Skocz do zawartości
Forum

Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

wona dlaczego nie zostałabyś tak długo? super, że Nadia zaczęła pić z butelki! teraz możesz spokojniej iść do pracy.

lamponinko widzisz u mnie taka głupia sytuacja, że zdecydowaliśmy się na dziecko zanim się obroniłam, czyli nie zdążyłam pójść do pracy. wydawało mi się, że jak zacznę pracować to będę to za bardzo odkładać, a bo tylko trzy lata do uprawnień, a bo otwieram swoje biuro i tak by się przeciągnęło do 40. a finansowo w razie czego zabezpieczona jestem. ja nie wiem w sumie mi z tym dobrze i źle. chcę z małą w domu być bo wiem, że to dla niej najlepsze a jednocześnie żałuję, że nie mogę się spełnić zawodowo (niestety mój zawód jest taki, że na początku to albo praca albo dzieci jak chce się czegoś dorobić)

zosia lepiej ale jakaś taka nieswoja, chichrała się więc jestem spokojniejsza ale jakoś widzę, że jej nudno ciągle

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

marmi to dlatego,że ja lubie swoją pracę:D i lubie przebywać wśród ludzi a dzieckiem w domu to troszkę nieumożliwia. Można się spotkać nadal z znajomymi ale jednak jak się wraca do pracy to ja jakoś czuję się bardziej przydatna niż ciągłym siedzeniem w domku:D
Wiem,że będzie mi ciężko na początku się przestawić na to,że ciągle nie jestem z Nadią i nie patrze jak nabywa nowych umiejętności itp...ale mam nadzieje,że przejdą mi szybko te obawy i będę spełnioną i szcześcliwą mamą która się cieszy w pełni macierzyństwem. Może mi się łatwiej pisze bo ja jednak nie będę codziennie w pracy i więcej czasu przez bede spędzać z małą.Niewiem? Zobaczę jakie będę miała zdanie za 2miesiące.
Pewnie za maksymalnie rok znowu wróce do domu bo będę chciała drugie dzieciątko więc znowu sobie odpoczne od pracy:oczko:
A tak na marginesie ja też zdecydowałam się na dziecko zanim się obroniłam w czerwcu dowiedziałam się,że jestem w ciązy a lipcu broniłam pracę mgr:D Tylko,że ja miałam studia dwustopniowe i po licencjacie już mogłam rozpocząć pracę więc u mnie to zupełnie inna sytuacja była...Zanim zdecydowałam się na dziecko dostałam umowę na stałe więc spokojnie mogłam zajść w ciąże bo zawsze mam gdzie wracać...W Twojej sytuacji pewnie tak samo bym postąpiła bo o dziecku już marzyłam od 2lat:D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50827.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58829.png

Odnośnik do komentarza

witam sie z Wami lutoweczki serdecznie :D

lamponinko zgadzam sie, nie ma co liczyc na faceta... szczegolnie, ze te kobiety, ktore siedza w domu i nie pracuja, to czesto facet przychodzi zmeczony z pracy i ma pretensje do kobiety jeszcze, ze ona siedzi w domu i "nic nie robi" ... masakra... :lup:
dlatego popieram, warto samej zarabiac, nawet jakies tam grosze, ale w koncu cos...

dziekuje za przekazanie informacji sms-owej, ktorej Ci wyslalam :D

agnieszkab jak tam ??? Nasza Aga ;)
widzialam cos "przelotem" , ze dziewczyny napisaly, ze masz " co nosic " :D

Ulka

Wszystkiego najj najjlepszego !! :36_3_13:

widze,ze masz 1 dzien przede mna urodziny :lol:

Marmi wspolczuje nocki... mojej tez wychodzi zabek tak mi sie wydaje :ehhhhhh: bo ma napuchniete jedno dziaselko jak jej smarowalam specjalnym zelem na wychodzenie zabkow .. :zmartwiony:

...reszte przepraszam, ale nie wszystko przeczytalam - przyznaje sie, troche zaleglosci mam :)

co do mojej lobuziary, siedzi juz :D co do raczkowania nie bardzo chce, tak mi sie wydaje, woli na nozki stawac... :o_no:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny bardzo, bardzo dziekuję za życzenia

wróciłam od lekarza i narazie nic nie ma on tez nie wie od czego ten stan podgorączkowy być może to początek czegoś i dlatego mam jeszcze podjechać jutro popołudniu do sprawdzenia, bo potem go nie ma do niedzieli, jest tylko troszeczkę zaczerwienione gardlo ale bardzo mało, może to od żąbków bo te górne podobno u niektórych wychodzą gorzej jak te dolne, nie mam pojęcia, zobaczymy co bedzie dalej

http://www.suwaczek.pl/cache/1b004e340f.png http://s2.pierwszezabki.pl/027/0274769d0.png?2831http://www.suwaczki.com/tickers/nqtkdf9hamd0ffn8.png

http://s6.suwaczek.com/20001028040117.png

Odnośnik do komentarza

ulka to dobrze, że póki co u Kacperka to nic poważnego. oby nie wywiazało się z tego choróbsko. a masz jakieś urodzinowe plany na dziś? jakaś imprezka będzie?

