Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Mam dosć:Padnięty:
Gdzie one sie tak znowu zaprawiły, kaszla, smarają, do tego brak apetytu, myśle, ze zeby dokłądaja sie do tego wszystkiego:Padnięty:
Nie zjadły pomidorówy, rybą tez pogardziły, spały nie cała godzine, chodza i marudza. Stasiu tez marudzi, ze nudno, kiedy wroci tata itd. Nie moge juz:Histeria::Histeria::Histeria:
Jutro mielismy isc do znajomych na walentynki, robia małą imprezke w chacie na 6 par i standardowo dupa wielka:Płacz:

Odnośnik do komentarza

anielinka
a ja dostałam taki dziś wycisk na bieżni że mam teraz już czuje zakwasy, wszytskie mięsnie mi drżą :Padnięty: myslałam że nie wyrobie normalnie, tak zaczeła szybko lecieć, że aż zaczełam biec, myslałam że nogi pogubie, a pielęgniarka z lekarka się zagadały i nie zauwazyły że ja tak zapier****, no a ja myślałm że tak ma byc :lup:


Anielinka
przepraszam, ale jak sobie to wyobraziłam, to zaplułam komputer ze śmiechu :sofunny:

Odnośnik do komentarza

andzia
anielinka
a ja dostałam taki dziś wycisk na bieżni że mam teraz już czuje zakwasy, wszytskie mięsnie mi drżą :Padnięty: myslałam że nie wyrobie normalnie, tak zaczeła szybko lecieć, że aż zaczełam biec, myslałam że nogi pogubie, a pielęgniarka z lekarka się zagadały i nie zauwazyły że ja tak zapier****, no a ja myślałm że tak ma byc :lup:


Anielinka
przepraszam, ale jak sobie to wyobraziłam, to zaplułam komputer ze śmiechu :sofunny:

:36_6_5::36_6_5::36_6_5:...tak naprawde to ja teraz też się z siebie śmieje :36_1_21:

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Andzia co za paskudne chorobska sie u Was plączą! A moze to wlasnie przez zeby? Obnizona odpornosc itp. I przejdzie jak zebole sie przebija. Oby! Tulam mocno!

Anielinka wybacz, ale i ja sie usmialam jak sobie wyobrazilam Ciebie na tej biezni :hahaha:

Gosia praca bedzie! Musi! Tylko to naprawde teraz kiepski czas.

Po pracy pobieglam od razu do kiosku zobaczyc nasza Gosie! I bardzo sie wruszylam, szczegolnie jak czytalam ostatnia czesc o Kubusiu :). Super artykul i dodajaca otuchy historia! No i fajowa fotka ;)
Zostawie sobie ta gazete!

Odnośnik do komentarza

A ja nie kupiłam gazety, bo nie miałam jak. K. jeszcze nie ma, siedze i rycze, zrobiłam mu awanture przez telefon, ze chyba cała budowa mnie słyszała:Histeria:Znowu sama musiałam kłaść bande spac, ZOśka nie chciała zasnac, miała zawalony nochal i ponad godzine ja nosiłam na rekach. I jeszcze tesciowa przyszła, po ostatniej akcji nie mam ochoty na jej widok, w ogóle z nia nie rozmawiam, a ona przychodzi jakby nigdy nic, bez zadnych tłumaczen, no masakra:glass:

Magda
niech gorączka szybko mija, współczuje bólu kregosłupa.

Odnośnik do komentarza

lece za chwile do sklepu
ale musialam zajrzec

magda :36_3_15::36_3_15::36_3_15:
anouk i dla ciebie sil:36_3_15:
goska dzis postaram sie kupic gazetke-tez bylam pewna ,ze to w jakies lokalnej,dlaczego sie nie pochwalilas,cooo?
anielinka hehehe,i ja usmialam sie z biegania:36_6_3:
andzia :Całus:

to tak tylko na szybko,bo mam niewiele czasu ale wieczorkiem nadrobie

udanej soboty

Odnośnik do komentarza

Witam:)
Nocka taka sobie... Ale mimo wszystko jestem baaaaardzo wyspana:) Kuba oczywiście obudził się o 6 ale poleżeliśmy sobie prawie do 7:) A teraz ładnie się klockami bawi:)
Magda cieszę się, że podobał ci się artykuł:) Współczuje bólu kręgosłupa :Całus: Mój kręgosłup nie może dojść do siebie po tym upadku jaki zaliczyłam z Yoko :glass: w ciągu dnia nie jest najgorzej, ale w nocy boli...
Andzia o teściówce pisać nic nie będę... bo szkoda słów... Szkoda, że K. tyle czasu spędza w pracy, nie dość, że ty cały dzień z trójcą to jeszcze wieczorem sama...
Cafe miłej pracy :Całus:

