Skocz do zawartości
Forum

Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

magduska
mag349
Magduśka - moge tez na capuccinko? Na wkupne mam lody śmietankowo-czekoladowe, delicje morelowe i herbatniczki maślane w czekoladowej polewie :D To mój Ł. i jego mama tak mnie ciągle zaopatrzają :D Aż dziw, ze na tyle pochłanianych słodyczy nie tyję aż tak bardzo. Zwłaszcza, ze przed ciążą praktycznie ich nie jadłam :D

Dziewczynki, aż mi głupio jakoś, bo tak ciągle żalę się na swój los i w ogóle, a teraz Was czytam jakie macie problemy z rodzinkami i aż mi głupio i przykro, ze czasem tak w życiu bywa. Że z rodzicami i z teściowymi moze tak być. Niby się wie o tym, ale jak się samemu nie doświadczy, to nie ma się tak naprawdę pojęcia.

No,no,ale masz kochana pokazne zapasy,mniam http://dl7.glitter-graphics.net/pub/1992/1992817mlzk6dkutw.gif

Czemu Ci głupio??Przestań,przecież po to tu jesteśmy,żeby pocieszyc,wesprzec chociaż słowem:]Każda z nas ma jakieś problemy,w żadnej chyba rodzinie nie jest idealnie różowo....I rzeczywiście,jak się nie doświadczy tego na własnej skórze,to się nie rozumie takich historii...:(((

Jakoś smutno się zrobiło....Może napijmy się łyk piwka na poprawę humorku?....
http://dl5.glitter-graphics.net/pub/147/147225gp371kimyg.gif :D

Bezalkoholowe oczywiście? :D Ja chyba zacznę sobie wyszukiwac drinki jakies fajne albo koktalje, zebym miała co pić w święta i na sylwestra. Bez alkoholu oczywiście, ale cuda różne można przyrządzić.

Ps. Jak będa o mnie tak dbali to za jakiś czas będzie mnie łatwiej przeskoczyć niż obejść. W sobotę dzwoniła Ł. babcia i pytała kiedy w końcu do nich przyjedziemy (ja jeszcze nie miałam okazji ich poznać), bo nakupila mi słodyczy :D To chyba u nich rodzinne :D Dobrze, że mojemu ojcu nie wpadło do głowy mnie słodkim dokarmiać :D

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kvkqf183y.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8352800cb8.png

Odnośnik do komentarza

mag349
magduska
mag349
Magduśka - moge tez na capuccinko? Na wkupne mam lody śmietankowo-czekoladowe, delicje morelowe i herbatniczki maślane w czekoladowej polewie :D To mój Ł. i jego mama tak mnie ciągle zaopatrzają :D Aż dziw, ze na tyle pochłanianych słodyczy nie tyję aż tak bardzo. Zwłaszcza, ze przed ciążą praktycznie ich nie jadłam :D

Dziewczynki, aż mi głupio jakoś, bo tak ciągle żalę się na swój los i w ogóle, a teraz Was czytam jakie macie problemy z rodzinkami i aż mi głupio i przykro, ze czasem tak w życiu bywa. Że z rodzicami i z teściowymi moze tak być. Niby się wie o tym, ale jak się samemu nie doświadczy, to nie ma się tak naprawdę pojęcia.

No,no,ale masz kochana pokazne zapasy,mniam http://dl7.glitter-graphics.net/pub/1992/1992817mlzk6dkutw.gif

Czemu Ci głupio??Przestań,przecież po to tu jesteśmy,żeby pocieszyc,wesprzec chociaż słowem:]Każda z nas ma jakieś problemy,w żadnej chyba rodzinie nie jest idealnie różowo....I rzeczywiście,jak się nie doświadczy tego na własnej skórze,to się nie rozumie takich historii...:(((

Jakoś smutno się zrobiło....Może napijmy się łyk piwka na poprawę humorku?....
http://dl5.glitter-graphics.net/pub/147/147225gp371kimyg.gif :D

Bezalkoholowe oczywiście? :D Ja chyba zacznę sobie wyszukiwac drinki jakies fajne albo koktalje, zebym miała co pić w święta i na sylwestra. Bez alkoholu oczywiście, ale cuda różne można przyrządzić.

