Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Ehhh, jeszcze do tego wszystkiego coraz trudniej znosze poranne wychodzenie do pracy. Jakos fatalnie sie z tym czuje. Dzisiaj Michal trzymal mnie za reke i plakal. A ja wylam w drodze do pracy :(

Mlody na szczescie juz nie kaszle, jak zwykle trwa koszmar zebowy, ktory wlasnie wkroczyl w njagorsza faze :(
Za to codziennie nowe slowa:). Wczoraj Misiek zaczał mowic: buzi, chodź, czytac, a na lwa mowi: elf :)

Odnośnik do komentarza

Magda o jesteś nasza zgubo :Kiss of love:
jak przeczytałam o tym że jak wychodziłaś do pracy i Misiek trzyamał cię za ręke i płakał to aż mi łzy pociekły...wyobrażam sobie co musisz wtedy czuć i wcale ci się nie dziwie że płakałaś, musi być straszna taka codzienna rozłąka:no::no:
no to faktycznie musi byc źle z P. skoro chciałaś się wyprowadzić...tulam mocno i mam nadzieje że się wszystko ułoży :Całus:

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Do naszego prywatnego lekarza umówiłam sie na jutro na 18-ta, dzisiaj nie ma juz szans. No trzeba poczekac, nic nioe zrobie. Dziewczyny ok, leciutko pokaszluja, ale bez dramatu, za to Stasiu coraz gorzej, nic mu te nebulizacje nie pomagaja, nie wiem juz nawet jakie baddania mu porobic, zeby cos sie wyjasniło...

Odnośnik do komentarza

Dziekuje, ze jestescie!
Nie wiem co bym bez Was zrobila :)

Gosia ale bossska fotka! Kubuś cudny! Te jego oczka i wloski. Sliczny!

Andzia najgorsze, ze ja mam sie gdzie wyprowadzic :(

Anielinka koszmarne sa te wyjscia do pracy. Michał tak je przezywa.
OStatnio zalezy co chce to mowi do mnie: mama, mamo albo mami :)
JAk wychodze to placze i mowi: mami nie :(((

Odnośnik do komentarza

andzia
Magda na pewno jakoś się ułozy z P.:Całus:
Współczuje Ci tych bolesnych rozstań, może za bardzo pokazujesz Michałowi, ze nie chcesz wychodzić i dlatego i on sie rozkleja?

Wlasnie w ogole nie pokazuje. Usmiecham sie, mowie, ze mama musi isc do pracy, daje buziaka i wychodze. BEz jakiegos przytulania, przeciagania.
Raz sie nie pozegnalam, to jak wyszlam to stal pod drzwiami plakal - czyli jeszcze gorzej.

Odnośnik do komentarza

magda_79
andzia
Magda na pewno jakoś się ułozy z P.:Całus:
Współczuje Ci tych bolesnych rozstań, może za bardzo pokazujesz Michałowi, ze nie chcesz wychodzić i dlatego i on sie rozkleja?

Wlasnie w ogole nie pokazuje. Usmiecham sie, mowie, ze mama musi isc do pracy, daje buziaka i wychodze. BEz jakiegos przytulania, przeciagania.
Raz sie nie pozegnalam, to jak wyszlam to stal pod drzwiami plakal - czyli jeszcze gorzej.

Magda Michał bardzo wrażliwy i przywiązany do Ciebie. Bidulek. Z czasem na pewno sie przyzwyczai i rozstania nie beda juz tak dramatyczne:Całus:

Odnośnik do komentarza

No właśnie wyjechała, przepisała mu ten sam zestaw co ostatnio, ten sam antybiotyk :glass:
Osłuchowo czysto, gardło czyste, wiec na co ten antybiotyk?
Poprosiłam o skierowanie na wymaz z gardła, to stwierdziła, ze nie widzi potrzeby:glass:
Zwariuje jak nic.

Narazie nie podam mu tego antybiotyku, zobacze co powie jutro mój lekarz.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...