Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Cafe nic nie mow o scianie deszczu :( U nas juz po pogodzie i do sobty nie wroci. Buuuu :( My wczoraj przyszlismy do pokoju przed 24, mlody padl, a dzisiaj juz po 6 wolal, ze jest tygrysem :lup:
Chlopcy zaj...! Uwielbiam na nich patrzec.
Super, ze jazda autem dobrze Ci idzie. Pare godzin i bedziesz smigac :)

Andzia nie ma za co dziekowac. Cieszymy sie, ze uda Wam sie na urlop wyjchac :) A przy okazji wpadniemy na pewno na piwko :) Od 6 sierpnia bedzie Gosia, wiec moze 7 wpadniemy :)
U nas w p-kolu tez spanie obowiazkowe. I spac dzieci nie musza. Wystarczy, ze poleza. Panie puszczaja muzyke relaksacyjna albo bajki na plytach. I jak mowia wiekszosc dzieci jednak zasypia. Tyle maja tam wrazen, ze takie wyciszenie jest niezbedne. Przynajmniej w tych najmlodszych grupach.

Vercia Ty nam sie w koncu pochwal tym ogrodem :) A MArcela to juz w gole kupe czasu nie widzialysmy.
Jak sie czujesz?

Mei Filipowi w koncu przejdzie, chociaz wiem jak od rana mozna sie nakrecic i caly dzien do d... :(
Babcia leci na ratunek jak Filip lamentuje czy raczej slucha Ciebie i sie nie wtraca?

Odnośnik do komentarza

A my wczoraj wybralismy sie do Miedzyzdrojow i jak tylko dojechalismy to zaczelo lac :( Szybkie lody i kawka i znowu do Dziwnowa. Michał nie spal w dzien, ale dal rade do 24 wytrzymac. Dziewczyny go rezkrecily :) Mowi, ze kocha i jedna i druga :lup:

Dzisiaj pada i jest ponuro. Wybierzemy sie na spacer i tyle. Plazowania juz pewnie nie bedzie :((((

Odnośnik do komentarza

Hej,
laski odmawiają dzisiaj drzemki, chociaz na nogach są od 5.40:Padnięty: A ja zaraz zwariuje, nie wiem w co najpierw łap[y włożyć, syf wszedzie jak nie wiem, jeszcze po śniadaniu mam nie posprzątane, masakra jakaś co takie dwie małe istotki potrafią zrobić:Płacz: NIe wyrabiam...pogoda średnia, rano lało, teraz niby nie pada, ale wieje. Na placu zabaw pewnie mokro, a na działkę bez sensu z nimi iść jak nie można się kąpać, bo i tak niczym się tam nie zajmą:Wściekły:

Odnośnik do komentarza

Cafe super, że jazda tak sprawnie poszła::): Ja na mieście się trochę motam jak jadę np 60-tką na czwórce i trzeba skręcić, nie wiem co najpierw puszczać gaz, wciskać sprzęgło, redukować biegi czy hamować:Oczko: NIe umiem skoordynowac ruchów, że o patrzeniu jeszcze na znaki i inne auta nie wspomne:lup: A na jazdy ide we wrześniui, nie dam rady wcześniej::(:

Magda
mam nadzieje, że pogoda sie jednak poprawi, oby chociaż nie padało. Michał niezły twardziel, ale z takim grzecznym dzieckiem można łazić a łazić:)
Jakoś przegapiłam fakt, że i Gosia będzie w tym czasie w Dziwnowie, super, spotkanko obowiązkowe:)

Odnośnik do komentarza

Fajnie nam sie teminowo zlozylo:)
My jestesmy u tesciow. Kuba wlasnie od brata P. dostal auto na akumulator:) Ja niekoniecznie lubie takie zabawki, ale wazne ze malemu sie podoba, a nie widzialam chyba zeby jakas zabawka zrobila na nim takie wrazenie:)
A tak to nudy... Kurcze jak sobie pomysle ze ide we wtorek do szpitala to mi sie odechciewa:/ no ale musze przetrwac... mam nadzieje, ze mnie dlugo trzymac nie beda...
Cafe chlopaki suuuuuper:)
Magda fajnie ze wyjazd udany i ze Michalek grzeczny:)

