"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[magda_79]

Kurier wlasnie przywiozl paczke ze Streetcom - ide zobaczyc.
P. zostal zakwalifikowany do kampanii gum do zucia

[andzia]

Za nami miłę popołudnie, tzn. normalne, ale bez zadnych akcji, fochów, histerii, wiec od razu humor lepszy.
Musze pomyć podłogi, a nie chce mi sie jak nie wiem

Cafe a ja CI zazdroszcze takiego samotnego wieczoru. Potrzebowałabym sprzedać komuś dziewczyny na kilka godzin, żeby posprzatac na błysk ich pokój, a tak to nawet nie mam kiedy, bo z nim ciężko. Nie wspomnę o oknie, aż wstyd przyznac kiedy ostatnio było myte

Magda ale macie fajnie z tym Streetcomem, mi tam nic nie przesyłają

Anielinka wspołczuje braku pradu, znam ten ból, bo na mojej prowincji po kazdej burzy jestesmy bez

[anielinka]

Magda dobrze że już z Michałkiem lepiej, a Ty przegoń choróbsko precz!!! i co dostałaś ciekawego ze streetcomu? mnie omijają i nic nie dostaje

[anielinka]

a ja dzisiaj zasnełam z Amelką podczas drugiej drzemki, spałysmy 1,5 godz. jak się obudziłyśmy to tak było ciemno, że myślałam że to już noc:) a teraz siedze sama, Ł. zasnął razem z Amelką podczas usypiania a mi nawet oczy się nie kleją :(

[gosiammm]

Witam wieczorowo:)
My po szczepieniu... Kuba waży 11800 od września przybrał tylko 100 g... Kuba trochę bręczał jak mu doktorek w gardło zaglądał... ale przy szczepieniu ani nie miauknął
Bajzel w tej naszej przychodni mają niezły... prawie wszystkie dzieci na 16 były zapisane:/

Dzisiaj okazało się, że nasze plan sylwestrowe diabli wzięli... Trzeci rok z rzędu będziemy w domu siedzieć-rewelacja!

[anielinka]

Hej Gosia:)
no to super że na szczepieniu obeszło się bez płaczu..
no to kiepsko że z Sylwestra nici wyszły:( my też będziemy w domu siedzieli, może zorganizujemy jakieś "forumowego" Sylwka

[andzia]

Pomyłam podłogi...

Gosia a to źle, że Kuba tak mało przybrał?
Szkoda z tym skwkiem, co sie stało?

[gosiammm]

A mi się na wspomnienia zebrało i poczytałam nasze posty z wigilii i sylwestra 2008 A niektóre z nas miały nadzieję, że sylwester 2009 będzie bezalkoholowy bo fasolki będą...a tu co??? A tu nic!!! Do roboty dziewuchy!!! Możecie jeszcze zdążyć

[andzia]

gosiammm

A mi się na wspomnienia zebrało i poczytałam nasze posty z wigilii i sylwestra 2008 A niektóre z nas miały nadzieję, że sylwester 2009 będzie bezalkoholowy bo fasolki będą...a tu co??? A tu nic!!! Do roboty dziewuchy!!! Możecie jeszcze zdążyć

Gosia a Ty czasem też tak nie myslałaś?
Cafe na pewno...

[gosiammm]

andzia

Pomyłam podłogi...

Gosia a to źle, że Kuba tak mało przybrał?
Szkoda z tym skwkiem, co sie stało?

Nie raczej nie... w końcu trochę więcej się rusza...

A co do Sylwka to kuzyn P. stwierdził, że jednak nie będą wyprawiać...

[gosiammm]

Cafe i Magda takie marzenia miały;) a ja to może wtedy też chciałam tak szybko być w ciąży... a teraz to tak myślę, że może jak mały pójdzie do przedszkola.........

[andzia]

gosiammm

Cafe i Magda takie marzenia miały;) a ja to może wtedy też chciałam tak szybko być w ciąży... a teraz to tak myślę, że może jak mały pójdzie do przedszkola.........

Oj ciotka, ciotka, ja już bym chciała jakieś nowe suwaczki na wrześnióweczkach.
Od jutra bede Wam codziennie opisywać jaką sielankę mam w domu, moze wtedy sie zmobilizujecie:)

[gosiammm]

andzia

gosiammm

Cafe i Magda takie marzenia miały;) a ja to może wtedy też chciałam tak szybko być w ciąży... a teraz to tak myślę, że może jak mały pójdzie do przedszkola.........

Oj ciotka, ciotka, ja już bym chciała jakieś nowe suwaczki na wrześnióweczkach.
Od jutra bede Wam codziennie opisywać jaką sielankę mam w domu, moze wtedy sie zmobilizujecie:)

jeżeli myślisz, że tym nas zmotywujesz to pisz

Ide spać! Dobranoc!

