"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[cafe82]

my mamy malenka kuchnie wiec stol jest w pokoju
tymbardziej musialam go nauczyc
no daje rade
teraz wie,ze nawet przekaska zjadana jest przy stole i tyle

no ile moge chodzic i odkurzac?i tak wszedzie syf:(
lazienka az sie prosi o wysprzatanie...ehhh
nie wiem co to bedzie do grudnia

[cafe82]

K przywiozl wczoraj foteliki dla chlopakow
i co chwile na nie patrze,i wzdycham

[cafe82]

w ogole to kupowal je od pary....maja roczne blizniaczki i 2letniego synka ....to dopiero masakra,co?

[magda_79]

Macie pewnie racje, ale tesciowa jest niereformowalna, a bez jej pomocy lipa. Ciezko tez nam jesc razem z Michałem, bo kazdy je obiad kiedy indziej. No, ale musze poprobowac. Wiecie co, dobijaje mnei wieczorne tel. od T. z pytaniem glosem grobowym czy Michał cos zjadl, ze trzeba go zbadac itp. strasznie mnie to stresuje :(

A na Michała jak sie dre to slysze: "mamusiu, nie krzycz, nie jestem gluchy"
JA jestem naprawde bezradna przy tym uparciuchu :(
Potem pyta sie czy moze obejrzec bajke, ja mowie, ze jak zje, a on: "no to trudno!"
Rece opadaja :(

[magda_79]

CAfe fajnie, niedlugo beda w tych fotelikach dwa sliczne maluszki! Super! Dacie rade!

Andzia biedna Zosia, no i biedna Ty. Mam nadzieje, ze zebiska szybko sie przebija i bedziecie mieli spokoj.

U nas Michał niczym nie kruszy, bo nic nie je. Sprzatamy tylko po psie :)

[Tynia]

Gosiu z tego co czytałam różyczka może od momentu całkowitego wysypania trwać do około 5 dni. Wysypka najpierw pojawia się najpierw na szyi za uszami i na twarzy potem w ciągu jednej dobry przechodzi na całe ciało.Poniżej wstawiam Ci zdjęcie dzieciaczka chorego właśnie na różyczkę. Może Kubula miał jednak jakąś wysypkę uczuleniową?

[andzia]

Cafe ja mam wstepnych kupców na nasz wózek i właśnie jak się urodzą bliźniaki to starszy synek będzie miał 13 miesięcy.
A foteliki samochodowe tak?
Magda nie gadaj, że t. dzwoni do Was wieczorem z takimi pytaniami? Masakra!!!
A Michał uparciuch straszny, normalnie dzieci za bajkę czy inne fajne rzeczy zrobiłyby wszystko. Z dwojga złego lepiej, ze Ci takim tekstem sypnie, niż jakby miał się rzucac na podłogę i histerie odstawiać

[Tynia]

A tak w ogóle to Cześć wszystkim:)
Ja oczywiście już w robocie. Od wczoraj siedze po 10 h i jak wracam do domu to jestem padnięta. MIałam mieć cały ten tydzień na 10 ale kolega się rozchorował i jestem sama w pracy od 8 do 18 blechhh.Mam nadzieję że to niedługo się skończy...
Dziś ma być boss także juz mi się wszytskiego odechciewa:(

Co do rozbierania dzieciaczków to ja naszczęście nei ma takiego problemu:) Mój Mati nalezy do tych raczej grzecznych dzieciaczków także jest ok:)

Madzia co do jedzenia to się nie przezjmuj u mnie jest to samo czasem się zdaza ze Mati zje doslownie mleko i kaszke i nie chce nic więcej. Nie daje mu jak jest glodny to potem sam wola. U niego jest problem z tym że on nie chce nic nowego spróbować , nie i koniec!! także też warzyw i owoców nie weżmie do ust. Jadlby tylko jajo i parówę.