Ps. Jak będa o mnie tak dbali to za jakiś czas będzie mnie łatwiej przeskoczyć niż obejść. W sobotę dzwoniła Ł. babcia i pytała kiedy w końcu do nich przyjedziemy (ja jeszcze nie miałam okazji ich poznać), bo nakupila mi słodyczy :D To chyba u nich rodzinne :D Dobrze, że mojemu ojcu nie wpadło do głowy mnie słodkim dokarmiać :D

przynajmniej zapasy powiększysz,hihi:D

http://s6.suwaczek.com/200712124662.png

http://s2.pierwszezabki.pl/003/003344971.png?3940

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09x1hpne20me6v.png

http://s4.suwaczek.com/20060429040117.png

Odnośnik do komentarza

OO właśnie, Lamponinka mi przypomniała, ze w lodówce mam jeszzce serniczka kawałek i ciasta jagodowego :D

Dziś mojemu siostrzeńcowi pozwoliłam ostatni raz jeść obiad przy oglądaniu bajek. Godzina mu na tym zeszła, a ja czatowałam z antybiotykami w ręku, bo już miała jego mama go zabierać do domku, a on patrzył w te bajki, i patrzył, i patrzył... Specjalnie obiad wcześniej zrobiłam, zeby się wyrobić,a i tak się nie udało :D

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kvkqf183y.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8352800cb8.png

Odnośnik do komentarza

magduska
mag349
magduska

No,no,ale masz kochana pokazne zapasy,mniam http://dl7.glitter-graphics.net/pub/1992/1992817mlzk6dkutw.gif

Czemu Ci głupio??Przestań,przecież po to tu jesteśmy,żeby pocieszyc,wesprzec chociaż słowem:]Każda z nas ma jakieś problemy,w żadnej chyba rodzinie nie jest idealnie różowo....I rzeczywiście,jak się nie doświadczy tego na własnej skórze,to się nie rozumie takich historii...:(((

Jakoś smutno się zrobiło....Może napijmy się łyk piwka na poprawę humorku?....
http://dl5.glitter-graphics.net/pub/147/147225gp371kimyg.gif :D

Bezalkoholowe oczywiście? :D Ja chyba zacznę sobie wyszukiwac drinki jakies fajne albo koktalje, zebym miała co pić w święta i na sylwestra. Bez alkoholu oczywiście, ale cuda różne można przyrządzić.

Ps. Jak będa o mnie tak dbali to za jakiś czas będzie mnie łatwiej przeskoczyć niż obejść. W sobotę dzwoniła Ł. babcia i pytała kiedy w końcu do nich przyjedziemy (ja jeszcze nie miałam okazji ich poznać), bo nakupila mi słodyczy :D To chyba u nich rodzinne :D Dobrze, że mojemu ojcu nie wpadło do głowy mnie słodkim dokarmiać :D

przynajmniej zapasy powiększysz,hihi:D

Zapasy - ale chyba tkanki tłuszcowej :36_1_76: Wiesz ile się potem będe musiała naćwiczyć :D :sklon:

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kvkqf183y.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8352800cb8.png

Odnośnik do komentarza

mag349
magduska
mag349

Bezalkoholowe oczywiście? :D Ja chyba zacznę sobie wyszukiwac drinki jakies fajne albo koktalje, zebym miała co pić w święta i na sylwestra. Bez alkoholu oczywiście, ale cuda różne można przyrządzić.

Ps. Jak będa o mnie tak dbali to za jakiś czas będzie mnie łatwiej przeskoczyć niż obejść. W sobotę dzwoniła Ł. babcia i pytała kiedy w końcu do nich przyjedziemy (ja jeszcze nie miałam okazji ich poznać), bo nakupila mi słodyczy :D To chyba u nich rodzinne :D Dobrze, że mojemu ojcu nie wpadło do głowy mnie słodkim dokarmiać :D

przynajmniej zapasy powiększysz,hihi:D

Zapasy - ale chyba tkanki tłuszcowej :36_1_76: Wiesz ile się potem będe musiała naćwiczyć :D :sklon:

