Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Powitać z rana kobitki :)) ale Ci dobrze Kasioleq :)) ja mam od 2 dni odpał na nabiał , normalnie tonami byma jadła sery , twarogi , płatki na mleku ..niestety przy tej diecie to moge se tylko poskubac ..wiec skubie i skreca mnie na pozarcie wszystkiego :DD w kibelku tylko raz byłam wiec nawet nieźle :) co do Cafe Kasioleq to faktycznie jak wszystko jest ok ( a taka mam nadzieje ) to w pon bedzie bo po cesarce chyba 4 doby trzymają a w weekendy nie ma wypisów .. pozdrówka babki :))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-21790.png

Odnośnik do komentarza

Hej brzucholki!
Wczoraj caly dzien w biegu i nawet nie mialam czasu, zeby cokolwiek popisac :(
Zaraz przychodza do nas montowac stolik w kuchni i znowu nie moge polezec. W ciagu calej ciazy przelezalam tylko 1 dzien i ciagle sobie obiecuje, ze nadrobie, a tu zaraz Maly bedzie i juz chyba nigdy nie odpoczne.

Jestem potwornie spuchnieta. Nie moge w rece nic zlapac, bo mi sie nie domykaja :(.

Tez jestem ciekawa jak tam Cafe i Olek! NA pewno wszystko ok. Jak ja juz chcialabym byc po wszystkim!!!

Jejku, jak ja dzisiaj marudze. Juz Wam nie truje.

Buziole!

Odnośnik do komentarza

Witajcie z rana, u mnie nocka zapowiadała się bardzo dobrze, bo szybciutko zasnęłam, ale...
w nocy obudził mnie ból w dole brzucha, normalnie tak mnie bolało jak bym miała dostać okres, leżałam, z boku na bok się wierciłam, aż wkońcu zasnęłam, a rano mnie znowu pobolewał, ale jak wstałam i pochodziłam to teraz nic nie boli.
Nastraszyły mnie te skurcze, że od rana wziełam się za pranie ciuszków dla małej, bo ciągle to odkładałam, ale tak sobie pomyślałam, że teraz to już nie wiadomo kiedy może się zacząc poród. :36_1_66:

Jak już wszystko popiore, poprasuje, to dla świętego spokoju spakuje torbę.

Czekam jeszcze tylko aż przyjdzie pościel, no i jeszcze tylko pampersy i chusteczki nawilżające i wsio!

A co do pampersów to moja bratowa też używała Haggisów, bo mała miała jakieś uczulenie po Pampersach.

Jestem tak samo ciekawa jak tam Cafe i jej Oluś.

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Anielinka .. ja podobnie jak Ty, tyle ze przedwczoraj mialam takie akcje, ze myslalam, ze to juz. A dzis od rana piore, prasuje no i w koncu zaczelam pakowac sie do szpitalu. Nic tak nie mobilizuje jak taka akcja. Hihihihih!

NAjlepsza jednak byla reakcja mojego P. na te bole i skurcze. Wzielam najpierw No-spe, ale bardzo dlugo nic nie pomagala i przeszla mi przez glowe mysl, ze to moze juz. Powiedzialam mojemu P, a on na to, ze on dzis nie moze bo jest zmeczony bieganiem z psem w lesie itd. Najgorsze bylo to, ze on to mowil zupelnie powaznie. Myslalam ,ze padne. JA spokojna, a on stres na maksa. Nie wiem jak to bedzie jak naprawde porod sie zacznie. Hahahaha! Bede musiala martwic sie przede wszystkim nim. Ach ci mezczyzni ...

Odnośnik do komentarza

magda ja z moim mężem mam tak samo! W zeszłym tygodniu zakomunikował, ze w tym tygodniu nie mam rodzić, bo on ma w planach ważne spotkania biznesowe. Ostatnio jak byłam u lekarza i miałam robione usg lekarz otwiera okno i się śmieje, że mój mężuś już pali pod oknem- biedaczek nie wytrzymał ciśnienia ;) Cały czas mi marudzi, że dla mojego dobra powinnam już teraz przenieść się do teściów, bo od nich mam bliżej do najlepszego szpitala (obok własnego domu mam inny szpital!) a tak naprawdę to on się robi zielony ze strachu, jak pomyśli o porodzie! We wtorek przed badaniem powiedziałam mu, ze mam jakieś plamienia i że to może być już- w ciągu paru minut zaalarmował całą rodzinę chociaż ustaliliśmy, że wszystkim powiemy dopiero jak urodzę.
Jakby faceci mieli rodzić to chyba ludzkość by wyginęła ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/7dd702d99e.png
http://s2.pierwszezabki.pl/017/0174999f0.png?4853

Odnośnik do komentarza

WITAJCIE KOBITKI!!! ale się za wami stęskniłam... u mnie cały czas remonty także nie miałam dostępu do internetu... mma nadzieję, że niedlugo sie skończą!!! zreszta Andzia i Gosiam cos wiedza na ten temat jak to jest z tymi fachowcami umawaiaja się na robote później nieprzychodzą brakuje płytek itd - życie...
Andzia GRATULACJE!!!!
Cafe tez pewnie niedlugo z Olusiem nas przywita)
oj baby baby coraz was mniej tutaj...

