Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Mei Filip się przyzwyczai, wiem, że chciałabyś, żeby zostawał całkiem bez płaczu, ale jeżeli tylko trochę popłakuje, to w końcu mu przejdzie.
No i super, że je w przedszkolu, często takie niejadki w grupie jedzą więcej i i nne rzeczy niż w domu.
Moje laski mają bardzo fajna Panią, mam porównanie z tą Stasia, u niej cięzko było się dowiedzieć, coś wyciągnąc, a tutaj nie zdąże zapytać a pani już sama mówi. Naprawdę bardzo sympatyczna, w dodatku wiem, ze kładzie duzy nacisk na spacery, na pewno nie jest jej łatwo opanować 20 dzieci, z czego część płacze, ale przed południem chodzą na spacer, a popołudniu do piaskownicy. Dla mnie super::):

Odnośnik do komentarza

Anielinka fajnie, że masz możliwość popracować u taty:yes:
Wysłałam ci wiadomośc na FB, żebyś wiedziała o co chodzi:Oczko:
Daj znać jak Twój przedszkolak dzisiaj.

Gosia dobrze, że Kuba już zdrowy:)
U nas w grupie tez 28 osób, w tym roku pani dyrektor poprzyjmowała full, bo odchodzą dwa roczniki, więc stwierdziła, że ten jeden rok jakoś się pomęczą w dużych grupch, a od przyszłego już będzie luz.

Vercia wiem o jakie siadanie żaby chodzi, moi siadają ok, jak Cię to niepokoi to może skonsultuj z lekarzem:yes:
Jak Marcel dzisiaj?

Odnośnik do komentarza

Cześć kobietki:)
Napisałam post i musiałam komputer zresetować bo mi gdzieś neta wcięło:/ Kuba w przedszkolu:) Nie marudził, dał buzi i wszedł na salę:) Mam nadzieję, że popołudniu pani będzie miała dla mnie tylko dobre wiadomości;) Zresztą jak widzę, jak niektóre dzieciaczki płaczą i jak rodzice niektórzy przeżywają to ja i tak nie mam na co narzekać:)

Odnośnik do komentarza

hej kochane
zle sie dzisiaj czuje juz od rana :(
Michu w p-kolu ok. Wczoraj t. go odbierala, wiec nic nie wiem, ale dzisiaj P. go wiozl wczesniej i pogadal z pania :) No i wiadomosci sa takie: pani powiedziala, ze Michał jest super, potrafi sie zachowac jak malo ktore dziecko, uczestniczy w zabawach aktywnie, slucha, koncentruje sie, SAM je pieknie, zawsze zadowolony i najwazniejsze, ze nie popycha i nie bije innych dzieci. Szybko sie zaaklimatyzowal.
Kurcze, P. pekal z dumy, no i ja tez :)
W ogole grupa podobno jedna z najlepszych od lat :) Tylko 4 dzieci ciagle nie moze sie ogarnac.

Odnośnik do komentarza

Witajcie!

Amelka w przedszkolu ::): siedze jak na szpilkach, żołądek mnie boli...miałam dziś jechac troche popracować, a tu deszcz leje :Zły: nosz kurde jak na złość, a chciałam się dziś czymś zająć..

W przedszkolau było tak, zawiozłam Amelke na 8, tam jak weszłyśmy to była masakra, myślałam że to ja zaczne płakać zamiast Amelki :lup:
taki wrzask, pisk, lamenty że ja mialam łzy w oczach, nie wiem czy to tylko ja tak reaguje na płaczące dzieci??? :lup:
Troche było zamieszania, bo Amelka pierwszy dzień, Panie nie wiedziały że Amelka została przyjęta, tylko wiedziała dyrektorka, a jej nie było....zaczeły szukać wolnej szafki itd. okazuje sie że one dają Amelke do straszaków, czyli 4- latków...no wkurzyłam się jak nie wiem, bo Amelka juz się cieszyła że będzie w grupie z Olą i Mariką, spotkały się już w szatni, wszystkie się cieszyły....a tu wzieli Amelke i do innej sali zaprowadzili :Zły: weszła, rozglądała się taka spłoszona, ale nie płakała...Pani wzieła za rączke i jej zaczeła wszystko tłumaczyć, ja tylko powiedziałam w progu że teraz zostanie sama z dziećmi, a mama później po ciebie przyjedzie, dałam buziaka, a ona powiedziała że dobrze...i koniec drzwi zamknięte.
A ja jeszcze czekałam na dyrektorke, bo miałam jej dać umowe i karte, za chwile przyszła, poszłam do niej i mówie, czy Amelka będzie chodziła do straszaków, a ona mówi że tak, a po chwili pyta się, a ile ona ma lat, a ja mówie że teraz we wrześniu kończy 3 latka, a ona : uuu to ona jeszcze malutka, to my ją przeniesiemy jednak do maluchów :)) jednak poduszke i piżamke mi zabrała (bo straszaki nie mają drzemki) i mają ją przenieść...ale czy ją przeniosą...nie wiem, mam nadzieje że tak, bo jednak było widać troche różnice wiekową, pomiędzy tamtymi dziećmi, a moją trzylatką :Oczko:
no i reszte będe wiedziała jak ją odbiore po 14...mam nadzieje że będzie zadowolona i się nie znięchęci...