Nie będzie tak zle,szczuplutka jesteś,figurkę ciążową masz super,więc luzik:D

http://s6.suwaczek.com/200712124662.png

http://s2.pierwszezabki.pl/003/003344971.png?3940

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09x1hpne20me6v.png

http://s4.suwaczek.com/20060429040117.png

Odnośnik do komentarza

Jestem jestem :)
Mam czasem problem z internetem, ale czytam co piszecie, jakoś ostatnio te czekaniena wiadomość czy idę do szpitala czy nie źle na mnie wpływa.Chciałabym,żeby mnie ominął, bo jak pomyślę,że mam leżeć te 3 miesiące w szpitalu sama, nie znając języka...Mój T. wraca z pracy ok.18.oo ,więc mógłby dopiero wieczorem wpadać, a tak samiuteńka....

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73qtkfoim37zy8.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73w2lnopp3.png

Odnośnik do komentarza

Marqe Ty rowniez , chora sytuacja ale wiadomo nie mamy wplywu na to , moje dzieci poznaly babcie (tesciowa) jak mialay po kilka lat a dokladnie jak bylam w ciazy z remusiem i jak sie remus urodzil widziala go raz a potem znowu zachowywala sie jak wariatka nie przychodzila nie odwiedzala , skradala sie na placu i podgladala jak dzieci sie bawia i jak ja spaceruje z remusiem - zdarzaja sie takie chore umysly .
A jak wczensiej bylam w ciazy z Marta i Patrycja chodzila i pierdzielila ze usunelam ciaze ,
jak ktos ma powalone to tak bedzie mial .

Lamponinka masz racje, jak ktoś ma nierówno pod gzymsem to nic nie poradzisz. Trzeba mieć "twardą dupę" i nie przejmowac się złośliwościami, które mogą nasz czekać ze strony takich osób.

Dziewczynki, aż mi głupio jakoś, bo tak ciągle żalę się na swój los i w ogóle, a teraz Was czytam jakie macie problemy z rodzinkami i aż mi głupio i przykro, ze czasem tak w życiu bywa. Że z rodzicami i z teściowymi moze tak być. Niby się wie o tym, ale jak się samemu nie doświadczy, to nie ma się tak naprawdę pojęcia.

Ej ej! My Ciebie bardzo kochamy i cieszymy sie, że nam ufasz i dzielisz się wszytskimi odczuciami. Różne w życiu zdarzają się historie, kazdy ma swoją własną, każda jest wyjątkowa. Może uda nam się czasem pomóc Ci dobrym słowem?:)

Marqe ale super ze Twoj synus trafil do starszej grupy , madry chlopczyk z niego

Dziękujemy Lamponinko!!!

http://www.magicalkingdoms.com/timers/tickers/1zkvm3xn1xpbsdzm.png

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jzcd9is19.png

http://dl.glitter-graphics.net/pub/216/216471c2zul0i3bq.gifhttp://www.suwaczek.pl/cache/8bc083f93d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb201byt5k166.png
http://www.suwaczki.com/tickers/39f8xzdvw7allvr9.png

Odnośnik do komentarza

Witam Was,

Ale sie swiatecznie zrobilo! Ja to jeszcze nie mysle o swietach bozonarodzeniowych, najpierw bedziemy miec swieto dziekczynienia 25 listopada. Uwielbiam to swieto. Przypomina mi nasza polska wigilie, tylko sa inne potrawy na stole. Indyk z zurawina i slodkimi ziemniaczkami jest przepyszny!

Tak wogole to przesylam Wam duzo slonca. U nas od rana tak slicznie swieci. No i jest cieplutko:)

Ewik, super ze glukoza wyszla ci ok:) Ja wybieram sie jutro z samego rana, no zobaczymy jak to bedzie.

Esterko prosze sie nie zamartwiac szpitalem. Trzymam kciuki bys jednak w domku zostala. I prosze chociaz jeden post dziennie do nas pisac, bysmy wiedzialy ze u Ciebie jest ok:) Tak to sie tu martwimy co i jak.

Odnośnik do komentarza

Marqe
Marqe,super,że Arturek już zdrowy i gratuluję awansu do starszaków

właśnie go odebrałam, Pani mówi, że super sie sprawował, ma już kolege swojego Jasia bawili sie razem caly dzien, byla rytmika, potańczyl troszke. Poradził sobie, jestem już spokojna.

