"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[ROSE666]

Dzisiaj mma jakiegos meeega lenia...jak nigdy nie chce mi się nawet palcem ruszyć! G. pojechał, a młody bawi się w pokoju. Ogarnę z grubsza i może odwiedzimy kolezankę.

[justynka1984]

czesc dziewczyny

magda zdjęcia superowe, gdzie ty gruba no ja nie mogę żebra widać, musiałabyś mnie zobaczyć

andzia tak jak pisza dziewczyny może częściej rozdzielajcie dziewczyny, na dobre i wam i im to wyjdzie....

cafe no niezle tez bym sie wkurzyła....

a ja dzisiaj bylam w pracy zebrałam z szafek ciuchy doprania i ostatecznie 5 wracam do pracy.....
a olek teraz idzie na drzemke to znaczy wymysla co sie da zeby nie isc sie polozyc....julek zasnal wlasnie w hustawce, chyba ida mu zabki bo jest markotny....

[Mei]

NIE PIJEMY Niestety oblałam na mieście i to na takiej głupocieEgzaminator trafił mi się naprawdę super i szkoda, że mi się nie udało, bo nie wiem na kogo trafię kolejnym razem (czyli 3.08) Trudno. Następnym razem zdam! W ogóle niezłe jajca! Wieczorami jestem już taka nie do życia, że uczyłam się, ale nic z tych testów mi nie wchodziło do głowy Zawsze testy zdawałam bezbłędnie a teraz miałam niezłego stresa... Chyba bym padła gdybym oblała testy Wzięłam sobie lapka, żeby jeszcze tuż przed zerknąć na niektóre rzeczy. Egzamin miałam na 8:00 więc o 7:45 wpadam na ośrodek a gostek mówi mi że jestem spóźniona Szczena mi opadła, nogi się pode mną ugięły a ten mówi, że egzamin miałam na 7:30. Na szczęście mnie wpuścili i naprawdę się zdołowałam bo już myślałam, że to ja coś namieszałam, ale jak wróciłam do domu to jak wół miałam napisane na kartce, że na 8:00... Chociaż i tak nic bym nie wskórała bo umawiałam się telefonicznie i sama tą kartkę pisałam, ale dałabym sobie rękę uciąć, że napisałam prawidłowo! Szok Zresztą inaczej być nie mogło, bo nawet nie miałabym jak dojechać na wcześniejszą godzinę! Zrobiłam aż 2 błędy co nigdy mi się nie zdarzyło, ale mam nadzieję, że więcej do nich nie będę już podchodziła Plac też miałam bez zastrzeżeń, chociaż ostatni raz ruszałam z ręcznego trzy lata temu Szkoda, że muszę go powtarzać...
Ogólnie to bardzo żałuję, że nie mam odwagi pojeździć sama po mieście... Zresztą nawet mam tylko nie mam z kim. Siora chętna, ale też się stresuje... Ufff... Ale się napisałam

Cafe weekend intensywny Jak Ci się jeździło? Popołudniowy spacer Wam się udał? Mam nadzieję, że tak...

Magda z pocałowaniem ręki biorę Twoje uda-cuda i resztę
Tydzień pewnie szybko zleci:/ Szkoda, bo ciężko się później przestawić... Człowiek szybko przyzwyczaja się do tego co dobre

Andzia fajnie, że znowu udało Wam się podzielić obowiązki. Nie ma to jak taka "chwila wytchnienia". Też jestem ciekawa jak na takie rozłąki reagują dziewczyny (oprócz tego, że są spokojniejsze...)

[magda_79]

Mei ehh, szkoda szkoda. Ale co maszm iec latwiej niz inni :)
Zartuje oczywiscie. Fajnie, ze terminy niedalekie, czlowiek nie zdazy wypasc z rytmu.
Ale numer z ta godzina testow, najwazniejsze, ze Cie wpuscili i ze masz juz ta czesc z glowy.
A opic mozna i niezdany egzamin

Cafe i jak? Udalo sie wyjsc z chlopakami na spacer? Wierze jaka rano musialas byc wsciekla, tyle szykowania, noszenia, a na dole kicha. Mnie tez takie sytuacje wkurzaja.

