Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

anielinka
Andzia co powiedział lekarz? jak noga się zrosła???jak z rehabilitacją?

Kość zrośnięta. Mięśnie są zastałe i tzreba je ćwiczyć, na razie ma nogę w łusce lekko zabandażowaną, jak mu ją zgięła w kolanie to ponoć krzyczał w niebogłosy. Trzeba ćwiczyć mięśnie, a na początku przyszłego tygodnia próbować go stawiać. Jeżeli nie będzie miał żadnych oporów, to powinno się obyć bez rehabilitacji, a jeżeli będzie się bał, to w przyszłym tygodniu zadzwonić i się umówić. Jestem dobrej myśli, mam nadzieje, ze będzie wszystko git::):

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny, humor sto razy lepszy, ja też mam nadzieję, ze szybko dojdzie do siebie i obędzie się bez rehabilitacji. K. mówił, że noga nawet nie jest dużo chudsza, on jednak sporo się ruszał, jeździł na tym tyłku i szalał przez ostatnie 4 tygodnie jak dzik. No a kolana nie zginał od dwóch miesięcy, więc na pewno początki będą trudne, ale damy rade!!!

Odnośnik do komentarza

Heloł!

Andzia SUPER że Stasiu już bez gipsu! Stasiu pewnie szybko się przełamie i bez rehabilitacji wróci do formy:) Co do rozbierania dziewczyn jestem takiego samego zdania jak Magda... Denerwujące, ale super, że to potrafią:yes:

Magda szczerze współczuję nocki... Biedny Michałek:Całus: U nas też niespokojne noce (kopanie, wiercenie, przełażenie do mnie...) ale nie jest aż tak koszmarnie!

Cafe no fajny ten Wasz rodzinny dzień... Nie ma co:/

Anielinka może tak jak pisze Magda to żeby? A może to taki okres przejściowy i za jakiś czas się uspokoi... Jak tam Twoje samopoczucie? Jak nogi?

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

andzia suuper wiesci,ehh teraz juz bedzie dobrze...stachu dzielny chlopak,to zobaczysz jak szybko rozchodzi

a mnie kuzwa cos scielo...jak o 10 padlam tak teraz wstalam....nic nie wiem co sie dzialo...a dopiero o 11 K wrocil i wzial olka,masakra...leb mi pekal...nadal cmi..wlasnie wzielam drugi apap
szkoda gadac
teraz K juz jest w domu,mlody jeszcze nie spal...i co my mamy robic?

Odnośnik do komentarza

Mei heloł:)
A Filip się nie rozbiera? A inne dzieciaki? Moje nałogowo się rozbierają, ale to już wiecie. DO kąpanie rozbiorą się całe, nawet bluzki, jakby co to jedna drugiej pomaga:Oczko: Ubierają same spodnie, skarpety, buty i kurtki:)

Cafe ale Cię wzięło:Szok: Oby szybko przeszło. A Olek była sam przez tą godzine jak Ty spałaś? Nie spał z Tobą?

Odnośnik do komentarza

cafe82
andzia no lezal niby ze mna..pod koldra znalazlam tysiac zabawek wiec pewnie poznosil wszsytko,co mozliwe...ale naprawde pamietam tylko jak K go ubieral i wychodzili...masakra

No to Cię ścięło równo:)
Dobrze, że Olek nic w tym czasie nie wykombinował, bo u mnie by pewnie tak różowo nie było, jak wyjdę do kibla to już zdążą coś wyświrować:)

Odnośnik do komentarza

Cafe może kładź Olka spać i poleż z nim sobie jeszcze...

Ja się zaraz zbieram po młodego, pewnie posiedzimy na dworze. Odebrałam dzisiaj wyniki moczu Filipa i są ok. Jednak jutro załatwię tego tajemniczego klienta;) Dzisiaj się nie wyrobię... A polega to na tym, że idę do sklepu, robię zakupy i oceniam pracowników, wygląd i czystość sklepu a później składam raport. Pracownicy nie wiedzą o tej wizycie i że są oceniani. A pracuję nadal tam gdzie robiłam a te raportowanie to tak dodatkowo... Ale jest to tak sporadyczne, że nawet nie mogę traktować tego jako dodatkowy zarobek bo kasa maluuuutka:)

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

Mei
Cafe może kładź Olka spać i poleż z nim sobie jeszcze...

