Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe

[Marmi]

Dzień Dobry!!

lamponinko u mnie w sumie też nie tak zimno, ale pada więc nosa z domu się nie chce wychylać ;)

j.anna powodzenia na badaniach - obyś nie musiała w żadnej kolejce czekać.

ulka super, że wszystko ok no i szkoda, że twój A. nie może z tobą na wizyty chodzić :( a dziewczyna dziwna, ale nie przez to, że się tak zawiodła, tylko przez te głupie przechwalanki :/ tak jak lampo napisała, uważam że zawieść się może każda z nas jak się nastawia na jakąś konkretną płeć ale to szybciutko mija ;) a no i gratuluję udanego zakupu

mag a pochwalisz się bodziakami??? jakieś fajne napisy mają? ;) powodzenia w realizacji planu na dziś

magduska jak tam po wizycie? mam nadzieję, że profesor się zgodził, żeby cię do końca poprowadzić.

miłego poranka!

[margaretka]

Ula , ja od samego początku ciąży nastawiałam się na dziewczynke, jak robiłam sobie tzw. zabobonowe kalkulatory chłopiec czy dziewczynka zawsze wychodziło że dziewczynka, więc jak poszłam na usg i dowiedziałam się że to chłopiec to byłam w takim szoku że zapomniałam pójść na badanie krwi. Jak zadzwoniłam do mojej mamy żeby jej powiedzieć że to chłopiec to popłakałam się, wiesz przez 5 mc nastawiałam się na dziewczynke. Ale teraz cieszę się, i mam nadzieje że to będzie chłopiec na 100 %.
Co dio tej dziewczyny to może troche przesadziła bo nie można kupować ubranek tylko dlatego że są ładne, powiem wam, że teraz ubranka dla chłopców też są ładne wcale nie jest tak że dla chłopczyka ubranka są szaro-bure. Ja widziałam mnóstwo pięknych kolorowych ubranek dla chłopców. Miłego dnia życzę!!!!

[Kejranka]

Witajcie kochane :))
ja już też byłam się kłuć wolę teraz zrobić te badania bo potem te przerwy świąteczne to niewieadono jak z odbiorem wyników a przed nowym rokiem mam wizytę więc muszę je mieć, babka się śmiała że u mnie ślady widać hehehe a ja niedawno byłam na tym coombsie i jeszcze taka czerwona kropka była a teraz to już wogóle mam wielki ślead :((( no ale co zrobić jak trzeba to trzeba :))

Ula dobrze że z szyjką ok :)) i ogólnie wszystko wporządku, ja już dawno badania niemiałam, i też bym chciała wiedzieć co tam z moją szyjką :))

powiem ci że ja jak zaszłam w ciążę z Wiki to też od początku czułam że to syn, poprostu po imieniu mówiliśmy od początku do brzucha ( dobrze żę dziecko na początku nic niesłyszy hehehe) i wogóle nawet przez moment niedopuściłam myśli że to może być dziewczynka, fakt ciuszków żadnych niekupowaliśmy itp ale poprostu od początku to był syn i jak lekarza się spytałam to on do mnie: a jak pani myśli ja oczywiście no syn a lekarz taki uśmiech i mówi: niech się pani jeszcze raz dobrze zastanowi a ja co dziewczynka a gin już beka, no zgadła pani, ja poprostu niemogłam w to uwierzyć byłam tak zawiedziona że pół drogi płakałam, teraz oczywiście wiem że to głupie i wogóle najważniejsze aby dziecko zdrowe było ale wtedy to dla mnie tragedia była hehehehe do porodu niemogłam imienia dla dziewczynki znaleść a jak tylko ją zobaczyłam to bym jej w życiu niezamieniła na chłopca, teraz tak niebyło teraz ja czułam że dziewczynka a mój A. bardzo chciał syna i też wyszedł wkurzony dopiero po godzince tak się uspokoił przyszedł i powiedziała żę fajnie że dziewczynka :)))

[Ulka 31]

witajcie z rana

napisalam dużo i wyłączyli mi światło i wszystko uciekło

Wiecie jaki numer odwalilam zapomniała wczoraj o zwolnieniu L4 od Gina i jutro znowu muszę jechać a dzisiaj musi mój A. jechać i zawieźć moje badanie na Paciorkowca do laboratorium

[lamponinka]

Marmi u nas pogoda jak na razie ok , snieg byl tylko dwa dni tzn jeden dzien padal na drugi dzien juz topnial , wczoraj mielismy 15 stopni i sloneczko , dzisija tez zapowiada sie na ladna pogode .