Odnośnik do komentarza

u mnie mały rośnie, wierci się w nocy nie śpię a rano wstaje jakby po mnie czołg przejechał... cięzko mi łazić i mam wrażenie, że mam brzuch między nogami... tez czasami mnie pobolewa i mały miednicowo leży także pradopodobnie cc... co do jedzenia to chyba normalne bo ja też pożeram ogromne ilości jedzenia i przytyłam 15 kg a najbardziej lubię czekolade i wszelkie slodkości ) no i oczywiście nie mogę się doczekać kiedy zobaczę małego .... z jednej strony troche się ciesze na to cc bo przynajmniej wiem, że koło 20 dostanę skierowanie do szpitala ... a normalnie to bym pewnie chodzila i chodziła jeszcze po terminie... wszystkie kumpele ostatnio rodza po terminie...

Odnośnik do komentarza

u mnie dzisiaj straszna duchota mASAKRA!!! ciekawe, która z nas będzie następna...??? na szkole rodzenia u nas zostały 3 dziewczyny tylko i zajęcia tez już sie kończą....
we wtorek mam wizytę u lekarza więc może w końcu dowiem się co ostatecznie a może maly mnie zaskoczy i się obróci???
pozdrawiam was wszystkie trzymajcie się cieplutko!!! jak narazie mam dostęp do internetu więc będę z wami w kontakcie..

Odnośnik do komentarza

Mój kochany rozbraja mnie swoją wiedzą! Ostatnio stwierdził, ze już się pewnie nie mogę doczekać jak urodzę, od razu poczuję się lekka i wreszcie się wyśpię. To ja mu na to, że po porodzie będzie mnie pewnie "tam" wszystko tak napieprzało, że oka nie zmrużę przez kilka nocy. I w tym momencie poleciał wywód naukowy na temat tego, co się dzieje po porodzie z kobiecym ciałem. Innym razem zastanawiałam się nad nacinaniem krocza a mój koteczek się rozpłakał ze śmiechu, bo mi się wydawało, że nacinają...w drugą stronę ;) Rozmawiałam kiedyś z mamą o antykoncepcji i obie zastanawiałyśmy się, jak to jest z tymi globulkami (żadna z nas nigdy tego nie stosowała) i jak zwykle moje kochanie miało jak najwięcej na ten temat do powiedzenia. Teraz jak mam jakieś pytania czy wątpliwości to pytam jego bo zawsze udzieli mi wyczerpującej odpowiedzi- chyba nic innego w pracy nie robi, tylko szpera w internecie. ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/7dd702d99e.png
http://s2.pierwszezabki.pl/017/0174999f0.png?4853

Odnośnik do komentarza
Gość karola1803

Hej kobiety
ja tez sie melduje
bylam dzis na ktg maly na razie siedzi i nie wychodzi czuje ze bede jak slonica z 12 miesiecy w ciazy chodzic:) nic zmykam robic obiadek bo mezusia mam w domku dzisiaj to wczesniej trzeba obiad zrobic
buziaki

Odnośnik do komentarza

oj babki z tymi naszymi chlopami;) hehehe mój to co rano mówi tak: "no jak Kasiu się czujesz???oj dzisiaj się rozsypiesz chyba co??? oj tak ja już widzę Kasiu, że to dziś...znam się troszkę na tym..." po chwili mówi:'' wiesz może pojedziemy dziś do szpitala zostałabyś już do końca ciąży, byłłabyś bezpieczna i pod dobrą opieką..." hahahahahaahahaha jaja niesamowite, "bedziesz bezpieczna hahaha tylko o sobie myśli hehehehe...

vercia fajnie,że wpadłaś, ale chyba Gosia się ze dwa dni już nie odzywa co??? czy mi sie tylko wydaje???

