Skocz do zawartości
Forum

Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,ja tylko na chwilkę:]
Dziękuję Wam za dobre słowa i w ogóle za zrozumienie,jesteście bardzo kochane :23_30_126:
Będę musiała jakoś rozwiązac ten problem bo do porodu jeszcze prawie 4 m-ce a ja jestem w takim stanie...Trzeba będzie kupic ten pas...Chyba bez względu na wszystko,bo nie będę w stanie zając się synkiem,a to dla mnie najgorsze:(((
Idę się położyc,żeby trochę te moje plecy i cała reszta odpoczęła:]
Dobranoc kochane,spokojnej nocy :angel_star: :36_3_15:

http://s6.suwaczek.com/200712124662.png

http://s2.pierwszezabki.pl/003/003344971.png?3940

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09x1hpne20me6v.png

http://s4.suwaczek.com/20060429040117.png

Odnośnik do komentarza

esterabs
Monica
Marmi ciesze sie ze wizyta dobrze poszla:)
Mag lozeczko swietne!
Esterko- wszystko bedzie dobrze, zobaczysz. Kiedy masz wyniki z testu? Widze ze wizyty u Ciebie co 2 tygodnie sie zaczely. U mnie jak narazie co 3tyg. Blizej porodu pewnie beda co 2tyg.

Wyniki bedą jutro, oprócz jednego (za tydzień).Ale jak bedzie coś nie tak to zadzwonią.Tak u mnie już wizyty co dwa tygodnie , bo ja mam juz połówkę 6 miesiąca.Właśnie dokładnie za dwa tygodnie zacznie się 7 miesiąc.
A dziś mija rok odkąd jestem w Stanach,więc jestem sentymentalna troszkę...

No to gratulacje roczku w Stanach. Ja nie najlepiej wspominam moj pierwszy rok tutaj. Nic mi sie nie podobalo, nie moglam sie zaklimatyzowac, prawie codziennie plakalam. Wogole to mialam tylko na rok tu przyleciec i gdy po roku wrocilam do Polski, zobaczylam ze nic sie tam nie zmienilo, postanowilam wziasc sie w garsc i zaczasc zyc tutaj. Poszlam do szkoly, pozniej znalazlam prace i jakos sie toczy do dzis. Teraz jak by ktos mi kazal wracac to ciezko by mi bylo. Juz sie tu odnalazlam i nie wyobrazam sobie byc gdzie indziej:)
A Ty jak sie zaklimatyzowalas w obcym miejscu?

Odnośnik do komentarza

j.anna
kingusia1991
j.anna :D a jak tam Ci dzisiejszy dzień minął?

do południa leniwie, zasnęłam na obradach sejmu, a wieczór z B jak zawsze. A Tobie ?? Boisz się lotu ??

U mnie OK, dzień jak co dzień... a nie, leciałam jak byłam w 14 tc. to teraz w 25 tc. będę lecieć, ale to tylko 1,5 godzinki ;) dam radę jakoś.

Dobranoc :36_27_5:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

witajcie babolki! Oczywiście jestem w pracy i melduję się "porannie". Wczoraj nie miałam na nic siły, dzien sprzatania wiec wieczorem padłam jak much:D
Artek dzisiaj polecial do dzieci zadowolone, bo mu powiedzialam w samochodzie ze bedzie rytmika, a on uwielbia, więc ledwo nałozylam mu ciapki a on nawet buziaka nie dal polecial do sali i tyle widzialam dziecko.:)
ale jeste glodna, wypilam aby goracy kubek pieczarkowa z grzankami zaraz moze wyskocze do sklepu kupic sobie jaką pizzówke czy coś bo ssanie w żołądku odchodzi, ze szok.
MARMI i KEJRANKA- ciesze sie, że wizyty wypały pomyslnie a z dzieciaczkami wszytsko ok.

ANIULKA- trzymam kciuki za Twojego synka, co w ogóle mówią lekarze? Jestem z Wami całym serduszkiem i mam nadzieje, ze bedzie dobrze! Odzywaj się częściej!:)

http://www.magicalkingdoms.com/timers/tickers/1zkvm3xn1xpbsdzm.png

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jzcd9is19.png

http://dl.glitter-graphics.net/pub/216/216471c2zul0i3bq.gifhttp://www.suwaczek.pl/cache/8bc083f93d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb201byt5k166.png
http://www.suwaczki.com/tickers/39f8xzdvw7allvr9.png

Odnośnik do komentarza

Marmi - herbatka wygląda pysznie i smakowicie
Magduśka - tylko uważaj na tym spacerku i nie chodź za dużo, bo znów Cię będzie bolało.
Angela - Wasze łóżeczko tez super, tylko ja koniecznie szukam takiego w przystepnej cenie i z szufladą na dole. :)

Dziś mnie sisotra obudziła z rana, bo przyprowadziła Małego przed 9:00, a byłam sama. Spałam jak zabita, bo coś po nocach nie mogę spać ostatnio i się męczę. I śniło mi się akurat, że wyciągnęłam 200 zł z paczki czipsów. Czemu sny się nie spełniają? :D

Wczoraj mi się tak fajnie brzucholek riszał, aż nie mogłam się napatrzeć na niego. Tak mocno to Małe mi chyba jeszcze nigdy nie szalało :D Za to dzisiaj mnie na dole od samego rana jakoś tak nieprzyjemnie i boleśnie ciągnie, wioęc siedzę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kvkqf183y.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8352800cb8.png

Odnośnik do komentarza

dlaczego nigdy nie może być dobrze :36_1_4: ?

