Skocz do zawartości
Forum

Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

hej,

Kejranko- wracajcie do zdrowia, dobrze, że u Hani to nic poważnego.

Italko- oby kolki się skończyły

Lampo- Gabi ślicznie sie smieje

Zośka- ciekawej urody chłopak Ci rośnie

Kingusia mała słodka, super, że karmienie sie udaje

Ja już prawie zdrowa,a Mikołaj sie nie zaraził, oto cud karmienia piersią.

Mikuś waży 4430 g, a jest tylko na moim mleczku. Cieszę się. że nam się tak udaje, choć czasami nie jest lekko, jak mały kilka godzin ssie cysia. Taki maratonik mieliśmy wczoraj wieczorem i dziś nad ranem ale chyba powodem płaczu nie był tylko głód, ale tez gazy. Oby to nie przerodziło sie w regularną kolkę. Chciałabym coraz bardziej rozszerzac diete, a te baczki były moze po pomidorówce mamy. Mikołaj najpierw usypial przez 2 h popłakujac i ssac cysia, a potem spał 4,5 h, za to nad ranem pobudki zaczęły sie co godzinę, padam na pysiora.

My dzis byliśmy na szczepieniach, zaraz profilaktycznie przyłożymy do nóżki kompresik z sody.

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5j44jso896uff.png

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fhqvklkr90kfu.png

Odnośnik do komentarza

Kachna super Ci sie dzieciaki prezentuja, a Ty jakie masz fajne niebieskie okulary:)

Lamponinko sliczny nowy podpis z Gabi. Mam nadzieje ze Remus ok po szczepieniu.

Italy cierpliwosci Ci zycze i by te kolki juz ustapily.

Kejranko duzo zdrowka dla Was!

Marge - mam nadzieje ze z Arturem to nic powaznego, ta goraczka w nocy.

Anusiaelblag oby raczka corci szybko wrocila do formy.

Co do temperatury w domu to u nas jest dopiero sauna. Mamy ogrzewanie parowe, kilka razy na dobe wlaczaja i wtedy to sie nie da wytrzymac, a ze mieszkamy na ostatnim pietrze to do tego halas ze mozna sie wystraszyc. Normalnie mi szczela w kaloryferach. Malo tego na zewnatrz bylo 21 stopni a oni dalej grzeja jakby byly mrozy! Okna mam cala zime na oscierz otwarte. A co do temperatury to pewnie okolo 27 mamy albo i wiecej. MAsakra poprostu. Jakos sie przyzwyczailam do tego, ale po domu to chodze na letniaka ubrana, moj syn w samych majtkach. Oby do polowy kwietnia, wtedy to chyba konczy sie ten sezon grzewczy.

A wczoraj bylam na szcepieniu z mala. Bidulka plakala bardzo. Pod wieczor byla rozdrazniona. Po kapieli tak mi sie rozplakala, ze nie moglam jej uspokoic. Darla sie jakies 15 minut non stop. Dobrze ze lekarz kazal nam zakupic tylenol dla niemowlat i jej podalismy - po kilku minutach jakby makiem zasial, uspokoila sie i zasnela. Nocka byla ok:)

Dziewczyny piszecie ze wasze pociechy non stop siedza na cycu a ja mam wrazenie ze moja to nie dojada. Doslownie ssie jakies 5 minut i juz nie chce jesc, odwraca glowe, smieje sie, co jej wsadzam cyca ona zamyka buzie. Nie placze, wyglada na najedzona ale 5 minut czy to nie za krotko zeby sobie pojesc, szczegolnie z piersi?

Odnośnik do komentarza

witajcie dziewczynki :)

podczytuję czasem co piszecie ale brak czasu na pisanie, muszę to kurcze zmienić :hmm:

u nas ok, chociaż było nieciekawie w piątek. Mały na kontroli u pediatry miał szmery nad jednym oskrzelem i trafiliśmy do szpitala. W szpitalu pani ordynator zbadała Artura i okazało się, że te furczenia są niewielkie i nie wymagają leczenia antybiotykiem tylko zleciła te same inhalacje co robiliśmy w domu. Ale w szpitalu mieliśmy zostac na obserwacji. Wszystko byłoby ok gdyby nie to, że dostaliśmy łóżko w sali z dzieckiem chorym na wirusowe zapalenie płuc. Był już tam 2 tygodnie i poprawy nie widać, jak się wybudził to kaszlał aż tryskało, smarkał i w ogóle masakra. Oczywiście pani ordynator nie miała żadnych argumantów na to dlaczego mamy lezeć z tak chorym dzieckiem wiec zabraliśmy małego na żądanie po niecałej godzinie bo ta papierologia też trochę czasu zajęła. Byliśmy wkórzeni jak nie wiem co. Nie dość że nie podawali małemu antybiotyku to jeszcze chcieli go leczyć tak jak my to od 2 tygodni robiliśmy w domu- identyczne leki, identyczne dawkowanie i identyczna częstotliwość podawania! Szok. A.. dodam jeszcze ze liczą sobie 27 zł za dobe jeśli zostaje się z dzieckiem na noc, a do spania zapewniają nierozkladane fotele :D śmiech na sali. Na szczęście z Arturem lepiej :) A waży już około 6,5 kg.

Nocki u nas są super :) Mały śpi przewaznie od 21-22 do 4.30-5, dostaje butle i śpi dalej do około 8. I uśmiecha się coraz częściej :)

Widzę, że padł temat temperatury w domu. Nie wolno przegrzewać dziecka bo potem będą problemy!! U nas jest 18 stopni, max 20 a do kąpieli wieczorem około 23 stopnie, do spania wietrzymy przed snem. Jak robie małemu te inhalacje to też leci zimne powietrze i lepiej mu sie oddycha. Jak trafiliśmy do szpitala to w pokoju było duszno i upalnie, z 27 stopni ( 7 piętro i nie było klamek w oknach) i wystarczyło kilka minut i Artur cały sie spocił biedaczek :(

Kinga śliczną masz córcie. A jak stosunki z A ?? Widział już mała?

Lampo śliczne zdjątka !

a u nas za miesiąc rozszerzamy dietkę :yuppi: czuje że maly głodomór mi rośnie i na pewno mu się spodobają nowe smaczki :)

Odnośnik do komentarza

kingus słodka Kornelka, duża z niej panienka

j.anna miło że zajrzałaś, szkoda że Arturek boryka się z takimi problemami ze zdrówkiem, oby było lepiej, a widzę na zdjęciach że pięknie rośnie

lamponinko dziękuję za wyjaśnienie z tymi zastrzykami, trochę się martwiłam że coś mu jest poważnego

http://lbym.lilypie.com/cMN5p2.pnghttp://lbym.lilypie.com/EnpQp2.png
http://wojteczek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/033420960.png?7232

Odnośnik do komentarza

J.anna ale ci Synek ladnie rosnie, to juz kawal "chlopa" z niego:)
Wspolczuje wizyty w szpitalu, dobrze ze juz w domku, nikt lepiej nie zaopiekuje sie Artkiem jak wy:) Zdrowka zycze dla niego.

JA jeszcze mam czas na siezenie przed komputerem ale wiem ze za pare dni mi sie to skonczy NIESTETY a jak juz wroce do pracy...nawt nie mysle co to bedzie:(

Odnośnik do komentarza

cześć wszystkim

italy jak fajnie, ze zajrzałaś do nas, bardzo współczuję kolek

Kejranko cieszę się, ze to nic poważnego, ja też myję Kacperka w OLiatum czy jak to tam się pisze ale tak od siebie, nikt mi nic nie mówił żeby w tym myć ale wyczytałam, ze dobre to kupiłam i kąpie i jest fajna skóra po tym

Kinguisia śliczna Kornelcia a fakjus zarąbisty

J.anna to dobrze, ze z Artusiem już lekiej a wogóle to on to już duży chłopak mój Kacperek to miniaturka przy nim, bardzo ładny chłopiec z niego dziewczyny będą się biły o niego

Marqe dobrze, ze dało się zbić temperaturkę u Arturka

co do temperatury w pokoju to ja też miałam do tej pory 20-21 stopni ale od kiedy się ociepliło to nie mogę zbić z 23 stopni nic a nic , dzisiaj miałam otwarte okno przez 3 godz. i zbiłam do 21 stopni ale jak tylko zamknęłam znowu się podniosła
mój niuniek po całonocnym wiszeniu przy cycku teraz go nie chce za żadne skarby, jak mu daję cyca to płacz w niebogłosy a buteleczka bez problemu on tak jakoś dziwnie ma nieraz cały dzień i całą noc na cycu a nieraz nie

http://www.suwaczek.pl/cache/1b004e340f.png http://s2.pierwszezabki.pl/027/0274769d0.png?2831http://www.suwaczki.com/tickers/nqtkdf9hamd0ffn8.png