Super zuch z Twojego synka :) Nie dość, ze sobie dał radę, ma nowego kumpla to pewnie w starszej grupie będzie się jeszzce szybciej rozwijał w każdym kierunku :)

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kvkqf183y.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8352800cb8.png

Odnośnik do komentarza

Monica
Acha Estera, korzystaj ile mozesz teraz z wolnych chwil i moze zacznij sie uczyc jezyka, pozniej bedzie Ci ciezej jak dzidzius przyjdzie na swiat.

Dziękuję Monica,ja się wciąż uczę, ale ja nigdy nie miałam doczynienia z angielskim i dopiero tu zaczęłam naukę(sama) wiesz o ile znam już dużo słówek to trudno mi zrozumieć jak ktoś do mnie mówi całymi zdaniami...Ale jakoś muszę to pojąć...:lup:

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73qtkfoim37zy8.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73w2lnopp3.png

Odnośnik do komentarza

Ale sie swiatecznie zrobilo! Ja to jeszcze nie mysle o swietach bozonarodzeniowych, najpierw bedziemy miec swieto dziekczynienia 25 listopada. Uwielbiam to swieto. Przypomina mi nasza polska wigilie, tylko sa inne potrawy na stole. Indyk z zurawina i slodkimi ziemniaczkami jest przepyszny!

Tak wogole to przesylam Wam duzo slonca. U nas od rana tak slicznie swieci. No i jest cieplutko:)
Monica ale mi smaka robisz na tego kurczaka. Co kraj to obyczaj, jakie sa inne tradycyjne potrawy podawane w dniu tego święta??

Za słoneczko serdecznie dziękuję! Oj by się przydało! U nas za oknem -8!;/

http://www.magicalkingdoms.com/timers/tickers/1zkvm3xn1xpbsdzm.png

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jzcd9is19.png

http://dl.glitter-graphics.net/pub/216/216471c2zul0i3bq.gifhttp://www.suwaczek.pl/cache/8bc083f93d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb201byt5k166.png
http://www.suwaczki.com/tickers/39f8xzdvw7allvr9.png

Odnośnik do komentarza

mag349
Aleście się rozpisały :D A nie było mnie chyba ze 3 godzinki :D

luizaa
Marqe pewnie, że to rozumiem i wiem, że będzie jej milo bo nie będzie sama i nie mam nic przeciwko. Tylko, ze tak troche dziwnie pierwsza wigilia bez mojej rodzinki i "moich dzieci ", ale nadrobimy zabieram ich na sylwestra do nas. Szkoda, że to taka odległość moja siostra co roku zalicza 2 wigilie i wszyscy szczęśliwi.

Kochana, a jak Twoja teściowa spędza święta sama, to czy nie byłoby takiej możliwości, żeby ją zabrać do Twojej rodziny??

Mag moja mama proponowała to już w ubiegłym roku (chociaż u rodziców nie ma za bardzo warunków bo mały domek a przyjezdza moja siostra z męzem i dziećmi, my i mój brat ) ale tesciowa się nie zgodziła. Ona ma swoje serdeczne przyjaciółki i one sie zapraszają wzajemnie jak zostaje w Gdańsku a została raz w ubiegłym roku a tak zawsze jezdzi do siostry mojego M. i swojego rodzeństwa. W tym roku tez zostaje w Gdańsku i juz od dawna ma wszystko ustalone z kumpelkami swoimi no i my z nia bedziemy.

Wróciłam właśnie od lekarza i wszystko ok :) tylko mój gin powiedział ze za dużo przytyłam.

http://www.suwaczek.pl/cache/0ef3a7ea07.png

Odnośnik do komentarza

luizaa
mag349
Aleście się rozpisały :D A nie było mnie chyba ze 3 godzinki :D

luizaa
Marqe pewnie, że to rozumiem i wiem, że będzie jej milo bo nie będzie sama i nie mam nic przeciwko. Tylko, ze tak troche dziwnie pierwsza wigilia bez mojej rodzinki i "moich dzieci ", ale nadrobimy zabieram ich na sylwestra do nas. Szkoda, że to taka odległość moja siostra co roku zalicza 2 wigilie i wszyscy szczęśliwi.

