"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[Tynia]

Anielinkaniestety nie mam nic na oku:( u mnie w mieście ciężko z pracą do tego teraz okres zimowy to już w ogóle będzie cieżko...
A my wieczór spędzamy jednak w domku bo spotkanie nie wypaliło i przełozyliśmy na inny termin.

[ROSE666]

Zaliczyliśmy spacer i znowu pada....Marcel padł a ja wystawiłam kilka rzeczy na allegro ale tym razem osobno...bo w kupie nie poszło...w sumie, po co komuś 43 ubranka Czekan na teraz albo nigdy i już nic dzisiaj nie chce mi się robić....

[magda_79]

Witam!
Padam z nog, wiec tylko na chwilke.

Andzia u nas kurtki te ogolnie byly, ale teraz nie ma. W ogole pustki w h&m. Ma byc dostawa wtorek-sroda, podjade wtedy zobaczyc.

Cafe tulam mocno kochana! Faktycznie cos pod gorke :((( Zdrowka dla taty i mnostwp sil dla Ciebie!!!

Vercia wiesz, okropne to jest, ze ciagle siedzisz sama. Ja sobie tego nie wyobrazam. Wiem, ze G. pracuje tak duzo, zeby Wam sie dobrze i spokojnie zylo, ale mysle ze sa jakies granice. Niech chociaz niedziela bedzie tylko dla Was!!!

U nas jak zwykle dzien w biegu. Bylismy na zakupach, sprzatanie, obiad i dzien zlecial. Nie bylo szans na spacer, bo co chwila urwanie chmury. Mlody padl, P. zmywa naczynia. Zaraz wlaczymy jakis film i spac. I znowu jutro do pracy :(((

Buziaki kochane!

[cafe82]

mlody zasypia
stary przemyslal chyba pare rzeczy ale okaze sie co i jak

vercia mam nadzieje,ze juz masz lepszy humor
anielinka zakupy udane?

bylismy na obiedzie u moich rodzicow,moja mamuska zabrala olka na spacer wiec posiedzielismy w spokoju
pozniej K ogladal formule a my z olkiem wariowalismy prawie 2 h odkad wrocilam do pracy stawiam na jakosc czasu spedzonego z malym,dlatego nie marnujemy ani chwili

[andzia]

Hej kochane,
my tez mieliśmy intensywny dzień, o 13-tej podrzuciliśmy zołzy moim rodzicom i pojechaliśmy ze Stasiem do Ikei, kupiliśmy nowe kołdry i krzesełko, bo cały czas miałam tylko jedno. Skoczyliśmy tez szybko do h&m, ale kurtki nie było
A babcia połozyła zołzy spac o 16-tej, spały 1,5 godziny i do 21.30 wariowały, pierwszy raz taką jazde zrobiły

Magda, Beata dzięki Wam bardzo
Cafe duuużo sił i zdrówka dla taty
Tynia tulam mocno, oby udało sie szybko znalezc prace
Gosia, Anielinka ja tez uwielbiam jabłeczniki, na pewno wypróbuje przepis
Veronica Ciebie tez mocno tulam, oby G. udało sie wygospodarowac wiecej czasu dla Was!!!
rena dobrze, ze ta goraczka to jednak byłą na zeby

Juz wiecej nie pamietam, od jutra Stas idzie do przedszkola, wiec mam nadzieje, ze bedzie mnie tu wiecej

[cafe82]

czesc kobitki

andzia fajna niedziela za wami...ja wlasnie zmienilam olkowi koldre,na taka 140 bo sie dziad pod mala nie miescil:)
K juz pojechal a ja od rana przygotowalam sobie czesciowo obiad na dzis i na jutro....to ramach robienia wszsytkiego na biezaco

[cafe82]

mlody zajada sniadanko(ostatnio najlepszy jest chlebek z maselkiem.....i ewentualnie z wedlina......bo jajo beee....dzem beee....ser beeee.....z dnia na dzien tak sie odmienilo)

[andzia]

I ja witam z kawusia, moje zołzy jeszcze spia(nic dziwnego jak zasnęły o 21.30), a ja gotuje zupke.

Cafe my kupiliśmy kołdry dla nas i dla Stasia, zołzy śpią zały czas w śpiworach.
CO dobrego pichcisz?

[cafe82]

pichcenie to za duzo powiedziane
na dzis dla mlodego mielone mieso...gotuje takie kuleczki na jeden gryz:)
dla K na dzis schabowe,na jutro zapiekanka...kielbacha,warzywa,makaron....nic takiego...i szukam jakiegos pomyslu na ryz dla olka...moze po obiedzie zrobie z jablkami i cynamonem

[magda_79]

Witam!
Nie cierpie poniedzialkow!!! bleee!

Cafe super, ze z K. lepiej. Oby juz teraz bylo wszystko z gorki. Ale Ty od rana ciezko pracujesz

Andzia to zolzy wczoraj niezle porzadzily. No, ale przynajmniej rano pospaly.

