Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Magda super chłopaki, ciesze sie, ze na bilansie ok, robili coś jeszcze oprócz mierzenia i ważenia?
A póół tabliczki czekolady to ja mam kochana na zagryche:lol:

Kasioleqq mam nadzieje, ze napisałaś to tylko pod wpływem chwili i złego humoru i tak naprawde wszystko sobie wyjaśnicie i jakoś poukładacie, czego z całego serca życze!!!

Mei a co Ty tak wszystkim odpisałaś, a o sobie nic? Jak Filipkowe zdrówko?

Gosia super, że jesteś zadowolona z pracy!!! Bardzo się ciesze, naprawde!!! I wielkie gratki dla Kubusia za chodzenie!!!

Odnośnik do komentarza

Magda, Kasioleq fajnych i duuużych macie chłopaków:)
coś jeszcze robili na tym bilansie???

Kasioleq Wow, ale wiadomość::(: mam nadzieje że wszystko jednak się poukłada, Ty narazie jesteś przemęczona, no i hormony robią swoje...trzymam kciuki za Was!!!:Całus:

Mei co u Was? jak Filip, zdrowy???

Gosia widać że jestes zadowolona z pracy::): suuuper!!! A to ta sama szkoła co Ty się w niej uczyłaś???
Baaardzo się ciesze że Kuba już się rozbiegał!!! :yipi:

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny....

andzia jak to dobrze ze z tata juz lepiej.....

kasiolegg ale mnie zmartwilaś tym postem....wszystko bedzie dobrze dogadacie sie w koncu juz prawie kornelcia jest na swiecie.....

cafe ty odpoczywaj jak najwiecej...mnie te "upały" tez mecza kurcze czuje se strasznie pochodze troszke i musze zaraz gdzies sobie usiasc....

ja dzisiaj napieklam znowu pasztecikow i jestem tak objedzona ze ledwo sie ruszam...no masakra nie znam umieru a pozniej mnie skora na brzuchu boli bo tak sie rozciaga :lup::lup: oleczek dzisiaj juz dostal prezent od dziadków wlasnie probuje w nim zasnac bo to nowa kolodra i poduszka....a on ma jakiegos bzika na punkcie swojej koluderki i kaczuszek....

http://www.suwaczek.pl/cache/d255cd5670.png
http://www.suwaczek.pl/cache/44b3c68a54.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny

u mnie masakra...
nie spalam do 2 a od 5 jestem juz na nogach...R.wczoraj zostal u przyjaciela na noc, i niestety to wszytsko nie wyglada kolorowo, R.poprosstu chyba nie dorosl do ojcostwa i bycia glowa rodziny, do tej pory ukladalo sie jakos ale nagle cos mu odbilo i teraz chce sie bawic... nie bede sie wdawac w szczegoly bo tak jak mowie okropnie mnie to dreczy i trapi i ciagle siedze i placze, a nie powinnam sie teraz denerwowac... poza tym noc placzu wystarczy na jakis czas...mam nadzieje...
w kazdym badz razie nie zapowiada sie na poprawe naszych relacji i z tym chyba musze sie pogodzic chociaz jest mi paskudnie ciezko, i szczerze nie daje sobie z tym rady... :Płacz:
od wczoraj nie moge jesc, nie chce mi sie pic, ani spac...nie potrafie sie niczym zajac... tylko Kacper daje mi jeszcze jakas iskierke radosci i nadzieji...
poza tym na prawde czuje ze sie zalamuje wiem ze ciezko wam ocenic moja sytuacje bo nie wiecie co sie dzieje ale na prawde nie jestem, w stanie teraz o tym pisac...

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

Gosia super ze Kubus tak sie "rozchodzil" brawa:) no i super ze nowa praca tak ci przypasowala:)

ANdzia mam nadzieje ze dzis Cię ominie dzien swini:)
dla mojego Kacpra mycie glowy to tez jest kara...

Mei zdrowka dla Filipka;)

justynka objadaj sie poki mozesz a co :Oczko:

przepraszam ze wiecej nie odpisuje ale nie mam sily, pojde polezec poki mlodey jeszcze spi

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

Witam!

I od rana takie smutne informacje. KAsioleqq R. chyba przerazony podwojnym ojcostwem. Niesteyy kobieta zawsze "musi" byc gotowa, a facet moze sie wykrecic. Mam jednak nadzieje, ze pouklada sie to wszystko. JEstescie mlodzi i na pewno zal troche tego zycia poza pieluchami. Trzymam mocno kciuki, zeby R. zmadrzal, bo ostatnie co teraz potrzebujesz to stres i lzy!!! Tulam Cie mocno!!!

Gosia fajnie, ze z praca ok. No i jeszcze szanse, ze zostaniesz!!! :yuppi:
Co do tej przechowalni to wczoraj wlasnie rozmawialam o tym z moja mama. W mniejszych szkolach w tym czasie dzieci maja zajecia dodatkowe i tak to powinno byc rozwiazne. A jeszcze podstawowka i gimnazjum razem! Makabra!

Ogromne buziaki dla Kubusia za chodzenie. Juz chyba teraz sie nie rozmysli :)

Andzia oby dzisiejszy dzien byl o wiele latwiejszy!

