"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[cafe82]

magda brawo dla michalka,cyz te zebole wreszcie wyjda?
goska i mi sie marzy krakow,i warszawa-ale tylko dlatego,ze po prostu nigdy nie bylam-mam nadz,ze jeszcze w te wakacje uda sie skoczyc i tu i tu
kasioleqq fajnie,ze tesciowie zajma sie kacperkiem,przynajmniej na spokojnie wszystko porobicie
anielinka i ja nie moge sie napatrzec na amelcie....sliczna jest

beata super zdjecie na NK,odezwij sie !co u was?

[cafe82]

andzia

Magda współczuje koszmaru zębowego i walniętego sąsiada
I brawa dla Michałka, zdolny z niego chłopiec. Mnie wczoraj lekarz próbował przekonać, że dzięki temu, że zołzy sa takie żywe to się szybciej i lepiej rozwijają i porównując je z dziećmi w wich wieku wypadają baaaaaardzo dobrze. Ale jakoś mnie nei przekonał...czym ja się mogę pochwalić, ze podjezdzają jeździkami pod parapet, łapią się go, jeździki odjezdzają, a one wisza jak małpy, az nie spadną???Albo, że skaczą ze stołu na krzesła i nie zawsze trafią???

skad ja to znam

zdrowka dla dziewczynek

[cafe82]

magda ale sasiedzi,nonono...szkoda gadac

mialam zrobic zakupy ale oczywiscie leje
olek zajal sie soba wiec mam chwile
nie bede wspominac ,ze kolejny dzien mam meeeega lenia
K bedzie w nocy dopiero:(
jak mlody padnie to musze,muuuusze sie wreszcie za cos wziac,tymbardzije,ze mamy jutro gosci

[kasioleqq]

cafe jak ten czas leci to juz siodmy tydzien u Ciebie...:) kurde nie moge sie doczekac kiedy bedziesz wiedziala cos wiecej, np.czy bedzie Baska czy drugi Olus???

a ja wlasnie wrocilam, strasznie boli mnie glowa nie moglam nic robic normalnie brak slow, tata mi pomagal, ale stweirdzilam ze nie zrobie zbyt wiele i wrocilam do domu...

a w domu taka straszna ciszaaaa!!! zawsze pelno Kacpra ktos rozrabia, krzyczy a teraz taka cisza...masakra, fajnie bo odpoczne i porobie co musze ale jednak brak mi go juz po pierwszym dniu...

[gosiammm]

Witajcie:)
Ja tylko na chwilkę, właśnie wróciłam z pracy:) i mam suuuuuuper wiadomość!!1 ?Udało mi sie podłapać pracę zdalną przez internet na pół etatu jednak stopień niepełnosprawności czasami się przydaje:)
No to teraz bede mega zajęta;) no i teraz też uciekam bo Kuba wrócil z kąpieli:)

[kasioleqq]

gosia ale suuuuper:) swietnie zaczyna sie ukladac:) gratuluje:Brawo:

[andzia]

Hej,
u nas masakra, nawet nie bede pisac szczegółów, na moje mutanty nawet relanium nie działa. Zośka już lepiej, nie mędziła dzisiaj za mocno, tylko nadal nie chce jesc, za to marysia teraz nadrabia

Gosia baaaaaardzo się ciesze i gratuluje, zdradzisz jakies szczegóły?
Kasioleqq super, ze tescie zabrali Kacpra, a Ty mozesz w spokoju dokonczyc remont. Niech głowa szybko przestanie bolec.
Cafe rzeczywiście czas szybko leci, kiedy teraz idziesz do lekarza?

[andzia]

Jutro mamy ich do rodziców na kawkę i obiad, zobacyzmy jak będzie z Maryśką...
W chacie mam syf, ale sił brak na ujarzmienie go, kręgosłup znowu wysiada, a i nocka zapowiada sie kiepska...

[andzia]

Laski oglądacie YCD?
Ja nie wiem kto tą Rusinową ubiera, z odcinka na odcinek wyglądała coraz gorzej, ale dzisiaj to juz prawdziwa pokraka

[andzia]

A co ja jakiś dyzur nocny dzisiaj prowadze?
Maryśka obudziła się już 4 razy, zajefajna nocka się zapowiada

Anielinka hop hop

[ROSE666]