http://s6.suwaczek.com/20001028040117.png

Odnośnik do komentarza

ehh mój B pojechał gdzieś i sama siedze cały dzien, przyjechał z pracy, zjadł obiad i pojechał znów coś załatwiać a taka ładna pogoda i chciałam iśc do lasu pobiegać bo chcę wrócić do formy, robie w domu brzuszki i przysiady, chce sie zapisać na basen i bede biegać w miare jak mi czas na to wszystko pozwoli. Czasem mam już dość wszystkiego bo dom, sprzątanie, gotowanie, pranie + studia i mnóóóóóóóóstwo nauki w domu i jeszcze to bieganie i basen na ktore MUSZE wygospodarować trochę czasu. Najwiecej czasu na studia "trace" ale jeszcze tylko 1,5 roku.............
A B w domu palcem nie ruszy :leeee: grr Arturem zajmuje się wzorcowo ale żeby za miotłe złapać to nieeee.... Czasem mówi że zmywa tylko to jego zmywanie polega na włączeniu zmywarki bo to ja ją na bieżąco ładuje i nawet tabletke wkładam :D

Odnośnik do komentarza

jak piszecie o pracy to ja też coś skrobnę miałam niewracać ale ostatnio przemyślałam, że szkoda mi bo mam do pracy 200 metrów i do tego 2 x w tygodniu a wypłata normalna i na cały etat zatrudniona jestem i chyba jednak wrócę, chociaż mój bardzo mi marudzi żebym nie wracała ale nie wiem bynajmniej rozmawiałam z moją mamą i zgodziła się siedzieć z Kacperkiem

http://www.suwaczek.pl/cache/1b004e340f.png http://s2.pierwszezabki.pl/027/0274769d0.png?2831http://www.suwaczki.com/tickers/nqtkdf9hamd0ffn8.png

http://s6.suwaczek.com/20001028040117.png

Odnośnik do komentarza

Margaretko wspułczuję ci bo wiem co to znaczy chorować :(( wogóle to moja Wiki tak szczerze mówiąc to prawie cały marzec do szkoły niechodzi tylko chora i chora, w przyszłym tyg pójdzie tylko do czwartku bo święta, bardzo się nudzi w domu :((

J.anna wspułczuję wizyty w szpitalu, mam nadzieję że Arturek już niebędzie chorował, duży i śliczny z niego chłopczyk :))

moja niuśka dzisiaj coś marudna jest, jeszcze tak mi niemarudziła od urodzenia, chyba ten katarek jej sięwe znaki daje, biedulka :((

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

margaretko wracaj do zdrówka!!! :Całus:

j.anna mój A . to jeszcze dziecko, ja na razie mam dystans do tego wszystkiego dalej... bo raz pisze ,że kocha raz, że ma dość itp. ma swoje huśtawki nastrojów jak baba w ciąży :lol: a ja napisałam, że warunek jest taki, że musi pokazać czynami , że kocha , a słowa to nie wszystko...

p.s - fajny Arturek , a jaki już duży !! :love:

zmykam, dobrej i znośnej nocki :D z dzieciaczkami

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie
Moniko to faktycznie macie cieplo , ale widze ze sie przyzwyczailiscie do tej temperatury, nawet malutka.
Nie martw sie jak efektywnie ssie i przybiera na wadze jest ok a z kupkami wporzadku.
Janna witaj masz przejscia z synusiem , zycze zdrowka .
Artek sliczniusi i jaki wielki juz , wyglada jak polroczny niemowlak .Gratuluje rosnie jak na drozdzach pobija wszystkie nasze bobaski z lutowek .
Duze stawiasz sobie wymagania , zwolnij tempo dziewczyno- jak sobie radzisz z tym wszystkim przy dziecku to nie mam pojecia -podziwiam Cie .
Moniko musisz wracac do pracy , nie masz innego wyjscia ale rodzice przyjada zajma sie malutka to dobre z tej strony a w sumie odskok od domowych obowiazkow to tez wyjdzie na dobre , czlowiek odsapnie troszke .
Margaretko wracaj do zdrowka kochana .

