Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Spokojnie, jeszcze nie rodzę- przecież pisałam, że w piątek wraca teść i cała rodzina zabroniła mi rodzić wcześniej ;) Nie wiem tylko jak Zośka, bo strasznie rośnie (mam brzuch rozciągnięty do granic możliwości)wierci się i szaleje. Dzwoniłam do lekarza- jutro KTG! Powoli zaczyna do mnie docierać, że to juuuż! Teraz to ja dopiero jestem przerażona! Co do metod wywoływania porodu to my z mężem raczej w drugą stronę- uważamy, żeby tej oksytocyny nie popuścić bo jesteśmy spanikowani! Chodzę podminowana, spragniona tego mojego kochasia no ale jak tu cokolwiek robić jak mała co chwilę podkreśla swoją obecność! Równo za tydzień mój R. ma urodziny- fajnie by było zrobić mu taki prezent ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/7dd702d99e.png
http://s2.pierwszezabki.pl/017/0174999f0.png?4853

Odnośnik do komentarza

kochane widze, że większość z nas już się stresuje...ehhh ja chyba z tego stresu ciągle coś jem, chyba zaraz pękne...chciałam troszkę ogarnąć w domu, ale jakoś nie mogę się zabrac...z jednej strony chciałabym, żeby mnie w ten czwartek już położyli na oddział, a z drugiej strony nie wiadomo kiedy urodzę i co mam czekać w szpitalu???wolę czekać w domu...chciałąbym spędzić jak najwięcej czasu z ukochanym, bo w końcu w naszym życiu nie długo będzie jeszcze jedna NAJWAŻNIEJSZA osóbka;) której pewnie będziemy poświęcać każdą wolną chwilę;)ehhh sama nie wiem co mam myslec...zastanawiam się jak to wszystko się pouklada jak sobie poradzimy;/pewnie damy rde, ale wiecie chyba wszystkie mamy wątpliwości...no marudzenie mi się właczyło;/ale dobrze, ze mam Was to mogę Wam pomarudzić, bo mój R.sam chya jest spanikowany i wolę go nie nakrecać jeszzcze bardziej...a Wy pewnie odpoczywacie babki???macie racje odpoczywajcie;]a ja ide przygotować jakiś obiad...

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza
Gość karola1803

hej kobiety
ja tylko na chwilke:)
u mnie nocka cala przespana hehe spalam do godziny 11 normalnie nie moglam uwierzyc hehe raz tylko wstalam na siku o piatej jak moj do pracy sie zbieral
buziaki dla was i waszych brzucholkow ide gotowac marchewke:*

Odnośnik do komentarza

Hej! Cos czuje, ze ja ponosze jeszcze troszke tego mojego dzidziola. Biegam ciagle po miescie, ciagle cos zalatwiam, ale nic sie nie dzieje.
Tylko te noce sa takie straszne. Ciagle chce mi sie siku, a nie moge wstac tak boli kregoslup. Wiec ide i placze :(
A wczoraj tak mi nogi spuchly, ze kapci nie moglam zalozyc. Dramat jednym slowem. Dzisiaj adidasow nie moglam zalozyc, a to juz jedyne buty ktore jeszcze pasowaly. Mam juz tego dosyc.

Sorki, ze tak marudze, ale moj P i tak jest wystarczajaco biedny. Wlasnie zmywa naczynia i szykuje owoce. Ja na moich stopach - poduszkowcach nawet ustac nie moge :(

Mam nadzieje, ze Wasze samopoczucie jest o wiele lepsze!
Buziole w brzuchole!

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczynki! To już wiem, jak bardzo wypchać portfel;) Czy Wam przez ostatnie tygodnie też tak bardzo urosły brzuszki? Mój ogromnie! I do tego maleńkiej się musi strasznie nudzić, bo rozpycha go na wszystkie strony! Zaczynam się źle czuć. Wczoraj bolały mnie zęby, dzisiaj jestem osłabiona. No cóż, wielki dzień się zbliża! Najważniejsze, żeby Zosieńka była zdrowa!
Magdateż mam problem z tym sikaniem- czuję mocne parcie na pęcherz a jak już usiądę to nic nie chce lecieć. Ile ja się w nocy najęczę! Stopy teraz się jakoś trzymają, ale miesiąc temu wychodząc z domu nie mieściły mi się w zadne buty. Wyszłam wtedy w zwykłych gumowych biedronkowych klapkach. Przy mężu już mi głupio marudzić dlatego siedzę ze skrzywioną miną i nic nie mówię mimo tego, ze ledwo zipię! Najbardziej mnie wkurza, że tak wiele rzeczy chciałabym zrobić a nie mam siły :( Mam straszne wyrzuty sumienia, że się lenię. Już mi naprawdę odbija!

