Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Andzia ale super weekend ci się szykuje, a z zakupami to jednak warto jechać w tygodniu bo w weekend będzie koszmarnie tłoczno, bo to Mikołajki akurat wypadają w niedziele...
a ja planuje mieć dużą, prawdziwą choinke w tym roku:) też się troche obawaim Amelki, ale myśle że nie będzie tak źle, najwyżej jak strace cierpliwośc to zaraz po świętach rozbiore...:)

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Joł!!!

Ja na sekunde, właśnie robie obiad, zołzy poszły spac, ale jeszcze świgaja smokami, a chłopaki na spacerze. Stasiu juz lepiej, kaszel sie urywa, za to dziewczyny zasmarane, nie wiem od czego, nocka była fatalna!!!!!!!

Cafe piękny pokoik, kolory, mebelki, super!!! A najbardziej rozwaliło mnie to łóżko, nie ucieka Olek z niego?

Miałam wczoraj pisac, zajrzyjcie na priva.

Odnośnik do komentarza

Witam i ja:)
Właśnie obiad gotuję - dzisiaj będzie chińszczyzna:) Chciałam jakąś godzinkę temu uśpić Kubę, ale nie udało się... pospał dzisiaj do 8 i nie chce teraz iść spać:/
Andzia My też stwierdziliśmy, że w tym roku odpuszczamy sobie choinkę... Gdyby był tylko Kuba to pewnie nie rezygnowalibyśmy z choinki... ale jest też Yoko:) a Yoko+Kuba+choinka...hmmm...wolę nie mieć w domu takiego zestawienia...
Cafe śliczny pokoik ma Olek... nie dziwię się mu, że chętnie w nim się bawi...

Odnośnik do komentarza

Witajcie, za mną okropna noc...i to nie z powodu Amelki, bop ona smacznie sobie spała caałą noc, w przeciwieństwie do mnie...najpierw nie mogłam zasnąć, poźniej zaczęło mi strasznie seducho walić, zimne poty, pożniej gorące, w klatce piersiowej coś dusiło...strasznie się przestraszyłam, bo nie wiedziałam co mi jest...więc chodziłam przestraszona po mieszkaniu...rano poszłam do mamy żeby zmierzyć u niej ciśnienie i okazało się że mam 155/100...więc pojechaliśmy na pogotowie, lekarka mnie zrąbała że z takim czymś to się odrazu przyjeżdza, albo wzywa pogotowie, w każdym bądz razie osłuchała mnie wybadała, zrobili ekg, dali tabl. na zbicie i było już lepiej, zapisała mi do domu jeszcze tabl. na ciśn. i na kałatanie serca...a czym prędzej musze iśc do lekarza żeby porobić wszystkie badania, wyniki :Kiepsko:

Cafe pokoik śliczny, nie powiedziałabym że to dla dziecka które ma ponad roczek. tylko dla 3 latka:)) łóżko "prawdziwe", krzesełka, stoliczek normalnie szok!!! Baaardzo ładnie naprawde...
Andzia dobrze że Staś już mniej kaszle, jeszcze tylko żeby zołzom smary nie leciały to byłoby super...
zajrze wieczorkiem, idziemy jeszcze do mojego taty na imieniny:)

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Witam!
JEjku, jak ja sie stesknilam za Wami!!!
W dzien nie ma szans, zeby usiasc. Dobrze mowilyscie, ze sie zaczne jak Michał bedzie chodzic :lup:
Dzisiaj tez wpadam na minutke, jutro nadrobie. Jutro o 10 rano mam egzamin z sluzby cywilnej, a jeszcze nie zaczelam sie uczyc :lup:

Cafe my szczepilismy Michała na pneuo. Na razie jestesmy po pierwszej dawce, druga po 2 m-cach. Pokoj niesamowity!!!

Rena pls! Odzywaj sie! Bardzo nam Ciebie tu brakuje!

Anielinka matko! Co to za akcje nocne? Zdenerwowalas ie czyms? Nie mozesz takich sytuacji bagatelizowac!!! Bo klala na gole dupsko! Zdrowka!

Przepraszam, ze wiecej nie odpisuje. Wszystko przeczytalam. Jutro nadrobie!
No i napisze jak bylo w operze :hahaha:

Aha, trzymajcie jutro za mnie kciuki!