[justynka1984]

andzia

Cafe no to super,
u nas zarcie wszędzie pokruszone, nie usiedzą chwilę w jednym miejscu niestety.
Już przestałam wierzyć, że to się zmieni niestety...

andzia u nas tez jak olka nie posadze w krzesełku do karmienia to miałabym wszytsko wszedzie zreszta on wtedy nie chce jesc jak siedzi przy swoim stoliczku a jak jest w krzesełku to wszytsko zje

[justynka1984]

cafe ale fajnie ze macie juz prawie wszytsko ja w tym miesiacu chce kupic materac do łóżeczka i pokrowiec na przewijak do łazienki i moze komplet poscieli z wkładem i w sumie to tyle bo reszte mam aha jeszcze chcialam ale to moze w grudniu juz spiwór do wózka bo oddalismi rodzince ten co mielismy porzyczony od rodzinki a do wrocka jakos nie chce mi sie jechac zreszta koszty przejazdu do nich mnie wyjda drozej niz jak kupie nowy

[justynka1984]

magda u mnie olek czasami je 3 razy obiad jak seweryn ma na rano to je najpierw ze mna potem czasami pojdzie do dziadków i tam tez cos zje i jak S wraca to z nim tez poprawi....dla niego najwazniejsze jest jesc z kims

[andzia]

Justynka ja krzesełka do karmienia mam juz dawno wyniesione, dziewczyny siedzą na normlanych krzesłach i jedzą normalnymi sztućcami, a jaka awantura, jak nie chce dać im noża

Tynia jak dietka? ja jestem na III fazie i chyba trochę przeginam

[justynka1984]

andzia

Justynka ja krzesełka do karmienia mam juz dawno wyniesione, dziewczyny siedzą na normlanych krzesłach i jedzą normalnymi sztućcami, a jaka awantura, jak nie chce dać im noża

Tynia jak dietka? ja jestem na III fazie i chyba trochę przeginam

olek tez ma swoje sztudzce takie plastikowe z ikei taki caly zestaw noze widelce lyzki kubeczki i talerzyki bardzo je lubi i zawsze domaga sie miec widelec a i tak je rekami....

[Tynia]

andzia

Justynka ja krzesełka do karmienia mam juz dawno wyniesione, dziewczyny siedzą na normlanych krzesłach i jedzą normalnymi sztućcami, a jaka awantura, jak nie chce dać im noża

Tynia jak dietka? ja jestem na III fazie i chyba trochę przeginam

Andziu a tej diety to mam już dość:( Musiałam przerwać 1 faze bo strasznie źle się czułam, miałam okropne bóle mięśni tak jakby zakwasy po jednej stronie ciała i bóle nerek, także zrobiłam ją tylko 4 dni i przeszłam na 2 faze tzn dołozyłam warzywka. Jestem na tym od soboty i chyba nie będę wracać do bialkowej i tak na zmiane, to chyba nie dla mnie, a wole się nie załatwić. także jak narazie trzymam tak jakby 2 faze ale tylko z warzywami. Zastanawiam się czy nie wprowadzic sobie do tego dodatkowo tego czarnego chleba ijakiś kasz, ciemnego ryżu... jeszcze sama nie wiem co zrobić.

[andzia]

U mnie piknik:) Syfu co niemiara, ale przynajmniej już 15 minut spokoju-dziewczyny powyciągały wszystkie naczynia do zabawy, wszystkie książki, rozebrały się do naga i piknikują

[andzia]

Tynia

andzia

Justynka ja krzesełka do karmienia mam juz dawno wyniesione, dziewczyny siedzą na normlanych krzesłach i jedzą normalnymi sztućcami, a jaka awantura, jak nie chce dać im noża

Tynia jak dietka? ja jestem na III fazie i chyba trochę przeginam

Andziu a tej diety to mam już dość:( Musiałam przerwać 1 faze bo strasznie źle się czułam, miałam okropne bóle mięśni tak jakby zakwasy po jednej stronie ciała i bóle nerek, także zrobiłam ją tylko 4 dni i przeszłam na 2 faze tzn dołozyłam warzywka. Jestem na tym od soboty i chyba nie będę wracać do bialkowej i tak na zmiane, to chyba nie dla mnie, a wole się nie załatwić. także jak narazie trzymam tak jakby 2 faze ale tylko z warzywami. Zastanawiam się czy nie wprowadzic sobie do tego dodatkowo tego czarnego chleba ijakiś kasz, ciemnego ryżu... jeszcze sama nie wiem co zrobić.

