Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

noo widzę wreszcie bardziej optymistyczne wiadomości:) skoro maluszki są na tak to juz pójdzie z górki, wiadomo że będą jeszcze różne akcje ale dadzą rade!!!

gosia super że Kubuś taki dzielny!!!

vercia oby nei rozłożyło Marcela!!!

Magda odpoczywaj i dbaj o siebie, super że się nie stresujesz Twój spokój jest bardzo ważny!!! :Całus:

przepraszam że nie odpisuje ale jestem padnieta jak nie wiem :Padnięty:

zajrzę jutro i mam nadzieję, że nasze przedszkolaki będą już grzecznie w swoich salach bez placzu i bez dzwonienia po mamę:)

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

andzia
Vercia to normalne, że Marcel nic nie opowiada, dzieci tak maja, a Ty nie wypytuj go za dużo, jak bedzie chciał to sam zacznie gadać. Mi Maryśka powiedziała, że się bawili z dziećmi i z paniami w chowanego-ściema jak nic.
Z myszami pech::(

I w ogóle dialog z M.
m. Zosia trochę płakała, ja nie, bo byłam dzielna. No dobra trochę też płakałam. A Stasiu płakał?
Ja: Nie, Stasiu nie płakał
M. A czemu nie płakał?
Ja: Bo w p-kolu jest super, sa koledzy, koleżanki, zabawki itp. Nie ma czego płakać
M. A inne dzieci płakały, to co my niby miałyśmy robić?
Ja: NIe płakac, jak Wy przestaniecie płakać to inne dzieci też przestaną
M. A nawet jak nie płakałyśmy to inni płakali, i co?
Ja: To musisz pocieszyć inne dzieci, że mamy po pracy po nie przyjdą i mają nie płakac
M. Ok, to jutro jak będa płakac to im zaśpiewam: Beksa lala pojechała do szpitala a w szpitalu powiedzieli takiej beksy nie widzieli

Szkoda, że taka mądra nie jest w p-kolu...

:hahaha: super:) jutro będzie lepiej głowa do góry Andzia

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

andzia
Vercia to normalne, że Marcel nic nie opowiada, dzieci tak maja, a Ty nie wypytuj go za dużo, jak bedzie chciał to sam zacznie gadać. Mi Maryśka powiedziała, że się bawili z dziećmi i z paniami w chowanego-ściema jak nic.
Z myszami pech::(

I w ogóle dialog z M.
m. Zosia trochę płakała, ja nie, bo byłam dzielna. No dobra trochę też płakałam. A Stasiu płakał?
Ja: Nie, Stasiu nie płakał
M. A czemu nie płakał?
Ja: Bo w p-kolu jest super, sa koledzy, koleżanki, zabawki itp. Nie ma czego płakać
M. A inne dzieci płakały, to co my niby miałyśmy robić?
Ja: NIe płakac, jak Wy przestaniecie płakać to inne dzieci też przestaną
M. A nawet jak nie płakałyśmy to inni płakali, i co?
Ja: To musisz pocieszyć inne dzieci, że mamy po pracy po nie przyjdą i mają nie płakac
M. Ok, to jutro jak będa płakac to im zaśpiewam: Beksa lala pojechała do szpitala a w szpitalu powiedzieli takiej beksy nie widzieli

Szkoda, że taka mądra nie jest w p-kolu...

Błagam! Osikalam sie! :sofunny: Ale madrala.
Ale najbardziej mnie powalilo:
M. A inne dzieci płakały, to co my niby miałyśmy robić?

Odnośnik do komentarza

Andzia chyba panie faktycznie troche sie przestraszyly. A szkoda, bo tylko zle dla dzieci.
U nas naprawde bez wczuwania sie, za drzwi i niech wyja. Ale teraz widze, ze to dobrze :)

A ja naprawde jestem cos wyluzowana. I gin wczesniej i w szpitalu mi powiedzieli, ze moge plamic i krwawic, bo krwiaki czesto sie wchlaniaja, ale jednak zazwyczaj musza sie oczyscic. Napisalam o 13 do gina, ale sie nie odzywa Dziwne. Moze o wizytach jeszcze zazdzwoni lub napisze.
Troche mnie zmartwily wyniki tarczycowe, ale Dr Google mi juz wszystko wyjasnil. Na spokojnie czekam do czwartku na wizyte. Co ma byc to bedzie.