Jutro jak sie nie myle Mag i Margaretka maja wizyty , trzymam kciuki i czekam na wiesci , kto jeszcze ma wizyty w najlblizszym czasie ? Ciezko spamietac ale tak na wrazie czego to trzymam kciuki za wszystkie .
Magduska odezwij sie po wizycie , co u Ciebie slychac i jak sie czujesz - zaczynam sie martwic .

[mag349]

Hello!
Zgadnijcie co się dzieje, kiedy mam zaplanowane tyle różnych rzeczy? No co? Oczywiście leje deszcz!! I jak mi ktoś powie, ze to nie jest złośliwośc natury to nie uwierzę
Do tego jakoś wysokie ciśnienie, przy którym bym się rewelacyjnie czuła przed ciążą, za to teraz nie za bardzo. Duszno.....

Ula - dobrze, że wszystko jest w porzadku :) A reakcja tej dziewczyny... Powiem Ci, ze to trochę nie bardzo tak się nastawiać na płeć tylko z powodu zabobonów. Wiem, co mowię, w końcu sama nie wiem, kto się u mnie w brzuszku ukrywa. I staram sie nie nastawiać w żadna stronę :) Ubranka kupuję, owszem, bo gdybym miała czekac na tą wiedzę, to bym pozniej zbankrutowała, ale mam wszystkie w naturalnych kolorkach. Zresztą ja nie jestem za rozgraniczaniem na różowe dla dziewczynki i niebieskie dla chłopca. Mam sliczny chłopięcy różowy sweterek, a dziewuszkę tez bym na niebiesko ubrała. Nie kupuję tylko żadnych sukienuś, ale to w razie czego zawsze można dokupić :) Co do metek, to dla mnie akurat kompletnie nieistotne. Chyba w życiu nie kupiłam sobie żadnego markowego ciuszka Metek i tak się wszystkich pozbywam, bo mnue gryzą
A jak mi się uda jakimś cudem poznać płeć przed porodem, to chyba powiem tylko mojemu Ł., Tacie i Siostrze, bo tylko oni się interesują jak się czuję itp., reszta dopytuje się tylko o płeć. A niech sobie poczekają

Ania - zazdroszczę takich snów. Ja z serii mouch głupot dziś śniłam o ... diable

Marmi - bodziakami się pochwalę jak przyjdą :) Oczywiście z napisami, bo wylądują pod choinką A i karteczki cykne pozniej, może się trochę przejaśni, no i ja zaraz musze lecieć, więc teraz nie zdążę.

Dziś odbieram wyniki i trochę się ich obawiam! Buziaki w brzuszki! Zajrzę pozniej!

[Marmi]

lamponinko ja też mam jutro wizytę - na 17, a o 13 przychodzi do mnie położna pogawędzić ;) no 15 stopni to u mnie nie ma ale póki co mrozy nie straszą

mag to trzymam kciuki za wyniki, żeby dobre były. ja ciekawa jestem czy mi Hb podskoczyło - jutro jak mi gin krew pobierze, to może pojutrze będę wiedzieć. chociaż oni zawsze tak robią, że dopiero na następnej wizycie wklejają do tej mojej magicznej książeczki ;) to czekam na bodziaki razem z tobą i na zdjęcia kartek też ;) powodzenia!

kejranko mi zawsze siniaki wychodziły po pobieraniu krwi a ten lekarz tutaj jakos tak umie się wkłuć, że chyba tylko raz taki malutki mi wyszedł. za to na palcach miałam po tym teście na tolerancje glukozy ;) trzymam kciuki, żeby twoje wyniki tez były super.