Co do temperatury w domu ja nie wiem ile mam , jak jest mi zimno ide i zalanczam grzejniki a jak cieplo do wylanczam grzanie , w nocy samo sie przestawia i przestaje grzac dopiero nad ranem sie zalancza ale jak mi zimno to tez wstaje i zalanczam , mam termostat ale on pokazuje mi temperature w lazience bo jeszcze nie zamontowalismy w pomieszczeniu odpowiednim ale ogolnie jest cieplo u mnie w domku .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

wszystkie lutówki jeszcze śpią :D ?
Ja miałam pobódke o 6 ale tak sama z siebie się obudzilam bo mały spał i to właśnie dziwne bo spał od 22 i sama go o 7 zbudzilam bo aż dziwne że tak długo bez jedzenia wytrzymał, pierwszy raz przespał całą noc, nie wiem czy to oby nie za szybko ??

poza tym kończą nam się problemy z ulewaniem :) czasem tylko ciut z buźki leci jak sobie odbija. I problem z przepukliną pępkową też zbliża się ku końcowi :) pępuszek coraz ładniejszy i mniejszy :)

Lampo B mi pomaga. niestety taki już mój los, wciąż coś robie, rzadko siedze z tyłkiem, ledwo wyskrobuje pół godziny żeby chociaż klan obejrzeć :D a na koniec dnia to nogi bolą, znaczy bolały.. bo odkąd biegam i robie przysiady to jest znacznie lepiej :)

Ulka ja bym się nie zastanawiała nad powrotem do pracy na Twoim miejscu!! Świetne warunki! Nie zastanawiaj się bo z pracą ciężko sama wiesz jak to jest, tu nie ma się nad czym zastanawiać !!
Kinga mam nadzieje że jakoś to z Wami będzie, znaczy z Tobą i z A. A jak nie to wiesz.. młoda jesteś i sobie życie z kimś innym ułożysz :)

może któraś z Wasi poleci mii jakiś dobry sprawdzony specyfik do nawilżania skóry dziecka, bo mimo używania codziennie oliwki skóra Arturka je sucha. Słyszałam o płynach do kąpieli i niby tak dobrze działają, że nie trzeba nawet oliwką smarować ale jakoś trudno mi w to uwierzyć:hmm:

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczęta. Widzę że bardzo dużo dzieciaczków i mam choruje. Życzę zdrówka.
My po prawie przespanej nocy. Jagoda śpi od 20.30 do 3, później mlesio i jeszcze śpi do 6. A najlepsze jest to że już uregulowały sie jej kupki. Robi dwie dziennie i to rano. W nocy zawsze zaglądam jej w pieluszkę na wszelki wypadek ale nic nie znajduję. Martwi mnie tylko jedno. Jagoda nigdy nie leży w kupie. Jak tylko usłysze że robi to ją przebieram a i tak wiecznie ma czerwony tyłek. Bez pieluszki też bardzo często leży. Już do tego jej tyłka nie mam siły.
A jeszcze powiem wam że zostało mi 5 kg do zrzucenia. Jak narazie wolno mi to idzie bo pozbyłam sie tylko 2.

http://s6.suwaczek.com/20060610040114.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-34120.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-41283.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ef5a644aef.png

http://www.suwaczek.pl/cache/aa1b9423de.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie mamuśki :))

Ula oby to niebył katarek bo dzieciaczki naprawdę się wtedy męczą :(( ja to teraz przechodzę i tak mi niuńki szkoda w nocy tyle razy wstawaliśmy czyścić jej nosek a i tak zawsze cośtam jej charczało w środku i się denerwowała biedulka o 7 rano dałam jej kropelki do noska i spała spokojnie o 9 jedzonko i nawet noska nieczyściłam bo zasneła i do teraz śpi chyba ją wymęczyła ta nocka i musi odespać a katarku niesłychać czyli kropelki dobre :))

Ankaa26 ja za każdym razem jak zmieniam pieluszkę to smaruję Sudokremem i nieważne czy to z kupką była czy same siuśki zawsze smaruję i puki co mała niema problemu, myślę że musisz jej dobrać odpowiedni kremik do smarowania, jeśli po tym co teraz smarujesz ma czerwoną pupę to zmień na inny i zobacz jak będzie, może akurat ten którym smarujesz jej niesłuży :)

J.anna gratuluję i zazdroszczę przespanej nocki :D:D:D

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny :) Witam w środę 24 marca :D :cherli3:

Mały właśnie sobie śpi :) W nocy znowu nieźle spał - po kąpieli o 20.10 go karmiłam i obudził się o 3:40 :D zmiana pieluchy, karmienie i spał do 6:40 więc nie narzekam :36_27_5:

Wczoraj go werandowaliśmy a dzisiaj wizyta u lekarza :) co chwilę mamy gości - więc ciężko mi na bieżąco odpisywać .. ale nadrabiam :)

