"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[anielinka]

poszłam tylko się załatwić do łazienki a tak przy okazji wypucowałam kibelek, brodzik i umywalkę:) także jutro będe miala mniej do sprzątania...

[andzia]

anielinka

poszłam tylko się załatwić do łazienki a tak przy okazji wypucowałam kibelek, brodzik i umywalkę:) także jutro będe miala mniej do sprzątania...

Haha, dokładne jak ja
Jeszcze podłogę przelciałam

Lalka super!!!

[magda_79]

Anielinka ja na biezaco z zatokami, bo P. ma ciagle problem. Lec do lekarza i niech sprawdza. Teraz taka pogoda, ze latwo je przeziebic. A niestety jak raz zachorujesz to potem sie to ciagnie :(

Ja dzisiaj tez ogarnelam chate, ale co z tego skoro jutro trzeba od poczatku :(
Romans z decha zaliczylam.

Slyszlaam, ze niedlugo snieg bedzie, a moje dziecko bez kombinezonu

[magda_79]

Anielinka fajna ta lalka :) Super, ze juz przynajniej wiesz co kupic Amelce. My dalej nie mamy pomyslu.

[andzia]

Magda Ty jeszcze nie śpisz?
U mnie też nie widac efektów sprzatania nigdy.
A dla Michała na pewno coś wybierzecie, pełno jest różnych fajnych dupereli, z FP widziałam taką ciuchcie z wagonikami. A może jakieś lego?

[Sylwia75]

Witam sie poznym wieczorkiem, jak zwykle... U nas poki co bez zmian, niby antybiotyk powinien juz zaczac dzialac, ale ja jakos poprawy powalajacej nie widze Julka dalej budzi sie co chwilke, spi strasznie niespokojnie, w ciagu dnia jako, tako, ale goraczka Ja trzyma. Andzia-jak dlugo Twoje dziewczyny sie z zapaleniem pluc mordowaly, bo Julka az tak mocno nie kaszle, ale ciezko jej oddychac i nos ma zawalony, zadne czyszczenie nie pomaga a kupy to juz drugi dzien nie robila, bo prawie nic nie je, dobrze, ze chociaz pije duzo... mam nadzieje, ze jakas poprawa jutro bedzie Trzymajcie sie i wszystkich gorazco pozdrawiam i dzieki za zyczonka zdrowia

[anielinka]

Sylwia szkoda że nie widać poprawy, trzymam mocno kciuki żeby jutro było lepiej. Buziaki dla Was!!!
Magda a jak leczy P. zatoki??? lekarz przepisuje jakieś specjalne lekarstwa???często mu to wraca?

[usiek77]

Witam i serwuje kawke dla wszystkich potrzebującychiżycze miłego dnia u nas troche pruszył śnieg już mieliśmy nadzieje że troche napada a tu nici, bo mój mężuś naszykował sanki dla Marcelka tylko ciekawe kto by miał lepszą radoche synuś czy tatuśa myśle że jeszcze się doczekamy ponoć od wtorku ma intensywnie padać

[anielinka]

Witajcie...
widać że weekend, bu puściutko tu:((

Usiek my też z utęsknieniem czekamy na śnieg, bo mamy też takie sanki z oparciem specjalnie dla Amelki, no i chcielibyśmy je wypróbować przyznam że i ja bym miała frajde z tego
u nas zapowiadali śnieg na przyszły tydzień i ponoć święta też mają być białe, więc mam nadzieje że tak będzie, bu uwilbiam takie śnieżne święta:)))

a gdzie reszta???

[magda_79]

Witam!
I my tez czekamy na snieg. Sanki dla Michała tez juz przygotowane :)
Mlody spi, mielismy na 15 jechc do kumpeli, ale zanal dopiero o 13.40. A ja wcinam makaron ze szpinakiem. Chociaz raz cos zdrowego.
Jaj uz dzisiaj nie daje rady z mlodym. Od 10.30 do 13.30 wyl non stop. Sam nie wiedzial czego chce. JAkas masakra. Ostatnia dwojka juz mu wyszla, wiec to chyba juz czworki atakauja. A nie sprawdze, bo gad nie pozwala

Anielinka ciezko jest zatoki zupelnie wyleczyc. Jak juz sie odezwa konkrenie to konczy sie zazwyczaj antybiotykiem :( Za to jesli tylko P. zaczyna bolec glowa to od razu bierze Ibupron zatoki, tylko to mu pomaga. Tyle, ze nie moze dopuscic, zeby go mocno bolalo, bo wtedy to juz kicha. No i nosi czapke. To podstawa!