Odnośnik do komentarza

magda_79
andzia
Vercia to normalne, że Marcel nic nie opowiada, dzieci tak maja, a Ty nie wypytuj go za dużo, jak bedzie chciał to sam zacznie gadać. Mi Maryśka powiedziała, że się bawili z dziećmi i z paniami w chowanego-ściema jak nic.
Z myszami pech::(

I w ogóle dialog z M.
m. Zosia trochę płakała, ja nie, bo byłam dzielna. No dobra trochę też płakałam. A Stasiu płakał?
Ja: Nie, Stasiu nie płakał
M. A czemu nie płakał?
Ja: Bo w p-kolu jest super, sa koledzy, koleżanki, zabawki itp. Nie ma czego płakać
M. A inne dzieci płakały, to co my niby miałyśmy robić?
Ja: NIe płakac, jak Wy przestaniecie płakać to inne dzieci też przestaną
M. A nawet jak nie płakałyśmy to inni płakali, i co?
Ja: To musisz pocieszyć inne dzieci, że mamy po pracy po nie przyjdą i mają nie płakac
M. Ok, to jutro jak będa płakac to im zaśpiewam: Beksa lala pojechała do szpitala a w szpitalu powiedzieli takiej beksy nie widzieli

Szkoda, że taka mądra nie jest w p-kolu...

Błagam! Osikalam sie! :sofunny: Ale madrala.
Ale najbardziej mnie powalilo:
M. A inne dzieci płakały, to co my niby miałyśmy robić?

"Niby"jest ostatnio w co drugim zdaniu.
Ide prasowac, miałam to zrobić w ciągu dnia, ale czasu zabrakło:D

Odnośnik do komentarza

magda_79
andzia
Vercia to normalne, że Marcel nic nie opowiada, dzieci tak maja, a Ty nie wypytuj go za dużo, jak bedzie chciał to sam zacznie gadać. Mi Maryśka powiedziała, że się bawili z dziećmi i z paniami w chowanego-ściema jak nic.
Z myszami pech::(

I w ogóle dialog z M.
m. Zosia trochę płakała, ja nie, bo byłam dzielna. No dobra trochę też płakałam. A Stasiu płakał?
Ja: Nie, Stasiu nie płakał
M. A czemu nie płakał?
Ja: Bo w p-kolu jest super, sa koledzy, koleżanki, zabawki itp. Nie ma czego płakać
M. A inne dzieci płakały, to co my niby miałyśmy robić?
Ja: NIe płakac, jak Wy przestaniecie płakać to inne dzieci też przestaną
M. A nawet jak nie płakałyśmy to inni płakali, i co?
Ja: To musisz pocieszyć inne dzieci, że mamy po pracy po nie przyjdą i mają nie płakac
M. Ok, to jutro jak będa płakac to im zaśpiewam: Beksa lala pojechała do szpitala a w szpitalu powiedzieli takiej beksy nie widzieli

Szkoda, że taka mądra nie jest w p-kolu...

Błagam! Osikalam sie! :sofunny: Ale madrala.
Ale najbardziej mnie powalilo:
M. A inne dzieci płakały, to co my niby miałyśmy robić?

:hahaha::hahaha::hahaha:

Odnośnik do komentarza

gosiammm
Ja nadal w świetlicy:) Jutro to mi na pewno będzie łatwiej bo jestem w pracy tylko 3 godziny:) Będę miała piękne piątki - jak nic nie ulegnie zmianie...

Tylko poazadroscic, takie piatki to marzenie :)

Ja wlasnie rozmawial mz koelzanka, ktora jest w ciazy z blizniakami. Dzisiaj gadala z nasza szefowa i juz sie dogadaly, ze jak zle sie czuje to mam nie przychodzic. Ona czuje sie juz lepiej i przyjdzie porobic wszystko. Kochane sa, ale i tak do czwartku popracuje.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!

Jak tam u Was? U nas kiepsko. Młody w nocy się zmoczył::(: Od rana płacz i wielki żal, bo nie chce iść do przedszkola:Płacz: Starał się nie płakać, ale kiepsko mu szło... Stał jeszcze w oknie gapił się na mnie i nie krzyczał, tylko płakał i mówił, że chce iść do domu, do mamy a ja nie potrafiłam odejść:Płacz: Kompletnie nie mogę sobie znaleźć miejsca:Kiepsko: Dobrze, że jutro sobota a w poniedziałek odprowadza go babcia:lol:

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

Hej,
moje laski dzisiaj zostały bez płaczu::): Ale się ciesze, powiedziały, że bdą tez odpoczywać pod kołderkami, a w nagrode za dzielność pójdziemy kupić traktorki:)

Koleżanka przed chwilą dzwoniła, że była dowieźć swojemu małemu ciuchy na zmiane, bo rano zwymiotował w sali i ponić jest spokój i cisza, wczoraj o tej godzinie był jeszcze armagedon:)

Jestem dobrej myśli, ale jeszcze nie do końca spokojna:Oczko:

Magda super propozycja kolezanki z pracy, są jednak dobrzy ludzie na tym świecie:)
Mei :Całus: Będzie dobrze, Filip się przyzwyczai, zobaczysz!!! Nie ma się co rozczulac, wiem, że łatwo się mówi, ale zostawiasz nawet wijącego się, im szybciej znikniesz tym szybciej on się uspokoi!!!

