do przedszkola:yipi: Dzisiaj był zadowolony...oczywiście nie zjadl obiadu, a była watroba.....wywiesili jadłospis na korytarzu, więc wiem czy jadl czy nie.....

Po przedszkolu poszlismy na spacer i do mamy...mamy niedaleko z przedszkola, a młody tęskni za babcią....po drodze zaliczylam aptekę...kupiłam bioaron C, babka polecila podawac z tym kidabionem razem.....sobie teś cos wzięlam....kupiliśmy też super ksiązkę edukacyjna dla 3 latków...pierwsza, która mi przypadla do gustu...dotychcza widzialam same oklepane z zadaniami do naklejek i kolorowania...a w tej na każdej stronie jest napisane co ćwiczymy i ciekawe zadania...wyklejanie papierków, włóczką, malowanie mazakami, farbami, kredkami....ogólnie taka zgrana tematycznie i zadania faktycznie adekwatne do wieku dziecka......

Kaśka super ze szkołą....zawsze się oderwiesz trochę i coś masz dla siebie tylko....:brawo: Trzymam kciuki, żeby Kacper dostał się gdzieś do prywatnego przedszkola:yes:

Odnośnik do komentarza

Widze, że sąsiedzi juz ogarneli ogródki.....ja jestem w proszku i przy tej pogodzie nawet nie mysle....ale wstyd normalnie....mam cebulki tulipanów w reklamówce....ehhhh......ale dzisiaj rano byłam na szperach i udało mi się kupic 3 fajne bluzki na krotki rękaw dla młodego:yipi: jak dałam 3 zapasowe do przedszkola, i codziennie nową rano to okazalo sie, ze i nam brakuje krótkich rękawów.....musze jeszcze dokupić bluzę rozpinaną.....

Cafe zdecydowałas się na jakieś buty????

Odnośnik do komentarza

magda_79
Vercia widzisz, mlody sie rozkreca :) Pomalutku i rano bedzie chetnie biegl do p-kola.

Kurcze, tez chce kupic buty na jesien i za cholere nie mem pojecia jakie. Chyba pierwszy raz kompletnie nie mam pomyslu na buty. Wysokie odpadaja, a na niskim obcasie czy plaskie jakos zadne mi nie podchodza :(

Magda ja mysle o fajnych kozakach do kolan z małym kwadratowym obcasem....musze takie mieć jedne, bo w korach nie wyrobię :lup: zwlaszcza jak będzie lód...tylko wszystkie, które mi sie podobają kosztują ok 500 zł.....poszaleli z tymi cenami:Wściekły: a najbardziej mnie wkurza to, ze za rok sa do wywalenia bo ta sół i śnieg to zżerają buty.....

Odnośnik do komentarza

No więc u nas było tak :Oczko: Amelke całe szczęście przenieśli do maluchów :)
jak pojechałam o 14.30 po nią, to kolejka rodziców ustawiała się pod salą, co chwile wychodziła Pani pytała po jakie dziecko i po chwili dosłownie było wypychane, bo kolejne dzieci stały juz pod drzwiami z płaczem i wołaniem "chcę do mamusi"! no masakra normalnie...Amelka jak mnie zobaczyła, to miała zmieszaną minę, ucieszyła się że mnie zobaczyła, ale miała zaciśnięte gardło, z ledwością hamowała płacz i z tym zciśniętym gardłem ledwo co powiedziała "strasznie za Tobą tęskniłam mamusiu" a łzy juz miała w oczach, a ja jak ją zobaczyłam w takim stanie (tą moją twardzielke, co niby nie chciała płakać:)) to aż mi zaczeły łzy lecieć same :lup: wogóle to jak wyszła z tej sali, to miała lekko zmoczone włosy na czole i takie przylizane na bok (Pani myła buzie hehe) rękawy zawinięte, bluzka wpuszczona do środka i spodnie zaciągnięte aż za pępek- no ten jej wygląd mnie powalił, w tym sensie jakby wyszła z tej sali po jakiejś niezłej "walce" hehehe
Jak jechaliśmy w samochodzie, to całą droge trzymała mnie za ręke, opowiadała że bawiła się tylko z Olą :) a jak zapytałam czy jutro tez pójdzie do przedszkola, to dosłownie wykrzyczała: taaaak!!!:)) więc bardzo mnie to cieszy :)
Wkurzyłam się tylko troche, że nawet nie miałam możliwości porozmawiania z Panią :(( więc wiem tylko tyle co powiedziała mi Amelka, że nie płakała, bawiła się, spała i jadła obiadek :) jeść chyba jadła bo czosnkiem od niej czuć :Oczko: a w domu jak przyjechałyśmy, to wciągneła jeszcze placki ziemniaczane...:)no ładnie 3 obiadki dziennie :Oczko:

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny:)
U nas dzisiaj intensywnie:) Do 16 byłam w pracy. Dzisiaj P. odbierał Kubę z przedszkola. Później przyjechałam po nich, małego odwieźliśmy do rodziców, a ja musiałam P. zawieźć do Poznania, bo w czwartek i piątek pracuje przy egzaminach notarialnych w Poznaniu... A więc jesteśmy sami... Kurcze nie wiem jak ja jutro to rozwiążę bo idę do pracy na 12 a pracuje do 16 i nie wiem czy małego już przed 12 nie odbiorę z przedszkola... Chyba że spytam się pani czy mogę się spóźnić z 10 minut po niego... Może jakoś wyjątkowo mi pozwolą... Zobaczymy... Jak nie to odbiorę przed 12 i zawiozę do rodziców...

