Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Mei a co to dokładnie za operacja? Prostowanie przegrody, zatoki? Nie wiem czy coś przegapiłam? Najważniejsze, ze masz już termin, stresior na pewno przyjdzie, ale miejmy nadzieje, ze przynajmniej te wredne choróbska nie będą się już tak Ciebie czepiać.
Teksty Filipa bombowe:) A z rejestracji sikam, dobrą ma pamięć. Laski nie mogą zpamiętać swojego nazwiska:lup: A jak zapytasz ile mają lat to mówią pół i dwa:Oczko:

Odnośnik do komentarza

andzia
O hej Magda:)
Nie chcesz wpaść do mnie posprzątać? Od rana ogarnęłam wszystko, ale syf jest od nowa i to chyba większy:Szok:
A zołzy to mega zołzy, no kosmos. W dodatku znowu się rozbierają, teraz siedzą w samych gatkach i obgryzają sobie paznokcie u nóg:Zakręcony:

Bardzo chetnie. Ale zajmiecie sie Michałem? Bidok snuje sie po domu, bo sie nudzi.

Odnośnik do komentarza

magda_79
andzia
O hej Magda:)
Nie chcesz wpaść do mnie posprzątać? Od rana ogarnęłam wszystko, ale syf jest od nowa i to chyba większy:Szok:
A zołzy to mega zołzy, no kosmos. W dodatku znowu się rozbierają, teraz siedzą w samych gatkach i obgryzają sobie paznokcie u nóg:Zakręcony:

Bardzo chetnie. Ale zajmiecie sie Michałem? Bidok snuje sie po domu, bo sie nudzi.

Dawaj, posnuje się z zołzami:wink:

Odnośnik do komentarza

cześć baby:)

Andzia jaki pogrzeb??? bo mam trochę zaległości...a z moimi zatokami nie mam siły za bardzo, żeby ponadrabiać... :Wstyd:

ja nadal chora... pogoda do dupy, troszkę posprzątałam, dziewczyny Kacper przechodzi samego siebie...wczoraj jebnął, we mnie wielką ciężką grzechotą, a dziś plastikowym kręglem...poza tym pluje Korneli na buzię i ma przy tym ogromną radość... gryzie ja ciągnie za uszy...ma karę na bajki... ale nic sobie z tego nie robi... nie umiem z nim ostatnio rozmawiać nic na niego nie działa... nie daje rady... tylko na niego krzyczę :Płacz:

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

i ja witam

kasioleqq kacper jakis bunt przechodzi pewnie,cierpliwosci!
szkoda tylko,ze i kornelci sie dostaje-zazdrosny jest

anielinka:Całus:

andzia uuuuu juz widze cie w akcji:Oczko:
nie ma sie co smiac,wiem

bylismy w przedszkolu
olek jest na tej liscie rezerwowych,mamy dzwonic w polowie wrzesnia

ale podeszlismy do takiego prywatnego klubu malucha
i sprobujemy tam

mozna zapisac dziecko na caly dzien,na pol,na godzine
fajna sprawa
wykupuje sie karnet i wykorzystuje nie przez miesiac np tylko po prostu az sie nie wykorzysta

a u nas roznie to bedzie
bo raz pewnie na 2 godzinki,raz na pol dnia

moze dzis jeszcze uda sie podejsc na godzinke i zobaczyc

Odnośnik do komentarza

Upieklismy z mlodym ciastka, posapalam z nim troche. A teraz dostalam smsa, ze zajecia dzisiejsze odwolane :((( Jaki bedzie zawiedziony jak wstanie :( Gdybym wiedziala wczesniej to bym go nie kladla. buuu!

Kasioleqq nie wiem co Ci poradzic z Kacprem. Na pewno to jakis bunt i chyba musicie przeczekac. Jeszcze raz zdrowka!

Cafe fajny pomysl z tym prywatnym p-kolem. Tym bardziej, ze mozecie zaczac juz teraz, a we wrzesniu moze uda sie z panstwowym. Olek juz bedzie mial doswiadczenie :)
My w wakacje planujemy tez tak zrobic z Michałem. Nawet jak P. bedzie w domu to bedzie go gdzies wozil na 2-3 h.

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry! ::):

Andzia ja pierdziele, jak ja nienawidzę takich niespodzianek:Histeria: Z boku to baaardzo śmieszne:Oczko: ale jakbym była Tobą, to pewnie wyszłabym z siebie i stanęła obok! Młody chociaż jest jeden to też potrafi mieć takie "fajne" pomysły, ale częstotliwością dziewczynom (na szczęście) do pięt nie dorasta...
Zapomniałam wczoraj napisać, że tak jak mówisz w takich wypadkach fcb i nk to naprawdę dobry wynalazek, bo nie z każdym ma się kontakt na co dzień, a tak prawie wszystkich ma się w jednym miejscu pod ręką::): Fajnie, że wyszedł z tego jakiś odzew i ludzie się zbiorą:yes:

Kasioleqq zdrówka! Nie zaniedbuj zatok, bo zrobi Ci się takie be jak mi:Oczko:
Kapiś na pewno zazdrosny... Wiem jak się czujesz i strasznie Ci współczuję... Młody zachowuje się tak do swojego młodszego kuzyna i nijak nic do niego nie dociera:Płacz: Tylko ja nie mam tego codziennie... Też nie wiem jak do niego dotrzeć... Staram się nie drzeć, odprowadzać konsekwentnie do kąta i tłumaczyć (szantażować też:P). Niestety nic nie działa... W dupsko też już dostał i nic:Wściekły: Może im to kiedyś minie, co?

Magda szkoda, że tak późno się dowiedzieliście że zajęcia odwołane:/ Ale razem z P. na pewno fajnie spędzicie dzień. Dla mnie nie ma nic lepszego na taką wstrętną pogodę jak wspólna rodzinna pizza wieczorkiem:D
Michał to mądry chłopczyk:yes: Najważniejsze, że wie gdzie mieszka... Moja siostra dawno temu jak miała 2 latka zgubiła się na pochodzie 1-majowym:Histeria: Na szczęście wszystkie dobrze mówiłyśmy bardzo szybko, to wiedziałyśmy gdzie mieszkamy i jak się nazywamy... Zaczepiła ją pani która zapytała gdzie Beata mieszka i ta nie dość, że jej powiedziała to jeszcze zaprowadziła:D Beata została u sąsiadów a mama umierała ze strachu:Szok: Nawet na policję zgłaszała.... Chwała, że się nic nie stało... Filip pewnie w panice nic by nie powiedział (w ogóle najlepiej, żeby nigdy do takiej sytuacji nie doszło!), ale niech się uczy... Chociaż mózg poćwiczy:Oczko:

Cafe całkiem dobre rozwiązanie z takim karnetem... Zawsze możecie dopasować ten czas tak jak Wam pasuje... Ale może kto wie? Wykruszy się trochę dzieciaków i się dostanie? Trzymam kciuki za Olasa. Chłopak odważny, więc pewnie szybko sobie poradzi:yes:

Anielinka
u nas też szaruga... Macie jakieś plany? Ja kompletnie nie wiem co będziemy robić jak młody wstanie...

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

Czekam sobie aż młody wstanie. Ładnie mi ostatnio sypia w dzień. Kupiłam mu cymbałki i dzisiaj cały ranek grał:Histeria: Bardzo to było wskazane dla mnie po nocce:oczko:
Co do operacji, to najpierw w sierpniu czekają mnie zatoki (w znieczuleniu ogólnym rozetną mi dziąsło zad zębami, wytną kawałeczek kości i otworzą zatokę. Wytną co trzeba -oby dokładnie!- i zaszyją...) Zacznę się bać jak już trafię na oddział:D Teraz jest ok::): Później jak już się zagoję to muszę się umówić na prostowanie przegrody bo mam w bardzo kiepskim stanie, ale to odległe (chociaż już poczytałam dokładnie jak to wygląda:P)... Myślę, że z migdałkami mi się upiecze i zostaną tam gdzie są, ale to czas pokaże. Na razie najważniejsze to pozbyć się tego gófna z zatoki, bo cały czas mam mega ropny katar... Leki nie pomagają i mam ciągłe nawroty... A zarośnięte mam pół lewej zatoki:Kiepsko:
Wiecie co? Jakie było moje zdziwienie kiedy zobaczyłam swoje zdjęcia z TK:sofunny: Od dawna myślałam, że moja głupota bierze się z braku (lub częściowego zaniku) mózgu a okazało się że on tam jest i to w całkiem normalnych rozmiarach:lup: No i jaką mam teraz wymyślić sobie wymówkę? W ogóle to jak zobaczyłam to swoje zdjęcie (z profilu) to stwierdziłam na nim, że wyglądam jak stary facet:sofunny: Garbaty nos, łysa płaska głowa i wielkie karczycho:lup: Ech... Idę coś zjeść...

