"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[Anouk]

hej , hej Cafe :) juz od rana działaśz widze :)) dobrze , ze chłopcy potrafią "razem " spac napewno wtedy łatwiej coś ogarnąc ;) a verciowy "kominek " fajny , fajny i cena tez kusząca :)

co do spraw to nie wiem naprawde , wszystko zalezy od sędzin , sprawy sa 2 jedna bedzie 19 lipca , 2- a 20 lipca ..masakra .. moze po tych wizytach wreszcie sie cos wyjasni .. czego sobie bardzo zycze :P

Varonica hoo z tą kawą :))

[cafe82]

dzialam dzialam poki wena jest
i poki chlopcy nic ode mnie nie chca

[ROSE666]

Cafe ja mam w kolorze drewna ten kominek.....i po remoncie łazienki dokupię sobie pod uwmywalkę z tej serii i taki regał.....oby chłopcy jeszcze pospali

Anouk z tym kontenerem to masakra Ja z całego serducha życze ci, zebys juz była po tych sprawach.....

Przymierzałam się na rower ale pada!!!!!!!!!! A w ogóle to dzisiaj skończyło mi sie prawko...tzn. musze je przedłużyc tylko (ze względu na wadę wzroku)....zrobialm badania już 2 tyg. temu ale babka od medycyny pracy poszła na urlop..i nie ma mi kto podbić.....moglam gdzies podjechac dalej po zaświadczenie ale póki nie było mamy to nie miaalm gdzie zostawić młodego i te rady, zebrania i tak pozostał mi but albo rower do końca lipca

[cafe82]

verciapewnie dla ciebie bida bez auta,co?

mlodzi wstali 5 minut po tym,jak napisalam ze tak dlugo spia
dostali obiad
leza i medza
brrr

andzia jak tam?

[ROSE666]

cAFE BIDA..... ode mnie jest wszędzie daleko.....po zakupy z młodym nie doczolgam się z miasta.....bo mieszkamy na obrzeżach miasta....jedyne co to rower ale ciągle pada

Kurczę...własnie łyknęłam kawę a tam zonk...marcel przelal mi swój sok do kubka.....

Teraz leje na całego!!

[Anouk]

A To cafe przechwaliłas chłopaków , a my razem z Tobą
Veronica no to lipe mosz bo lipiec dopiero co sie zaczł a gdzie koniec ... a bez samochodu napewno bedzie Ci cięzej ...wogóle to zapomniałam , ze wystawiają tez czasowo prawo jazdy ... hehhe to Marcel sprytny i szybszy od błyskawicy skoro zdązył sie jedzcze z Tobą "podzielić " sokiem i nie zauważyłas :)))

a ja połozyłam sie na chwile koło Julki z zasnełyśmy ...teraz siedze zakrecona i nie mogę sie coś ocknąc ...
pogody nie komentuje bo bym tylko bluzgała ...od wczoraj październik za oknem ....

[Anouk]

no nic ide jeszcze coś chwile "pograbie " w domu i zaś trzeba ruszyć na jakieś zakupy ... zajrze wieczorkiem :) miłego popołudnia kobitki :*

[ROSE666]

Anouk ja też ostatnio często przysypiam z mlodym.....a za oknem faktycznie paźdzernik! Młodego już nosi po domu, bo nie ma zajęcia....przygotowałam płaszcze przeciwdeszczowe i heja!

[andzia]

cafe82

taka mnie naszla refleksja

andziula maluje swiat
a ja mieszkanie
co za sprawiedliwosc

udanego weekendu babulki

i odezwijcie sie

Oj kochana:spofunny:
Ja wczoraj wręcz przekolorowałam świat.
Popołudniu jedziemy do babci na imieniny, a ja czuje się i wyglądam jak kupa

[ROSE666]

a przy okazji znalazłam fajne formy na chleb.....Drewniane formy (3 szt. w zestawie) do pieczenia p
ide skontrolowac mój zakwas i ruszamy w droge\!

[andzia]

Gosia wszystkiego co najlepsze, zdrowia, pomyślności, sukcesów zawodowych, spełnienia marzeń i pociechy ze swoich panów!!!

[ROSE666]

Andzia jak kolorowanie???? Pokolorowałas trochę?

[ROSE666]

U nas z wizyty u mamy klapa....tylko dojechaliśmy Marcel zasnąl, wniosłam go do pokoju, przebudził się i zsikał....bo nie zdązył się ocknąć.....mama odwiozła nas samochodem do domu i za godzinę po nas przyjedzie, bo musimy zabrać rower do domu.......

[ROSE666]

Dopiero wrociliśmy cały czas leje jak z cebra Wstawiłam bułki z makiem do piekarnika....i zabieram się za pleśniaka...znowu zostałam obdarowana owocami, tym razem czereśnie

[Mei]

Witajcie kochane! Normalnie się stęskniłam...
Na temat zmęczenia nic nie napiszę bo straszą... Ale rację mają W sumie to zmęczona nie jestem, ale zabiegana... Nie mogę wygospodarować prawie czasu dla siebie, a ja jestem z takich co to lubią raz na jakiś czas posiedzieć na dupie i nie robić nic, a tu ciągle coś Żeby trochę wyluzować, to połykam książki, ale mam na nie czas tylko w wannie i na kiblu No i nie zawsze w wannie, bo zazwyczaj jest tylko szybki prysznic...
Egzamin (chyba jeszcze nie miałam okazji Wam napisać) mam na 18.07. Niby krócej się czeka a ja jakoś nie widzę różnicy Umawiałam się jeszcze w czerwcu! Może to przez okres wakacyjny? Nie wiem

[Mei]

Ze spaniem u nas podobnie. Chodzi młody spać później (21-22) a wstaje o 6 Nie wiem o co chodzi tym dzieciakom... Nadal smok w użyciu i chyba tylko u nas jeszcze został... Młody niczym nie da się przekupić a P. nie ułatwia... Ja nowych nie kupuję i jak się psują, to wywalam. Został już tylko jeden taki zmanierowany (ma być ostatni) a P. (bardzo mądry) kupił mu ostatnio nowy bo stary był pogryziony a Filip płakał Dureń!
Co do malowania, to ja w swoim pokoju mam czerwono a pokój jest maleńki i powiem Wam, że wygląda dobrze Wcale nie jest za ciemno i jakoś ani pokój optycznie się nie zmniejszył, ani nie jest przytłaczająco.
Dobrze, że dzisiaj niedziela. W pracy właśnie siedzę, jest spokojnie i w końcu mogę na spokojni z Wami popisać...

[Mei]

Vercia WIELKIE gratulacje za zdany egzamin!

Anouk no i super, że Jula taka rezolutna i sobie radzi w przedszkolu Tylko pozazdrościć Ciekawe jak u nas będzie... Obstawiam raczej na płacz, ale czas pokaże i może młody mile mnie zaskoczy

Cafe ja pierdziele, skąd Ty masz tyle weny, hę? Ale w sumie to Cię rozumiem... Ja też wolę w pewnych sprawach się sprężyć i coś zrobić a później dobrze się czuć, niż chodzić i mędzić, że brudno i brzydko
Głos oddany, chłopcy cudowni! Super Wam powychodziły te fotki

Andzia hehe oj imprezowy weekend miałaś
Widziałam zdjęcia z wycieczki Normalnie dziewczyny niby się nie zmieniły, a taaakie inne! Ślicznie im w tych długich włosach... Tobie też chudzino!
Stachu pewnie szczęśliwy, że w końcu zdobędzie swój azyl, co?

Magda w ogóle nie powiedziałabym, że Michał waży 18 kg, ale też i wysoki jest... Kurde a ja marudzę, że Filipo to klocek a on 13 waży

[Mei]

GOSIA SPÓŹNIONE:( WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!

