Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Mei
andzia
Mei ja też bym korzystała:Oczko:

CO do badań to ja na pewno bym je zrobiła, raz, ze Filip czesto choruje, dwa, że chudzielec i Tadek niejadek z niego.
Podejrzewam, ze większość lekarzy i tak miałaby problem, zeby dac skierowanie na te wszystkie badania, więc może po prostu pojedź do laboratorium i zrób je prywatnie. Wiadomo, ze to nie mały wydatek, ale są rzeczy ważne i ważniejsze:yes:

Nic dodać, nic ująć. Po prostu masz rację...

ma racje ma
zorientuj sie ile by to kosztowalo
moze chociaz na czesc dostalabys skierowanie?

kuzwa,zeby az tak kombinowac,szook
od czego sa lekarze??

Odnośnik do komentarza

Witam!
Wczoraj juz nie zajrzalam, bo mnie wrzodziska powalily. Nie moglam sie ruszac :(
P. bidak po pracy jeszcze ogarnial mlodego, psa i mnie.
Misiek juz calkiem calkiem. Frida dziala cuda, bo noc super. Wstyd sie przyznac, ale wstalismy o 10!!! Tyle, ze mlody poszedl spac bardzo pozno, bo wczoraj w dzien spal 4 godziny :lup:

Kasioleqq zdrowka dla Ciebie i zeby maluchy sie nie pozarazaly! Ale kicha z wozkiem :((( Mam nadzieje, ze znajdziecie jakis fajny!
Szkoda, ze nie wychodzi z R., ale jesli tak czujesz to nic na sile!
Wracaj do nas szybciutko!

Andzia uwielbiam jak wrzucasz fotki tych Twoich dzikow :hahaha: Cała trojca suuuuper! Fajowy dzien za Wami!

Cafe dobry pomysl z pobytem u rodzicow. Bezpieczniej bedziesz sie czula, wiecej odpoczniesz, a chlopaki na razie niech siedza u mamusi!
Bajkami Olka sie nie przejmuj, musisz sie oszczedzac!

Mei ale smaka narobilas takimi roaglikami. mmmmm!
Filippo dalej taki niejadek? Porob te badania i bedziesz wiedzial co i jak!
Szkoda, ze taka lipa z lekarzami. My mamy cudownego, po kilku zmianach, i mozna na niego liczyc!
Gratki za odpieluchowanie! My ciagle w daleko :(((

Odnośnik do komentarza

No i Misiek zaczyna kombinowac. Wczoraj juz bylo pozno, a ona wariowal w lozku. Odwrocilam sie do niego plecami. Wola: mamusiu, odwroc sie! JA: nie, bo jestes niegrzeczny!
Minelo kilka minut i moiw do niego: moglbys sie juz polozyc?
Michał: nie!
Ja: dlaczego?
M: bo jestem niegrzeczny! :lup:

Kilka minut pozniej wchodzi P. i mowi: Michał, kładź sie spac!
M: tatusiu, po prostu nie dam rady!

I tak wlasciwie caly dzien, ja slowo, on piec :lup:

Odnośnik do komentarza

Cafe fajnie, że siorka zabrała Olka:yes:
Może nagotuj Olkowi obiadów na kilka dni i pomroź, żeby mieć ułatwienie, gar zupy, jakieś pulpety, kotleciki możesz zamrozić, a później dogotujesz tylko ziemniaka, jakieś warzywko i gra:)

Magda dzisiaj już lepiej, wrzody odpuściły?
Dobrze, ze Michał wychodzi na prostą!!!
A spanka do 10-tej zazdroszcze:)

Odnośnik do komentarza

magda_79
No i Misiek zaczyna kombinowac. Wczoraj juz bylo pozno, a ona wariowal w lozku. Odwrocilam sie do niego plecami. Wola: mamusiu, odwroc sie! JA: nie, bo jestes niegrzeczny!
Minelo kilka minut i moiw do niego: moglbys sie juz polozyc?
Michał: nie!
Ja: dlaczego?
M: bo jestem niegrzeczny! :lup:

Kilka minut pozniej wchodzi P. i mowi: Michał, kładź sie spac!
M: tatusiu, po prostu nie dam rady!

I tak wlasciwie caly dzien, ja slowo, on piec :lup:

:sofunny:
Hehe, niezły kombinator, jakby miał ze 3 lata co najmniej!!!