Odnośnik do komentarza

Witam!
U nas nocka tez w miare, gdyby nie to, ze mlody od 5 rano walczyl z zebami. Teraz spi, ale po wielkim ryku. Juz nawet nie pamietam kiedy tak plakal :(
P. nie ma meczu, ale wynajeli z chlopkami hale i do 13 bedzie gral. Potem wpadaja znajomi zm oim chrzesniakiem. Zamowimy pizze i posiedzimy.

Andzia wiem, ze K. Was utrzymuje i musi pracowac, ale cholera moim zdaniem tak powinien to poukaldac, zeby jednak z Wami na wieczor byc! Przeciez to mozna swira dostac tak siedziec caly dzien z dziecmi. Tulam mocno i mam nadzieje, ze jak juz zda ta budowe to bedzie lepiej!

Gosia a smarowalas czyms plecy? Mi wieczorem P. posmarowal Naproxenem (chyba jakoas tak) i nawet troche pomoglo.

Odnośnik do komentarza

Zoisa zasnęła.
Niby tylko jedno dziecko w domu mniej, a jak róznica. No luz totalny. Zosia troche maruda, chyba nie może sobiue znalezc m,iejsca bez siostry, dobre kilka miesiecy sie nie rozstawały:Oczko:

Magda
fajne plany na popołudnie. Moja siostra zaproponowała, ze przyjdzie posiedziec wieczorem z dzieciakami, zebysmy mogli wyskoczyc do znajomych na walentynki. Zobaczymy, zalezy o której w róci K. i w jakiej formie beda zołzy.
K. ma swoja firme jak wiesz i sa rzeczy, na które nie ma wpływu, jak nie zdadza do pon. tej budowy to zapłaci kare, to w sumie nie jego winy, bo głowny inwestor namieszqał z terminami i w czwartek im pow. ze to nie do nast. pon. jak mysleli, tylko do tego. K. tez jest zmeczony, pracuje po 16 h na dobe, spi max 6, masakra. Mam nadzieje, ze jak to w koncu zda, to zrobi sobie kilka dni wolnego.

Gosia
artykuł śliczny, wzruszajacy, powiem Ci, ze nawet sobie nie zdawałm sparwy, ze tyle sie nacierpiałas przez ta chorobe. Dzielna z Ciebie kobietka, mam nadzieje, ze spełnia sie Wasze marzenia o drugiej dzidzi, niekjoniecznie w liczbie mnogiej jak przewiduje P.:Oczko:

Stasiu zaglądał mi przez ramie jak czytałam i mówi: mamo, to ta pani co była na kulkach. Czemu ona jest w gazecie? Pisze, ze mamy znowu pojechac na kulki z nimi::):

Odnośnik do komentarza

goska artykul zrobil wrazenie na calej mojej rodzinie-i ja nie zdawalam sobie sprawy ile bidulo wyciarpialas:36_3_15:
magda mile popoludnie widze,super
andzia fajnie,ze macie w planach wypad do znajomych,na pewno uda sie pojsc

moi rodzice znow porwali olka na noc...zaczynam miec wyrzuty sumienia,bo tak malo mam dla niego czasu a jeszcze daje go na noc rodzicom....
zrobilam pizze,objemy sie i pojdziemy nunac,hehehehe
ten tydzien dal mi w kosc a nastepny nie bedzie lepszy,wzdych
ale mamy mase finansowych spraw wiec przez najlbizsze tygodnie bedziemy zapierdzielac:(

Odnośnik do komentarza

Witam wieczorowo:)

Andzia, Cafe dziękuję :Całus: Powiem wam, że rozmowa z dziennikarką obudziła we mnie tyyyyyle wspomnień.... tych dobrych i tych złych... ehhh... ale nie żałuję, fajnie było powspominać... nawet te smutne rzeczy:) Przynajmniej uświadomiłam sobie jaka teraz jestem szczęśliwa :Oczko:

Magda fajne mieliście plany na dziś:) Z naszych planów nic nie wyszło... miał przyjechać kuzyn P. z dziewczyną i córeczką, ale mała się rozchorowała :ehhhhhh: i ich przyjazd został przełożony... Za to jutro jedziemy na imieniny do mojego taty:)

Andzia mam nadzieję, że udało wam się wyskoczyć do znajomych na walentynki:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...