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Gosia dzielny Kubuś. Dobrze, ze chorobsko juz poszlo :)

Anielionka suuuuper z p-kolem. Fajnie, ze Amelka ma tam kolezanki. Bedzie jej razniej. No i na pewno pomoga nsze kciuki :)

Vercia poprawiaj Marcela jak tylko masz mozliwosc i w koncu w nawyk mu wejdzie poprawne siedzenie. Jak Marcel dzisiaj?

Mei i Filip sie rokreci, zobaczysz! super, ze je ladnie. Dzieciaki jedza to i on ma ochote :)

Andzia Misiek dzisiaj wtsal juz o 5 :lup: Masakra!
hehe! Juz widze Twoje laseczki w pizamachlatajace po sali :hahaha: Gigantki!

U nas grupy 30 osob. To ostatni taki rocznik, a wynika z porozumienia maista z rodzcami kilka lat temu. Rodzice zgodzili sie na wieksze grupy, zeby wiecej dzieci mialo szanse na p-kole.

Odnośnik do komentarza

magda_79
aaaa, wczoraj czytalam, ze od lutego przyszlego roku zmieniaja sie zasady testow teoretycznych na prawko, wiec jak ktoras planuje je robic w najblizszym czasie to sie zmobilizujcie.

Też o tym czytałam...chociaz mój instruktor mówił, że oni co chwile niby maja w planach jakies tam zmiany, ale czasem nic z tego nie wychodzi...no ale i tak warto iść teraz.

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Hej!
U nas dzisiaj podobnie jak wczoraj...niby ok, wie, ze musi pójść i takie tam ale przed drzwiami to już nie jest mlodemu do śmiechu......nie wiem kiedy się doczekamy takiego momentu jak wy......:Histeria: Dzisiaj też odbieram młodego około 14:30......nie chcę , żeby kiblował tam od rana ale tez chcę , żeby się przyzwyczaił do leżaków.....u nas pani nic nie mówi....po prostu sama zacznę się pytac i już....w grupie duzo jest 2,5 latków, które najbardziej przeżywają, płacza, wymiotują itp. a reszta towarzystwa się sama nakręca.....ale jestem dobrej myśli.....spacerów nie ma i chyba do końca września nie będzie...placu zabaw nie ma w przedszkolu, bo to jest budynek zastępczy....będzie od września....
Anielinka fajnie, ze u was obyło się bez łez.....
Kaśka zaro poczytam njusy.....:Oczko:
Cafe i u mnie leje, leje, leje, leje .brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr:Wściekły:
Mei jak dzisiaj Filippo?

Odnośnik do komentarza

Magda fajnie, ze Misiek się zaadoptował, no i wspaniałe wieści z przedszkola....
Gosia a jak Kuba się czuje? Przeszły zęby?
Andzia u nas jest 26 osób w grupie. Staram się poprawiac malpiszona jak siada, ale po chwili wraca do tej pozycji...a ja mam juz schizy, ze ma krzywe nogi....choć w domu sporadycznie tak siada..c.zęściej zawija pod pupę nogi, klęczy.....

Odnośnik do komentarza

dziewczyny a jak u was jest z mową u pociech? Marcel nie mówi do końca wyraźnie.....np. pfosze...(proszę)......pijedzie (przyjedzie).....na pewno nie mówi r wyraźnie.....zatsanawiam się, czy już skonsultowac to z logopedą i na jakieś zajęcia zacząć chodzić...wiem, ze na studiach mowili nam, ze im wczesniej tym lepiej, ale jedna profesorka zalecała logopedę od 3,5 roku a do tego czasu poprawiać dziecko i pzowolić na swobodny rozwoj....

Odnośnik do komentarza

Joł:)

Byłam na zakupach, musiałam dokupić listwy do paneli, oddać farbe, bo zostało i takie tam. A później miałam kolezankę na kawie i tak dzień zleciał:)

Magda gratuluje mamo dzielnego przedszkolaka::): Ależ musisz być dumna::):
Mi Pani wczoraj mówiła, że jest w szoku jak laski układają puzzle, mówiła, że niekiedy dzieci z zerówki miałyby problem z niektórymi, a te je rozpracowują raz dwa. No i laski już się czują w przedszkolu jak ryby w wodzie, bo rano w szatni robiły rozpierduche, śpiewały na cały głos itp:Padnięty:
A Tobie kochana lepszego samopoczucia:całus: A masz mdłości lub inne typoiwe ciążowe dolegliwośći?