Justynka jak atmosefra w pracy? zatesknilas choc troche?
Bedzie odbrze! Chlopaki super dadza rade, a Ty tez zmienisz otoczenie :)
Buziaki dla Julka na te zabkowanie, oby bylo jak najlzejsze!

[magda_79]

A my pojezdzilismy po miescie, musimy zmienic auto, ale nic nam w oko nie wpadlo, zrobilismy zakupy i P. juz w pracy. Mlody spi, a jak wstanie i zje obiad to tez wybierzemy sie na boiso. Dzisiaj mam siatkowke i mam nadzieje, ze ekipa sie zbierze. Pogoda nie rozpieszcza :( Przed chwila lalo :(

[cafe82]

meino to dupa sraka
tym razem zdasz!
a co zrobilas,ze cie oblal?

magdaale super macie z boiskiem,ja bysmy sobie pograli w kosza!

[cafe82]

my polazilismy 3 godziny
mlodzy wykapani zasypiaja
zeby im wychodza i jest masakra,malo spia w ciagu dnia dlatego dzis wczesniej ich polozylismy
julek juz kilka razy dostal nurofen:(

[cafe82]

vercia widzialam zdjecia...jejku jak marcel wyrosl,jestem w szoku!tak daaaawno go nie widzialam,no zmienil sie niesamowicie!
kawal ogrodu macie i mlody ma super sprzet
a ty jak zawsze lasencja

[ROSE666]

Mei uda się nastepnym raZEM
Magda super z boichem! Zazdroszczę zapalu do sportu....ja jedynie do roweru się zmuszam ale cały czas sobie obiecxuję, że od września znajdę kogoś na aerobik i będę chodziła.
Cafe, Justynka sił na zęby!! Cafe twoje chlopaki wszystko razem robią, tzn, mniej więcej w jednym czasie?

[ROSE666]

Cafe ogród jeszcze cały czas w remoncie....dzisiaj w końcu G. skręcił i postawił altankę Trzeba jeszcze trochę posadzić krzewów itp. ciagle coś, ale grunt, ze mamy trawę

[ROSE666]

Przez dwa dni oglądalismy film Gra o tron na i myslalam, że będa regularnie wyświetlac odcinki do końca miesiąca...okazalo się, że reszte i wyświetlą za 8 miesięcy a tak mi się spodobał serial
Dzisiaj cały dzień jestem poskręcana jakaś......rano bolała mnie głowa....myslalam, ze nie wyrobię, później nerki a teraz kręci mnie w rękach Może zmiana pogody będzie....reszte napiszę na boku....

[cafe82]

czesc

jest 9 a moje baterie juz na wyczerpaniu:(
julkowi tak dokuczaja zeby,ze ciagle albo medzi albo placze,mam dosc
czarek lepiej ale tez widac,ze go boli

nie znam tego,bo olkowi wszystkie zeby wyszly prawie bezobjawowo

a na dodbicie wczoraj u olka znalazlam kleszcza
byli z K u lekarza,kazal obserwowac jesli do 2 tygodni nic nie bedzie to ok

[cafe82]

sorki,ze tak marudze ale sa takie dni jak dzis,ze mam ochote uciec,serio

a cierpliwosci nie mam wcale,wcaaale!
wkurwia mnie,ze moje dziecko bola kuzwa dziasla,czy ja jestem normalna??

[andzia]

Hej,
mieliśmy wczoraj bardzo fajny dzionek, przyjechała moja przyjaciółka z synkami i caluteńki dzien spędziliśmy u nas na działce i na spacerach:) Wyjeżdżali od nas przed 22-gą, a dziatwa tradycyjnie wstała po 6-tej
Dzisiaj zapowiada się ciepełko, więc idziemy zaraz lać wodę do basenu, ale nie wiem czy towarzystwo samo beż kolegów i kolezanek będzie się chciało kąpac

[andzia]

Cafe tulam, tulam mocno
Jeżeli z powodu nabrzmiałych dziąseł Julka jesteś nienormalna, to jest nas dwie
Naprawdę wiem co czujesz i co przeżywasz, sił kochana!!!
I oby nic się nie działo po tym kleszczu, udało się wyjąć całego?

