Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Moje maja jeszcze pepki-miały juz lapisowane i jest troche lepiej, ale nadal sie trzymaja.

Moje robia kupki raz dziennie. Jak maja mocno twarde brzuszki, to je masuje, wczoraj musiałam Zosce pomoc termometrem, bo brzuszek jak skała, a ona sie biedulka prezyła i meczyła.
A odkad dostaja espumisan, nie mam juz wieczornch akcji!!!

Odnośnik do komentarza

No pewnie - już jest duuuuuuuuuuużo lepiej.
A nasza córeczka grzeczniutka, dzisiaj w nocy przespała 5 godzin! i aż miałam wyrzuty sumienia że nie słyszałam budzika dzwoniącego na karmienie, ale nie ma co panikować. Położna w szpitalu mówiła że takie małe bobo trzeba karmić co 3 - góra 4 godziny przez pierwsze 2 tyg. a później dziecko samo sobie reguluje karmienia i może budzić się nawet co 6 godzin - no a moja niunia już skończyła 3 tygodnie:)

http://lilypie.com/pic/081107/gYcb.jpghttp://b1.lilypie.com/Zbxcp1/.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie, chcialam was poinformować że
zostałam szczęśliwą mama!!!
Dnia 21.09 o godz 18.30 przyszła na świat moja ukochana córeczka Amelia wazy 3200gr i 53 cm dostała 10 punktów Apgar.

Urodzilam przez cc, niestety podczas skurczów zanikało tętno dziecka i w expresowym czasie wzieli mnie na cc, całe szczescie z mała wszystko w porządku.
Wlasnie sobie smacznie spi, musze ja dokarmiac butelka, bo po tym cc nie mialam odrazu pokazmu, a na dodatek jeszcze cos mi sie jeszcze zrobilo z prawa piersia, najpierw brodawka mnie bolala i nie karmilam nia, a od wczoraj to sie twarda piers zrobila i boli, pewnie ze pokarm sie nazbieral, moze macie jakies rady?

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Anielinka gratulacje!!!!

To juz jestesmy w komplecie, bo Veronica tez na pewno juz z synkiem.

Anielinka urodzilas dzien po mnie. Dawaj szybko fotki :).

U mnie nocka dramat. Tez spalam moze ze dwie godziny. Maly teraz odsypia i ma wszystko gdzies. Pewnie zbiera sily na kolejna noc ;)
W nocy mam problem z przystawieniem go do cyca. Strasznie sie denerwuje, macha glowa i tak walczymy z pol godziny. A mnie serce boli, denerwuje sie, on pewnie to wyczuwa i kolo zamkniete :(

Odnośnik do komentarza

Madzia nie wiadomo jeszcze co z Gosia i Anouk. Dłuuuuuuugo milcza.

A co do tego przstawiania, to u mnie MarYska tez sie strasznie mota, zanim zlapie cyca. Biore ja wtedy twardo za łebek i przystawiam. Moze masz za duzo pokarmu i musisz troszke odciagnac przed podaniem? Na pewno kwestia czasu i DACIE RADE:)

JA wczoraj wazyłąm moje glizdy, Z. ma 3180, a M. 3260. Rosna jak na drozdzach Juz im sie podwojne brody porobily:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...