I JA SIĘ WITAM!!
Spóxnione życzenia dla wszystkich dzieciaczków!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Andzia sił kochana!!!! Będzie dobrze, a syfem nie przejmuj się. Na pewno rodzice zrozumią.
Gosia gratki za zdalna pracę, fajnie wszystko się układa!!
My nadal chorujemy. Wczoraj skońcxzyłam odgruzowanie pokoi. Marcel mnie wykończył jęczeniem, wyciem i w ogóle jest strasznie niedobry na ta chorobę. Mama zaproponowała, żebym sobie gdzies pojechała, poszła. Też ostatnie nocki spałam tylko kilka godzin i cały dzień marcel na mnie wisiał W końcu pojechałam do Poznania do ikea. Przy okazji myslałam, że kupię mebelki i stół a G. tylko odbierze. Na miejscu okazało się, że nie ma takiej opcji i pokupowałam pierdoły, takie tam. Oczywiście nie zabrakło przygód!! G. tak mi zrobił dobrze, że dał nawigację i prowadziła nas raz dobrze, raz źle. Masakra!! Nie moglam wyjechać z poznania. Zawsze jeżdżę ze ściągą z neta i jest dobrze.
Mam nadzieję, że tą nockę prześpię. W sumie to nawet nie zasnę prze 1 Bo już się odzwyczailam spać wecześniej.

[andzia]

Hej Vercia!!!
Zdrówka dla Was,
ja też spię po kilka godzina na dobe i to w ratach, Maryśka cały czas sie budzi, ach...muszę czekać do następnych urodzin, żeby od nich wszystkich odpocząć

[andzia]

Moja:
egoistycznie trochę za zdrowie wszystkich chorowitków!!!
i za lato, bo wiosny to już chyba nie będzie!!!

[ROSE666]

Witam i stawiam kawusię!!
Dzisiaj marcel czuje się lepiej, nocka przespana, bez pobudek. Ja za to zdycham. Mam zapalenie zatok i tak to olalam, że wczoraj musiałam lecieć po antybiotyk. Do tego mam zawalone gardło Dzisiaj nigdzie nie wychodzimy nawet na 5 minut, może mi się poprawi samopoczucie.
Andxzia jak nocka???
Cafe jak samopoczucie???/

[ROSE666]

Kobietki jakie plany na weekend???
Ja biorę się za ciasto, krówkę na biszkopcie.

[anielinka]

Witam...

wczoraj nawet nie miałam kiedy zajrzec...byliśmy na pogrzebie, później zaprosili na stype do restauracji, jak przyjechaliśmy do domu to jeszcze nas odwiedziła siostra Ł. ze spóźnionym prezentem dla Amelki (dostała znikopis i nie rozstaje się z nim od wczoraj) i tak dzień zleciał...wieczorem byłam padnięta na maksa

Andzia sił dla Ciebie i zdrówka dla dziewczyn!!! udanego obiadu u rodziców!!!
Gosia super że będziesz miała dodatkową prace:)) niedawno narzekałaś na brak pracy, a zaraz bedziesz narzekała na jej nadmiar
Veronica kurujcie się chorowitki, zdrówka!!!o nawigacji nic nie mów, Ł. nie raz bluzgał na nią, bo źle droge pokazywała
planów narazie żadnych nie mamy, pogoda jest narazie znośna, świeci słonko i jest 20 sł. więc może gdzieś wybedziemy np. nad morze

[anielinka]

Miłego, rodzinnego dnia kochane!!!!

[andzia]

HEloł:)

U nas lepiej...Maryśka do 1-wsze w nocy płakała i wciaż się budziła, ale temperatury nie miała. O 1-wszej podałam jej nurofen i spała do 7-mej:) Od rana humory powiedzmy, że dopisują, nawet apetyt w miare, wracamy do żywych
Chłopaki poszły na procesje i zołzy odstawiły pół godzinną szopkę pod drzwiami, że tez chca wyjsc. ZAraz się bedziemy szykowac, troche połazimy i mykamy do rodziców.

Vercia dobrze, ze z Marcelkiem lepiej, a Ty sie kuruj, z zatokami nie ma żartów i czesto bez antybiotyuku ani rusz, znam to niestety Zdróweczka

Anielinka pewnie ciężki i smutny dzień był wczoraj::(
Znikopis fajna sprawa, chociaż u nas juz poszedł w odstawke, jak wszystko po kilku dniach

[magda_79]

Witam!

Vercia zdrowka dla Ciebie i MArcelka! Kuruj sie, bo piekna pogoda, a Wy bedziecie w domu siedziec.

Andzia dobrze, ze juz dziewczyny lpeiej. Milego dnia u rodzicow!

Gosia naprawde suuuuper wiadomosc z ta praca!!! Gratki!