Odnośnik do komentarza

Magda Michał się bawi już ciastoliną?
Jeju, ja kiedyś o tym myślałam, ale troche sie boje. Stachu narobi przy tym mnóstwo syfu, a gdzie dopiero dziewczyny...

A teściowa przyniosła dzieciom jogurty, tyle razy ją prosiłam, zeby nie dawała im żadnego jedzenia w danej porze, ale jak grochem o ściane, oczywiście zaraz musiały zjeść. Podała Marysi 3 jogurty i mówi:daj mamusi niech schowa na później. Śmieszne:Kiepsko:

Odnośnik do komentarza

Trudno powiedziec, ze Michał cos lepi! Po prostu siadam z nim i pokazuje jak ugniatac itp. P. mu kupil taka, ze na tych kubeczkach sa obrazki i mozna z nich robic takie jakby pieczatki. I tyle, troche porwie, ale lepienie to za duzo powiedziane.

Andzia tesciowa bezmyslna jak zwykle! Ehh! Wspolczuje!

Anielinka super tak pospac, ale ta 10 to dla mnie troche za pozno. 8 bylaby idealna :)

Dziewczyny, co ja mam zrobic, zeby Michal cos zjadl??? Od 5 dni nic nie chce jesc, jak mial goraczke to rozumiem, ale to juz trzeci zien bez, a on dalej. Wczoraj zjadl przez caly dzien Danio i 2 razy wypil mleko! To wszystko! A dzisiaj jak na razie tylko na mleku :(

Odnośnik do komentarza

Magda dla mnie 10 to też było stanowczo za późno do wstawania, ale teraz już gdzieś od miesiąca Amelka wstaje przeważnie o 8, więc dla mnie idealnie:)
Kurcze nie wiem co Ci doradzić na te niejedzeinie Michałka, pewnie się poprostu odzwyczaił od normalnych posiłków i teraz cięzko mu wrócić do normy...a jaąś zupke np. rosołek by nie zjadł? nawet chociaż troszeczke...

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Dzieki, dziewczyny! Pewnie macie racje, ze apetyt wroci, ale on nie chce nawet lyzeczki sprobowac czegokolwiek :(
P. dzisiaj rano polecial kupic mu jagodzianke, ktore wczesniej uwielbial, od razu placz, ze nie chce! Nawet nie zdazylam mu zaproponowac! Glupiego monte nie chce, ktore wczesniej dostawal baaaardzo rzadko, jedynie u kogos, a uwielbia! NIC nie tknie!

Odnośnik do komentarza

Ta Jagoda co wczoraj u nas była to też taki niejadek. Moim zdaniem w ogóle tego po niej nie widac, rzekłabym wręcz, że jest pulpecik, ale jeść nie lubi. Jak miała rok to całkowicie odmówiła mleka, kaszek i jogurtów tez nie chce. Aga mi wczoraj opowiadała, ze czasem jak Jagoda siedzi w wannie to ona jej łyżeczką podaje jakiś serek albo jogurt, żeby chociaż trochę tego nabiału zjadła:Szok:

Odnośnik do komentarza

Rosół to zdecydowanie u Michała odpada, bo nigdy nie je go zbyt chetnie :hahaha:
On nie chce nic, wiec zupy nawet nie proponuje.

Andzia super, ze zołzy tak jedza. Najgorsze jak skaczesz nad dzieckiem, zeby zjadlo cokolwiek. U Ciebie to w ogole rwelacja, bo duzo jedza warzyw itp. Samo zdrowie :)

Rzdako zdarza sie, zeby dziecko nawet jogurtow nie jadlo! To maja dopiero problem z nabiałem!

Odnośnik do komentarza

Andzia no to co piszesz o Jagodzie to już wogóle z niej niejadek, z Amelką az tak źle nie jest, bo ona je wszystko to co dam, ale nie za duże ilości(tak mi się przynajmniej wydaje) u nas własnie jest odwrotnie, Amelka woli zupy i tez właśnie rosół i pomidorówa na pierwszym miejscu:) no a jogurt, serki to mogłaby co chwile jeść, bo to akurat uwielbia, z owoców to jabłaka, banany chętnie je, gorzej z warzywami, w zasadzie tylko ugotowane w potrawach, bo surowe są bee:(
acha ostatnio zasmakowała mięso:) czego jeszcze niedawno nie lubiła, w niedziele zjadła całego kotleta mielonego :Szok:

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...