Sylwia ale Jula sie nacierpi bidula. No i Wy przy okazji :( MAm nadzieje, ze dzisiaj juz lepiej!

[anielinka]

Magda właśnie ja już od kilku dni na spacerki chodze w czapce, bo jak poszłam bez, to jak przyszłam do domu to dopiero mnie łeb bolał więc zaczełam ją nosić, pomimo tego że nie przepadam za czapkami...a ibuprom zatoki musze też sobie kupić...

[justynka1984]

czesc dziewczyny
tynia jakbym widziała mojego oleczka on tez tak spi....super ze dostalas prace....

magda gratuluje pochwał i nagroda cie czeka niezła...

cafe to super ze trafila sie taka okazja z tym lokalem....a w sumie to masz daleko do pracy...najwazniejsze ze to twoje....

Usiek witamy i zapraszamy....pisz jak najwiecej....

[justynka1984]

no doczytalam w koncu...

i nie wiem co pisac jakas pustke mam w glowie
ja zaraz zmykam sie myc i spac bo do pracy na rano trzeba isc ale tylko 3 dni i mam tydzien wolnego, mam w planach posprzatac cala chalpe...

u nas bialo ciekawe jak jutro bedzie...
dzisiaj mielismy dwa koty w domu bo psy tesciowej dopadly taka mala koteczke i chcialy zagrysc ale ona jakas dziwna byla wiec tesciu ja wypuscil niby domowy kot bo od razu widac ale zalatwic sie nie chciala do kuwety...a poza tym prychala na mojego koteczka a ten zestresowany chodzil chcial sie z nia bawic a ta na niego z pazurami....ale powiem wam ze ludzie to jacys dziwni sa wyrzucilikoteczke 4 miesieczna a niech im sie swieta nie udadza jak tak mozna zrobic i to na zime....

no olek mial ubaw bo dwa koty ale dostal mi jakiegos uczulenia i boje sie ze od kota ale to chyba niemozliwe skoro nasz jest juz prawie 3 miesiace z nami i nic mu nie bylo...

olkowi wychodza czworki ale przechodzi to w miare dzielnie....

co tam jeszcze u nas??
a miachnelam dzisiaj prania i umylam jedna sciane w lazience para...a teraz odpoczywam....powiem wam ze tez mnie jakis len dopadl....

magda nas naprawa auta kosztowala 430 zł sama wymiana szyby i nic wiecej.... a u was co było??

[justynka1984]

dziewczyny ja tez robie olkowi placki ziemniaczane po postu za nimi przepada i za nalesnikami z jablkiem tez...

a wlasnie bylam sie dzisiaj obciac...ale maz jeszcze nie zauwazyl bo sobie spielam jak robilam obiad....ale powiem wam ze krotko sie scielam jak na mnie tak zby tylko mogla spiac wlosy....

[justynka1984]

dobra zmykam nadrobilam swoja nieobecnosc na forum
spokojnej nocy zycze papa

[cafe82]

hej justynka ,dawno nie zagladalas
ale zazdroszcze tygodnie urlopu ale fajnie ze troche odpoczniesz
sylwia jak julcia??
magda bidulo cierpliwosci

dopiero co usiadlam,od 5 rano....
niestety nie dalismy rady .... jutro z samego rana do roboty i zejdzie na pewno do 16-17:( i do samych swiat i ja i K na pelniutkich obrotach

[cafe82]

jutro zabieramy moich rodzicow zeby zobaczyli sklep
posiedza sobie z tesciami,obiad,drineczek...lubia sie wiec milo spedza czas,zaopiekuja sie mlodym a my spokojnie popracujemy

[Sylwia75]

Czesc Dziewczyny!!! Widac, ze weekend u Was, my dzisiaj pojechalismy jeszce raz do lekarza, po dzisiejszej nocy, Juleczka budzila sie doslownie co godzine. Zrobili Jej jeszcze raz badanie krwi i inny lekarz stwierdzil, ze ten antybiotyk to niepotrzebny, bo Julka ma wirusa i jemu wyglada to na grype!!!!" Kazal dawac paracetamol i ibuprom razem co 6 godz na zbicie goraczki i duzo pic, no i poczekac 2 dni, jak goraczka nie bedzie przechodzic to wrocic z powrotem. Juleczka dzisiaj juz moze troszeczke lepiej ale ten nos ma taki zapchany, ze szok, a jak probuje frida to nic nie idzie
Naprawde chcialabym zeby juz bylo wszystko ok, czasem mam wyrzuty sumienia, ze te wszystkie chorobska to z p-kola, ale predzej czy pozniej i tak to wszystko by zlapala.
A tak z innej beczki troche o swietach to dzisiaj byla u nas moja Mama i uszka i pierogi na Swieta mamy porobioneoczywiscie to nie moja zasluga, ja dzielnie kibicowalam Ale ,marzy mi sie Wigilia w Polsce w domu, moja Mama wyjezdza niestety, bo tam mamy jeszcze czesc rodzinki. Moze wsiade w samolot i polece, ktoz to wie.... Pozdrawiam Was goraco i zycze milego weekendu Pa!:
U nas wlasnie dzisiaj padal snieg, ale jak teraz patrze to zaczyna topniec, a mamy takie fajne sanki dla Juleczki!