ulka przechlapane, że musisz jeszcze raz jechać. no ale niestety czasem człowiekowi z głowy wyleci ;)

ja się zabrałam za dzierganie wdzianka... póki co najwięcej czasu zajmuje mi rozszyfrowywanie opisu - jest po niemiecku ;)

[j.anna]

Ulka wspołczuje, tym bardziej, że masz taki kawał do lekarza i tylko po zwolnienie :\ dobrze, że majtek nie zapomniałaś mój gin mówił, że u niego pacjentki czasem zapominają ale to w okresie letnim jak się nosi sukienki :)

margaretka to mnie zaskoczyłaś z tym rozczarowaniem, że chłopiec. Ja chciałabym mieć w przyszłosci jeszcze dziewuszke :) nie ma to jak parka

ja też zaczynam się zasnatawiać co z Magduśką jak sie nie odezwie do wieczora to trza esa puścić

mag też miewam dziwne sny, śni mi się Doda, kiedyś sniło mi się, że miałam córke około 2-letnia, taka fajna w kręconych włoskac i ubrana w kombinezon z prawdziwego futra i B kazał jej spać w budzie dla psa i ona tam żyła a do domu przychodziła tylko jeść, potem śniło mi się, że miałam na podwórku stado kur i rzucałam w nie mandarynkami dzisiejszy sen był przyjemny na szczeście i Tobie takich też życze :) a w ogóle dziwna sprawa, bo przed ciążą śniłam baaardzo rzadko

co do wyników badan to ostatnio hemoglobine miałam 13,1 a żadnego zelaza nie biore i mam nadzieje, że nie spadła :) okazę się pojutrze

[magduska]

Hejka dziewczynki:]
U mnie ok,wczoraj byliśmy na wizycie u prof,5 min rozmowy i 120 zł mniej w portfelu;/Kazał mi dziś rano przyjechac do niego do kliniki na usg i powiedział,że zobaczymy,co dalej ale kazał na wszelki wypadek spakowac torbę do szpitala,bo jeśli na usg np.okazałoby się,że zrobił się krwiak musiałabym zostac w klinice:((Dwóch lekarzy robiło mi usg,krwiaka nie widac,ale łożysko jest ewidentnie brzeżnie przodujące a to krwawienie było z naczyń krwistych.Bartuś waży 1800 gr No i prof. zdecydował,że mogę w takiej sytuacji wracac do domu ale w domu reżim,jeśli chodzi o ruch,zero schylania się i dzwigania no i przede wszystkim przy takim łożysku ewidentny zakaz współżycia.U mnie winą takiego zagnieżdżenia się łożyska jest to,że jestem po dwóch cc:(((Mam brac magnez i no-spę forte i podstawą tu jest a by nie dopuścic do zaparc,nie może byc mowy o jakimkolwiek wysiłku ze strony jamy brzusznej a więc dieta,dużo wody i Laktuloza:/
Cieszę się bardzo,że wróciłam do domu,że ta torba do szpitala się nie przydała:]Wychodziłam z domu ze łzami w oczach patrząc na Szymka,on cały czas odkąd wróciłam ze szpitala chodzi po domu i woła:"mama",do zmiany pieluszki mnie woła,żeby go karmic,że spac będzie ze mną,tak mu strasznie mnie brakowało,non-stop się przytula do mnie....Aż serce się kraje....W sobotę 12 grudnia mój Szymke obchodzi 2 urodzinki i jakbym miała zostac w szpitalu to zapłakałabym się z żalu!!!!!:(((((
Do prof. mam jechac za dwa tyg. we wtorek przed świętami,mam do niego jakby co nr na komórkę.Powiedział,że jeśliby cokolwiek się działo mam jechac do jego kliniki i powołac się na niego,że jestem jego pacjentką:]Nie ma to jak mocne plecy:/
Póki co mam odpoczywac i nie przemęczac się:]Najważniejsze,że jestem w domu z mężem i z Szymusiem,tak strasznie się za nimi stęskniłam!!:]

