Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Gosia no to jak widać podkradłam Twój pomysł:)) chyba czytam w Twoich myslach :Oczko:

Andzia
no to trzymam kciuki żeby dziewczyny dostały się do przedszkola, bo aż się boje pomyśleć co mogło by się stać jakby się nie dostały:Oczko:
a z tym internatem mnie rozwaliłaś :hahaha:
Magda wspólczuje nocki, która piatka Miskowi juz się przebija?
u nas piątki są daleko w polu :Szok: dziąsła takie wąziutkie, wogóle nie przygotowane na wyjście tak duzych zębów...czasem mam wrażenie że chyba jej poprostu nie wyjdą :lup:

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

magda_79
Anielinka moze sobie podraznila gardlo jak sie zachlysnela i stad ten kaszel. Okropne to jest jak sie dziecko zachlysnie, ja od razu panikuje.
My dzisiaj na spiocha dawalismy mlodemu syrop w nocy, bo jeczal caly czas i tez w strachu.

Wcale Ci sie nie dziwie, ze Ci sie ciuchy snia po nocach :)

No też tak sobie tłumacze że ten kaszel to od tego zachłyśniecia, bo już był spokój przez 5 nocy...a jak dziś zaczeła znów kaszleć to az mi się ryczeć chciało :Histeria:

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

No szok, że to już, jakoś wczoraj tego nie ogarniałam.
Super!!!

Stasiu już wrócił, bo dzisiaj mieli Dzień Babci, t. go przyprowadziła, robiła zdjecia moim aparatem, potem Wam jakieś wrzuce.

Anielinka bardzo możliwe, że ten kaszel to po zakrztuszeniu, ja bardzo nie lubię takich sytuacji, zaraz mam przed oczami Ewę Błaszczyk i jej córeczkę::(:
Niech Amelka szybko dochodzi do siebie.
A Ty biznesłómen będziesz miała teraz czas dla koleżanek?

Odnośnik do komentarza

Magda na szczęście już bliżej niż dalej do końca tego zębowego koszmaru...
Ja wymiękam z pomysłów Miśka! Są po prostu bezbłędne:D Kombinator z niego rośnie jakich mało! Misiek ma niesamowity tok myślenia, naprawdę trudno uwierzyc, że ma 2,5 roku...

Andzia a u Was w przedszkolu nie ma zasady, że jak rodzeństwo uczęszcza, to młodsze automatycznie jest przyjmowane? Wiem, że u nas taka zasada jest, nie wiem tylko czy w każdym przedszkolu...
A co do puzzli to nie jest tak kolorowo, miałam na myśli że może z Filipo bym się dogadała, ale to jest duuuże może:Oczko: Będę niedługo miała okazję sprawdzic to w praktyce, bo puzzle czekają, tylko nie mam ich odwagi wyciągnąc:P

Anielinka
współczuję stresu... Dobrze że się nic nie stało! Tak niewiele czasem trzeba do tragedii:Szok:
Super że zdecydowałaś się na ten interes! Życzę samych sukcesów i fajnych klientów::):

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

Mei to powodzenie z puzzlami życze::):
Co tam u Was słychać?
Co do p-kola, to na pewno są dodatkowe punkty za starsze rodzeństwo, ale nie jest to pewniak, że dziecko zostanie przyjęte.
U nas jest tak głupio, że jest jedna grupa główna 9-godzinna + 2 dodatkowe 4-5 godzinne, jedna ranna, druga południowa, laski pewnie się dostaną, tylko zależy mi bardzo na ty, żeby na cały dzień, bo co mi da, że pójdą na południe? Bez sensu:lup:

Odnośnik do komentarza

Coś jeszcze miałam odpisac ale już nie pamiętam...:Nieśmiały:

W końcu komp mi trochę przyspieszył, postawiłam sobie system na nowo, bo ostatnio to z zegarkiem w ręku uruchamiał się z 20 min:Szok:
Martwiące jest to bardzo, że Cafe się nie odzywa... Mam nadzieję, że idzie ku lepszemu i nie odzywa się po prostu z braku czasu... Aż by się chciało ich odwiedzic w tym szpitalu, pogadac, pomóc:/
Wczoraj e pojechałam z siostrą (co ja bym bez niej zrobiła!) porozwozic parę CV, może ktoś się odezwie... Później pojechałyśmy do Goerlitz bo w Deichmannie mieli fajne przeceny i udało mi się kupic dwie pary butów na wiosnę... Cieszę się bo cenowo okazyjnie a w szafce naprawdę u mnie bieda z nędzą:/
Wsiadamy wczoraj do samochodu, pytam się Filipa czy mu wygodnie a on na to: Tak, nawet bączek puściłem!:Histeria: Naprawdę aż miło czas spędza się z nim teraz czas... Już się boję kolejnego napadu złości i wszystkiego na "nie"... Kota nadal próbuje męczyc (a ten głupi dalej do niego lezie - no comments) ale poza tym to inne dziecko... Oby na jak najdłużej...
Andzia Tobie również życzę takiej przemiany!A jak się tak nie stanie to na pewno będzie duuużo lepiej jak dziewczyny pójdą do przedszkola! Na pewno:Całus:

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

Mei
Coś jeszcze miałam odpisac ale już nie pamiętam...:Nieśmiały:

W końcu komp mi trochę przyspieszył, postawiłam sobie system na nowo, bo ostatnio to z zegarkiem w ręku uruchamiał się z 20 min:Szok:
Martwiące jest to bardzo, że Cafe się nie odzywa... Mam nadzieję, że idzie ku lepszemu i nie odzywa się po prostu z braku czasu... Aż by się chciało ich odwiedzic w tym szpitalu, pogadac, pomóc:/
Wczoraj e pojechałam z siostrą (co ja bym bez niej zrobiła!) porozwozic parę CV, może ktoś się odezwie... Później pojechałyśmy do Goerlitz bo w Deichmannie mieli fajne przeceny i udało mi się kupic dwie pary butów na wiosnę... Cieszę się bo cenowo okazyjnie a w szafce naprawdę u mnie bieda z nędzą:/
Wsiadamy wczoraj do samochodu, pytam się Filipa czy mu wygodnie a on na to: Tak, nawet bączek puściłem!:Histeria: Naprawdę aż miło czas spędza się z nim teraz czas... Już się boję kolejnego napadu złości i wszystkiego na "nie"... Kota nadal próbuje męczyc (a ten głupi dalej do niego lezie - no comments) ale poza tym to inne dziecko... Oby na jak najdłużej...
Andzia Tobie również życzę takiej przemiany!A jak się tak nie stanie to na pewno będzie duuużo lepiej jak dziewczyny pójdą do przedszkola! Na pewno:Całus:

:sofunny:
Dzieciaki sa super :)

Moze juz ten najgorszy bunt u Filippa minal i juz nie wroci! Oby tak dalej :)
Fajnie, ze tak bliziutko macie do Niemiec. Ja niby tez nie mam daleko, bo ok. 50 km do duzego centrum handlowego, ale jakos zawsze ciezko sie wybrac i lata tam nie bylam.
A za czasow licealnych to wiecznie ze znajomymi tam jezdzilismy.

Odnośnik do komentarza

andzia
Mei to powodzenie z puzzlami życze::):
Co tam u Was słychać?
Co do p-kola, to na pewno są dodatkowe punkty za starsze rodzeństwo, ale nie jest to pewniak, że dziecko zostanie przyjęte.
U nas jest tak głupio, że jest jedna grupa główna 9-godzinna + 2 dodatkowe 4-5 godzinne, jedna ranna, druga południowa, laski pewnie się dostaną, tylko zależy mi bardzo na ty, żeby na cały dzień, bo co mi da, że pójdą na południe? Bez sensu:lup:

No rzeczywiście bez sensu trochę z tymi popołudniami:/ Ale może nie będzie tak źle... Oby... Ja też mam obawy, czy Filipo się dostanie w ogóle. Niby mam pierwszeństwo jako matka samotnie wychowująca, ale to trochę pic na wodę... Zobaczymy. W lutym złożę podanie i czas pokaże:yes:

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

Mei super, że u Filipa taka przemiana, niech trwa jak najdłużej!!!
Z bąka się uśmiałam:hahaha:
U nas tez była ostatnio taka akcja, cała trójka je kolacje i nagle bąk, Z. mówi: O bąk, kto to? Pewnie znowu Pepisia. A fuj, ale śmierdzi ten Twój bąk. Stachu posikany ze śmiechu, bo to jego sprawka była:Oczko:
Zazdroszcze, że masz tak blisko do Niemiec, ale już chyba nie raz o tym pisałam:Nieśmiały:
My jedziemy 1-go maja da Moenchengladbach na Komunię mojego chrześniaka, a to 1000 km...

Odnośnik do komentarza

magda_79
Mei
Coś jeszcze miałam odpisac ale już nie pamiętam...:Nieśmiały:

W końcu komp mi trochę przyspieszył, postawiłam sobie system na nowo, bo ostatnio to z zegarkiem w ręku uruchamiał się z 20 min:Szok:
Martwiące jest to bardzo, że Cafe się nie odzywa... Mam nadzieję, że idzie ku lepszemu i nie odzywa się po prostu z braku czasu... Aż by się chciało ich odwiedzic w tym szpitalu, pogadac, pomóc:/
Wczoraj e pojechałam z siostrą (co ja bym bez niej zrobiła!) porozwozic parę CV, może ktoś się odezwie... Później pojechałyśmy do Goerlitz bo w Deichmannie mieli fajne przeceny i udało mi się kupic dwie pary butów na wiosnę... Cieszę się bo cenowo okazyjnie a w szafce naprawdę u mnie bieda z nędzą:/
Wsiadamy wczoraj do samochodu, pytam się Filipa czy mu wygodnie a on na to: Tak, nawet bączek puściłem!:Histeria: Naprawdę aż miło czas spędza się z nim teraz czas... Już się boję kolejnego napadu złości i wszystkiego na "nie"... Kota nadal próbuje męczyc (a ten głupi dalej do niego lezie - no comments) ale poza tym to inne dziecko... Oby na jak najdłużej...
Andzia Tobie również życzę takiej przemiany!A jak się tak nie stanie to na pewno będzie duuużo lepiej jak dziewczyny pójdą do przedszkola! Na pewno:Całus:

:sofunny:
Dzieciaki sa super :)

Moze juz ten najgorszy bunt u Filippa minal i juz nie wroci! Oby tak dalej :)
Fajnie, ze tak bliziutko macie do Niemiec. Ja niby tez nie mam daleko, bo ok. 50 km do duzego centrum handlowego, ale jakos zawsze ciezko sie wybrac i lata tam nie bylam.
A za czasow licealnych to wiecznie ze znajomymi tam jezdzilismy.

U nas jest tylko kilka sklepów przy głównej ulicy, ale przy korzystnym kursie euro i wyprzedażach warto się wybrac::): I na spacery lubię tam chodzic. Trzeba przyznac,że dbają o parki i place zabaw.

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

ja sie nawet nie przywitalam, ale wiesci od justynki poprostu mnie zszokowaly bylam pewna ze jeszcze troszke bedzie w dwupaku...
ale i mnie martwi to ze cafe sie nie odzywa... mialam dzis straszny sen, ale nie bede o nim pisac bo u nich na pewno jest ok;)
a my bylismy na szczepieniu, moja niunia wazy 6700g, mnie sie wydawalo ze to taki grubasek a jest na 50centylu wiec jak modelka i pieknie radzi sobie na brzuszku lekarz byl zachwycony;)a ogolnie szczepienie zniosla dzielnie, ja szczepie tymi darmowymi wiec 3 uklocia i ostatnie przeciw zoltaczce ja bolalo i plakala i ja rzecz jasna z nia:lup:

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

andzia
Mei super, że u Filipa taka przemiana, niech trwa jak najdłużej!!!
Z bąka się uśmiałam:hahaha:
U nas tez była ostatnio taka akcja, cała trójka je kolacje i nagle bąk, Z. mówi: O bąk, kto to? Pewnie znowu Pepisia. A fuj, ale śmierdzi ten Twój bąk. Stachu posikany ze śmiechu, bo to jego sprawka była:Oczko:
Zazdroszcze, że masz tak blisko do Niemiec, ale już chyba nie raz o tym pisałam:Nieśmiały:
My jedziemy 1-go maja da Moenchengladbach na Komunię mojego chrześniaka, a to 1000 km...

Bąki są niezłe:sofunny:

Na komunie jedziecie wszyscy? Kawał drogi przed Wami:Szok: Moja siostra była w tej miejscowości i naprawdę ładnie tam jest::): Super drogi, piękne widoki - normalnie jak patrzyłam na zdjęcia to zaraz mi się chciało rowerem po takich drogach pośmigac!

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

Rozmawiałam właśnie ze świeżo upieczoną mamuśką Juliusza Cezara:)
Justynka czuje się dobrze, znieczulenie puszcza i zaczyna trochę brzuch boleć, cc miała o 10.30, ale mały trafił od razu do inkubatora, bo miał problemy z oddychaniem, więc nawet jeszcze go nie zważyli i nie zmierzyli. Jak już będzie go miała u siebie to da znać, tzrymamy mocno kciuki, na pewno będzie dobrze!!!

Odnośnik do komentarza

Mei
andzia
Mei super, że u Filipa taka przemiana, niech trwa jak najdłużej!!!
Z bąka się uśmiałam:hahaha:
U nas tez była ostatnio taka akcja, cała trójka je kolacje i nagle bąk, Z. mówi: O bąk, kto to? Pewnie znowu Pepisia. A fuj, ale śmierdzi ten Twój bąk. Stachu posikany ze śmiechu, bo to jego sprawka była:Oczko:
Zazdroszcze, że masz tak blisko do Niemiec, ale już chyba nie raz o tym pisałam:Nieśmiały:
My jedziemy 1-go maja da Moenchengladbach na Komunię mojego chrześniaka, a to 1000 km...

Bąki są niezłe:sofunny:

Na komunie jedziecie wszyscy? Kawał drogi przed Wami:Szok: Moja siostra była w tej miejscowości i naprawdę ładnie tam jest::): Super drogi, piękne widoki - normalnie jak patrzyłam na zdjęcia to zaraz mi się chciało rowerem po takich drogach pośmigac!

Mei ja tam już byłam wiele razy, rzeczywiście cudna okolica. Jak zniose tą podróż z dziecmi to nie wiem:Zakręcony:
W maju mamy też z K. 5-tą rocznicę ślubu i wymyśliliśmy sobie, że pojedziemy sami ze Stasiem na 3-4 dni do Karpacza, ale szukam chętnych do opieki nad zołzami:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...