Cafe fajnie, ze K. wrocil wcesniej! Szkoda tylko, ze nie moze odpoczac i sie wykurowac w spokoju :( Zdrowka dla Was wszystkich!
No, a ja co do Twojego pomyslu z logopeda to nawet nic nie pisalam. Olek ma jesczze czas, a juz sie tak super rozkreca :)

Odnośnik do komentarza

dzien dobry

na poczatek kilka slow do kasioleqq
rozmawialiscie w ogole?no przepraszam ale on teraz cie powinien wspierac,odciazac...chociaz z drugiej strony widocznie go to przeroslo
badz madrzejsza,pogadajcie,niech powie,co go meczy
ehhh biduo ,postaraj sie za bardzo nie przejmowac :Całus:

goska no to super,ze w pracy dobrze...nareczcie umowa,no i jakas perspektywa
no i brawo dla kubuli

mei a ty co tak na chwile?co u was?

justynka no rozumiem ci doskonale....i objadaj sie objadaj,a co :Oczko:

Odnośnik do komentarza

dzieki dziewczyny fajnie ze was mam:)
od razu lepiej jak wam powiedzialam chociaz ogolnikowo...
nie powiem ze mama mnie nie wspiera ale wiecie ona zazwyczaj rozkleja sie razem ze mna potem ciezko sie ogarnac... a tak lzy kreca sie w oczach ale jakos latwiej sie opanowac...
rozmawialismy ale nie potrafimy do siebie dotrzec w ogole sie nie rozumiemy...
dzis R.po pracy jedzie do swoich rodzicow na weekend moze tam przemysli wszytsko i jakos to poukladamy po powrocie chociaz ja nie bardzo w to wierze...
poki co jak Kacper nie spi to i ja mniej mysle o tym wszystkim bo zajmuje sie nim, ale noc i nad ranem bylo okropnie ciagle ryczalam, mam skurcze dosyc silne ale nie regularne...
z jednej strony chcialabym urodzic sama a z drugiej chcialabym zeby byl wtedy przy mnie, albo chociaz w poblizu ale chyba nie bede go zmuszac jesli sam nie wyjdzie z inicjatywa...
sorka ze tak haotycznie ale mam poprostu taki burdel w glowie ze poprostu nie wiem co mam napisac od czego zaczac...;(
poprostu jest mi okropnie zle...
chyba wybiore sie do fryzjera jak mam wroci...
juz sama nie wiem co mam ze soba robic...

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

Bry:)

Dzieciaki od rana rąbie, robią jakieś namioty, cuda niewidy, Stachu udaje ducha i goni dziewczyny a one biegają i krzyczą boje Stasia!!! Zwariuje:)

Kasioleqq rzeczywiście ciężko coś oceniać i radzić jak nie znamy szczegółów, mam wielką nadzieje, ze jakoś sie dogadacie i wszyst
ko sobie wyjaśnicie. Do tej pory R. był dobrym mężem i ojcem, może to taki chwilowy odchył i zmądrzeje. Pogadajcie szczzerze i na spokojnie, zeb krzyków, emocji. Tulam Cie mocno:Całus:

Magda u nas tez jest podstawówka razem z gimnazjum, tak wyglądają ich pieprzone reformy w małych miastach, gdzie nie ma pieniędzy i warunków na nowe budynki. Masakra!!!

Cafe nie moge w moich notatkach znaleźć tego przepisu, ale tu masz http://parenting.pl/kulinarnie/157-3-bit.html i moje uwagi:Oczko: Zamiast mleka dalam gotowa mase krowkowa, zamiast sniezki ubilam kremowke i zagescilam zelatyna, a i na mase krowkowa wsypalam jeszcze cienka warstwe platkow migdalowych.

Prosciutkie, szybciutkie i naprawde pyszne:)

A Oluś na pewno rozkręci się z gadaniem, to już później bardzo szybko idzie!!!

Odnośnik do komentarza

cafe82
dziewczyny mialyscie w ciazy zgage??
mnie cholera wlasnie dopadla:( bleeee
jakies skuteczne metody,by cholerstwo zwalczyc??

cafe ja jak sobie przypomne to od poczatku tego roku okropnie mnie meczy zgaga, wiec meczy od poczatku ciazy z Kacprem mialam dopiero pod koniec a teraz ciagle, najlepiej chyba renni, z tego co wiem to kobiety w ciazy moga...ale ja zapijam mlekiem zajadam salata...i przechodzi ale nie na dlugo niestety;/ nie jem renni bo w ogole staram sie nie brac zadnych lekow w ciazy, mam wrazenie ze kazdy z nich zle wplywa na malenstwo...

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

cafe82
dziewczyny mialyscie w ciazy zgage??
mnie cholera wlasnie dopadla:( bleeee
jakies skuteczne metody,by cholerstwo zwalczyc??

Niestety::(:
Miałam przy końcówce, w ogóle nie widziałam co to, bo nigdy wcześniej zgagi nie miałam. Jadłam na to migdały, ale średnio pomagały, w szpitalu dawali dziewczynom coś na zgage, ale nie pamietam co.

Odnośnik do komentarza

Cafe o ile dobrze pamiętam to dałam 3 kremówki, na kazdą kremówkę daje zawsze 1 łyżeczkę żelatyny. I robię tak(szkoła mojej babci) żelatynę rozpuszczam w małej ilości zimnej wody i zostawiam, żeby trochę napęczniała.W tym czasie ubijam śmietanę z fixem. Żelatynę wkładam do garnuszka z gorącą wodą i mięszam, powolutku po troszeczku dodaje ją do śmietany, cały czas ją mieszając.
Mam nadzieje, ze zrozumiałaś o co mi kamon?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...