Pozdrawiam Was kochane,dzięki za wszystko,za troskę..Jesteście mega kochane,ściskam Was mocno i życzę Wam i dzidziom dużo zdrówka

[Ulka 31]

Oj Magduśka jak dobrze że dobre nowiny nam przekazujesz, cieszę się, ze profesor zgodził się prowadzić cioże do końca i ze nie musiałaś zostać w klinice i możesz być w domku bo to zawsze dużo znaczy a szczególnie u Ciebie jeśli chodzi o Szymka trzymam za ciebie mocno kciuki i mam nadzieję, że leżysz i nic a nic nie robisz, dbaj o siebie kochana i daj nam czasem znać co i jak u ciebie

J.anna z tymi majtkami to się udałaś uśmiałam sie jak nic nawet mojemu A. czytałami tez zaczął się śmiać, dzięki za trochę chumoru

Dzieczyny trzymam kciuki za jutrzejsze wizyty a ty Marmi daj znać co ci powie polożna

A oto moje wczorańsze zakupy:

[Marmi]

magduska super !! to teraz grzecznie leż i odpoczywaj

ulka zakupy super

[Kejranka]

Magduśka fajnie że się odezwałaś do nas, musisz bardzo na siebie uważać i przestrzegać wszystkiego co powiedział ci profesor, dobrze że fajny z niego lekarz że baz żadnego problemu możesz zadzwonić i jechać do niego w razie czego, mały już ładnie waży i jest zdrowiutki a to najważniejsze, pinuj siekochana, tulam mocno :))

Ula śliczne rzeczy a kombinezonik przecudny

[mag349]

Ja na chwilę, wrzucam karteczki i lecę dalej :)
Wszystkie podobne, bo akurat taki miałam nastrój Z tyłu baławanek

[mag349]

Później Was doczytam, jeszcze chciałam pokazać jak wyglądamy w połowie 29 tygodnia
Jak widać wiele zależy od ubrania i kąta fotografowania
I proszę nie zwracać uwagi na brudne lustro

[annulkaa]

hej Dziewczyny:)
tu w Warszawie pogoda dzis okropna, szaru buro i ponuro;(ale parapety dzis przywiezli wiec niedlugo bedziemy montowac:) jejku nie wiedzialam ze ten remont sie tak rozciagnie...;( tak bym chciala na swieta tam sie z mężem wprowadzic.. ale to malo mozliwe.. dopiero beda w czwartek sciany malowac. Nie wicie moze ile mnw trzeba czakac zanim sie sciany wywietrza, tak zeby dziecku nie zaszkodzic?.. zapytam lekarza, mam wizyte za tydzien.
Marmi - wspolczuje z tym samochodem, kupa kaski...;(i to akurat na swieta;( u nas tez ostatnio cos akumulator wariowal, jechalismy wieczorem samochodem i nagle wszystko zgaslo. troche to bylo niebezpieczne, ale dobrze ze na prostej drodze i pozno wiec malo samochodow bylo wiec nic sie nie stalo. takich rzeczy nie mozna przewidziec;(
Monica - podziwiam naprawde!ze chce Ci sie jescze chodzic do pracy:) pozdrawiam
mag349 - oby tak dalej zeby nei bolalo:)
Kejranka - super masz corunie ze lubi wystepowac:) a to ze plakala to pewnie znaczy ze ma dobry konakt z Tata a to b. dobrze:)
Magduska - to swietnie ze wrocilas do domku!!!oszczedzaj sie i oby tak dalej zeby wszysko bylo dobrze. A masz synka cudnego, tak mocno Cie kocha i to widac:)

Pozdrawiam wszystkie Mamy, uwazajcie na siebie i na kichajacych ludzi!!:):)

[Angelaa89]

Monica no to widzę, że porządki na całego!:) ja też muszę pomyć okna jeszcze, posprzątać, umyć podłogi i takie tam. Zbieram po troszkę na rzeczy dla małego typu komoda, wózek:) Fajnie jak tak dzieciątka nam szaleją w brzuszkach mój mały też daje o sobie znaki :) wieczorami najbardziej. Ja czuję sie dobrze:) oprócz bolących pleców wszystko ok:) no brzuszek też rośnie tak jak i Tobie:) a co do dresów to masz racje-najwygodniejsze! A do lekarza kiedy idziesz??

