"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[alexwiec]

Anielinka -mi wody odeszly na worku sako (tak jakbys siknela:)-tyle gdzies) i zaraz potem polozna kazala mi sie polozyc.Bole takie jak przy miesiaczce-ja mialam bolesne miesiaczki,wiec przy skorczach dawalam rade zreszta one przychodzily i odchodzily-myslalam i szykowalam sie na wiekszy bol.
pozdrawiam

[andzia]

Anielinka tyle porodów ile kobiet:) Mi wody nie odeszły, przebijali mi pęcherz...a skurcze...no cóż, na pewno poczujesz, że to skurcze:)

Anet wiem jak to jest, wszystko by się chciało, a nie za bardzo można...

Gosiamm te numerki na USG to jest w ogóle jakaś parodia. Całe szczęście nie było tego wrednego babola, co?

A co do Cafe to rzeczywiście podejrzana sprawa. Meldować sie baby, przynajmniej raz dziennie!!!

[ROSE666]

no to ja się melduję :) u mnie nockA tak sobie mam problem ze spaniem i chopdzę niewyspana ale jeszcze trochę dam rade... co do cafe podejrzana sprawa...
ja dzisiaj baby zmobilizowałam się i mąż zawiózł mnie do fryzjera kolejka była, że hej ale wazne, że włosy zrobone i czuję się jak normalny człowiek a nie jak zwierz...

[ROSE666]

zmykam bo nic mi się nie chce jak zwykle ostatnio.... do usłyszenia..

[andzia]

Co jest kobitki? Wszystkie juz śpicie?
Ja dziś byłąm na moim placyu budowy, siorka myła okna, a ja nadzorowałam prace:) I patrzyłam, czy smug nie ma:)Polatałam, pobiegałam i nagle czuję...skurcz...za chwilę następny...wystraszyłąm się na całego, położyłam i leżę, czekając czy się akcja rozwinie...patrzę na zegarek...aha zapomniałam fenoterolu, wzięłam dopiero po 4 godzinach i jakoś tak wszystko ustało, ale co się strachu najadłąm, to Wam móiwę. W każdym bądź razie jeżeli tak zareagowałam na brak jednej tablety, to po całkowitym odstawieniu chyba od razu pojadę na porodówkę.

[andzia]

Cafe daj znać co u Ciebie?

[Prosiaczek]

Mojej Zośce nigdzie się nie spieszy i rozrabia w brzuszku w najlepsze! Podczas poprzedniej wizyty "zapowiedziała się" na koniec sierpnia ale jej się odwidziało i lekarz powiedział, ze do 12 września raczej nie wyjdzie! Takie małe a takie kapryśne

[andzia]

To witamy Zosię wśród wrześniowych dzieci:)
To już druga Zosia:)

U mnie nocka względna, ale z każdym dniem zaczynam czuć, że coraz bliżej końca...K. błaga, żebym chociaz do niedzieli wytrzymała, wtedy już raczej bankowo bedziemy mogli się wprowadzić w nasze poremontowe M:) Zobaczymy jak się wszystko potoczy, w każdym bądź razie dziś pakuję torbę!!!
I od dziś moje dzieci nie będa już wcześniakami:)
Pozdrówka brzucholki:)

[alexwiec]

witam
u mnie noc srednia ranek za to leniwy...oskar buszowal chyba od 22-3 i to przy brzuchu twardym jak skala-dziwne...rano zrobilam morfologie bo jutro do gina ide (ciekawe czy cos zaczyna sie dziac:))dzisiaj czeka mnie jeszcze ekg.Ajak wasze cycuszki? leci siara?mi juz od marca,ale teraz to przesadzapotrafie koldre zalac...oSKAR bedzie mial co jesc:)
pozdrawiam

[anielinka]

Witajcie z rana, u mnie nocka ok, dziś idę do lekarza, więc zobacze co i jak z moją malutką- mam nadzieje że wszystko ok.
alexwiec u mnie zadna siara nie leci, natomiast mojej znajomej to od 6 miesiaca juz jej leciala, a jak urodzila to chyba z miesiac pokarmila i przeszla na butelke, bo nie miala pokarmu.
Pozdrawiam

[gosiammm]

Hej brzuchole:) melduje się dzisiaj oczywiście w pełnym składzie;) Jakaś zmęczona jestem, obudziłam się cała obolała... Tak Andzia te numerki na usg to paranoja, w poniedziałek mam zamiar okupować poradnie od 7 rano może numerek mi się skapnie... Tego babsztyla - lekarke widziałam w pszelocie, jak Kubuś ją zobaczył to zaczął tak kopać jakby chciał ja w zadek kopnąć;)

[andzia]

Alex mi leci tak sporadycznie i bardzo mało. W ogóle cycki mi rosły przez pierwsze 3 miesiące ciąży, a póxniej jakoś przystopowały, albo na tle tego ogromnego brzucha wydają się takie malutkie, nie wiem:)

Gosiamm tzreba ją było kopnąc

A co do Cafe to chyba rzeczywiście pozostało czekac na info, że jesteśmy ciociami:)

[ROSE666]

ja też się melduję :)
u mnie nocka ok nawet mogę powiedZieć, że się wyspałam :)
Andzia co do cafe to chyba się rozsypała bo co jak co ale do niej to niepodobne żeby tyle czasu milczeć....
ja mma wizytę dopiero we wtorek ale nic nie wskazuje na to, żeby Oliverek się spieszył więc raczej będę się kulać do końca września....