[andzia]

Hej Magda, ja mimo, e nie pracuję, to też nie lubię poniedziałków.
Cafe daj znac czy ryż smakował, ja jeszcze nie robiłam zołzom na słodko, ale przynajmniej 2 razy w tygodniu jedzą ryż w obiedzie

[cafe82]

hej magda

wole rano niz wieczorem....a teraz jeszcze po pracy czeka mnie szpital wiec tymbardziej czasu brak
no i przede wszsytkim wiadomo ze z naszymy dziecmi nic sie nie zrobi

[andzia]

W sobot zrobiłąm na obiad łososia z warzywami, zołzy wcinały przez dwa dni, pyyyyychotka i prościzna

ok. 1 kg łososia(mogą być filety z innej ryby)
3 pory
5 marchewek
kwaśna śmietana

łososia pokroić w większe kawałki, pora pokroić w plasterki(białe czesci), marchewkę tez w plasterki. Na patelni rozpuścić 5 łyżek masła, włożyć na to rybę, posolić, popieprzyć, na to pora, znowu poslić, popieprzyć, na to marchewke, rozsmarować na wierzchu śmietaną i znowu przyprawić. Gotować tak długo, aż marcewką nie będzie miękka. Od czasu do czasu delikatnie pprzemięszać, żeby się rybka nie przypaliła-choć nie powinna. Pyyycha(szkoda tylko, że łosoś taki drogi)

[cafe82]

u nas czesto kasza....ryz rzadziej ...
a dajecie chleb razowy??

[cafe82]

andzia dzieki za przepis....musze zrobic w weekend

[andzia]

Cafe ja daje praktycznie tylko razowe chleby z różnymi śmieciami na wierzchu, bo my bardzo razdko jemy biały

[cafe82]

no ja nie jem bialego w ogole
ale mlodemu srednio podchodza razowe...ale probuje probuje

[gosiammm]

Witajcie poniedziałkowo:)

Matko jak mi się wstawać nie chciało:/
Ruch tutaj dzisiaj od rana:))) super:)
Andzia fajny przepis, trzeba będzie kiedyś wypróbować...
Idzie mje lamentujące dziecko... zajrzę później... co coś od rana nie w sosie:/

[andzia]

Lece ubierać małe śpiewaczki, bo już od 20 minut mnie wołają
Nawrzucałam im zabawek do łóżeczek, ale wszystkie powyrzucały

[magda_79]

Andzia fajny przepis! Musze w wolnej chwili to zrobic. Widze, ze czesto poraz jecie, a my wogole. Musze to zmienic i troche zmodyfikowac nasze jedzenie.

Co do chleba razowego to ja jem tylko bialy. Ewentulanie czeasem grahamki. Nie moge inaczej, bo wrzody mi nie pozwalaja. Kurcze, jak Wy sie zdrowo odzywiacie.

Cafe z czym ta kasze dajesz Olkowi? Ja wczoraj zrobilam mlodemu cos jak krupnik. ZObaczymy czy ruszy.

Gosia witaj!

[andzia]

Czesć Gosia:)
Jak CIe zobaczyłam, to mi sie przypomniało to, co miałam wczoraj napisać.
Tran z herbatką pijemy bardzo chętnie, ja daja strzykawka 2,5 ml tranu+2,5 ml herbatki. Pediatra, u której byłam ze Stasiem, mówiłą, żeby podawać ten tran co drugi dzień, że w tym wieku wystarczy.

A ciuchy z okresu plucia tranem walą rybą nawet po kilku przaniach!!!

[cafe82]

magda kasza z warzywami,wczoraj cos w rodzaju gulaszu....z miechem i sosem(pierwszsy raz probowal zwyklego sosu-szamal az milo a ze moja mamuska nie uzya zadnej vegety czy innych swinstw to bylam spokojna)

[magda_79]

Ja tez niczego sztucznego nie dodaje. Moja mama nigdy nie daje i ja jakos tezn ie moge sie przemoc.
Chcialam zrobic salatke z zupek chinskich, ale P. powiedzial, ze chemii nie bedzie jadl
Tak jakby tego wszedzie nie bylo :)

[anielinka]

Witajcie!
Andzia wczoraj byłam w H&M i nie było tych kurtek:( ....widze że w Waszym menu bardzo często ryba występuje, u nas niestety rzadko, ale musze to zmienić bo takie fajne przepisy zawsze podajesz, że aż żal nie wykorzystać
Cafe dużo, dużo zdrówka dla taty!! a zakupy były spożywczo-chemiczne więc żadna przyjemność:) pojeżdziliśmy też po marketach ze sprzętem, bo chcemy kupić nowy TV, bo ten nasz to ma chyba ze 100 lat ale narazie musimy przemyśleć wszelkie za i przeciw...
Gosia będe pamiętała o zaproszeniu

a nocka u nas dziś nie za bardzo, położyliśmy się wcześniej spać, jakoś po 21, a o 24 Amelka zrobiła już pobudke..wrrr jak zwykle rzucała się, wstawała, siadała, nie mogła zasnąć...zauważyłam że taka jest noc jak w dzień ma tylko jedną drzemke i na wieczór jest baaaardzo zmęczona, dziś chce ją położyć dwa razy w dzień i zobaczymy jak to będzie...

[anielinka]

a ja dziś mam pustke w głowie co do obiadu...Amelce gotuje pomidorówe, a nam hmmm???? Cafe coś wspomniała o zapiekance i tak mi chodzi po głowie...