Kingusia aahhaaa w Norwegi u rodziców-nie wiedziałam. Więc nie będzie go przy Tobie jak będziesz rodziła?? no ta tęsknota jest najgorsza.

Ula no to teraz czekamy na dobre wieści po USG:) za 2 tyg. A co do tego kombinezonika to dobry wybór kupiłas taki sam jak ja dla mojego małego:) kiedys wam pokazywałam zdjęcie hihihi nie wiesz czy jest jeszcze ta przecena??

Margaretka no to Ty tak jak ja-też do 5 miiesiąca myslałam że to dziewczynka u mnie rośnie :) a jak się dowiedziałam że chłopiec bylam w szoku ale cieszę się na dziewczynkę tez przyjdzie pora

Lamponinko Ty masz wizytę też nie długo, prawda?? 14 z tego co pamiętam...??

Mag wreszcie cos juz widać ten brzuszek Twój już fajny duży się zrobił

[Kejranka]

Mag fajniutkie te twoje karteczki a brzusio malutki ale jaki zgrabny i napewno niecięzko taki dzwigać u mnie to już tragedia, pochodzę trochę i kręgosłup boli, ale co zrobić :((

[j.anna]

Magduska super że się nie pogarsza ! Ten profesorek się ceni... No ale jak chodzi o życie Twoje i dziecka to warto zapłacić każdą cenę, tym bardziej, że juz nieduzo do końca

Ulka śliczne ciuszki. Ja to bym mogła prowadzić sklep z takimi ciuszkami i patrzeć na nie codziennie, oglądać, przebierać, układać hehe

Mag byś umyła lustro do zdjęcia ;) hehe

Annulkaa nie mam pojęcia ile trzeba wietrzyć. Pewnie jak przestanie śmierdzieć.

Angela mysle że nie powinnaś się tak przemęczać z myciem okien i podłogi. W końcu masz teścia i szwagierke to niech Ci pomogą w tych najcięższych pracach, przecież niedawno wróciłaś ze szpitala i jesteś już w 8 mc więc lepiej nie szalej ! Moja siostra jest w 8 tc i już ma zakaz robienia takich rzeczy i w piątek nasi rodzice jadą jej posprzątać, umyć okna ( ma ich z 15 w całym domu), powiesić zasłony i takie tam.

kupiłam dzis w koncu koszule do karmienia, czopki glicerynowe w razie co, herbatke laktacyjną i takie pierdoły (papier toal, woda min, pasta do zębów etc) popakowałam juz do torby i juz prawie pełna a na chwile nudy (na ktore raczej w szpitalu nie licze ale kto wie..) mam encyklopedie zdrowia dziecka

[k@chna]

witam miłe panie

magdusia bardzo się cieszę, że profesor się wami zajął i że nie jest gorzej; trzymaj się dzielnie, odpoczywaj, oby do nowego roku, potem już z górki

mag piekne karteczki i słodziutki brzusio - apropo zabobonów kształtem zupełnie na chłopca

ulka cieszą dobre wieści polekarzowe, tak trzymać, najważniejsze że szyjka w normie

j.anna pochwal się koszulą do karmienia...

co do płci, noszę trzecie dziecko i przy dwójce poprzednich intuicja dokładnie mi podpowiedziała że Wika będzie i że Piotr będzie; słowa lekarza były niejako potwierdzeniem moich przypuszczeń;
teraz od pierwszych dni wszystko mi mówiło dziewczynka, nawet samopoczucie i porównanie do poprzednich ciąż chociaż ta jest zdecydowanie inna;
jak lekarz odkrył jajeczka nie zrobiło to na mnie wrażenia bo wiadomo mam parkę w domu, ale gdzieś w środku nie do końca jeszcze wierzę, mąż się ze mnie nabija że na sali porodowej nie przyznam się do dziecka

aaa i przyszły moje bodziaki co pokazywałam i pościel z allegro, cudowna jest

[margaretka]