[andzia]

A ja od dziś mam ciążę donoszoną:)
Do gina idę w poniedziałek, ale do poniedziałku daaaaaaaaaaaaaleko:)

A Cafe...kurcze, szkoda, że żadna nie ma do niej numeru tel. A na gg też jej nie ma:(

[ROSE666]

do 01.09 musi siedzieć twardo w brzuchu a po 37 tyg. zobaczymy co będzie ważne, żeby tylko nie był wczesniakiem :) jak narazie waży 2500 więc chyba ponad 3 kg będzie miał ...
u mnie dzień też leniwie .. nic mi się już nie chce a raczej nie mam siły... dzisiaj wybieram się do szkoły rodzenia na kolejne zajęcia pewnie jedna z dziewczyn też już odpadła bo osttanio mówiła, że mija jej termin... ehh.. zostanie nas trzy a dalej się okaże .....

[ROSE666]

choć powiem wam, że ostatnio czas mi dosyć szybko leci i już w zasadzie zaraz początek roku szkolnego a dopiero co ryczałam, że to lipiec się zaczyna i tyyyyyyyle czasu... choć podług was chyba rozsypię się ostatnia.... i na dodatek mały dalej miednicowo:( a torbę spakuję 01.09 jak będzie skończony 37 tydz.

[ROSE666]

zmykam babulce pobuszuję na allegro trochę.. może cos wpadnie mi w oko jeszcze...

[Anouk]

i ja nadal zipie :) Gosia a powiedzieli Ci już coś o tym szpitalu ? Andzia dzielna z Ciebie baba :)) jak tak patrze na wage waszych dzidziów to moja najmniejsza ze wszystkich ..2200 to niewiele..moze jeszcze nadrobi , niech wazy chociaż z 3000 ...co do cycków to cus tam leci ale zeby fontanna była to niekoniecznie :)) mysle ze teraz to najbardziej bedzie nam sie dłuzył czs Veronica :P pewnie szybciej zleciał od lipta niż te ostatnie 3 tyg :))

[kasioleqq]

witam sie z wami kochane babeczki:)

ja już po remoncie teraz zostało mi układanie w szafkach...ehhh a tak mnie sie nie chce...;/

ja Wasze samopoczucie widze ze wszystkie jestesmy w pelnym skladze i dobrze tak ma byc w koncu jestesmy wrzesniówki;)

Andzia super ze jesteś w 3packu;)

a no i witam nowe wrzesniówki;))

potem nadrobie zaległosci teraz ide troszke poukladac...

[anielinka]

Tak sobie czytam was i to chyba ja bede na samym koncu, bo mam termin na 29 wrzesnia, a może i się przeciągnie na początek pażdziernika, ale w sumie było by dobrze, bo u mnie remont w powijakach, a jeszcze tyle roboty...
a co do wagi naszych dzidziusiów to dzisiaj zobacze ile moja będzie ważyła...
dzisiaj mała chyba się stresuje wizytą u Pani doktor, bo tak mi daje dzisiaj po żebrach że szok

[anielinka]

Sprawdzam czy zdjecie sie zapisalo

[Anouk]

Kasioleq no włąsnie nie w komplecie ..Cafe gdzies nam zagineła od 2 dni i śladu po niej nie ma ..już sie zastanawiamy czy ciotkami zostałysmy D trzeba poprostu 3 mać kciuki zeby było wszystko dobrze i czekacććc i usychac z ciekawosci :PP Anielinka nigdy nic nie wiadomo , termin jest 2 tyg do przodu lub tyłu ..wiec mozesz sie spokojnie załapać na wrzesień :))

[andzia]

Anouk właśnie to samo chciałam napisać, Cafe zaginęła gdzieś w akcji!!!
Kasioleqq super, że juz po remontach, my raczej na 100% wprowadzamy się w niedziele. I jak dobrze pójdzie to jeszcze w niedzielę wyciągnme K. do Ikei po różne duperelki. I Stasiowi wyprawkę do przedszkola musimy kupić. Te wydatki mnie przerażają!!!

A co do wagi dzieci, to mi położna mówiła, że na USG nigdy nie są w stanie określić jej dokładnia, więc Anouk, może Twoja Julka jest większa:) A najważniejsze żeby zdrowa była, na mamusinym cycusiu szybko nadrobi zaległości:)

[andzia]

Anielinka a jakie macie imię dla małej wybrane? Nie wiem, może już pisałaś, a ja przeoczyłam...

[kasioleqq]

ooo matko nie zdazylam zauwazyc, że Cafe gdzies zagineła...cekawa jestem czy Oluś na świat się już udał???

swoją drogą powie Wam, że im bliżej tym gorzej ciągle płacze i myślę czy dam radę z takim maluszkiem...a poza tym perspektywa porodu tak mnie przeraza, ze umieram ze strachu...:36_1_44::36_1_44::36_1_44: