Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Joł,
miałam sprzatac i prasowac, ale chyba mnie zwiało przy myciu okna i ledwo ruszam szyją:Kiepsko:

Anielinka :Całus:
A ja na Twoje:D
Magda usprawiedliwiona, ale Gosia, Cafe i s-ka dostana lejty na dupsko:Padnięty:

Justynka spokojnej pracy.
Pewnie, ze jak chca kupic to bierz, mój Stasiu by sie pewnie z takiego ucieszył.

Sylwia witam serdecznie. Pisz dużo, jak nas nałogowo podczytujesz, to pewnie wiesz, ze mamy tu dwie mamy ze Szcecina:)

Odnośnik do komentarza

anielinka
ooo Andzia:))
wiedziałam że mogę liczyć na Twoje towarzystwo :Oczko:

::):::):::):::):

K. dzisiaj był u swoej starej klientki, i której robił dom jeszcze jak byłam w ciaży. Ona ma trzech synków i wciąż mu zazdrościła, ze bedzie miał dwie córeczki. No i dzisiaj do niej pojechał na serwis i dała mu dwie sukienki dla dziewczyn. No po prostu byłam w szoku, ale takim bardzo pozytywnym oczywiscie.

A sukienki śliczne, takie:
Sukienki/spódniczki - KONICZYNKA – Quadri Foglio, Dolphin, Quadri Denim – markowa odzież dla młodzieży i dzieci, ubrania dla nastolatków, ubranka dla dzieci, ubrania dla dzieci, ubranka dziecięce, ubrania dziecięce, odzież dziecięca

Odnośnik do komentarza

A co chcialaybyscie wiedziec? Troche ciezko tak z "marszu" o sobie opowiadac :) Wyjechalam ze Szczecina ok 7 lat temu, tutaj mieszkamy, pracujemy, nasza Julka zaczela chodzic do przedszkola od pazdziernika, narazie 15godz tygodniowo, a ze poki co jestem na zw.lekarskim to mam troche czasu zeby zajac sie domem:)) Juleczka chodzi od zeszlej niedzieli i teraz caly czas chodzi i chodzi... Mamy 2 pieski, teriery szkockie, ktore teraz niestety sa ciagane za brody... walcze z tym ale Julka mysli ze to zabawa, a te biedaki tylko uciekaja...

Odnośnik do komentarza

Witajcie!
JA juz po ploteczkach i nie moglam nie zajrzec do Was :)

Andzia ale super gest klientki K.! Sukieneczki boskie!
Co do konkursu to sie nawet nie wypowiadam, poczytalam tylko dzisiaj komentarze na jego temat - porazka!!!

Sylwia witaj! Ja nalogowo podczytujesz to i szybko sie wkrecisz. Najtrudniejszy pierwszy post :)))
Ja tez jestem ze Szczecina!
Koniecznie wrzuc fotki Waszej rodzinki i pisz, pisz i pisz!

Odnośnik do komentarza

Cześć::):

Madzia jak się robi placuszki marchewkowe? W sumie Filip marchewki nie trawi, ale może zamiast marchewki dam jakieś inne warzywko?

Andzia to jest ta piaskolina Moon Sand dla dzieci:)

Veronica tulam mocno! Ja też niedawno szukałam pracy:Kiepsko: Na pewno się jakoś ułoży...

Justynka fajne autko! Oluś teraz też na pewno choć na chwilkę się nim zajmie::):

Filip mi się rozchorował... To chyba przez ten żłobek... Tak jakoś mi się wydawało, że za bardzo nie choruje ale teraz jak o tym pomyślę... W każdym razie bidulek chodził dzisiaj z gorączką::(: i kaszlał okropnie... Na dodatek wkurzyłam się trochę w przychodni, bo same starsze dzieciaki były (ja wiem... Od 10 wzwyż) i żadna mamuśka nawet przez moment się nie zawahała, żeby wejść... Pewnie nawet przez myśl im nie przeszło, żeby mnie z maluchem wpuścić... Sama nie jestem pewna jakbym się zachowała na ich miejscu, ale jak się pozastanawiałam, to jakbym widziała mamę z malutkim płaczącym dzieckiem na rękach, to pewnie bym przepuściła... Często tak robię, bo wiem jaka to ulga i dla mamy i dla dziecka, nie tylko u lekarza... A tak było opóźnienie i czekałam z Filipem ponad półtorej godziny... A teraz siedzę w pracy i zastanawiam się co kupić mojemu chrześniakowi na prezent (ma 3 latka)... Myślałam o takim warsztacie
SMOBY Warsztat Mechanika CARS Auta Zygzak McQueen (824235585) - Aukcje internetowe Allegro bo to fan Zygzaka... I nie wiem czy nie za dużo ma tych Zygzaków i czy nie kupić mu takiego zwykłego warsztatu... Miłego wieczorku Wam życzę!

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Mei,
dużo zdrówka dla Filipka!!!
Co do zachowania w przychodni, to wiem jak to jest. my byliśmy kiedyś z całą trójką, najpierw weszłam do gabinetu ze Stasiem, pozniej z Zośka i na końcu z Maryska-K. czekał z reszta na poczekalni. Jak wychodziłam z Zośka to facet, który miał numerek po mnie wepchnął sie prawie do gabinetu, wiec mówe, ze chwila, bo jeszcze tam wchodze, a on do mnie po chamsku: Boze, to ile Pani ma tych dzieciaków???
Bez komentarza, wiocha i tyle.

Co do prezentów to ostatnio polecałam Anielince gry, dla 3-latka w sam raz:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...