Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

madzia :36_3_15: kurcze szkoda,ze zawiodlas sie na P,ale bedzie dobrze,na pewno
a co do porannych wyjsc....wspolczuje baaardzo,ja tez mam cholerne wyrzuty sumienia,ze musze tyle pracowac,ze tak malo czasu mam dla olka.....a rano robie tak:mowie ,ze wychodze,ze ide do pracy i ze przyjde pozniej,dajemy sobie buziaczki,mlody mowi dada i wychodze...ale powiem ci,ze mimo,ze nie ma placzu i tak mi ciezko...no ale co ,zycie:(

Odnośnik do komentarza

Hej!

Cafe no wlasnie mi sie tez nie chce tylka ruszyc. Dlatego zanim zasiadlam do Was to ugotowalam Michałowi zupke. I dwa dni z glowy. A dla nas obiad jutro zrobi P.

P. przeprasza i sie stara. JA oczywiscie sie rozryczalam i jak Misiek mnie zobaczyl ... on jest chyba mega wrazliwy, bo sam zaczal plakac i mowic: nie, nie, nie i scierac mi lzy. Tylko dlatego P. dostal szanse. Ale niestety pewnych rzeczy sie nie zapomni :((((

Odnośnik do komentarza

A ogolnie to pierwszy raz ugotowalam ogorkowa i ciekawa jestem czy Michał ja jutro zje.
A teraz standardowo: te zebole taaak go wykanczaja :( Bidulek caly czas jeczy i dzisiaj ciagle na rekach.

Jutro ide zmienic mu lekarza i w czwartek pierwszy raz do niego na szczepienie. Ciekawe ile moja klucha wazy :lup:

Andzia jak Stasiu? Caly czas chodzi mi po glowie ta lekarka - no za babsztyl!!!

Odnośnik do komentarza

cafe82
olek uwielbia ogorkowa,pewnie michalowi,tez posmakuje....lubi ogory,prawda?

Uwielbia :)))
A mi sie spodoablo gotowanie mu roznosci. Tylko pomysly sie koncza.
Jak na razie dla niego wygrywa zupa-krem z brokulow, kalafiora, ziemniakow i groszku. Wciaga to normalnie :) Ostatnio zrobilam mu z makaronem i lososiem. I co chwila zagladal do miseczki czy jeszcze cos zostalo :)

Odnośnik do komentarza

magda_79
cafe82
olek uwielbia ogorkowa,pewnie michalowi,tez posmakuje....lubi ogory,prawda?

Uwielbia :)))
A mi sie spodoablo gotowanie mu roznosci. Tylko pomysly sie koncza.
Jak na razie dla niego wygrywa zupa-krem z brokulow, kalafiora, ziemniakow i groszku. Wciaga to normalnie :) Ostatnio zrobilam mu z makaronem i lososiem. I co chwila zagladal do miseczki czy jeszcze cos zostalo :)

super ,a mowilas ,ze nie potrafisz gotowac:36_6_3:

Odnośnik do komentarza

cafe82
magda_79
cafe82
olek uwielbia ogorkowa,pewnie michalowi,tez posmakuje....lubi ogory,prawda?

Uwielbia :)))
A mi sie spodoablo gotowanie mu roznosci. Tylko pomysly sie koncza.
Jak na razie dla niego wygrywa zupa-krem z brokulow, kalafiora, ziemniakow i groszku. Wciaga to normalnie :) Ostatnio zrobilam mu z makaronem i lososiem. I co chwila zagladal do miseczki czy jeszcze cos zostalo :)

super ,a mowilas ,ze nie potrafisz gotowac:36_6_3:

Niestety, ale dalej tak twierdze. Nie potrafie przyprawiac, a dla Michała to nie jest trudno cos ugotowac. Hihihih!
Ale obiecalam sobie, ze weekend machne swoja pierwsza "prawdziwa" zupe :lup:

Odnośnik do komentarza

Hej,
ciężki dzień miałam.
Stasiu kaszle przeokropnie, nie wiem, może powinnam dac mu ten antybiotyk. K. mać.