[anielinka]

andzia

gosiammm

cafe i magda takie marzenia miały;) a ja to może wtedy też chciałam tak szybko być w ciąży... A teraz to tak myślę, że może jak mały pójdzie do przedszkola.........

oj ciotka, ciotka, ja już bym chciała jakieś nowe suwaczki na wrześnióweczkach.
Od jutra bede wam codziennie opisywać jaką sielankę mam w domu, moze wtedy sie zmobilizujecie:)

[andzia]

Nie potrzebniemyłam te podłogi, przeczież zołzy na pewno by to rano zrobiły. Mówie wam jak ja mam z nimi dobrze, tyle mi pomagają

[anielinka]

andzia

Nie potrzebniemyłam te podłogi, przeczież zołzy na pewno by to rano zrobiły. Mówie wam jak ja mam z nimi dobrze, tyle mi pomagają

ahhh jakie Ty Andzia masz skarby w domu...tylko pozazdrościć ...

[andzia]

anielinka

andzia

Nie potrzebniemyłam te podłogi, przeczież zołzy na pewno by to rano zrobiły. Mówie wam jak ja mam z nimi dobrze, tyle mi pomagają

ahhh jakie Ty Andzia masz skarby w domu...tylko pozazdrościć ...

[cafe82]

andzia

Nie potrzebniemyłam te podłogi, przeczież zołzy na pewno by to rano zrobiły. Mówie wam jak ja mam z nimi dobrze, tyle mi pomagają

no to sie zdecyduje przekonalas mnie

a powaznie .... mialam wam nie mowic ale starania rozpoczete

[cafe82]

padlam o 21....
przed 5 bylam juz wyspana....
wiec pranie zrobione
mowie wam jak dziwnie.....wstaje,cisza.....nic nie musze....

[cafe82]

goska dzielny kubulek,brawo
no i szkoda ze plany sylwestrowe sie zmienily
my poki co jeszcze nie myslelismy,jesli juz to spedzimy wieczor z dzieciowymi znajomymi w domu
anielinka a jak Ł?pogodzeni?

[cafe82]

zostawiam kawke
dostalam kaczke od szwagierki,ugotuje olkowi rosol,bedzie na dwa dni,gotowalyscie na kaczce?

[Tynia]

cafe82

andzia

Nie potrzebniemyłam te podłogi, przeczież zołzy na pewno by to rano zrobiły. Mówie wam jak ja mam z nimi dobrze, tyle mi pomagają

no to sie zdecyduje przekonalas mnie

a powaznie .... mialam wam nie mowic ale starania rozpoczete
Cafe no to trzymam kciuki aby się szybciutko udało!!! będzie nowy suwaczek jupiiii:)

Ja już od 7 na nogach i jestem mega wku.....a. Mówie Wam nerwy mnie tak czepią że hej! Moja mama miała dzis wylecieć do Stanów i właśnei zazdwoniła że nei poleciała i siedzi na lotnicku w Warszawie...nosz ku...ma...!!! Długa historia do opowiadania ale mówie Wam jak mi jej szkoda!!!!!!! az mi sie ryczeć chce. Miała jechac do mojej siostry na chrzciny wnuka i dosc ze ich nie zobaczy to jeszcze tyle kasy straci za ten cholerny bilet:(((
Posmęciłam Wam trochę:(

[andzia]

Witam,
spałam dziś z dziewczynami do 8-mej
Chłopaki sami się wyszykowali, laski wstały, poszły po ciepłe bułeczki i zrobiły mi śniadanie do łóżka

NA dworze 11 st., ale wieje dość mocno.

Cafe gratuluje decyzji, czyli jest szansa, że w sylwestra będziesz popijać Picolo?
Tynia ojej, strasznie współczuje
Co się stało, że nie poleciała?

[magda_79]

Tynia ale pech z mama! Co sie stalo?

Cafe starania rozpoczete??? Trzymam kciuki i .... troszke zazdroszcze :)) Ale nie moge sie doczekac kiedy zobaczymy u Ciebie nowy suwaczek :)

Gosia brawa dla dzielnego Kubulka!!! Dobrze, ze wiecej nie przytyl. Michał w ciagu m-ca 600g i to jest za duzo. Mam nadzieje, ze przystopuje.
Ale szkoda z tym Sylwkiem :((( A tak sie cieszylas, ze wyjdziecie. Moze cos sie jeszcze wykluje ...
My tez raczej w domu :(

Andzia alez kochana Ty nas codziennie zachecasz do staran o fasolki :))) Tak nas zachecasz, ze wszystkie tylko przekladaja to na kiedy indziej

[Tynia]

A dziewczyny duzo by tu opowiadać, wwielkim skrócie Gość z obsłygi lotniska skierował ja do złej bramki( nie na jej lot tylko na lot następny). Jak chciała się odprawic to jej powiedział że jeszcze nie odprawiaja bo jest czas i kazał czekać. Poczym usłyszała że ja wywołuja przez mikrofon wieć wróciła do niego i mu powiedziała co i jak to jej kazał iśc na bagaże. Tam się okazało że to nie oni ja wzywali i kazali wrócic do bramki spowrtotem i jak tam dotarła to sie okazało że juz zapozno. mam nadzieję że zrozumiecie o co mi chodziło:))