Odnośnik do komentarza

Anielinka super, że Amelka została z ochotą w p-kolu. Dobrze, gdyby ją przenieśli jednak do tych maluchów.

Vercia zdrówka kobieto!!!
Marcel w końcu zostanie bez płaczu, zobaczysz!!!
Co do mowy, to dziewczyny mówią dość wyraźnie, ale często przekręcają odmiany np. nigdy jeszcze nie powiedziały śpi tylko śpije, nie śpią tylko śpiją. Za każdym razem poprawiam, a te i tak swoje. Obie mówią r, Zosią też sz, cz i ż. Mówią o wiele wyraźniej niż Stasiu w ich wieku, on idąc do p-kola nie mówił r, w, f, a sz i cz nie mówi niestety do dziś. Od 1,5 roku chodzi do logopedy. Ja myślę, że Marcel ma jeszcze czas, poczekaj przynajmniej do końca roku:yes:

Odnośnik do komentarza

andzia
Anielinka super, że Amelka została z ochotą w p-kolu. Dobrze, gdyby ją przenieśli jednak do tych maluchów.

Vercia zdrówka kobieto!!!
Marcel w końcu zostanie bez płaczu, zobaczysz!!!
Co do mowy, to dziewczyny mówią dość wyraźnie, ale często przekręcają odmiany np. nigdy jeszcze nie powiedziały śpi tylko śpije, nie śpią tylko śpiją. Za każdym razem poprawiam, a te i tak swoje. Obie mówią r, Zosią też sz, cz i ż. Mówią o wiele wyraźniej niż Stasiu w ich wieku, on idąc do p-kola nie mówił r, w, f, a sz i cz nie mówi niestety do dziś. Od 1,5 roku chodzi do logopedy. Ja myślę, że Marcel ma jeszcze czas, poczekaj przynajmniej do końca roku:yes:

wiem Andzia....cos tam nas uczyli z logopedii...choć nie jestem tutaj specjalistą.....ale jakos nie widze jego u logopedy i grzeczne powtrzanie wyrazów.....:lup:

Odnośnik do komentarza

veronica_20
andzia
Anielinka super, że Amelka została z ochotą w p-kolu. Dobrze, gdyby ją przenieśli jednak do tych maluchów.

Vercia zdrówka kobieto!!!
Marcel w końcu zostanie bez płaczu, zobaczysz!!!
Co do mowy, to dziewczyny mówią dość wyraźnie, ale często przekręcają odmiany np. nigdy jeszcze nie powiedziały śpi tylko śpije, nie śpią tylko śpiją. Za każdym razem poprawiam, a te i tak swoje. Obie mówią r, Zosią też sz, cz i ż. Mówią o wiele wyraźniej niż Stasiu w ich wieku, on idąc do p-kola nie mówił r, w, f, a sz i cz nie mówi niestety do dziś. Od 1,5 roku chodzi do logopedy. Ja myślę, że Marcel ma jeszcze czas, poczekaj przynajmniej do końca roku:yes:

wiem Andzia....cos tam nas uczyli z logopedii...choć nie jestem tutaj specjalistą.....ale jakos nie widze jego u logopedy i grzeczne powtrzanie wyrazów.....:lup:
Poczytaj coś o tych ćwiczeniach i możesz sama probować z nim ćwiczyć. Ale moim zdaniem ma jeszcze czas, u lasek w grupie jest jeden chłopiec, który dopiero zaczyna mówić, ledwo umie zawołać siku tylko coś tam po swojemu gada i panie na początku nie wiedziały o co mu chodzi. We wszystkich mądrych knigach jest napisane, że dzieci powinny zacząc mówić do 3 r.ż., więc myślę, że na logopedie jeszcze przyjdzie pora. A Marcel pewnie CIę zaskoczy i nawet nie bedzie potrzebował żadnych ćwiczeń:yes:
Stachu na sz, cz i ż miał dużo ćwiczeń typu dmuchanie przez rurke piłeczek, albo wsysanie słomką jakiegoś papierka i przenoszenia w inne miewjsce itp. Ale opornie mu idzie ta nauka, w tym roku bedzie miał jeszcze logopede w przedszkolu. jak ja znim ćwicze i każe pokazać jak szumi las to zrobi szszszsz, a jak każde po tym szunie powiedzieć szafa to robi szszsz safa:Padnięty: Mam nadzieje, że jednak to opanuje, bo bedzie mu potem ciężko z czytaniem i pisaniem

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...