Odnośnik do komentarza

Magda podziwiam Cię za takie rozsądne podejście do sprawy:o_master: Najważniejsze to się nie denerwować...
Michał rozłożył mnie na łopatki miłością do kubeczków:hahaha: Panie pewnie same wymiękają:D

Cafe
jutro chyba zdajesz testy, co? Masz stresa?:Oczko:

Andzia nie mogę:sofunny: cwaniary małe wygadane! Bardzo jestem ciekawa co dzisiaj wymyślą:Psoty: I jak to będzie z tym ich leżakowaniem:36_1_21:

Vercia udało Ci się Marcela dobudzić? :Oczko:

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Andzia!
Super, że dziewczyny dzisiaj już bez łez! Ciekawa jestem czy faktycznie będą "odpoczywały":lol: Hehe dobre są z tymi traktorkami:D
Masz całkowitą rację z tym zostawianiem. Krzywda mu się nie dzieje... To po prostu silniejsze ode mnie:Oczko: W poniedziałek będzie ciężko, ale damy radę. Ze żłobkiem daliśmy to i z przedszkolem damy:yes:
Fajnie że masz kontakt z mamami... Ja jeszcze nikogo nie znam, bo chyba większość przyprowadza dzieci na 8:00... Dopiero we wtorek mamy zebranie i wtedy zobaczę się z innymi rodzicami.

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

Mei u nas mała mieścicina, więc wszyscy się znają.Wcześniej znałam 3 mamy z grupy dziewczyn, a dodatkowo okazało się, że z laskami chodzą dzieci 4 moich kolezankaem z podstawówki. Od rana mam gorącą linię:Oczko:

Cafe zapomniałam pisac, wczoraj doszła płytka, bardzo dziękuję:Całus:
O której jutro zdajesz testy? A urodzinki kiedy, w niedziele?

K. pojechał po farbe i zaraz bedziemy malować:) Zrobiła sobie kilka dni wolnego, żeby nacieszyć się ciszą w domu:lol:

Odnośnik do komentarza

wlasnie mialam pytac czy doszla
podziekuj mei bo to jej pomysl:yes:

urodziny i jutro i w niedziele
nie pytajcie
zrobilam od ranca golabki bez zaiwijania w sosie pomidorowym-moi rodzice bardzo lubia a rzadko robia
do tego jakas zapiekane musze wymyslic
jakies szyny,sery
nie wiem jeszcze

nawet prezentu nie mamy

testy mam o 8
oczywiscie jedziemy wszyscy:Szok:
szkoda gadac
na egzamin praktyczny tez sie chyba z blizniakami wladuje do samochodu,co wy na to?:hahaha:

Odnośnik do komentarza

cafe82
wlasnie mialam pytac czy doszla
podziekuj mei bo to jej pomysl:yes:

urodziny i jutro i w niedziele
nie pytajcie
zrobilam od ranca golabki bez zaiwijania w sosie pomidorowym-moi rodzice bardzo lubia a rzadko robia
do tego jakas zapiekane musze wymyslic
jakies szyny,sery
nie wiem jeszcze

nawet prezentu nie mamy

testy mam o 8
oczywiscie jedziemy wszyscy:Szok:
szkoda gadac
na egzamin praktyczny tez sie chyba z blizniakami wladuje do samochodu,co wy na to?:hahaha:

To zdasz w przedbiegach.
A tak serio to strasznie duzo masz ostatnio na głowie, nie wiem kiedy ty masz czas robić wciąż coś w kuchni, bo mi ostatnio przy laskach ciężko było obiad machnąć. A jak juz musiałam coś przy nich robić, to sprzątania miałam na godzine. NIe ma opcji, żebyś jechała jutro sama?