[anielinka]

Sylwia no to nie potrzebnie ten antybiotyk brała Julcie, no ale kto to wiedział...zawsze jest tak że każdy lekarz mówi co innego, tylko komu wierzyć...a z krwi już są wyniki??? czy narazie trzeba czekać???
Zdrówkacia dla Juleczki, mam nadzieje że jutro będzie dużo lepiej!!!Buziaki dla Was!!!

Cafe ależ ty zalatana :) obyś tylko do świąt się z przeprowadzką uporała, super że rodzice pomagają...

Justynka fajnie że masz tydzień urlopu, akurat przed świętami, a w święta będziesz pracowała? czy wolne?

dziś byliśmy na zakupach spożywczych w realu i wiecie co, całe szczęście nie zamówiłam tej lalki z allegro, bo bym przepłaciła i to prawie 30 zł były promocje na różne lalki, no i fajnie bo można było obejrzeć na żywo jak wyglądają, Amelka mało co nie dostała oczopląsu:)) no a ja już jak patrzałam na all to miałam dwie upatrzone, więc wziełam do ręki te dwie lalki i pokazałam Amelce, a ona odrazu na nie popatrzała i wybrała tą LALKA CHOU CHOU MĂłj Pierwszy Ząbek NOWOSC 902219 (842559919) - Aukcje internetowe Allegro tak z niej się śmialiśmy, bo wyglądało to tak jakby się w niej zakochała od pierwszego wejrzenia, na tą drugą nawet nie chciała patrzeć, a do tej zaczeła pukać w pudełko, śmiać się i coś do niej gadać, a po chwili zaczeła ją całować przez to pudło, więc już nie mieliśmy żadnych wątpliwości którą wybrać...no ale niestety teraz musi na nią poczekać do świąt...

[anielinka]

jutro Ł. mi zaproponował czy bym nie chciała pochodzić sobie sama po sklepach, a on zostanie z Amelką:))) więc skorzystam z przyjemnością z tej propozycji:)))

Dobranoc!!!

[anielinka]

jutro Ł. mi zaproponował czy bym nie chciała pochodzić sobie sama po sklepach, a on zostanie z Amelką:))) więc skorzystam z przyjemnością z tej propozycji:)))

Dobranoc!!!

[cafe82]

witam niedzielnie
ale mi sie nie chce ruszyc

sylwia nie mam slow na lekarzy,jak tamten nie mial pewnosci to mogl pacan nie dawac antybiotyku!no ale tak jak pisze anielinka,co lekarz to opinia
w kazdym razie niezmiennie zdroweczka

anielinka lalunia cudna,i te zabki super
no i maz widze stanal na wysokosci zadania....udanych zakupow
a co do przeprowadzki to kochana do jutra musze sie uwinac bo jutro otwieram juz na nowym miejscu

[cafe82]

no nic
ide walnac sobie pyyyyyszna kawusie na dobry poczatek dnia
jeszcze czeka mnie przed wyjazdem odkurzanie,bo wczoraj tylko z wieksza ogarnelam

udanej niedzieli

[andzia]

Witam już prawie poweekendowo
Jak czytam o Waszych marzeniach o śniegu, to aż mi się słabo robi. Ja chcę wiosnę!!! Wykończy mie to ubieranie dzieciaków. Wczoraj byłąm do południa sama, bo K. był w pracy, po 50 minutach ubierania całej trójki odpuściłam i na spacer nie poszliśmy. Ubrałam jedną, zabierałam się za drugą, to ta pierwsza się do połowy rozebrała i tak w kółko. Jeszcze Stachu wszystko nakręcał, śmiał się z nich, więc te dawaj, znowu zdejmowały buty itd. Masakra!!! Dzisiaj chłopaki poszli do kościoła, wiec chciałam wyjść sama z zołzami i znowu 40 minut ubierania. Jak już byłyśmy na dworze, to ciekło ze mnie, gdzie ta wiosna

[andzia]

Zaraz Was poczytam, musze pograć jeszcze ze Stasiem w żółwie