A nam chyba Andzia przeslala zołzikowe fluidki i od rana masakra. Znowu katar!!! Cala noc u nas, rzucanie sie i placz. Teraz tez, ciagle NIE i krzyk.
A ja mam jakiegos mega dola, nawet nie wiem dlaczego. A P. niczego nie ulatwia. Zamiast przytulic i pocieszyc to mega pretensje. Wlasnie wrocilam z placzem z placu zabw, a on zostal z Michalem :(
To tyle u nas!

[gosiammm]

Cześć dziewczyny:)
Ja z tą pogodą nie wydole:/ Wczoraj caly dzień bolała mnie głowa, a dzisiaj jestem mega śpiąca... Współczuje wam wszystkim nocek, bo u nas ostatnio odpukać, ale jak zęby odpuściły to nocki przesypia całe, a dzisiaj pospał do 7, a więc też nie najgorzej:)
My już robimy obiad, potem coś P. wspominał o spacerze, ale mi się strasznie nie chce. Już wolałabym dzisiaj być w pracy, bo jakoś musiałabym znaleźć siły na wszystko i dzień by zleciał, a tak chodzę z kąta w kąt i nawet Kuba ze mnie pożytku nie ma.
Veronica zdrówka dla was!
Magda ehhh szkoda, że pokłóciliście się z P. Mam nadzieję, że P. zauważy, że potrzebujesz wsparcia i pomoże ci zakopać doła!
Andzia cieszę się, że z dziewczynkami lepiej!
Anielinka ehhh smutny dzień za wami:(

[kasioleqq]

hejka;)

i ja witam z meeeega dolem...

mielismy z R. dzis poleniuchowac w domku nawet mielismy nie jechac do babci tylko pobyc troszke sami, ale oczywiscie okazalo sie ze musi jechac do pracy, bo maja jakies spotkanie!!! mam takiego dola ze szlag mnie trafia, wzielam sie za robienie pierogow ruskich, tzn.wstawilam ziemniaki dopiero na farsz...
ogolnie pogoda zajebista, ale ja nawet dzis nigdzie nie wychodze chybaze moze pozniej podjade do babci zawiesc kilka pierozkow...
Kacper w siodmym niebie bo od rana na dworze chodzi do kur, kaczek, gesi i krolikow nawet moje dziecko nie mialo czasu pogadac ze mna przez tel.:(
to tyle u nas...;/

[kasioleqq]

Andzia fajnie ze nocka w miare;) i ze dziewczynki lepiej:) milego obiadowania u rodzicow:)

gosia tak to jest w pracy musi sie chciec a w domu nie koniecznie/...

madzia oby p.cie zrozumial i zakop dola:)

Anielinka wspolczuje wczorajszego dnia, pogrzeb to najgorsze co moze byc...;(

vercia zdrowka kochana dla was:) i z zatokami faktycznie nie ma zartow ja kiedys tak sie zapuscilam, ze mialam punkcje...okropne teraz musze bardzo dbac o zatoki...

[kasioleqq]

spadam robic pierogi...zajrze pozniej;)

udanego i rodzinnego dnia kochane kobietki:)

[andzia]

Ale tu cisza...
za nami dość miły dzień, pogoda tez całkiem całkiem, od jutra ma być niby cieplutko, oby:)
ZOłzy juz lepiej, tylko nadal nie mają apetytu, no ale juz tak nie mędzą i nie gorączkują.

Magda przysięgam, że to nie od nas te wirusy, oby Michałkowi szybko przeszło.
A Ciebie tulam mocno, faceci to tylko faceci:/

Kasioleqq ale mi narobiłaś smaka na pierogi ruskie...Nie stresuj się tak bardzo i nie fochaj na R., takie czasy niestety

Gosia tego jeszcze nie grali, żeby tak tęsknić za pracą

[gosiammm]

Witajcie wieczorowo:)
Jutro nie będę miała pewnie czasu żeby do was zajrzeć to stwierdziłam, że coś wam dzisiaj jeszcze tutaj spłodzę;)
Jak mi senność minęła to wygoniłam chłopaków na spacer, a ja posprzątałam kuchnię, łazienke i sypialnie:) Jak wrócili ze spaceru rodzice zadzwonili, że jada na naszą działkę to wzięliśmy Kubę i Yoko i też poszliśmy na spacer:) A więc w sumie fajnie spędziliśmy dzień:)
Jutro idę na 8 do pracy i pewnie posiedze do wieczora bo dostajemy prasę i trzeba ją będzie porozkładać:/ Oczywiście jak Gosia do pracy idzie na weekend to ładną pogodę zapowiadają - wiedziałam, że tak będzie.... no ale nie będę narzekać..