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

Mei to moze teraz zmienisz swoj awatarek!? :sofunny:
Starsznie skomplikowana ta Twoja operacja. Nie sadzilam, ze to przez dziaslo :( Oby tylko dobrze wszystko wyczyscili!
My niestety nie spedzimy tego dnia z P., bo zaraz jedzie na trening do Niemiec :( Stad ten bol.
Ale chyba pomimo pogody pojdziemy sie przejsc, bo inaczej zwariujemy.

A ja korzystjac z tego, ze jeszcze P. jest skoczylam na solarium. Od razu lepiej :)

Odnośnik do komentarza

Cafe fajnie z tym klubem malucha, a ta cena za karnet to z wyżywieniem? Fajnie, że już teraz może zacząć chodzić, cały czas trzymam kciuki, żeby od września udało się z państwowym:yes:

Kasioleq kuruj się!!!
A pogrzeb był mojej wychowawczyni z podstawówki, cudowna kobieta, 62 lata, nagle dostała paraliżu, okazało się, że ma trzy nieoperacyjne guzy na mózgu, miesiąc chorowała...

Odnośnik do komentarza

Mei posikałam się ze śmiechu:sofunny: Jesteś pewna, że to mózg? MOże coś innego?:Oczko:
A operacja rzeczywiście brzmi skomplikowanie, ale będzie dobrze:Całus:
Skorzystałam z Twojej rady i na poprawe humoru zamówimy sobie z K. za chwilę pizze:D A dupsko rośnie:lup:

Magda
widzę szalejesz na tym chorobowym:Oczko: DObrze się już czujesz?
Ja też jestem beznadziejna, jeżeli chodzi o żarcie::(:

Odnośnik do komentarza

Magda no właśnie musimy kupić im kaski. Jeszcze nigdzie z tymi rowerami nie byliśmy,m tylko jeżdża na takim skwerku pod domem, tzn. jeszcze całkiem samodzielnie nie jeżdżą. I ZOśka spadła, bo próbowała na nim jeździć jak na hulajnodze, odpychała się jedną nogą o pedał i tak się rypła::Histeria:

Odnośnik do komentarza

andzia
Magda no właśnie musimy kupić im kaski. Jeszcze nigdzie z tymi rowerami nie byliśmy,m tylko jeżdża na takim skwerku pod domem, tzn. jeszcze całkiem samodzielnie nie jeżdżą. I ZOśka spadła, bo próbowała na nim jeździć jak na hulajnodze, odpychała się jedną nogą o pedał i tak się rypła::Histeria:

No tak, dziewczyny maja fantazje :)
A Zosia bidulka, bardzo plakala?

Odnośnik do komentarza

andzia
magda_79
Czuje sie bez zmian, ciagle gardlo zawalone i kaszel. Do tego stan podgoraczkowy. Bleee! Nie mam jak sie wykurowac :( MAm recepte na antybiotyk, ale tak chce tego uniknac.

Oj to niedobrze::(:
A jutro do pracy?

Do pracy w czwartek, a jutro jescze wwykorzystamy, ze P. konczy przed 13 i pozalatwiamy troche spraw. W koncu czas zlozyc wniosek o dowod dla Michała. Mamy bliziutko fajne zoo w Niemczech i nie mozemy jechac.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...