"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[justynka1984]

czesc dziewczyny, od razu widac ze ladna pogoda i weekend, bo zadna sie nie melduje. my nadal chorzy ja wczoraj stracilam calkowicie glos, olek dalej kaszle i ma katar ale jakby lepiej bo w nocy juz sie tak nie dusi, a rano dzisiaj do nas przyszedl i pospalismy do 9 rozpusta normalnie...ja zaraz gotuje dla chlopakow rosolek i zbieram sie do babci na obiad bo ma dzisiaj imieniny i jade tylko z julkiem, bedzie tam cala rodzinka od strony taty, a dawno sie nie widzielismy i podskocze jeszcze na myjnie no chyba ze beda takie kolejki ze zrezygnuje....i male zakupy porobie bo znowu zapomnialam zrobic ostatnio liste i pozapominalam kilka rzeczy kupic....

andzia wlasnie wczoraj przypomnialo mi sie o tej hulajnodze co nam kiedys pokazywalas, bo chce kupic oleczkowi i corce kolezanki bo ma wlasnie urodzinki 21 marca.

gosia jak sie czujesz???lepiej ci??

magda ale ta mama, nie martw sie mamie sie pewnie wydawalo...ja przez ta chorobe to mze z 2 kilo stracilam tylko ze przed choroba przytylo mi sie kilo wiec dalej mam 9 kilo do zrzucenia.ja podczas choroby nie jadam nic slodkiego bo mi wtedy niedobrze wiec moze jakies przeziebieniebysie przydalo troszke dluzej co by mnie do slodyczy nie ciagnelo....

cafe i jak tam wczorajsze sprzatanie???ja w ranach choroby tez zaczelam sprzatac bo mnie nerwy braly na te klaki kotow te chlery tak sie lenia ze normalnie kepki siersc wszedzie sie walaja a ja mam ciemna podloge i rudego kota to mowie ci jak to widac....jakbym z kilka tygodni nie sprzatala.

[magda_79]

Witam!
My mamy taki aktywny weekend, ze juz nie wyrabiam. Wczoraj wrocilismy od rodzicow dopiero po 22
Moj tata pedzil z Niemiec, zeby jeszcze Michałą zobaczyc. No i o 21 dojechal. Michał przeszczesliwy, steskniony. Glaskal mojego tate po twarzy i z rak mu nie schodzil, na koniec histeria, ze trzeba isc do domu. I jeszcze na schodach: przyjedz jutro do mnie dziadek! Nie zapomnij :)

Mlody wstal juz o 6, wiec juz spi. Po drzemce przyjzdzaja moi rodzice i jedziemy na spacer i na obiad do wloskiej knajpy :) P. w pracy, wiec sie biedak nie zalapie.

No, a ja zgodnie z przyrzeczeniem jakie sobie dalam juz dawno wstalam po 6 i juz o 6.30 bylam na stadionie pobiegac. Przebieglam 2 km i ledwo doczlapalam sie do domu. Ogarnelismy porzadnie chate i w koncu siedze z kawka :)

[magda_79]

Cafe super, ze masz mozliwosc pojezdzic do pracy. Nabierzesz enegii na kolejne dni z mlodymi.

Pokazywalam wczoraj fotki Twojej trojcy mojej mamie i jest nimi wszystkimi zachwycona. Mowi, ze podobaja jej sie takie meskie rysy mlodych :)

Justynka udanego imprezowania z rodzinka :)

[magda_79]

Andzia Ty moja skarbnico wiedzy nt. prezentow, pomóż!
Kiedys podawals linka to takich klockow konstrukcyjnych, kotre ma lub mialas kupic Stasiowi. Mozna z nich robic pojazdy itp.
Pamietasz nazwe? W niedziele moj chrzesniak ma urodziny i nie wiem co mu kupic.

[Mei]

Witam dziewczęta:)

Piszecie, że Wasze dzieci powoli odmawiają drzemek? Filipo też jakiś czas temu się buntował, ale marudził i widać było, że jest zmęczony... Teraz za to od jakiegoś miesiąca śpi aż miło i to nawet do 3h!
Głowa mi pęknie zaraz, ciśnienie się zmieniło i chyba zanosi się na deszcz Siedzę właśnie w pracy ale na szczęście niedziele są spokojne, więc jest luz.