[andzia]

Hej laseczki,
za nami leniwa niedziela, pogoda iście listopadowa, dwa razy udało nam się między deszczami polatać po kałużach:)
Stachu pojechał z t. do Poznania, wróci we wtorek. NIe myślcie sobie, ze sama to zaproponowała, przyszła prosić, czy K. jej nie zawiezie na pociąg i Stachu się wprosił, żeby z nią jechać:)

[andzia]

Mei no w końcu zajrzałaś!!! Termin na prawko rzeczywiście dość odległy, już wyjeździłaś wszystkie godziny? Jak czujesz się na siłach?
CO do smoka to powiem Ci, że mi też było ciężko podjać tą decyzję-zadecydował przypadek, bo poszłyśmy na cały dzień do babci i zapomniałam smoków. I jak tam mi zasnęły bez, to już kułam żelazo póki gorące. Pierwszy tydzień był cieżki, ale potem już naprawdę super, a teraz jak widzę kogoś ze smokiem to wołają sota sita, mała dzidzia:)

[andzia]

Anouk Tyt eż długo nie zaglądałaś.
Akcji z kontenerem wspóólczuje, rozprawy mam nadzieje, ze też się szybko skończą.
I brawo dla Julki, ze była taka dzielna, teraz możecie w spokoju czekać na wrzesień:)

Cafe pomalowane?
W ikei jest sporo takich szafek kominów, chciałam pokazac jaką my mamy, ale nie ma na stronie, chyba już nie produkuja:)

[andzia]

Vercia kiszka z tym prawkiem. Masz jeszcze to stare czy oddałaś? Jesli masz to ja bym zaryzykowała i do pobliskich sklepów normalnie jeździła:)

[magda_79]

hej. W koncu chwile usiadlam na tylku. Ale tylko na chwile i przy okazji, bo musze jeszcze przygotowac pare rzeczy dla P. ten jego egzamin mnie wykonczy, niech juz bedzie wtorek!!! Cholernie sie stresuje, ale przy P. zgrywam twardzielke. hehe! Wczoraj bylismy u mojej mamy i P. zostal dokladnie przepytany. Byla jeszcze inna nauczycielka i musze przyznac, ze brylowal. Hihih! Moja szkola! W zasadzie to ja molgabym za niego isc na ten egzamin.
Dzisiaj byla u nas moja przyjaciolka z mezem i moim chrzesniakiem. Faaajny dzien :) Wczesniej podrzucili KAcpra do P. na boisko i mlodym zachwycony wujkiem w roli trenera.
Jutro ostatnie zajecia Michała i jakos mi smutno, bo juz sie przyzwyczailam :(((
No, a Michał wazy niecale 18 kg i faktycznie tego nie widac. Ze wzrotem chyba stanal w miejscu, ale jest bardzo nabity.
W srode do Dziwnowa, a my w proszku. I nie mam pojecia jak sie wyrobimy. Mnostwo spraw nam sie nalozylo na te 2 dni, a wiadomo, ze P. wylaczony do wtorku :(

[andzia]

Magda ale fajny dzień za Wami.
P. na pewno zda, no ale stres zrozumiały:)
A tego Dziwnowa to taaaak Wam zazdroszcze.
Ja nadal nie wiem gdzie i kiedy i nawet nie mam kiedy podzwonić:( Jak zasiąde do kompa to jest 21-wsza,a przecież nie będę ludziom po nocach dzwonić

[magda_79]

Anouk ale Cafe Cie wywolala w sobote. Super, ze sie "zameldowalas" :)
Ale Julka dzielna!!! Pozazdroscic. Przynajmniej nie musicie sie martwic o aklimatyzacje w p-kolu.
Dobrze, ze kontener juz zalatwiony. Trzymam mocno kciuki za sprawy!

Mei ale latasz! Wrzuc jakies Filipowe foty, bo sie stesknilam :)
Szkoda, ze P. nie pomaga ze smokiem, ale powolutku dacie rade, nic na sile.
Termin egzaminu faktycznie dosyc odlegly, ale najwazniejsze, ze jest zaklepany!

Cafe co Cie czytam to mam wyrzuty sumienia, ze taki len ze mnie
Czlowiek w kompleksy popada.
JAk malowanie?

Andzia hehe! Ale Stachu sie wkrecil. I fajnie, dla niego to zawsze jakas atrakcja, a ze T. nie proponowala to olac to :)

Vercia ale kiszka z autem. Do konca lipca jeszcze kupa czasu!!!