Odnośnik do komentarza

andzia
cafe82
wlasnie mialam pytac czy doszla
podziekuj mei bo to jej pomysl:yes:

urodziny i jutro i w niedziele
nie pytajcie
zrobilam od ranca golabki bez zaiwijania w sosie pomidorowym-moi rodzice bardzo lubia a rzadko robia
do tego jakas zapiekane musze wymyslic
jakies szyny,sery
nie wiem jeszcze

nawet prezentu nie mamy

testy mam o 8
oczywiscie jedziemy wszyscy:Szok:
szkoda gadac
na egzamin praktyczny tez sie chyba z blizniakami wladuje do samochodu,co wy na to?:hahaha:

To zdasz w przedbiegach.
A tak serio to strasznie duzo masz ostatnio na głowie, nie wiem kiedy ty masz czas robić wciąż coś w kuchni, bo mi ostatnio przy laskach ciężko było obiad machnąć. A jak juz musiałam coś przy nich robić, to sprzątania miałam na godzine. NIe ma opcji, żebyś jechała jutro sama?

no sama moge ale autobusem
a tak to 20 minut i jestesmy w kaliszu
spokojnie damy rade
przyzwyczajeni jestesmy
mowilam moim ,ze mam egzamin ale echo
pierdole to

Odnośnik do komentarza

cafe82
andzia
cafe82
wlasnie mialam pytac czy doszla
podziekuj mei bo to jej pomysl:yes:

urodziny i jutro i w niedziele
nie pytajcie
zrobilam od ranca golabki bez zaiwijania w sosie pomidorowym-moi rodzice bardzo lubia a rzadko robia
do tego jakas zapiekane musze wymyslic
jakies szyny,sery
nie wiem jeszcze

nawet prezentu nie mamy

testy mam o 8
oczywiscie jedziemy wszyscy:Szok:
szkoda gadac
na egzamin praktyczny tez sie chyba z blizniakami wladuje do samochodu,co wy na to?:hahaha:

To zdasz w przedbiegach.
A tak serio to strasznie duzo masz ostatnio na głowie, nie wiem kiedy ty masz czas robić wciąż coś w kuchni, bo mi ostatnio przy laskach ciężko było obiad machnąć. A jak juz musiałam coś przy nich robić, to sprzątania miałam na godzine. NIe ma opcji, żebyś jechała jutro sama?

no sama moge ale autobusem
a tak to 20 minut i jestesmy w kaliszu
spokojnie damy rade
przyzwyczajeni jestesmy
mowilam moim ,ze mam egzamin ale echo
pierdole to

Jak 20 minut to luz, sam egzamin też trwa max pół godzinki. Dacie rade i trzymam kciuki za egzamin!!!

Odnośnik do komentarza

jak cos robie to wrzucam cala trojke do ich pokoju
zamykam bramke
robia sobie rozpierduche

jak olek zaczyna wariowac
to wlaczam bajke i mam jeszcze jakies pol godzinki

chlopaki naprawde fajnie sie sami bawia
dopoki starszy brat nie zaczyna gryzc,szczypac i bic

juz nie wspomne,ze przeciez wszsytkie zabawki sa jego
a przede wszsytkim grzechotki :Szok:

Odnośnik do komentarza

andzia
cafe82
andzia

To zdasz w przedbiegach.
A tak serio to strasznie duzo masz ostatnio na głowie, nie wiem kiedy ty masz czas robić wciąż coś w kuchni, bo mi ostatnio przy laskach ciężko było obiad machnąć. A jak juz musiałam coś przy nich robić, to sprzątania miałam na godzine. NIe ma opcji, żebyś jechała jutro sama?

no sama moge ale autobusem
a tak to 20 minut i jestesmy w kaliszu
spokojnie damy rade
przyzwyczajeni jestesmy
mowilam moim ,ze mam egzamin ale echo
pierdole to

Jak 20 minut to luz, sam egzamin też trwa max pół godzinki. Dacie rade i trzymam kciuki za egzamin!!!

dzieki
jakos mam luz
wszsytkie nerwy wykorzystuje na cos innego:Oczko:

zdnam to zdam,nie zdam to nast razem,serio

Odnośnik do komentarza

cafe82
jak cos robie to wrzucam cala trojke do ich pokoju
zamykam bramke
robia sobie rozpierduche

jak olek zaczyna wariowac
to wlaczam bajke i mam jeszcze jakies pol godzinki

chlopaki naprawde fajnie sie sami bawia
dopoki starszy brat nie zaczyna gryzc,szczypac i bic

juz nie wspomne,ze przeciez wszsytkie zabawki sa jego
a przede wszsytkim grzechotki :Szok:

Znam to:Padnięty:
A kiedy bedziesz coś wiedziała o p-kolu? U nas już jeden chłopiec dzisiaj ponoć nie przyszedł, już się mama poddała...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...