Odnośnik do komentarza

I ja się witam!
Andzia lezakowanie jest pozostałościa z starego systemu edukacji przedszkolnej, który zakładał, ze dzieci musza spać od 12- 2 godziny, bo sa strasznie zmęczone. Druga strona to jest bardzo wygodne bo 2 godziny spokoju niezastąpione. Niestety w żadnej podstawie, programie itp. nie ma takich bzdur, ze musi spać. Wiadomo tylko, że jest to wskazane, jesli dziecko a) nie protestuje, b) da się położyć przez wychowawcę. W niektórych przedszkolach zasłaniają kołdra oczy i nakazują spać 2 godziny. Każde dziecko jest inne, tym bardziej, ze teraz podstawa edukacji jest indywidualizacja w nauczaniu, czego ja się trzymam. Rodzice zaś mają już wpływ na sposób postepowania z dzieckiem w przedszkolu i szkole, i ja nie dam sobie tych bzdur wcisnąć w życiu!! W szkole rodzice w tej chwili mają wpływ na wszystko i wszystko kontrolują. Nie wolno stawiać do kąta, zwracac uwagi w klasie i zmuszac do tańca czy zabawy w kółku, nie nalezy nawet odpytywac z piosenki, jeśli dziecko nie chce śpiewac publicznie itp. Bo dziecko ma prawo odmówić. I tak samo jest w przedszkolu.
Przepraszam, ze taki mój wywód tasiemcowy napisałam. Ale jak przypomnę sobie roszczenia i prawa rodziców ze szkoły, które musimy reaspektować i bez ale.....to nawet nie mysle o takich głupotach, jak dziecko "musi".

Odnośnik do komentarza

Gosiamm trzymam kciuki, obyś szybko przebadana wyszla do domku. Choc pobytu nie zazdroszczę. :Całus:
Andzia z wyjazdem super!:Śmiech: Oby pogoda tylko dopisała. A podejście wychowawczyń co najmniej śmieszne, ze ciebie wzywały bo Stasiu nie chce leżec.Ma takie prawo i tyle. Co miałaś go ręcznie niby kłaśc czy co? Ciekawe co robily z tymi co mają ADHD z orzeczeniem lekarza, też wzywały rodziców, bo nie chcą się położyć??? Powinny przeanalizować prawa dziecka!!!
Magda oglądalam prognoze i ma się przejasnic, może i do was dotrze sloneczko :Śmiech:
Cafe dasz rade z jazda, zdolna bestija z ciebie.

Odnośnik do komentarza

Sprzedałam zołzy na godzinę do teściowej, już nie mogłam wyrobić, a one z chęcią wzięła je do parku. Za chwile ide zaprowadzić Stacha do CK i będe miała chwilkę luzu.

Vercia bardzo podoba mi się to co napisałas. Niestety pedagogów z takim podejściem jest bardzo mało. W naszym p-kolu generalnie jest ok, tylko sprawa tych nieszczęsnych lezaków, o ile w maluchach mi to nie przeszkadza, to w średniakach już jest przegięciem, chociaz wiem, że są dzieci, które tego snu jeszcze potrzebują, to jest gro takich, które się wtedy zwyczajnie nudzi. Ja z innymi mamami proponowałyśmy żeby w tym czasie włączyć bajki, to stwierdziły, że mają muzykę relaksacyjną puszczoną i mają odpoczywać. Ale jak skończyły się lezaki to bajeczki były prawie codziennie:lup: Najgorsze jest, że nie bardzo możesz się odezwać, bo to jest małe środowisko i tak naprawdę to możesz zaszkodzić tylko sobie i dziecku...

Cafe super z prawkiem, taki mężuś to prawdziwy skarb:)
o aucie napisze na boku:)

Odnośnik do komentarza

Andzia fajnie, ze T. tak chetnie zabrala laseczki. Moze powinnas czesciej korzystac z jej pomocy?

Cafe ale super ten Twoj K. No i ze znajomym zawsze lepiej. Nie edzie na odwal sie.

Gosia na dlugo kladziesz sie do szpitala? Kuba zostaje z P.? Bedzie mogl Cie odwiedzac?

