Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

A ja wczoraj na wieczór Amelce pryskałam wodę morską do nosa i dzis ona leżała na fotelu obok łóżka,
ja poszłam do łazienki ubierać się i słysze że Amelka jakoś cicho siedzi...pytam się co robi, a ona mówi że jest zajęta:) po chwili przychodzi z podkasanymi rękawami i mokrymi rękami i mówi że umyła sobie rączki...ja tak na nia patrze i sobie myśle gdzie ona te ręce myła przeciez była w pokoju...wchodze tam patrze a na podłodze kałuża wody, fotel cału mokry i puste opakowanie wody :Histeria: ta mała gnidka wypsikała prawie nowe opakowanie tej wody, niedawno co kupywałam :Histeria:

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

witam!!!

przepraszam Was ale nie nadrobię tyle naskrobałyście że masakra, a ja mam dziś meeeega kaca!!! wczoraj z moją przyjaciółką jej facetem i moją mamą mieliśmy wieczór z winkiem... ehhh glowa boli jak nie wiem, dopiero się ubrałąm i muszę lecieć na jakieś zakupy... później zasiądę to poczytam:)
tyle co pamiętam

Madzia bardzo się cieszę że z Maluszkiem wszystko w porządku:)

Anielinka odpisałam Ci na boku...

Mei nie gadaj bzdur że Filipo woli P., bo mu na więcej pozawla Ty jesteś najważniejsza dla Niego!!!

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

u nas dzisiaj troche lepiej
olek spedzil pol dnia z moimi rodzicami i siorka na dzialce
a my zrobilismy zakupy,pozniej spacer

za to od pt nic w chacie nie ruszylam i mam nerwa na sama mysl:Zły:

mlody spi
katar mniejszy
zreszta sama woda
robimy inhalacje i bedzie dobrze,przezyje:Oczko:

chlopaki za to sie mecza
nocka straszna:Szok:

aaaaa i olas nam dzisiaj medzil,ze jutro w przedszkolu bedzie plakal:Histeria:

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!

Cafe zdrówka dla chłopaków! Najważniejsze, żeby się to nie rozwinęło... Z szyją często miewam takie akcje i później chodzę jak cyborg:Histeria: Mam nadzieję, że już Ci przeszło...
Może Olek tak tylko sobie gadał i jutro znowu zniknie w sali bez mrugnięcia okiem:Oczko:

Anielinka naprawdę kochana nie wiem co Ci napisać:Płacz: Jestem myślami przy Tobie:Całus:

Magda i jak tam Misiek? Idzie jutro do p-kola?

Tą spaloną zabawkę odsyłam jutro, dzwoniłam i powiedzieli, żebym odesłała a oni wymienią. Ciekawe czy się przyczepią o brak paragonu:Szok: A zabawka poniżej:

ZYGZAK McQUEEN ULTIMATE 1:12 - zdalne sterowanie (1794674531) - Aukcje internetowe Allegro

Nie mam siły na nic. Jutro idę do tego szpitala i proszę we wtorek o kciuki:Histeria: Lapka raczej nie wezmę, więc napiszę (jak już będę w stanie) smsa do którejś z Was czy żyję:Psoty: Buziaki kochane:Całus: Miałam jeszcze coś pisać ale totalnie wszystko umknęło mi z głowy:Szok: Jeszcze pewnie do rana mi się przypomni i się odezwę::):

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Cafe! Olek to dzielny chłopak, pewnie szybko się uspokoi i wróci zadowolony... Wiem jakie to trudne jak dziecku coś nie pasuje:/ Faktycznie człowiek sobie miejsca nie może znaleźć... Będzie dobrze!

U nas dzisiaj było w miarę dobrze. Od rana zadawał pytania:

F: Dzisiaj niedziela?
J: Nie::):
F: Sklepy są zamknięte?
J: Nie kochanie:Szok:
F: Ja nie chcę iść do pseckola!

Później jak go odprowadzałam i pani się z nim witała przez okno to się popłakał odrobinkę, ale szybko mu minęło. Na salę wziął swojego zygzaka więc wszedł uśmiechnięty. Przywitał się, jeszcze pomachał mi przez okno z uśmiechem i poleciał się bawić::):
Idę się zbierać... Na 9:00 mam być w szpitalu. Jestem kurde głodna!

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

Cześć kobietki, witam po weekendzie.
W sobotę pojechaliśmy do Poznania, sympatryczne spotkanko, które przedłużyliśmy w okrojonym gronie na Starym Rynku. Fajne było, tylko w niedziele wstałam połamana jak sto pięćdziesiąt i trzyma mnie do dzisiaj, nie wiem czy mnie przewiało, czy krzywo spałam, ale plecy napieprzają jak nie wiem, w dodatku boli mnie gardło i mam chrype:Kiepsko::Kiepsko::Kiepsko: A na dzisiaj zzaplanowałam kuuuupe rzeczy do zrobienia, min. skręcanie mebli, a nie wiem czy cokolwiek bede w stanie zrobić.