Magda tulam mocno:Całus: mam nadzieje, ze sobie to wszystko wyjaśnicie i poukładacie!!!
Ja tez właśnie gotuje brokułową, ogórkowej zołzy nie lubia.
A Michał wrażliwiec na maxa, moje dziewczyny jak widza, ze druga płacze, bo sie np. uderzyła, to potrafia podejsc i dobic:Szok:

Cafe
dobrej i spokojnej nocy:Całus:

Odnośnik do komentarza

Magda dobrze że choć troche się polepszyła sytuacja z P. choć wiem sama po sobie że pewne sytuacje będą jeszcze długo tkwiły, ale czas pokaże... / co do ogórkowej to ja gotowałam w zeszłym tygodniu po raz pierwszy i niestety Amelce nie podeszła:( a ogórki kiszone uwielbia:) za jakiś czas zrobie powtórke, to zobaczymy.../Michałek jest naprawde wrażliwy, ale baaaardzo kochany, jednak on z Amelką ma coś wspólnego, bo ona tez taka wrażliwa i uczuciowa:)

Andzia
nie wiem co ci doradzić z tym antybiotykiem, z jednej strony może już by zacząła działać przez noc i by była jakaś poprawa, a z drugiej warto by było poczekać i posłuchać opini drugiego lekarza, bo może wymyśli jakieś inne leki hmm...naprawde niewiem

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

I ja jeszcz na chwile zaglądam.
K. wypił ferwexa i poszedł juz do łóżka, bo coś go zaczyna łamać.
Dlaczego jak się wali to wszytsko?

NIe wiem co z tym antybiotykiem, nie chce go bez sensu podawac, bo tak naprawde to na co, na kaszel? A skad moge wiedziec jaka jest jego przyczyna? Nie wiem, naprawde nie wiem...Wezme Stasia na noc do nas do łóżka, zeby miec go pod reka, bo naprawde sie boje, ten kaszel jest okropny:Płacz:

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!

Magda Twój synek jest przesłodki! Jego wrażliwość strasznie rozczula... Ja bym chciała o wielu sprawach dotyczących mnie i P. zapomnieć, ale nie potrafię i tak jak napisałaś zadra zostaje... Tulam mocno i mam nadzieję, że wszystko się dobrze u was ułoży:Całus:

Anielinka jak to dobrze, że z wynikami nie ma tragedii! Chociaż to dziwnie brzmi:Oczko: A co to jest ten holter?

Andzia brak słów na taką lekarkę:Rozgniewany: Przecież "gołym okiem" widać że coś jest nie tak skoro dzieci kaszlą na przemian i nic nie pomaga::(: Mogłaby chociaż durne badanie krwi zlecić... U nas panuje krztusiec. Nie wiem jak w twoim regionie. Może coś się przywlokło? Dużo zdrówka dla dziewczyn i Stasia:Całus:

Gosia Kubuś na zdjęciu wyszedł jak mały model! Napatrzeć się nie można::):

Cafe relaksujących snów!

U mojego gałgana z uszkami ok... Zaczynam mieć obsesje i boję się powtórek a uszy mają to do siebie, że lubią się powtarzać...::(: Jutro jeszcze skoczę do pediatry, niech go osłucha. Katar jak miał tak ma. Dzisiaj go wysmarowałam pulmexem, może go trochę odetka. Zęby już niemalże wyklute, więc najgorsze chyba za nami. Zostały tylko piątki. Spokojnych snów kobietki:Całus: Dobranoc!

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

Andzia to dobrze że bierzesz Stasia na noc do siebie, będziesz mogła choc troche spokojniej spać, mając go pod ręką...ehh jeszcze K. musi coś rozkładać- normalnie masakra :o_noo:
Mei dobrze że u Filipka juz z uszkami ok. oby już nigdy się nie powtórzyły...
holter to takie urządzenie, ktore jest podłaczone do człowieka na dobe i tam jest zapisywana praca serca...już sobie wyobrażam jak ja będe z tym funkcjonowała :Szok:

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...