Buziaki!

Odnośnik do komentarza

He,
u nas kiepsko, dziołchy zasmarane, maryśka dużo gorzej. cały dzień była meeega marudna, teraz juz tez miała kilka pobudek. Najgorsze, ze wyjmuje ja z łózeczka, czyszcze nos, a ta wariuje, nie chce spac, tylko sie śmieje, spiewa, nosz kurka no!!!
Stasinek juz super, dzis zakaszlal tylko kilka razy, jak noc bedzie spokojna, to jutro pojdzie do pkola, tym bardziej, ze maja andrzejki.
A w ogóle to moje giganty spały dziś tylko 45 minut i to w różnym czasie, padamy na pyski:Padnięty::Padnięty::Padnięty:

Odnośnik do komentarza

Anielinka o matko, az sie wystraszyła czytając o tym, co Cię spotkało. Zrób koniecznie badania, mam nadzieje, ze to tylko taki jednorazowy wyskok. ialaś wczesniej problemy z ciśnieniem?

Cafe brawo dla Oleczka za spanko na "dorosłym" łóżku. Moje zołzy kompletnie do tego nie gotowe. Musisz go usypiac, czy sam zasypia?
Ja juz widze te ucieczki u mnie:lup:
Czy jutro moge liczyc na Twoje towarzystwo do kaffki?

Magda kciuki oczywiscie sa!!!
Koniecznie zdaj relacje z opery::):

Gosia jak robisz chińszyzne?
Nigdy nie robiłam sama, zawsze z mrożonki albo Fixa. Kupiłam sobie ostatnio Wok w Ikei i jeszcze nic w nim nie robiłam:lup:

Odnośnik do komentarza

Hej...
a ja właśnie oglądalam Taniez z gwiazdami i bardzo się ciesze że Mucha wygrała, bo tej Nataszy to nigdy nie trawiłam...
Magda niczym się nie zdenerwowałam, to tak samo z siebie...a wcześniej nigdy tego nie miałam, z tym że u nas w rodzinie ma moja mama, tata i brat, a więc pewnie rodzinne...
czekam z niecierpliwością na relacje z opery:))
oczywiście będe trzymała mocno kciuki!!!

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Witam się szybciutko:)
Andzia ja chińszczyznę też robię z mrożonki+fix;) chciałabym kiedyś sama zrobić, ale jakoś tak wydaje mi się, że duuuużo roboty przy tym jest.... Zdrówka dla dziewczyn!
Anielinka zdrówka Kochana! dbaj o siebie! Też oglądałam taniez z gwiazdami i bardzo się cieszę, ze Mucha wygrała, bo jak widze tą słodko-pierdzącą Natasze...nie lubię takich osób...
Magda czekam na relacje z opery! Kciuki oczywiście są!

Andzia pocieszę Cię, że Kuba dzisiaj w ogóle nie spał... Padł o 19 dopiero, a przed chwilą miał pobudkę z taaaaaaaakim rykiem i powiem wam, że nie nadaję się na matkę:( tak szybko tracę cierpliwość dla niego:( a potem mam wyrzuty.... Mam nadzieję, że zdrowy rozsądek zwycięży i nie zdecyduje się na drugie dziecko:((((( Bo ja się poprostu do tego nie nadaję...

Odnośnik do komentarza

Wiadro kawy plissssssssssssssssssssssss

Takiej jazdy w nocy już dawno nie mieliśmy, raz jedna raz druga, o obłed. Powód-zatkany nos. Maryśka ro biła takie jazdy, ze w końcu wzielismy ją do siebie, ale w ogóle nie chciała sie położyc, K. położył ja sobie na brzuchu i gdy myślelismy, ze juz spi, nagle usiadła na tym brzuchu i zaczeła skakac krzycząć tatatatatata hahahaha(patataj ihaha:Oczko:)
Masakra!!!

Anielinka ja nie oglądałam TZG, ale tez sie ciesze, ze Mucha wygrała, nie znosze Urbańskiej.
Gosia lańsko na dupsko? Ja tez czesto trace cierpliwosc, a dzis w nocy to juz w ogóle darłam pape wiecej niż trzeba!
Cafe hej.
Współczuje rozterek związanych z praca, nie ma co na siłe. Życze mądrych decyzji:Całus:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...