"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[andzia]

Magda zdrówka dla Was bidoki
Jak się dzisiaj czujecie?

ANielinka ja tez bym sobie chętnei pograbiła liście w swoim domku:) Wczoraj oglądałam projekty i już mam jeden upatrzony:)

Cafe fajnie, ze w weekend troche odspanęłaś. Rodzice nie wezmą Olka, zebyś mogła pójść do gina?
Co do tv to ja jestem przeciw, nie żebym zazdrościła, ze Olek bajki ogląda, ale moim zdaniem tv i komputer powinny być tylko pod kontrolą rodziców, sama nie wstawiłabym tv nawet Stachowi.

Mei odreagowałaś troche?

[justynka1984]

czesc dziewczyny u nas weekend tez dobrze minal....w sobote zajmowalam sie dzieciakami bylam padnieta jak nie wiem co ja sobie tego nie wyobrazam jak sie drugi synek urodzi matko kochana...

a wczoraj rano sprzadalam olka do tesciow posiedzial u nich do 12 i polozylam go spac jak wstal zjedlismy obiad i znowu do tesciow a my ze znajomymi do kina wrocilismy wykapalismy oleczka i spac trzeba bylo isc.....jakby nie patrzec dzien udany, a i na kolacje bylismy w kfc

[andzia]

Hej Justynka.
Ale zazdroszczę kina, na czym byliście?
I co za dziecko miałaś u siebie, bo nie doczytałam

[anielinka]

Witam...u nas dziś słonko świeci ale temp. nie rozpieszcza bo dziś znowu było -3 st Ale zaraz się ogarniemy i idziemy na dwór, wczoraj zakupiliśmy nowe grabie takie do liści i bierzemy się za robote:) Ł. ten tydzień ma urlop, ale ma robote w lesie:) bo szykuje drzewo na zime, więc musi to pozwozić porżnąć itd. wiadomo to sa uroki wsi

Cafe szkoda że K. znowu musi wyjechać:( a K. ma swoją firme? czy u kogoś pracuje?
lipa że nie masz z kim zostawić dziś Olka:( a do gina idziesz kontrolnie? czy nadal brzuch boli???
Andzia no to kiedy się zabieracie za budowe nowego domku, coo??? skoro już projekty ogladasz...czy narazie tylko marzenia?:)

[anielinka]

Gosia ładna fotka na nk:) prosze do nas zajrzeć i dodać więcej

[andzia]

ANielinka heloł:)
U nas o 7-mej rano było -5, teraz jest 0. Ide dzisiaj kupic zołzom te buty zimowe, jednak 23
Nie mam jeszcze tylko do nich czapek, szali i rękawiczek. No i do siebie nic nie mam. moze w niedziele spróbuje gdzies upchnąc dzieciaki i skoczymy na zakupy.
A z domkiem ruszymy chyba w przyszłym roku, ale na razie to jest wielkie chyyyyba. Najpierw trzeba pozałatwiac wszystkie pozowlenia itd., i wtedy na wiosne 2012 ruszylibyśmy z budową.

[andzia]

Cafe ja też miałam ostatnio pytac, czy K. ma firme transportową? Jeździ tirami?

Moja Maryśka przechodzi słuchajcie typowy, książkowy bunt 2-latka. W sobote w ogóle pierwszy raz była jazda, zeby została u moich rodziców, bo ona chce do mamusi itd. Jak tylko jej coś nie pasuje to potrafi odwalić taką histerie, ze głowa mała, rzucia się na ziemie, bije, gryzie, szczypie, drze się w niebogłosy. Przed chwilą układała klocki, coś tam jej nie wychodziło, więc w nerwach porozrzucała wszystkie, po całym pokoju

[andzia]

Idę coś skrobnąć obok

[justynka1984]

andzia

Hej Justynka.
Ale zazdroszczę kina, na czym byliście?
I co za dziecko miałaś u siebie, bo nie doczytałam

Czesc andzia bylismy na ślubach panieńskich...powiem szczerze ze byłam zawiedziona juz w momencie kiedy wieńckiewicz wyciągnął tel komórkowy....

miałam Kubusia syna kolezanki bo chlopaki naprawiali samochód a Aga była w szkole....