http://www.suwaczek.pl/cache/7dd702d99e.png
http://s2.pierwszezabki.pl/017/0174999f0.png?4853

Odnośnik do komentarza

Oeje.... dziewczyny... trzymam kciuki... jeszcze troche a wasze maleństwa będą juz z wami ... mnie czeka jeszcze oczekiwanie do grudnia a może i dłużej :D ale i tak nie moge sobie siebie wyobrazić siebie w ostatnim miesiącu :D dlatego też podziwiam dziewczyny w ostatnim miesiącu..jesteście takie dzielne :)

powodzenia i trzymajcie się.. nie bez powodu to kobiety zachodza w ciąże :) jesteśmy wytrwałe :)

Odnośnik do komentarza

ja tu dzisiaj pierwsza bo nie sadze aby ktoras z was na kompie o 6 siedziala:)
a wiec witam
po pierwsze: CAFE-TRZYMAM KCIUKI I ZAZDROSZCZE ZE TO JUZ DZIS BEDZIESZ WIDZIALA SWOJE MALENSTWO
po drugie: wczoraj mialam tragiczny dzien-bolalo mnie wszystko,a zlecen mnustwo i do 22.30 siedzialam na kopie i robilam projektu, co by przed porodem jeszcze zdazyc:)
wieczorem rozbolalo mnie do tego wszystkiego gardlo-i teraz umieram, cala noc mialam spokojna, choc bylam pewna ze po tum maratonie wczoraj to na pewno urodze. ALE TO GARDLO!!!! POMOCY! PSIKNELAM hascosept, ale nie wiem czy bez zgody lekarza powinnam-jak ja bede rodzic z angina i katarem? a tak to wyglada:((((ide sie jesczze polozyc-dzis usg ufff w koncu
pozdrawiam

http://www.suwaczek.pl/cache/2172480429.png

http://www.suwaczek.pl/cache/62447409c8.png

Odnośnik do komentarza

no i ja się witam z rana coby podejrzeń, nie było, że na porodówce wylądowałam...;/
brzuchol kobiety mam taki strasznie napięty, jutro idę na ktg, może się czegoś dowiem konkretnego...ehhh już jestem zmęczona tym wszystkim

Cafe trzymaj się dzielnie dasz sobie radę, na pewno ja kciuki mam zaciśnięte od przed wczoraj i Kacperek też;) no i popieram Prosiaczka fotki prosimy robić i szybciutko chwalić się ciotkom z forum:)

Prosiaczek ja mam dokładnie tak samo jak Ty widzę, ze chyba jedziemy na jednym wózku, dziś u mnie nocka bez bolesna, ale na siku biegałam co chwile, i żeby usiąść i zrobić to siedziałąm tam 5min i bez przerwy sikałam, ja nie wiem skąd się to bierze...;/ nogi mam jak dwa baaaaalony wczoraj musialam wyjść w szmacianych mokasynach...;/

Andzia to super, że dziewczynki takie grzeczniutkie, oby nasze wszystkie dzieci były takie spokojne;)

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

Witam z rana, nocka do kitu, ja juz nie wiem co robic zeby móc zasnąć o normalnej porze.

Wczoraj bylam na zakupach z moim mężulkiem, mieliśmy kupić komplet pościeli, ale miałam taki mętlik w głowie, bo taki był duży wybór, że wkoncu nic nie wybralam;( wiec czeka mnie ponowny wyjazd do miasta, mialam jechac dzisiaj, ale jak narazie to straszna duchota u mnie. Kupiliśmy tylko wanienke, koc duży, smoczek i butelke... a z wozkami to bedziemy mieli kolejny problem, bo strasznie duzy wybór, ale ceny za to masakryczne...ufff, bedzie problem.

Cafe trzymamy kciuki i czekamy na fotke z dzidziolkiem.

kasiuleqq widze ze ty tez dzielnie się trzymasz w dwupacku.

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

A co do wilekości naszych brzuszków, to teraz rosną w bardzo szybkim tempie, w zeszlym tygodniu jak sobie mierzyłyśmy to ja miałam 110 cm, a dziś 115 cm, wiec 5 cm do przodu przez tydzien....

jeszcze jedno tez tak macie ze czasami was pobolewa brzuch tak jak na okres, bo ja wczoraj to mialam kilka razy w ciągu dnia i w nocy nawet czulam ten ból.