Dzieciaki leciały do p-kola ja na skrzydłach, a ja cała happy, że już po weekendzie:oczko:

Odnośnik do komentarza

Witam!

A ja dziś czuje się po wczorajszym dniu jak po ostrej imprezie :Padnięty::Histeria:
Zasnąc wczoraj nie mogłam, później zaczeła się burza, grzmiało jak cholera, a na zegarku było już po 3.... rano myslałam że nie wstane :Szok:
A dziś oczy zapuchnięte, głowa muli, za oknem prawdziwa jesien, zimno, ciemno i leje ::(: ogólnie do du...

Dziś Amelka już w domu jak ją ubierałam to zaczeła popłakiwać i tylko co chwile pytała się "czy dzieci też będą płakać?" nosz kurde jestm pewna że ona się boi tam tego płaczu dzieci, bo i pewnie jej się udziela...całą droge jechała przytulona do mnie i trzymała mnie za ręke...
W szatni oczywiście starała się nie płakać, ale oczy załzawione, gardło miała zaciśnięte, bo nic wypowiedzieć nie mogła...jak weszłyśmy na sale, Pani wzieła ja za ręke i Ole, mine miała do płaczu, ale oczywiście moja twardzielka nie płakała i dziś płakał tylko jeden chłopiec, który rzuca się dosłownie na wszytskich rodziców co wchodzą i pyta się czy jego mam już idzie...a tak na marginesie, to jak podszedł ten chłopiec do mnie to miał zielone gile pod nosem na pół metra :Histeria:
Amelka już dzisiaj ok, ale jak tam co chwile będą takie zasmarane dzieci, to ten katar będzie do wiosny się ciągnął...ehh

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

hej
Ja jakos bez weny. Jestem strasznie zmeczona tymi wrzodami i zlym samopoczuciem. Kazdego dnia mam wrazenie, ze koljnego nie dam juz rady :( Takie przetrwanie z dnia na dzien.

Michał dzisiaj jeszcze zostal w domu. Dobrze sie czuje i wszystko ok, ale jeden dzien go nie zbawi, a jesczez dojdzie do siebie. Jutro bedzie musial zmierzyc sie z kolejnymi przedszkolnymi wirusami. Ale mlodemu pasuje siedzenie w domu. Najchetniej z lozka by nie wychodzil. W ogole ostatnio powrot do zlych nawykow :( Na placu zabaw nie odchodzi odem nie na kilka centymetrow. Przesiedzial kolo mnie godzine i sie nie ruszyl, zeby sie pobawic :( Ciagle placze. Do tego wrocily problemy z kupa :( Znowu nie chce robic :(

Mei kciuki oczywiscie zacisniete!!!! Bedzie dobrze.
Fajnie, ze z ta zabawka sie udalo, kurcze tyle kasy i szkoda by bylo to stracic.

Cafe zdrowka dla chlopcow!
a co do Olka to tak jak dziewczyny pisza. On juz pewnie zapomnial, ze sie smucil, a Ty sie denerwujesz. Ale wiem, ze trudno cos na to poradzic.

Andzia auper weekend za Wami! Ehhh, zazdroszcze tych kawek z kolezankami :)

Anielinka i mnie strasznie dobila Twoja wczorajsza wiadomosc :( Ciagle o Was mysle!

Odnośnik do komentarza

Magda oby te wrzodziska wkońcu odpuściły! Biedna jesteś przez nie :(...:Całus:

Cafe suuuper są te Twoje małe dziady :Oczko:::):
śmiać mi się chce, bo jak pokazujesz ich zdjęcia to zazwyczaj są tylko w jednej skrapetce :hahaha:

Pamiętacie jak ja kiedyś pisałam, że nie wyobrażałam sobie mieć drugie dziecko, bo bała bym się że mogła bym je nie kochać tak jak Amelke? chyba teraz dopiero dojrzałam do tego żeby mieć drugie dziecko :lup: i taak bardzo bym chciała mieć chłopca :) Amelka jak widzi małe dzieci, to też mówi że chciała by mieć siostrzyczke, albo braciszka...kurde tylko już jest to niemozliwe :(((

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

anielinka
Magda oby te wrzodziska wkońcu odpuściły! Biedna jesteś przez nie :(...:Całus:

Cafe suuuper są te Twoje małe dziady :Oczko:::):
śmiać mi się chce, bo jak pokazujesz ich zdjęcia to zazwyczaj są tylko w jednej skrapetce :hahaha:
Pamiętacie jak ja kiedyś pisałam, że nie wyobrażałam sobie mieć drugie dziecko, bo bała bym się że mogła bym je nie kochać tak jak Amelke? chyba teraz dopiero dojrzałam do tego żeby mieć drugie dziecko :lup: i taak bardzo bym chciała mieć chłopca :) Amelka jak widzi małe dzieci, to też mówi że chciała by mieć siostrzyczke, albo braciszka...kurde tylko już jest to niemozliwe :(((

hahaha
to prawda

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...