[andzia]

justynka1984

andzia

Hej Justynka.
Ale zazdroszczę kina, na czym byliście?
I co za dziecko miałaś u siebie, bo nie doczytałam

Czesc andzia bylismy na ślubach panieńskich...powiem szczerze ze byłam zawiedziona juz w momencie kiedy wieńckiewicz wyciągnął tel komórkowy....

miałam Kubusia syna kolezanki bo chlopaki naprawiali samochód a Aga była w szkole....

Oj a ja bym bardzo chciała te Śluby Panienskie zobaczyć!!!

[justynka1984]

cafe82

witam z samego ranca

nikt juz wczoraj nie zajrzal?
uuuuu

jak tam babeczki po weekendzie
meldowac sie

weekend mi minal jak 2 godziny
w sobote rodzice zaproponowali,zeby olek u nich spal
ale K cos tam grzebal w tych swoich kabelkach a ja szybko padlam
w niedz odebralismy mlodego przed poludniem,pozniej obiad w kfc
pozniej goscie i tak zlecialo

dzis tez K wroci wieczorkiem dopiero:(

a chcialabym pojsc do gina,tylko nie mam z kim zostawic olka:( kuzwa

cafe ja to jak nie mam z kim zostawic olka to biore go ze soba....mamy taka fajna polozna ze zawszemi sie nim chwilke zajmie na moment najwazniejsze zeby nie biegal w momencie jak sprawdzaja "podwozie" a tak to jest ze mna u lekarza a jakie ma wtedy wziecie to ja ci mowie....i wogole poza kolejnoscia wchodzimy zawsze....

[andzia]

Zmykam trochę posprzątać i poukłądac klocki, bo już mnie wołają. Zajrze później

[justynka1984]

ja tez zmykam sie pobawic z olkiem....bo juz go roznosi

[cafe82]

K ma wlasna dzialalnosc - komputerowe systemy zywienia zwierzat,silosy,paszociagi i inne pierdoly a klienci w calej polsce i poza granicami tez...stad wyjazdy...a teraz tak sie zlozylo,ze na kuzwa koncowce ciazy on ciagle w rozjazdach

a mi leb peka
chodze i znow rycze,hormony czy co???

do gina z olkiem nie ma szans,w zyciu
rodzice caly tydzien sa zajeci,wzieli olka na noc to teraz pol roku z glowy

przepraszam ze tak tylko o sobie ale naprawde nie mam ani sily ani weny

[justynka1984]

cafe tak to jest jak sie ma wlasny interes jak sie pracuje u kogos to sie zarabia malo ale jest sie na czas w domu no coś za coś tak to jest u nas w kraju....

a pomarudzic mozesz po to jestesmy....ja pomarudze o jedzeniu no normalnie nie wiem co mam jesc cos za mna chodzi a nie mam pojecia co no masakra nie lubie tak....moze zjadlabym cos slodkiego ale nie chce mi sie nic piec....moze jakies bułeczki z powidłami czy cóś....

[andzia]

My po spacerku, nawet ciepło się zrobiło, oby jak najdłuzej została taka jesień.

Cafe
Naprawdę dokładnie wiem co czujesz, ja tez nie mogę zrobić połowy rzeczy, które bym chciała, bo dzieci i też mam męża, który ma swoją firmę i pracuje 24 h na dobe. Jeżeli Was na to stać, to naprawde pomyślcie o jakiejś opiekunce chociaż na kilka godzin dziennie, zabierze Olka na spacer, pomoże Ci przy bliźniakach. Mnie bylo cieżko na początku, ale Stasiu był rok starszy od Olka i chodził do p-kola. Ściskam mocno

Justynka i co w końcu zjadłaś? Ja szamam drugi kawałek rafaello

Magda jak się czujecie?