Powiem CI, że ja teżmam ochote urozmaicić tą III faze, już raz tak zrobiłam ze skutkiem niezbyt fajnym, ale moje samopoczucie też nie jest najlepsze.
W dodatku mam @ i mega ochote na słodkie

[anielinka]

Cześć:)
U nas od rana szaro buro, ale właśnie wyszło słonko i odrazu lepiej

Andzia czemu mówisz że przeginasz z dieta??? pewnie już sporo schudłaś coo?
Tynia i co, farbowałaś włosy??:)
Gosia ja kiedys przechodziłam różyczke i moi bracia też i to nie było tak hop siup, gorączkowalismy, wysypani byliśmy itd. koszmar trwał ponad tydzień, więc może Kube wysypało po czymś innym...

[Tynia]

Cześc Anielinka:) tak farbowałam włosy w niedzielę:) wyszły bardzo fajne. Chciałam sobie je przyciemnic i takie też są, taki bezowy blond:)

Andzia no ja też sie tego obawiam i jak narazie jem tylko warzyw i nabiał. Ale powiem Ci że okropnie mi brakuje chleba!!!!!!!!!

[Tynia]

Ja zmykam Dziewczynki, własnie jedzie boss do mnie i dziś blokuje nam wyjście na internet także z pracy już do Was nie popisze buuu
MIłego dnia!

[magda_79]

Andzia ile juz schudlas? Wydaje mi sie, ze ta III faza wlasnie jest najtrudniejsza. Wiele juz mozna, ale i tak trzeba sie kontrolowac.
Jej, jak mnie kusi ta dieta, ale boje sie o brzuch :(

A T. dzwoni do nas wlasnie wieczorami z takimi pytaniami i proroctwami. Szlag mnie strafia jka to slysze :(

[anielinka]

Tynia powiedz jeszcze raz jaka to była farba, tzn. z jakiej firmy i jaki numerek:)
pokażesz jakaś fotke

[andzia]

My zaliczyłyśmy krótki spacer, Zosia wołała kupe, wróciłyśmy do domu, usiadła na nocniku i rzeczywiście zrobiła. Maryśka raz po raz jak widzi siusiającą Zosię to tez siada, ale jeszcze jej się nie udało nic zrobić.

[andzia]

Moja:

za zdrówko i dobre samopoczucie!!!

[anielinka]

Magda może Michałowi przejdzie takie niejedzenie, Amelka też ostatnio przeciez miała taki okres, zresztą Wam o tym pisałam, że piła tylko mleko i to w małych dawkach, obiadu zero, nawet jej ulubione zupy tj. rosół czy pomidorówka jej nie smakowały, nawet jednej łyżeczki nie chciała spróbować, poprostu zamykała usta i nic kompletnie nic! ale teraz jej już przeszło i wszystko wcina, a o Michała się nie marw, bo on duzy chłopak, więc nawet jak troszke schudnie to i tak nie bedzie tego widać:)
a t. olej, ja bym poprostu wieczorami nie odbierała od niej telefonów, bo ja ma gadac takie pierdoły, to niech się lepiej w język ugryzie...

[andzia]

anielinka

Andzia czemu mówisz że przeginasz z dieta??? pewnie już sporo schudłaś coo?

Przeginam, bo za dużo jem

Tynia

Ja zmykam Dziewczynki, własnie jedzie boss do mnie i dziś blokuje nam wyjście na internet także z pracy już do Was nie popisze buuu
MIłego dnia!

Buuu, to teraz pewnie już w ogóle nie zajrzysz

magda_79

Andzia ile juz schudlas? Wydaje mi sie, ze ta III faza wlasnie jest najtrudniejsza. Wiele juz mozna, ale i tak trzeba sie kontrolowac.
Jej, jak mnie kusi ta dieta, ale boje sie o brzuch :(

A T. dzwoni do nas wlasnie wieczorami z takimi pytaniami i proroctwami. Szlag mnie strafia jka to slysze :(

Schudłam 3 kg, chciałabym jeszcze co najmniej 2, ale może jakoś się uda, zobaczymy...a III faza rzeczywiście trudna, od czasu do czasu możesz sobie pozwolić na szaleństwo i późniwej kusi takie normalne jedzonko

A t.