Vercia fajnie, ze teraz w szkolach nie odpytauja juz z piosenek. To byla dla mnie zmora. Kilka dni przed stresowalam sie okropnie. Wrrr! Mi to lezakowanie w maluchach zupelnie nie przeszkadza, ale nie wyobrazam sobie tego juz w okolejnych latach :lup:

Odnośnik do komentarza

Polazilismy, pojezdzilismy godzine gokartem potrojnym, pozarlam jakies gowna. Juz w nic sie nie mieszcze. Przytylam tu juz ze 3 kg :( Przed wyjazdem kupilam sobie spodnie i juz ich nie dopinam. Nie wspominajac, ze z ubieglych wakacji prawie nic nie wzielam, bo sie nie mieszcze :(

Nasi znajomi wyjechali, szkoda, bo Michał mial towarzystwo. Super sie przy nich rozkrecil :) Nie poznajemy naszego dziecka :)

Odnośnik do komentarza

veronika wlasnie mialam napisac w skrucie to co ty pisałas lezakowanie wlasnie u nas tez jest ale jak dzieci nie chca spac to nie ale tylko zeby troszke polezaly....

gosia idziesz na takie badania jak twój maz???

magda szkoda ze pogoda wam sie popsula i ze michal zostal juz bez towarzystwa dziewczyn....

a ja jutro oleczka zaworze do moich rodzicow, a ja moze zaczne cos robic na pietrze w kierunku skonczenia remontu, bo my nadal bez zmian.

http://www.suwaczek.pl/cache/d255cd5670.png
http://www.suwaczek.pl/cache/44b3c68a54.png

Odnośnik do komentarza

Hej,
jakaś połamana dzisiaj jestem, nie mogłam spać w nocy, kręciłam się z boku na bok.
Pogoda jakaś dziwaczna, niby słońce świeci, ale wiatr do tego okropny, na kąpanie w basenie nie ma szans.
Na 10-tą zaprowadzam Stacha do CK, a ja umówiłam się z kolezanką i jej córką na placu zabaw. Mam nadzieje, że zołzy dadzą nam pogadać:)

Magda jak pogoda u Was? Mam nadzieje, że nie pada.
Fajnie, ze Michał się rozkręcił, ale i tak pewnie szybko wróci do normalności:lol:

Justynka super chłopaki, z poczatku Julek wydawał mi się bardzo podobny do Olka, ale teraz sa zupełnie różni:)

Odnośnik do komentarza

a moim zdaniem chlopaki justynkisa podobni do siebie:yes:

magda jaka dzisiaj pogoda,mam nadzieje,ze uda sie poplażowac troche

goskawczoraj juz mialam pisac-współczuje tego szpitala,nic fajnego ale jak trzeba to trzeba -poza tym dobrze,ze dbacie o zdrowie
kubulec bedzie mogl cie odwiedzic?

anielinka,kasioleqqco z wami??

Odnośnik do komentarza

Witajcie!
Cafe super z instruktorem:brawo:
Justynka chłopaki boskie! Mi też wydaję się, że sa podobni do siebie.
Andzia ja tez polamana, chyba wyszło mi to przekopywanie ogródka :lup::lup:
Magda jak u was? Chociaż trochę młody podzikuje :Oczko:

Mój marcel wczoraj przeszedł samego siebie....co prawda nie mogę narzekać, bo super niegrzeczny to nie jest.....ale w trio z Andziowymi to by pokazał co potrafi :Oczko: Wczoraj pojechał do babci....wysmarował im ścianę pasta do butów, nie potrafił powiedziec dlaczego....później porozciągał papier toaletowy po całej toalecie....na koniec powyrZUCAŁ ZABAWKI przez balkon (mama mieszka w bloku). A juz tak czułam, że za szybko po mnie dzwonią :lup: To jest nic po powrocie do domu, nie wiem kiedy dorwal z biura G. markera wodoodpornego i wymazał nim kafle na balkonie, pranie i popisal miskę do prania...a ja poszłam tylko na chwilę powiesić pranie:Wściekły::Wściekły: Normalnie masakra jakaś!!!!!:Wściekły::Wściekły:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...