Mei następnym razem na pewno się uda!!!
A z pomyłki godzinowej się uśmiałam,niezły zakręt z Ciebie

Magda podziwiać za taki zapał sportowy!!!
Macie jakies auto na oku? Nasze wczoraj trafiło do mechanika, bo wyskakiwała piątka, okazało się, że cała skrzynia biegów do wymiany, koszt ok. 2 tysięcy, po prostu cudnie

Vercia śliczne fotki, pięknie z Matrcelem wygflądacie. A ogródek spory, fajna ta huśtawka marcela, my mamy coś podobnego0 zamówione, ale doczekac się tego nie możemy

[cafe82]

hej andzia

no udalo sie wyjac calego,na szczescie

w taki dzien jak dzis nic mi sie nie chce
powinnismy juz byc na spacerze a mi sie przez to wszsytko dupy nie chce ruszyc

[cafe82]

andzia wspolczuje wydatkow ... przerabialismy to samo ,masakra

i super dzien za wami
zazdroszcze tej dzialki!

moi rodzice tez maja ale nawet nie mam ochoty zeby tam chodzic
bo jeszcze uslysze,ze nic nie robie
czasem w weekend jedziemy ale w tygodniu nie

[justynka1984]

czesc dziewczyny, a my dzisiaj od 7,15 na nogach co normalnie od kilku dni wstawalismy o 9....musze sobie machnac kawke....

julek siedzi u mnie na kolanach a olek u dziadka, zjadł u mnie sniadanie i poszedł na drugie do dziadka

[cafe82]

chcemy w weekend jechac do ikei
mamy imieniny i w tej okazji kupimy pare chlopcom pare pierdol do pokoju,hehehe
musze poprosic rodzicow,zeby zabrali olka

[andzia]

Cafe my Stachowi w tym roku też już wyjeliśmy kleszcza, ale wyglądało na to, że dopiero się wbił, był jeszcze mały. Lekarka mówiła, że jak nie zdążył się zrygać do środka, to tylko posmarować miejsce spirytusem i nic nie robić. A ja się strasznie boję tego dziadostwa.
Z działką jest fajnie jak mamy jakiś gości, bo jak idziemy tak sami to dzieciakom odbija i się nudzi, bo przecież basen, piaskownica, huśtawka to sama nuda.
A laski wczoraj były naprawde grzeczne, za to dzisiaj od rana je nosi

[cafe82]

hej justynka

ale macie dobrze z tym dziadkiem
czasem zaczynam zalowac,ze nie mieszkamy a tesciami

[cafe82]

andzia

Cafe my Stachowi w tym roku też już wyjeliśmy kleszcza, ale wyglądało na to, że dopiero się wbił, był jeszcze mały. Lekarka mówiła, że jak nie zdążył się zrygać do środka, to tylko posmarować miejsce spirytusem i nic nie robić. A ja się strasznie boję tego dziadostwa.
Z działką jest fajnie jak mamy jakiś gości, bo jak idziemy tak sami to dzieciakom odbija i się nudzi, bo przecież basen, piaskownica, huśtawka to sama nuda.
A laski wczoraj były naprawde grzeczne, za to dzisiaj od rana je nosi

no olas mial tez malutki czerwono-czarny slad,myslalam ze brudne ...
lekarz wyjal dziada,dal masc i kazal obserwowac
a mam stracha jak cholera

[cafe82]

musimy jeszcze pomyslec o olkowych urodzinach
i tak musimy zrobic na 3 razy,bo wszsytkich nie pomiescimy

[andzia]

Witam z działki
Pozyćzyliśmy od teścia laptopa na czas ich wyjazdu. Jeju jak mi brakuje mojego, już chyba z pół roku żyjemy o jednym kompie, ale mamy tyle innych wydatków, ze n razie moge zapomniec o kupnie nowego.

Justynka dla mnie pobudka o 7-mej to szczyt marzeń
Cafe na pewno będzie dobrze z Olkiem

[andzia]

A co z Anielinką? Dawno juz się nie odzywała.
Gosia już chyba w szpitalu?
Kurde kiedyś po sto razy dziennie zaglądałam na p, a teraz jakiś cholerny niedoczas, no na nic, dosłownie na nic nie mam czasu