Kingusia - no to ładnie spacerujesz :) super :) i w szkole byłaś :) my wczoraj chcieliśmy iść na spacer, ale jak to nad morzem strasznie wiało - ja wogóle jeszcze na górzystych terenach mieszkam więc troszkę się bałam ... A Kornelcia - jaka duża :) ma superanckie usteczka :36_1_21:

Monica - no dzisiaj się zapytam lekarza co mam brać - i żeby dał mi skierowanie na badania krwi - bo nie wiem czy na tą niedoczynność mam brać .. czy nie - więc może czegoś się dzisiaj dowiem :)

Ulka_31 - Kacperek ma super bujaczek - też się nad nim zastanawiam :) super, że z bioderkami wszystko OK :D

Kejranka - to fajnie, że z bioderkami wszystko OK :)

mag349 - ja też muszę wrócić do formy, na początku spacerki a jak pójdę do ginekologa w 6 miesiącu i pozwoli to lecę z brzuszkami - nie ma co :D i tak z dnia na dzień mówią wszyscy, że ze mnie to schodzi ... jestem 12 dni po porodzie i gdzieś 13 kg mi spadło póki co - ale do sukcesu jeszcze sporo zostało - a brzuszek wymaga ćwiczeń, tak samo uda :) bo ramiona od bejbi same się wyrobią hehehe :step: położna była już 3 razy, w piątek przychodzi 4 raz - nie wiem czy ostatni hehe

co do pokarmu, to się nie przejmuj, próbowałaś napewno wszystkiego ... najważniejsze, że mały najedzony i szczęśliwy - bo miłości mu nie zabraknie :)

Kingusia - mi ściągali szwy zewnętrzne jakieś, żeby nie ciągnęły a reszta się rozpuści :) super, że mała tylko na cysiu :) :36_15_44:

k@chna - ale Wojtek już duży - przecież to zaraz będą dwa miesiące - jak ten czas szybko leci ...
a pomarudzić sobie możesz - jak najbardziej, rozumiem cię, że te wszystkie choroby cię psychicznie wykańczają, bo cały czas coś ... jeszcze ta zima, ale powoli wychodzi słońce i może już będzie lepiej - wiosna lepiej się wszystkim kojarzy, więcej powietrza i może te zmiany skórne przeminą :36_3_15:

lamponinko - śliczne foteczki masz w podpisie !!! SUPER !!! :photo::36_1_11:

Kejranka - dobrze, że już się lepiej czujesz - życzę dużo zdrówka ..

Italy - my też walczymy z temperaturą, nie wiem jak to będzie dalej jak słońca coraz więcej - tak mam ciepłe mieszkanie, wszystko pozakręcane i nie mogę z 22 stopni zejść ... jutro zacznę pierwsze spacerki, ale narazie blisko domu, więc do centrum jeszcze nie zjadę - ale myślę, że po Świętach możemy się spotkać - może Marmi też będzie :)
współczuję kolek :( ja nie mogę patrzeć jak mój chociaż chwilkę płacze - nie wiadomo dlaczego ... a nie lubi być na przewijaku .. płacze odrazu jak się go rozbiera ...

Monica - ojej te szczepienia, też mnie to czeka - sama wizyta u lekarza mnie przeraża - boję się jego płaczu a szczepionki to już wogóle, ale dobrze, że mała się uspokoiła ...

Kingusia - jutro będzie równy tydzień jak tylko karmię piersią :D

j.anna - no to co piszesz o szpitalu to masakra, brak słów ... ale mały ci rośnie i już tyle waży :) ja narazie nawilżam parafiną i chyba jest lepiej :) bo oliwka słabo, w oilatum kąpałam i też to nie to samo .. jak już skóra się poprawi to będę kąpać w Balneum - to polecili w szpitalu - nie za tanie ale dobre :)

Monica - mój mąż właśnie zawiózł wniosek o urlop macierzyński do pracy, mam do końca lipca (to 20 tygodni) + potem 2 tygodnie to do połowy sierpnia, następnie zaległe urlopy :D więc najwcześniej we wrześniu wrócę....

AnkaA26 - u nas też problem kupek rozwiązany - odkąd karmię tylko moim mleczkiem to 2 dziennie gwarantowane :D

mały śpi w najlepsze, mam nadzieję, że do 11 pośpi ... wtedy karmienie, przebranie i na 12 do lekarza :D

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=3532

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...