Prosiaczek hahahaha świetnego masz męża...hehehe w druga stronę...;) oj ci nasi faceci...

magda Ty trochę kobitko poodpoczywaj, bo widzę, że Ty ciągle w biegu;/

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

witam dziewczyny,
tak sie zastanawialam czy w ogole pisac, bo i tak mnie nikt nie zauwaza...
ale napisze co u mnie-wczoraj bylam u gin-rozwarcia brak, szyjka pomalu sie skraca, ale pomalu-czy ktoras z was wie jak dlugo musi sie skracac aby bylo rowarcie czy to jednoczesnie idzie?
ciezk mi bardzo, wczoraj nie mialam sily isc tak mnie nogi i pachwiny bola...ciekawe kiedy ten porod. zaczynam sie niecierpliwic, dobrze, ze moja mama w niedziele przyjezdza to bedzie mi razniej
pozdrawiam

http://www.suwaczek.pl/cache/2172480429.png

http://www.suwaczek.pl/cache/62447409c8.png

Odnośnik do komentarza

Andzia ja i tak się dziwię, że masz dla nas choćby chwilkę przy trojgu dzieci! I dzięki Ci za to bo maleńkie przesłodkie! Trzymaj się dzielnie i życzę Ci dużo siły!

Alex pierdzielisz głupoty z tym "niezauważaniem" ale w naszym stanie to wszystko możliwe więc powiedzmy, że jesteś usprawiedliwiona ;P Moje ciało wcale nie wie, co to rozwarcie, nic mi się chyba nie skraca mimo tego, że termin blisko. Zosieńka chyba za dużo się ze mną polityki naoglądała i stwierdziła, że jak tak wygląda świat to ona nie wyjdzie ;)
Jestem na siebie wściekła! Tak wiele rzeczy chciałabym zrobić a na nic nie mam siły! Nawet zakupów nie mogę zrobić takich jak zwykle, bo bym nie doniosła do domu! Z drugiej strony tak się przywiązałam do tego swojego brzuszka, że nie wyobrażam sobie jak mi będzie bez niego!
Biorę się za te moje ciasteczka bo w końcu nie zdążę ich upiec ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/7dd702d99e.png
http://s2.pierwszezabki.pl/017/0174999f0.png?4853

Odnośnik do komentarza

Andzia małe są przesłodkie:) dawaj jak najwięcej fotek bo napatrzec się nie mogę, jak b edzie Kacper to nie będę miałą czasu, żeby oglądac to muszę teraz:) a swoja droga to silna z Ciebie babka trójka dzieci, remont i jeszcze znajdujesz czas dla nas jestes wielka:)

alexwiec kochana ja też czasem mam wrazenie ze nikt mnie nie zauwaza ale to tylko nasze przewrazliwienie,jeśli chodzi, o brzuchole to mój est tak wielki, że ledwo chodzę;/ a nogi mam jak baaaaaalony i plecki bola większość czasu muszę leżeć...bo inaczej nie daje rady, a do tego mam straszne bole brzucha jak siedze, jak stoje albo leże to w ogole nie boli...;/

buziaki kochane:***

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

a mi najlepiej jest właśnie na fotelu z nogami na pufie (dzisiaj chyba będę tak spała). Jak się położę na łóżku to od razu czuję się duuużo gorzej- wszystko mnie boli! Dzidziuś za to uwielbia jak się kładę na boku, od razu się budzi i zaczyna kopać. Mężuś wtedy kładzie się obok i razem patrzymy, jak brzuch mi lata na wszystkie strony ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/7dd702d99e.png
http://s2.pierwszezabki.pl/017/0174999f0.png?4853

Odnośnik do komentarza

a ten mój remont mnie wykończy i cos mi się zdaje, że do końca wrzesnia nie zdążą ci robotnicy :( a w domu mam taki bałagan, że az płakac się chce! marzę, żeby to wszystko ogarnąc posprzątać umyc porządnie podłogi okna ... a ja teraz patrze na mój brzuchol to chyba znowu urósł bo ciężko mi siedzieć przy komputerze i pisać hihi
a co do wrażliwości facetów to tak! ale z nich panikarze mój ostatnio jak powiedizłam, że mam uderzenia gorąca to skonsultowal to z kolega i oświadczył, że Ulka tyak miała 2 dni przed porodem i jeszcze wymiotowała ...

Odnośnik do komentarza

ANDZIA sliczne te twoje maluchy-fajnie , ze juz je masz:)
PROSIACZEK i kasioleqq dzieki za pocieszenie-juz mi lepiej. ty jux tylko 7 dni...lada moment-ja pekam, ale juz mi jest tak chlernie ciezko i zle z tym brzuchem...pachwiny mi nie wyrabiaja, jestem placzliwa, przewrazliwiona i wszystko mnie boli i coagnie, Maly sie juz nie ma jak ulozuc w brzuchy0moje zebra sa juz bardzo biedne a boki ostatnio ciagle cczyja jego nuozki:) dziwne ze jeszcze tam siedzi w takiej ciasnocie,,,
OSKAR WYCHODZ JUZ!!!TYLKO W MIARE BEZBOLESNIE:)

http://www.suwaczek.pl/cache/2172480429.png

http://www.suwaczek.pl/cache/62447409c8.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...