Kochana, a jak Twoja teściowa spędza święta sama, to czy nie byłoby takiej możliwości, żeby ją zabrać do Twojej rodziny??

Mag moja mama proponowała to już w ubiegłym roku (chociaż u rodziców nie ma za bardzo warunków bo mały domek a przyjezdza moja siostra z męzem i dziećmi, my i mój brat ) ale tesciowa się nie zgodziła. Ona ma swoje serdeczne przyjaciółki i one sie zapraszają wzajemnie jak zostaje w Gdańsku a została raz w ubiegłym roku a tak zawsze jezdzi do siostry mojego M. i swojego rodzeństwa. W tym roku tez zostaje w Gdańsku i juz od dawna ma wszystko ustalone z kumpelkami swoimi no i my z nia bedziemy.

Wróciłam właśnie od lekarza i wszystko ok :) tylko mój gin powiedział ze za dużo przytyłam.

A, no jak tak to inna sprawa :)
Za dużo to znaczy ile? Bo mi jakoś nie leciały te kilogramy bardzo szybko, ale mam wrażenie, ze to się zmieniło ostatnio.

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kvkqf183y.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8352800cb8.png

Odnośnik do komentarza

luiza nie martw sie mi lekarz też powiedział że za dużo przytyłam. a dzisiaj rozmawiałam z kolezanką co w ciązy przytyła 22kg a teraz jest chudziutka jak patyk :11_9_16:
Lekarz każe mi brać żelazo dwa razy dziennie (wyniki mam dobre), a podobno jak się bierze żelazo w ciąży to potem dziecko ma problemy z próchnicą zębów?? Może któraś z Was wie czy to prawda :I love you1:

Odnośnik do komentarza

Marmi oj bedzie tak szalalo w brzuszku zobaczysz za miesiac najwyzej dwa bo bedzie mialo coraz mniej miejsca w brzuszku .
Pamietam jak bylo lato mialam sukieneczke cieniutka chodzilam z Pyska w ciazy i stalam gdzies w kolejce i jak mi zaczal brzuch latac i sie wybrzuszac hihihih dla mnie bylo to troche krepujace i swietne uczucie .:11_9_16:

Jesli chodzi o wage to ja sie wazylam wczoraj u mnie w pracy wyszlo ze przybralam w przeciagu miesiaca 1,5 kg ale ostatecznie wage poznam w piatek na wadze co sie waze co miesiac u lekarza .

A wiecie ze jedna dziewczyna ,ktora w maju tego roku urodzila dzidziusia jest w ciazy
gratuluje jej z calego serca ale i tez podziwiam za odwage .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

salme25
luiza nie martw sie mi lekarz też powiedział że za dużo przytyłam. a dzisiaj rozmawiałam z kolezanką co w ciązy przytyła 22kg a teraz jest chudziutka jak patyk :11_9_16:
Lekarz każe mi brać żelazo dwa razy dziennie (wyniki mam dobre), a podobno jak się bierze żelazo w ciąży to potem dziecko ma problemy z próchnicą zębów?? Może któraś z Was wie czy to prawda :I love you1:

Co do zelaza to nie mam pojecia , powiem tak ja bralam przy calej trojce zelazo , normalnie od strzalu lekarz przypisal mi kwas foliowy i zelazo , marta zabki piekne ale patrycja i remek mieli problemy ze szkliwem na jedynkach i dwojkach gornych , zeby sie starly calkowicie a nawet patrycja miala borowone i usuwane nerwy - miala dwa latka .
Powiedzieli mi ze wrodzony brak szkliwa na tych zabkach .Teraz Pati ma zabki zdrowe i mocne a u Remka czekam na to by wypadly mu te mleczne i zaczely rosnac stale .
Ale nie zastanawialam nie nigdy czy to byla przyczyna w zelazie .Mozliwe ze cos w tym moze byc .Ja jak na razie nie biore zelaza morfologie mam dobra hb ponad 12 wiec jest ok , teraz jak w piatek odbiore wyniki przekonam sie co i jak z moja morfologia .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...