Ja się zaraz zbieram po młodego, pewnie posiedzimy na dworze. Odebrałam dzisiaj wyniki moczu Filipa i są ok. Jednak jutro załatwię tego tajemniczego klienta;) Dzisiaj się nie wyrobię... A polega to na tym, że idę do sklepu, robię zakupy i oceniam pracowników, wygląd i czystość sklepu a później składam raport. Pracownicy nie wiedzą o tej wizycie i że są oceniani. A pracuję nadal tam gdzie robiłam a te raportowanie to tak dodatkowo... Ale jest to tak sporadyczne, że nawet nie mogę traktować tego jako dodatkowy zarobek bo kasa maluuuutka:)

Mei a jaka kasa jest za tego tajemniczego klienta jeśli moge wiedzieć i jak się w to wkręcić? Bo weronika już oczywiście szuka jakiejś dodatkowej roboty:)
Moje koleżanki, które na studiach pracowały w sklepach zawsze przeklinały tych klientów:D

Super, że wyniki ok!!!

Odnośnik do komentarza

Amelka spi, obiad prawie gotowy...no to mogę posiedzieć:Oczko:

Andzia a chłopaki już wrócili? czy wracają???
co do rozbierania się, to Amelka dziś ściągneła bluzke, ale tylko dlatego że była zapinana na zatrzaski, ale taką przez głowe to by nigdy sama nie ściągneła:) no i oczywiście kapcie są ściągane kilka razy dziennie :Padnięty:
Mei rozumiem że z domu piszesz? bo miałaś nocke, tak???
Cafe co to za migrena Cię dopadła? czyżby dlatego że mąż w domu???:Oczko:

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Mei
Cafe może kładź Olka spać i poleż z nim sobie jeszcze...

Ja się zaraz zbieram po młodego, pewnie posiedzimy na dworze. Odebrałam dzisiaj wyniki moczu Filipa i są ok. Jednak jutro załatwię tego tajemniczego klienta;) Dzisiaj się nie wyrobię... A polega to na tym, że idę do sklepu, robię zakupy i oceniam pracowników, wygląd i czystość sklepu a później składam raport. Pracownicy nie wiedzą o tej wizycie i że są oceniani. A pracuję nadal tam gdzie robiłam a te raportowanie to tak dodatkowo... Ale jest to tak sporadyczne, że nawet nie mogę traktować tego jako dodatkowy zarobek bo kasa maluuuutka:)

Mei pierwszy raz o takim czymś słysze! A to jakiś konkretnie jeden sklep, czy różne???

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

andzia
Mei
Cafe może kładź Olka spać i poleż z nim sobie jeszcze...

Ja się zaraz zbieram po młodego, pewnie posiedzimy na dworze. Odebrałam dzisiaj wyniki moczu Filipa i są ok. Jednak jutro załatwię tego tajemniczego klienta;) Dzisiaj się nie wyrobię... A polega to na tym, że idę do sklepu, robię zakupy i oceniam pracowników, wygląd i czystość sklepu a później składam raport. Pracownicy nie wiedzą o tej wizycie i że są oceniani. A pracuję nadal tam gdzie robiłam a te raportowanie to tak dodatkowo... Ale jest to tak sporadyczne, że nawet nie mogę traktować tego jako dodatkowy zarobek bo kasa maluuuutka:)

Mei a jaka kasa jest za tego tajemniczego klienta jeśli moge wiedzieć i jak się w to wkręcić? Bo weronika już oczywiście szuka jakiejś dodatkowej roboty:)
Moje koleżanki, które na studiach pracowały w sklepach zawsze przeklinały tych klientów:D

Super, że wyniki ok!!!

ale weronika da sobie rade i z praca i z nauka??
no ale z drugiej strony chce miec troche swojej kasy

a jak jej tam?gdzie mieszka?

Odnośnik do komentarza

Anielinka jeszcze nie wracają, muszą kilka spraw załatwić, zakupy itp.
Ja dzisiaj nie gotuje, bo chłopaki pojada na pizze, a dziewczynom kupiłam słoiki, ciekawe czy zjedzą, bo już kupe czasu ich nie jadły.

Cafe ona nie chce stałej pracy, tylko właśnie coś tam od czasu do czasu, a taki tajemniczy klient to myślę, że byłoby ok.
A W. ok, mieszka na Łazarzu, mówi, że na razie nudy:Oczko:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...