mój brzuch jest twardy jak kamień od przedwczoraj więc na 8 pojechałam do mojego gin co prywatnie przyjmuje (wepchnęłam sie bez rejestracji bo tak to 2 tyg musiałabym czekac do mojej umówionej wizyty), spokoju nie dawał mi ten brzuch wiec jak tylko wstałam to pojechałam.
Szyjka 4 cm, zamknięta ale za miękka :36_1_4: dzidziuś ułożony już główką w dół, na szczęście nie napiera na szyjkę ale i tak nie jest za dobrze, bo lekarz kazał mi jechać do szpitala jak brzuch po lekach nie zrobi się miekki :ehhhhhh: i kontrola za tydzień (o ile nie bede wtedy w szpitalu). I mam dylemat z głowy czy iść na zajęcia z tym kaszlem, bo lekarz kategorycznie zabronił, powiedział, że jak nie chce urodzić przed 34 tc to mam leżeć, oszczędzać się i zapomnieć o dwunasto, a nawet kilkugodzinnym siedzeniu na wykładach :ehhhhhh: masakra :leeee: nie ukrywam, że jestem tymi faktami troche załamana

Odnośnik do komentarza

j.anna
dlaczego nigdy nie może być dobrze :36_1_4: ?

mój brzuch jest twardy jak kamień od przedwczoraj więc na 8 pojechałam do mojego gin co prywatnie przyjmuje (wepchnęłam sie bez rejestracji bo tak to 2 tyg musiałabym czekac do mojej umówionej wizyty), spokoju nie dawał mi ten brzuch wiec jak tylko wstałam to pojechałam.
Szyjka 4 cm, zamknięta ale za miękka :36_1_4: dzidziuś ułożony już główką w dół, na szczęście nie napiera na szyjkę ale i tak nie jest za dobrze, bo lekarz kazał mi jechać do szpitala jak brzuch po lekach nie zrobi się miekki :ehhhhhh: i kontrola za tydzień (o ile nie bede wtedy w szpitalu). I mam dylemat z głowy czy iść na zajęcia z tym kaszlem, bo lekarz kategorycznie zabronił, powiedział, że jak nie chce urodzić przez 34 tc to mam leżeć i zapomnieć o dwunasto, a nawet kilkugodzinnym siedzeniu na wykładach :ehhhhhh: masakra :leeee: nie ukrywam, że jestem tymi faktami troche załamana

Lepiej nie idź i leż !! jak lekarz tak nakazał :36_17_1:... chyba,że chcesz urodzić wcześniaka :36_2_24: :( ...
Kurcze, ale lipa ;/ oby się to dobrze skończyło http://dl8.glitter-graphics.net/pub/429/429778le1utwnx4p.gif

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Aniu no to niezaciekawie, kurde dobrze że jesteś czujna i niczego niebagatelizujesz, byłaśu lekrza i przynajmniej wiesz co i jak, teraz tylko się stosować do jego zaleceń, bierz leki, leż cały dzień, nic nierób i niestersuj się bo nerwy też na to wpływają, napewno będzie dobrze, wierzęże po lekach ci przejdzie a o wykładach zapomnij na jakiśczas i niemartw się napewno wszystko se nadrobisz, twój synuś jest najważnejszy, przesyłam buziaki:36_3_15:

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

ANIU- rozumiem Twój dylemat i zdenerwowanie, bo chcesz skonczyc studia z dobrym wynikiem nie tylko dla siebie, ale i dla TWOJEGO SYNKA. jednak nie lekcewaz słów lekarza, w tym przypadku ważniejsze jest Twoje zzdrowie, jeśli szyjka jest miękka musisz miec sie na baczności i stosować się do zaleceń. Lepiej aby Artur posiedział w brzuszku do terminu. Trzymaj się na pewno bedzie dobzre!

http://www.magicalkingdoms.com/timers/tickers/1zkvm3xn1xpbsdzm.png

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jzcd9is19.png

http://dl.glitter-graphics.net/pub/216/216471c2zul0i3bq.gifhttp://www.suwaczek.pl/cache/8bc083f93d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb201byt5k166.png
http://www.suwaczki.com/tickers/39f8xzdvw7allvr9.png

Odnośnik do komentarza

ANIU jak ja Cię rozumiem.
Dla mnie musowe leżenie to kara boska,ale w główce ustawiłam sobie za i przeciw i co mam do stracenia. Ten mój mały facet ze wszystkim wygrywa. Leżałam jak przykazali a 2 tygodnie później zbierałam żniwo swojego wypoczynku tj pochwały od gina że z Kubą wszystko ok i trzymać tak dalej. Niewiem czy to ważna informacja ale mój też leży główką na dół , jak pytałam lekarza dlaczego to on mi odpowiedział że mój mały krasnal jeszcze ma dużo miejsca i sobie szaleje jak chce. Myślę że za wcześnie by było jakby miał do lutego leżeć tylko w tej pozycji co ?

http://www.suwaczek.pl/cache/7457b023f4.png

Odnośnik do komentarza

cześć mamusie witam w kolejny pochmurny dzień, ale dziś muszę wyjść na spacerek bo już nawet apetyt straciłam przez to siedzenie w domku. :16_12_9:
mag podobno sny z czwartku na piątek się sprawdzają, wię kup dziś czipsy koniecznie :))
aniu maleństwo najważniejsze.:mon: wszystko będzie dobrze, najważniejsze że jesteś bardzo czujna i niczego nie bagatelizujesz.
Ja dziś też już chciałam jechać na pogotowie, bo od wczoraj cisza w brzuszku, a naczytałam się historii o tym jak dziecko udusiło się pępowiną. Na szczęście po śniadanku zaczęło kopać :36_27_5:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...