Justynka fajnie, że zakupy udane! Na pewno nim się ociepli to zrzucisz co trzeba
Co do szczepienia... Strasznie denerwują takie niedopatrzenia! Wiem, że każdemu może się zdarzyć, ale i tak mnie to wkurza. Żeby to jeszcze o Ciebie chodziło, a Ty z maluszkiem się taszczyłaś żeby klamkę cmoknąć

Magda ale Misiek wysoki! To znaczy może mi się zdaje... Nawet nie wiem jakie są normy Filip to krasnal, mierzy 92
Wiesz, że mama nie złośliwie... Ale Cię zmotywowała, nie? Jesuuu przebiec dwa kilometry to dla mnie jakaś abstrakcja
A rowerek jest rewelacyjny! Ja długo się zastanawiałam i dużo poczytałam na ten temat. Kiedyś wydawało mi się, że wszystko jedno jaki się kupi... Teraz wiem, że przy wyborze najważniejsza jest długość nóżki mierzonej w buciku od podłogi do kroku bo dziecko musi siedząc na siodełku swobodnie opierać stopy na ziemi. Ja zwróciłam też uwagę na ciężar rowerka bo niektóre potrafią być dosyć ciężkie a Filip jest słabiutki. Padło na Stridera, bo jest lekki, ma duży zakres regulacji siodełka i hamulec (niestety trzeba osobno kupować) jest na nogę a nie ręczny. Nie wiem jak to jest z tym hamulcem, ale Filip raczej nie ma takich silnych rączek, żeby dał radę użyć ręcznego. Jedyne co mi się w nim nie podoba to opony z tworzywa, ale można je wymienić kiedyś na pompowane... Aha, i wiesz co mi się jeszcze rzuciło na oczy? Oglądnęłam mnóstwo filmików o różnych rowerkach i akurat w tym modelu podobało mi się, że dziecko może postawić nogi a nie trzymać je w górze (ma też to rowerek firmy Puky i chyba Kettler). Ja wybierałam między Strider i First Bike ale drugi nie miał podstawki na nóżki. A najbardziej podobały mi się rowerki LIKEaBIKE ale te aluminiowe, tylko straszliwie drogie więc odpadły...
Przepraszam, że tak się rozpisałam, ale jestem bardzo zadowolona z zakupu Młody wczoraj zjechał już z podniesionymi nóżkami z małej górki

Cafe i Olek taki wysoki! To znaczy chyba zacznę pisać, że to jest Filipo niski
Z tymi wyskokami do pracy to świetna sprawa! Zawsze to odskocznia i zajęcie czymś zupełnie innym... Niby praca, a ile człowiekowi może dać wytchnienia, co?

Anielinka ten rowerek nie jest tylko taki do zjeżdżania z górek... Dzieciaki śmiało jeżdżą na takich po różnistym terenie. A z bólem nóżek, to jest chyba jak z każdym sportem, jak na zwykłym rowerze czy hulajnodze za długo pojeździ to też nogi bolą ale dzieci raczej na takie dolegliwości nie narzekają To tylko my starzy jak pojeździmy od święta to zdychamy z bólu

[magda_79]

Mei dzieki za rady rowerkowe. Baaardzo mi sie te rowery podobaja. Tylko Michał to nawet na chwile rownowagi nie utrzyma :( No, ale w koncu musi sie nauczyc!
Ceny powalajace, ale akurat w tym przypadku wydatek wp elni uzasadniony.
I tak jak piszesz to wcale nie jest rower tylko na gorki. Dzisiaj w parku widzialam mnostwo dzieciakow jak smigaly na tych rowerkach po sciezkach, po prostej drodze.

[magda_79]

Ja jestem dzisiaj wykonczona. Z rodzicami bylismy na pizzy i na dlugasnym spacerze. Przed chwila ogarnelam jeszcze swoja szafe i mam wszystkiego dosyc. Ale musialam, bo jutro powiekszaja nam szafe w sypialni. P. bedzie dopiero po 20 :((

[gosiammm]

Cześć dziewczyny:)
Ze mną już lepiej...przynajmniej fizycznie bo psychicznie to mam jakiegoś doła:/ ehhhh....
Mei baaaaardzo fajny ten rowerek:) W weekend zrobiłam rozeznania i chyba zdecydujemy się na taki sam, właśnie ze wzg. na tą podpórkę do nóżek:) P. tylko się obawia, że nasz asekurant będzie miał problem i będzie się bał, ale mam nadzieję, że nie będzie tak źle:)
Magda 2km mówisz??? Ja jak na razie to tylko myślę o ruchu, ale nic z tym nie robie...
Cafe podziwiam, że znajdujesz siły na sklep:) chociaż wiem jak bardzo ci to potrzebne:) Sił kochana