Hehe ja już dziewczynke mam, teraz chłopiec to będzie parka, ja jak o 10 zasnęłam to dopiero wstałam dwie noce miałam nie przespane ahhh..... jak ja bym chciała już luty...
Aha ja jestem już po wizycie którą miałam 4 grudnia w piątek :)

[Ulka 31]

Angelaa mi się wydaje, ze ta wyprzedaż będzie przez jakiś czas bo oni teraz wyprzedają żeby nie mieć dużo liczenia na inwenturze

J.anna ja też już torbę praktycznie mam spakowaną bo musiałam opróznić szafkę w której trzymałam te rzeczy jeszcze tylko biustonosz drugi dokupie i już prawie że

Mag karteczki super typowo świąteczne, masz talenta, a brzusio robi się pokaźny

K@chna cieszę się, ze zakupy dotarły

ja wczoraj byłam u nas w MALUTKU bo pytałam sie czy pracują pomiędzy świętami a sylwestrem bo wtedy chcę jechać na zakupy bo mój A. będzie w domku i mówili, że pracują tylko od tego piątku nie będą zamawiać towary zeby na inwenturze nie było za dużo do liczenia ale takie podstawowe rzeczy dla dzidzi to napewno będą idę kończyć obiad bo zaraz mój wróci z pracy

[j.anna]

później pokaże jaką mam koszule tylko aparat gdzieś zapodziałam :\ wszystko ostatnio gubie musze jeszcze kupic 2 cześciową piżame też do karmienia bo lepiej mieć minimum 2.

Kompletując torbe dla Arturka zastanawiam się jakie kupić papmpresy? Jest tego tyle, że nie wiem w ogóle o co chodzi :\ macie w tym jakieś doświadczenie ? Jeszcze chce popytać świeżo upieczone mamy na innych forach.

[Angelaa89]

Aniu dzieki za troske- spokojnie, nie bede się forsować nie wiadomo jak po troszke po troszke, i będzie ok:) a prosić się nikogo nie będę żeby słuchać z jaką udręką to ktoś robi... I się denerwować. No właśnie porób fotki i wklej co masz dla Arturka, łóżeczko bym chciała zobaczyć z pościelą i takie tam inne rzeczy, uwielbiam to!! Więc czekam!!

Ula dzięki, no tak faktycznie:) więc będę musiała podjechać zobaczyć co tam dają:)

K@chna dawaj fotki pościeli i tego Aniołka ubranka cudowny jest

No dziewczyny wszystkie prace mam oddane, matma polski zaliczone teraz niemiecki i historia:/ bleee.

[Kinqa]

Hej lutóweczki

Ja jakoś zjadłam dwie kanapeczki i wypiłam ciepłą herbatkę i coś mi się gorąco zrobiło... jakbym dostała gorączki... mam nadzieję, że nie zachoruję ... bo zdrowa jak ryba wraz z małą przez całą ciążę jestem... a dobrze chyba do końca być nie może... tak jak w życiu, różne są przeszkody, tak mi się wydaje ale oby mi to przeszło i żeby nic się nie działo jak do tej pory ...

Angelaa no nie wiadomo jak to będzie, czy będzie przy porodzie czy nie... ehhh najwyżej sama będę musiała jakoś poradzić ... nie wiem jak to będzie , nawet nie chcę myśleć o lutym hehe

[Angelaa89]

Kingusia no powiem Ci przewalone tak, Ty w innym kraju, on w innym. Nie fajnie się tak żyje, w szczególności teraz, gdy jesteś w ciąży, jeszcze trochę czasu zostało, może przyjedzie i będzie w dniu narodzin waszej córeczki, oby tak było!