[cafe82]

pospalam godzinke
olek jeszcze spi

nie mam obiadu,suuuper

ciagle mnie muli ale przynajmniej nie boli tak jak wczesniej

andzia no musze pomyslec nad jakas pomoca
na razie zydze kazdy grosz,bo sama wiesz jak jest przy trojce
ja jeszcze nie wiem ale sie domyslam
poza tym zaczyna sie bardziej martwy okres w moim interesiku wiec tez zawsze jakas kasa odchodzi
K zapieprza wiadomo dla nas i na nas,dlatego nie ma co chlopowi zawracac dupy
sam zreszta mowi,ze mam kogos poszukac

ehhhh
dam rade

[andzia]

Cafe pewnie, ze dasz rade

Ja przed chwilą tak darłam pape, ze aż mnie gardło boli. Po zjedzeniu rosołu dziewczyny maą do przebrania nawet skarpetki, kuchnia i przedpokój są całe w marchwi i makaronie

[cafe82]

andzia

Cafe pewnie, ze dasz rade

Ja przed chwilą tak darłam pape, ze aż mnie gardło boli. Po zjedzeniu rosołu dziewczyny maą do przebrania nawet skarpetki, kuchnia i przedpokój są całe w marchwi i makaronie

wposlczuje
wkurza to jak cholera,niieee?
mlody tez czasem naswini ale na szczescie coraz rzadziej
a jak zaczyna sie bawic -zabieram i koniec

siorka kolejny raz uratuje mi tylek i przyjdzie kolo 15
szybko wezme prysznic i ogole giry(chociaz serio pierwszy raz mam ochote tego nie robic)
i pojde

[cafe82]

olek jeszcze spi,szooook
ide sie troche ogarnac
zajrze wieczorkiem

[andzia]

Moja nadal świnią przy jedzeniu
SUper, ze siorka przyjdzie. A kiedy się wyprowadza?

Przyszedł dzisiaj wózek, przed chwilą go złożyliśmy i dziewczyny nie chcą z niego wyjść. Trza się ubrać i ruszyć a teren:)

[justynka1984]

moj olek prawie nie swini nie liczac tego ze jak je płatki z mlekiem to pod koniec myje sobie w tym mleku rece i buzie a tak to je wszytsko ładnie a jak juz mysli o rozwalaniu jedzenia to zabieram

[magda_79]

Witam! My wracamy do swiata! Wczoraj bylo okropnie, ja pierwszy raz od kilku lat mialam temperature, nie moglam chodzic. Rodzice przyjechali, ale Michał tak plakal i ciagle chcial do mnie, ze za duzo nie pomogli, pomimo, ze bardzo sie starali. A ja ryczałam w Michałem, bo najzwyczajniej w swiecie nie mialam nawet sily zeby go wziac na rece.
W koncu polozylismy sie do lozka i tak przelezelismy przy bajkach az P. wrocil z pracy.
Noc fatalna. Mlody prawie caly czas plakal, bo zupelnie nie mogl oddychac. Czyszczenie nosa, krople nic nie pomogly. Dzisiaj mu sie w koncu odblokowalo i moze w koncu sie oczysci. Ma az pokrwawione usta od oddychania :(((
Za to ja dzisiaj dostalam mega wypasiona @. Z takimi bolami jakich dawno nie mialam :( Do tego czysci mnie co chwila
Alez namarudzilam!!

[magda_79]

Fajnie, ze Wasze dzieci chca w ogole same cos jesc. Misiek jest totalnie anty do tego, jago zachecam, a tesciowa wrecz przeciwnie, wiec walka z wiatrakami.
A teraz zupelnie nic nie je :(

Cafe dobrze Cie rozumiem, ze masz dola. JA nie jestem w ciazy, a czesto sie doluje, ze P. nigdy nie ma w domu. Cos za cos :((((
MAm nadzieje, ze dzisiaj humor Ci sie poprawi po wizycie u gina! Daj znac od razu po powrocie.
Super, ze siostra zostala z Olkiem.

Andzia pokaz nam szybko ten projekt domku :) Przynajmniej sobie popatrze i pomarze

Anielinka jak tam prace ogrodowe? Ale zazdroszcze :)

Justynka ksiazkowo masz zachcianki na nie wiadomo co
I ja z checia poszlabym na "Sluby panienskie"!

[magda_79]

Wlasnie Misiek mi powiedzial: tyle kłaków Milana, mamo odkurzaj!
A wczoraj do P. jak cos mu sie spodobalo: ciuchciastycznie!!! (ze Stacyjkowa )