[anielinka]

Witam poniedziałkowo:)

Za nami baaardzo fajny weekend, a wszystko dlatego że pogoda była cuuudna, wczoraj było 17 st.!!!
Już po śniadaniu pojechaliśmy do miasta, troche połaziliśmy po sklepach, patrzałam na adidasy dla Amelki w Daichamnie, ale był taaaki tłok na dziecięcym żeby się dopchać że masakra, ale jedyne co znalazłam to tylko jeden model i to rozmiar 25 albo 21 chciałam chociaż poprymierzać żeby orienacyjnie wiedzieć w razie czego jakie zamówić na all, no ale nie było szans:(
Póżniej pojechaliśmy "na obiad" do KFC, bo Amelka nigdy nie może odmówić frytek jak tylko poczuje tam te zapchy
a na koniec pojechaliśmy nad morze, ale tylko chwile pospacerowaliśmy, bo było tylko 8 st. więc przeżyliśmy szok termiczny
i tak niedziela nam minęła nawet nie wiem kiedy...
A dzić niestety pogoda się zepsuła :(( jest jakoś tak pochmurno i ciemno bleee....

[anielinka]

Gosia dobrze że już lepiej się czujesz! a co to za dołek Cię dopadł kochana???

Magda ale super weekend za Wami! a jak tata się czuje???
podziwiam że o 6.30 już biegałaś, ja o tej porze przewracałam się na drugi bok

Cafe super że udało się wyskoczyć na troche do sklpeu, zawsze to masz czas na naładowanie bateryjek

Andzia hop hop, co tak milczysz???

[andzia]

Witam wiosennie:)
Za nami też fajny intensywny weekend, pogoda rozpieszczała. Sobota głównie spacerowa, popołudniu przyjechała moja siostra, została trochę z laskami, a my pojechaliśmy ze Stasiem na basen. Wczoraj byliśmy cały dzień u rodziny K. za Poznaniem, bo była msza za babcie i dziadka. Stasiu został w Poznaniu u ciotki, wraca we wtorek. W drodze powrotnej zahaczyliśmy o CH, żeby kupić laskom buty, przymierzaliśmy całą kupę i nie kupiliśmy. Dziewczyny mają wysoki przegub, więc mało modeli na nie pasuje, a jak już pasowały to albo nie było rozmiaru albo były mega różowe. Znalazłam kilka na allegro, może tam kupie.
Dzisiaj od rana mam za to mega-koncert dwóch złośnic, 1,5 h zajęło im posprzątanie kilku klocków przed spacerem. Dopiero jak ja się ubrałam i zobaczyły, że chce iść sama to się łaskawie zabrały za sprzątanie.
No i dół wagowy, dziś 300 g więcej, załamka na całego Czuję się jak słoń i wkurzona jestem na całego

[andzia]

Cafe fajnie, że masz możliwość trochę wyjechać do sklepu i odreagować
Magda super, że weekend udany, musiał się dziadek wzruszyć, ze Michał taki stęskniony:)
Klcoki takie, polecam naprawdę bardzo fajne.KLOCKI CLICS 400 szt ROLLERBOX + 33szt GRATIS wys0 (1497623300) - Aukcje internetowe Allegro
Mei u nas z dzremkiani podobnie, jak były małe to spały po 15 minut, a teraz 1,5-2 h, czasem muszę robiuć hałas, żeby wstały. Za to rano pobudeczka 5.30-5.40.
Rowerek fajowy, już kiedyś je oglądałam, ale obawiam się, ze to nie na moje nerwy
Anielinka fajnie, że i u Was weekend udany:)

Gosia dobrze, ze juz lepiej się czujesz i kop dołki!!!

