"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[andzia]

U nas rano mlećko obowiązkowo. I bardzo się z tego cieszę, jak pójdą do p-koola to nie będzie problemu ze śniadaniem, wypiją flache i tyle. I przynajmniej się tym nie ubrudzą

[cafe82]

hej

wreszcie chlopcy padli

wczoraj szczepienie,coprawda katarzysko ciagle jest ale lekarka pozwolila zaszczepic,bo katar juz od 2 tygodni

po szczepieniu rehabilitacja,pozniej kobylin..ale pozalatwialismy wszswytko

a o 24 chlopaki pobudzili sie z goraczka 38 i koniec spania
ale po nurofenie ok na szczescie

no i medza bardzo,juz nie wiem czy po szczepieniu,czy przez ten katar,moje bidoki

K musial sie wreszcie choc troche wyspac wiec ja od polnocy na nogach

[cafe82]

a to moje przystojniaki

[kasioleqq]

cafe82

a to moje przystojniaki

kurde jacy oni fani, a jacy juz duzi... kurde patrze na suwaczek i nie wierze wlasnym oczom , ze oni już mają ponad 4 miesiące... ehhh czas leci jak szalony moja Nelka zaraz 7miesięcy...dzieci rosną a my sie starzejemy

[andzia]

Cafe cudnośći, Maryśka krzyczy: O Lujek
Mam nadzieje, że ta gorączka to tylko jednorazowy incydent.

[cafe82]

kasioleqq nie miej wyrzutow,odpoczniesz troszke no i spedzisz czas tylko z kacperkiem

andzia niezle...wazne ,ze wydmuszki zrobione
olas mleko wali wieczorem a rano musi byc kaszka,pierwsze co,to budzi sie i chce kaszke

[kasioleqq]

no już powiedzialam, że dam im ją na noc, więc nie moge się wycofac...chybaże oni się rozmyślili...

[cafe82]

dzisiaj serwuje sos ze sloika i tyle
dla olka mam jeszcze miecho

musze pomyslec o swietach
nic jeszcze nie mam dla dzieciakow

[cafe82]

kurde zmartwilam sie ta nasza anielina,wzdych
i baaardzo mocno wierze,ze wszsytko sobie jeszcze poukladaja!

[kasioleqq]

Cafe i ja ciągle o niej myślę, nie ma co na same święta takie akcje...szlag by to trafił, ale i ja mam przezcucie, że będzie ok;)

[andzia]

I ja ciągle myślę o Anielince, nie dochodzi do mnie to wszystko

Idziemy się szykować na spacer

[cafe82]

anielinka sil sil sil

[cafe82]

my pojdziemy po obiedzie
K ma sie wyrobic i cale popoludnie spedzimy razem

a tymczasem zmykam robic sobie zarlo,bo jestem od rana o malym serku homo

[anielinka]

Witam się...

jestem w totalnej rozsypce, moje życie pękło jak bańka mydlana

napisze chociaż troche na boku, bo teraz nawet nie jestem w stanie palcem ruszyć...

[anielinka]

Na dziś umówiona jestem z kumpelą na kawe, ładna dziś pogoda świeci słonko, ale jakos to wszystko mnie nie cieszy, z jednej strony nie chce mi się do niej jechać, bo po pierwsze nie chce mi się nawet ubrać i ogarnąć, a po drugie chyba jeszcze nie jestem gotowa jej o tym powiedzieć, więc będe musiała grać:(( zresztą dalej jeszcze chcę grać przed moja rodziną...bo nie jestem w stanie nikomu o tym powiedziec, bo nikt nie będzie w to wierzył...,:(((

[kasioleqq]

Anielinka kochana, ja wiem że ciężko Ci się ogarnąc, ale wiem też że takie spotkanie z koleżanką, chociaż na chwilę pozwoli Ci zapomnieć, a udawanie nic nie da potem będzie jeszcze gorzej... wiem cos o tym, bo sama udawalam... do dzis udaje przed dalsza rodziną... nie łatwo robić dobrą minę do złej gry...

[andzia]

Anielinka odpisałam na boku

[andzia]

My po spacerze, nawet całkiem przyjemnie się zrobiło.
Laski śpią, więc wypadałoby coś zrobić, ale jakiś leń mnie dopadł

[andzia]

Zrobiłam w ustawieniach, że chcę mieć 20 postów na stronę, nie wiem jak dla was, ale dla mnie ta opcja jest lepsza, wkurzało mnie, że strony tak szybko przeskakują, a teraz mamy znowu 2711 stronek:) I bijemy do 3000

[kasioleqq]

my też już po spacerze i po zakupach... moje dzieci mialy dziś podwórkowy dzień świni, jakaś masakra Kacper wyl i chcial na ręce i ciągle się sarł że mu ciężko, a Korneli nie podobało się siedzenie w wózku i też darłą się w niebogłosy...
zrobiłam małe zakupy i opłaty i w portfelu świeci pustką:Smutny: masakra jakaś... z tą kasą...

[kasioleqq]

pogoda cudna, byłam w bluzce na krótki rękaw i kurtce to potem już kurtkę sciagnelam, Kacper też smigal w bluzie samej...
a Kornela na wakacje jedzie jutro...bo U., dziś idzie ze swoją córką do cyrku bo mloda jeszcze nigdy nie była...
w sumie to nawet mi to na rękę, bo jutro pójdę na spokojnie z Kacperkiem do krainy zabaw potem pojedziemy do mojego brata na kawę;)

[kasioleqq]

Za Anielinkę!!!!

[kasioleqq]

Andzia gdzie Ty to sobie poustawiałaś z tymi stronami bo ja nie moge tego znaleść...

idę powycieram kurze chociaż trochę bo dziś prawie nic nie zrobiłam w chalupie... na 18:30 idę na solarium

[kasioleqq]

uuu widać że ładna pogoda i weekend się zaczyna...
takie pustki

Anouk Ciebie daaaaawno tutaj nie widziałam

a ja jakaś zmęczona jestem... masakra normalnie jakbym mogla to na stojąco bym spala, przed chwilą się wykąpałam, porządki w ogrodku zrobilam i de zaraz na solarium...chyba zasnęna tym łóżku...

[cafe82]

anielinka i jak tam popoludnie?udane mimo wszsytko?

my pospacerowalismy,najpierw w 5,pozniej wzielam olka i jeszcze polazilismy
chlopaki odsypiaja wczorajszy dzien i nocke
mam tylko nadzieje,ze w nocy tez bedzie spokoj

zarobilam ciasto na rogaliki,obiecalam chlopakom

w niedziele mamy gosci,odwiedza nas kolezanka,ktora poznalam w szpitalu
polubilysmy sie bardzo wiec mysle,ze warto kontynuowac znajomosc
a maja jeszcze synka w wieku olka wiec i mlodzi sie wybawia