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Anielinka ja się nad wózkiem zastanawiam już od jakiegoś czasu i wkurza mnie to wszystko! Wszystkie wózki to spacerówki a głęboki jest jedynie opcją, za którą dodatkowo trzeba płacić. Same spacerówki można jednak kupić już z 160 zł i są dużo lepsze od tych, które sprzedawane są jako wózki wielofunkcyjne- przede wszystkim są dużo lżejsze i mniejsze po złożeniu. Reasumując, kupując wózek wielofunkcyjny płacę głównie za spacerówkę, z której i tak nie będę korzystała. Chore jakieś!

Znalazłam w necie 2 interesujące mnie modele- na pierwszy rzut oka nie różnią się niczym poza ceną (różnica ok. 600 zł). Aaaale....tańszy wózek ma koszmarne obszycie, jest wykonany tandetnie, a plastikowe elementy odpadną zapewne przy pierwszym krawężniku. Drugi jest wykonany zdecydowanie lepiej, więc te 600 zł można dopłacić. Ale tu się pojawia kolejne aaale! Do tańszego wózka fotelik samochodowy kosztuje 150 zł, do droższego 450 (!) plus cena adapterów mocujących. I tak różnica w cenie to nie 600 a tysiąc! Można kupić wózek za tysiąc zł. ale przeważnie są ciężkie (czasem przekraczają 20 kilo) i duże po złożeniu a u nas po nieprzemyślanym remoncie drzwi nie otwierają się do końca (dlatego wózek musi być mały) a mój samochodzik ma instalację gazową w bagażniku, dlatego wózeczek musi być mały po złożeniu. Na początku się wkurzałam, że po wózek pojadą moi teściowie z mężem jak ja będę w szpitalu ale teraz to się cieszę, bo nie mam głowy do tego wszystkiego! No i wkurza mnie to moje zboczenie zawodowe, przez które nie lubię bezzasadnie przepłacać, tysiąc razy analizuję każdą ofertę i jestem uczulona na agresywny marketing! Czubek ze mnie ;)

Zbieram się dziewczynki bo dzisiaj idę na KTG i muszę się ogarnąć ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/7dd702d99e.png
http://s2.pierwszezabki.pl/017/0174999f0.png?4853

Odnośnik do komentarza
Gość karola1803

hej kobiety
i ja sie melduje:)
cafe powodzenia badz dzielna:)
anielinka tez ostatnio mam takie bole takie delikatne jak w 3 dzien okresu moze ktoras z was wie dziewczyny ile czasu odkad poczulam pierwsze takie bole nastapi porod??
kasioleqq ja tez jestem odwazna ale jak sie naogladam to az normalnie sie ze strachu trzese:) ale juz chcialabym urodzic malego
tak ostatnio myslalam co bedzie jak sie dziewuszka urodzi hehe na poczatku chcialam dziewczynke jak sie dowiedzialam ze bedzie facet nie bylam zbytnio zadowolona ale teraz nie wyobrazam sobie zeby Maksiu byl Maksią:)
ja w piatek na ktg ide pierwszy raz wiec nie wiem jak to bedzie mam nadzieje ze wszystko oki.
nie wiem czemu ale wydaje mi sie ze moj kochany doktrorek zostawi mnie w szpitalu po tym ktg boje sie brrrrrrr:(
u mnie nocka taka sobie obudzilam sie o 2 w nocy i budze mojego zeby sie do pracy zbieral bo juz 5 :) no to biedne chlopisko sie zbieralo, dobrze ze przed wyjsciem na zegarek popatrzyl bo by ladne jaja byly hehe
oki zmykam sie myc i cos zjesc
a wlasnie co do jedzenia to normalnie od jakis 2 dni jem tyle co normlnie przez tydzien bym zjadla
buziaki:*:*:*
aaa i chcialam Was przeprosic ze bez polskich znakow pisze ale tak wygodniej i szybciej
oki koncze bo zaczynam przynudzac:):*

Odnośnik do komentarza

karola ja też pochłaniam ostatnio tyle jedzenia, że jestem przerażona!

Wczoraj zrobiłam sobie henną brwi + obowiązkowa depilacja, dzisiaj peeling całego ciałka (coby furorą na porodówce zrobić), depilacja nóg. Wieczorem namówię męża na zabawę we fryzjera (miejsca, którego nie widziałam od paru miesięcy;), żeby mnie jakaś obca baba w szpitalu nie pozacinała. Znacie jakieś metody na "spowolnienie" porodu? Ja jeszcze nie jestem gotowa! Boję się jak diabli!

http://www.suwaczek.pl/cache/7dd702d99e.png
http://s2.pierwszezabki.pl/017/0174999f0.png?4853

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...