[andzia]

Ale tu dzisiaj ruch

[cafe82]

witam

dzisiaj bylam w pracy
jutro tez jade
w zwiazku z tym nie wiem w co łapy włozyc

moze jutro wieczorkiem uda mi sie popisac
a jak nie,to na pewno pojawie sie w srode rano na kawce

[justynka1984]

czesc dziewczyny

cafe i jak sie czujesz jak idziesz do pracy, pewnie twój humor juz lepszy???a kto jest wtedy z chłopakami??

andzia no to weekend rzeczywiscie udany, Stas to do przedszkola teraz nie chodzi jak u cioci siedzi?? nie martw sie waga, ja jak bylam w niedziele u babci to mowie mojej mamie ze nie bede za duzo jadla bo po pierwsze to nie mam ochoty bo chora jestem a po drugie to muse jeszcze zrzucic 9 ilo a tam jak na mnie naskoczyyli to myslalam ze mnie zamorduja....musze wrocic do rozmiaru 36 i koniec....ale wlasnie przez to ze jestem chora to malo jem i chyba chudne

[andzia]

Witam:)

Widzę, że tu nadal tłoczno
My zaraz zbieramy się na spacer i na pocztę. Stasiński wraca popołudniu, wczoraj miał dzień pełen wrażeń, kino, kulki, McDonald
Z laskami wczoraj przeszłyśmy kupę sklepów, przymierzyłyśmy kupę butów i nadal nic nie kupiłam. W sklepie internetowym Baty znalazłam takie same jak miały jesienią i chyba po prostu je kupie, butki były fajne, takie akurat i do spodni i do spódniczki.

Cafe kobieto pracująca!!!
A kto z chłopakami zostaje?

[andzia]

O hej Justynka,
jak Wy się czujecie?

Mój wczorajszy przyrost spowodowany był dzisiejszą @, dzisiaj miałm te 300 g mniej i dodatkowo jeszcze 200 W sumie mam 2,4 kg na minusie, mogło być lepiej, ale źle też nie jest:) Tylko takim tempem to jeszcze trochę podukanuje, a miałam nadzieje, ze będzie jak ostatnio, 3 tygodnie i po sprawie

[justynka1984]

a u nas nadal chorobowo.....wczoraj mialam jechac z julkiem na szczepienie ale zaspalismy tak wiec jedziemy dzisiaj na 15, bylam tez z olkiem u lekarza i mamy antybiotyk bo ma chore gardło i wysoka temp. bo w niedziele miał powyzej 39 stopni. poszlam tez ze soba i mam zapalenie krtani.....

u nas taka piekna pogoda ze nawet nie siedze w domu, chodze z julkiem na spacery a olus wtedy spi.

[justynka1984]

moja wiec za zdrowie i piekna pogode

[justynka1984]

czesc andzia
pytałam sie ciebie kiedys o wywoływanie zdjec przez internet. nie pamietasz u kogo to robiłas??

[andzia]

Justynka ale się u Was porobiło Duuuużo zdrówka!!!

[justynka1984]

najgorsze jest to olek sie kisi w domu.

amnie tak zmogło przez S i jeszcze te okna

[andzia]

justynka1984

czesc andzia
pytałam sie ciebie kiedys o wywoływanie zdjec przez internet. nie pamietasz u kogo to robiłas??

Ja wywoływałam kilka razy i za każdym razem u kogoś innego, kto miał akurat promocję. No i zależy ile zdjęć. Ile chcesz wywołac?

[justynka1984]

andzia

justynka1984

czesc andzia
pytałam sie ciebie kiedys o wywoływanie zdjec przez internet. nie pamietasz u kogo to robiłas??

Ja wywoływałam kilka razy i za każdym razem u kogoś innego, kto miał akurat promocję. No i zależy ile zdjęć. Ile chcesz wywołac?

ciezko powiedziec ile ale od dwoch lat nic nie wywoływałam wiec pewnie z 1000 sie uzbiera

[andzia]

justynka1984

andzia

justynka1984

czesc andzia
pytałam sie ciebie kiedys o wywoływanie zdjec przez internet. nie pamietasz u kogo to robiłas??

Ja wywoływałam kilka razy i za każdym razem u kogoś innego, kto miał akurat promocję. No i zależy ile zdjęć. Ile chcesz wywołac?

ciezko powiedziec ile ale od dwoch lat nic nie wywoływałam wiec pewnie z 1000 sie uzbiera

To tu masz na przykład:

1000 zdj 10x15 FUJI !!! po 18 gr !!! SUPER JAKOŚĆ (1488394377) - Aukcje internetowe Allegro, 1000 zdjęć 10x15 KODAK KURIER GRATIS!!! (1488611695) - Aukcje internetowe Allegro