Odnośnik do komentarza

witam

u mnie jesien
nie moglam sie zdecydowac jak ubrac olasa

trzecia z rzedu masakryczna nocka
cezar budzil sie ze 20 razy
a olek jak kolo 23 zaczal sie budzil-snilo mu sie,ze zabieraja mu zabawki:hahaha:
tak do 1 chyba nie mogl zasnac
zasypial i budzil sie ,zasypial i budzil....przezywa bidok nasz

juz po 6 chlopaki pojechali
na szczescie mlody z checia sie ubiera,cos tam je i juz popedza K,zeby jechac
boje sie,zeby po paru dniach nie przyszedl jakis kryzys

Odnośnik do komentarza

Cafe tulam mocno! Faktycznie super, ze akurat teraz udalo sie z p-kolem dla Olka. Musisz oadac z nog. U chlopcow zeby tak daja czadu? wspolczuje!
Ale super, ze Olas taki chetny do p-kola! A ze przezywa to normalne, Michał tez zaczal gorzej spac, rzuca sie i gada przez sen. Jakby nie patrzec to ogromny krok dla naszych maluchow!

Gosia a p-kole do ktorej macie otwarte? U nas gdybym spoznila sie po Michała to naliczylisby mi po prostu kolejna godzine. I tyle.

Odnośnik do komentarza

cafe82
witam

u mnie jesien
nie moglam sie zdecydowac jak ubrac olasa

trzecia z rzedu masakryczna nocka
cezar budzil sie ze 20 razy
a olek jak kolo 23 zaczal sie budzil-snilo mu sie,ze zabieraja mu zabawki:hahaha:
tak do 1 chyba nie mogl zasnac
zasypial i budzil sie ,zasypial i budzil....przezywa bidok nasz

juz po 6 chlopaki pojechali
na szczescie mlody z checia sie ubiera,cos tam je i juz popedza K,zeby jechac
boje sie,zeby po paru dniach nie przyszedl jakis kryzys

Ehhhh u nas właśnie przyszedł kryzys:36_1_4: Dzisiaj od rana mi powtarzał, że nie chce iść do przedszkola... Myślałam, że mu przejdzie... Wybrał sobie autko, które chce zabrać, po drodze już nie płakał... A w przedszkolu znów zaczął...:36_1_4: Pani musiała go ode mnie odciągać:36_1_4: Kurcze... a wczoraj był taki zadowolony, tak opowiadał co robili, że w życiu nie przypuszczałam, że będzie takie akcje odstawiał:36_1_4::36_1_4::36_1_4::36_1_4::36_1_4:

Odnośnik do komentarza

gosiammm
cafe82
witam

u mnie jesien
nie moglam sie zdecydowac jak ubrac olasa

trzecia z rzedu masakryczna nocka
cezar budzil sie ze 20 razy
a olek jak kolo 23 zaczal sie budzil-snilo mu sie,ze zabieraja mu zabawki:hahaha:
tak do 1 chyba nie mogl zasnac
zasypial i budzil sie ,zasypial i budzil....przezywa bidok nasz

juz po 6 chlopaki pojechali
na szczescie mlody z checia sie ubiera,cos tam je i juz popedza K,zeby jechac
boje sie,zeby po paru dniach nie przyszedl jakis kryzys

Ehhhh u nas właśnie przyszedł kryzys:36_1_4: Dzisiaj od rana mi powtarzał, że nie chce iść do przedszkola... Myślałam, że mu przejdzie... Wybrał sobie autko, które chce zabrać, po drodze już nie płakał... A w przedszkolu znów zaczął...:36_1_4: Pani musiała go ode mnie odciągać:36_1_4: Kurcze... a wczoraj był taki zadowolony, tak opowiadał co robili, że w życiu nie przypuszczałam, że będzie takie akcje odstawiał:36_1_4::36_1_4::36_1_4::36_1_4::36_1_4:

goska nie martw sie
to chwilowe na pewno

tak wlasnie jest,ze niektore dzieci placza w pierwszych dniach
a inne po jakims czasie
na pewno przezywasz bardzo
ale kubula da rade

Odnośnik do komentarza

Witam,
i u nas nocki kiszmarne, laskei pędzą do p-kola jak na skrzydłach, opowidalją co robią, śpiewają pisoenki, mowią wierszyki, wczoraj zaśpiewały My jesteśmy krasnoludki tańcząc przy tym tak, że płakałam ze śmiechu. A nocki koszmar, budzą się z płaczem, dzisiaj o 1-wszej w nocy Maryśka wołała mleko, tak przeraźliwie się darła i rzucała, że w końcu uległam i zrobiłam. No i wstały o 5-tej:Padnięty:
zaprowadziłam ich po 7-mej i jeszcze na godzine ległam, ale i tak mam oczy na zapałki:Padnięty:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...