kingusia no nareszcie jesteś :D Kornelka jak już ładnie siedzi :) ja nie smaruję tym żelem. opuchniętych nie ma, więc jeśli nie mam pewności, że to zęby nie będę jej niepotrzebnie lekami faszerować.

wona wiesz ja też na jakichś tam praktykach byłam pół roku ale to na umowę zlecenie było. oczywiście czuję się nieprzydatna siedząc w domu ale do niemieckiego żłobka dziecka nie oddam - już całkiem jej się w głowie pomiesza. czekam na te 3 latka i wyprowadzkę do francji bo u nich to mają od 3r.ż. w sumie początek szkoły. niby to przedszkole ale tak jak szkoła. poza tym jakbym poszła do pracy to dzień w dzień (oprócz weekendów) po 9 godzin jak nie więcej, to bym wracała a dziecko by już do spania się szykowało - jakoś sobie tego nie wyobrażam.

zosia mnie dziś wykończy. nie dość, że spałam tylko niecałe 4 godziny to musi być ciągłe noszenie na rękach, samoloty, bieganie po domu bo inaczej jest ryk. teraz mam chwilkę bo zasnęła - ciekawe na jak długo. najgorsze jest to, że na rączkach są śmiechy chichy a ledwo się tylko schylę, jakby do odkładania to już ryk. i co ja mam z nią zrobić jak tu nawet wysikać się nie można?

a i do tego wszystkiego stoczyłam walkę z wielkim pająkiem - dopiero po 10 uderzeniach klapkiem przestał uciekać....

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

hej:]
my już po spacerku,dzieci śpią,mąż też..:D
nocka dziś przespana w całości:D kochany jest ten mój syn:D
byłam dziś w pracy,złożyłam podanie o wychowawczy,na razie do końca roku...:/
Mam doła....:[[[[ Cieszę się,że będę mogła byc z dziecmi w domu,patrzec na Bartusia,jak się rozwija itd ale finansowo polegniemy.Tak to jest mieszkac w takim syfie jak Polska-zero pomocy dla rodziców małych dzieci....:[

Ula,mam nadzieję,ze to tylko ząbki u Kubusia a nie coś znacznie poważniejszego,zdrówka Wam życzę:]

Marmi,współczuję tej nocki,rzeczywiście nie pospałaś...:/ A Zosia to ma moze ten skok rozwojowy,dlatego Ci tak na rączkach wisi?...Mam nadzieję,ze znajdziesz jednak chwilkę dla siebie i uda Ci sie odpocząc:]]

Kurcze,Bartolini się obudził,już szaleje w łóżeczku:/
Lecę,na razie:D

http://s6.suwaczek.com/200712124662.png

http://s2.pierwszezabki.pl/003/003344971.png?3940

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09x1hpne20me6v.png

http://s4.suwaczek.com/20060429040117.png

Odnośnik do komentarza

ula to super masz plany. a twój mężuś to ma gest - tylko pozazdrościć :P ja się śmieję, że mój mąż z Zosią to przechlapane będzie miał bo ją najbardziej interesują moje pierścionki. ciągle je ogląda, przekręca mi na palcach i przygląda jak błyszczą :D zaręczynowy najbardziej bo kamyków więcej to się lepiej mieni ;) widać od małego ma pociąg do biżuterii a tatuś będzie musiał kupować :smile_move:

magduska to fakt w polsce słaba pomoc dla rodzin z dziećmi, pod tym względem jestem przeszczęsliwa, że w Niemczech mieszkamy. tu jak człowiek pracuje legalnie i chce rodzinę zakładać to państwo dokłada. jedyne co głupie jest to to, że jak kobieta jeszcze nie pracowała (czyli np ja, dopiero po studiach) to przyznają jej minimalną kwotę a jak się już pracowało to w zależności od dochodów dają dużo więcej. na zasadzie "masz mało, to będziesz mieć mało"

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

Ulcia wszystkiego najlepszego :) spełnienia marzeń, dużo radości, miłości i uśmiechu :))
fajne macie plany na wieczór no i prezent superowy, widać twój mąż ma gest :))

Marmi wspułczuję nocki no i dzień Zosilka też ma kirawy, może faktycznie to na ząbki te marudzenie, oby szybciutko przeszło jej a karierę to jeszcze zdążysz zrobić :)) a te twoje znajome to potem będą rzałować i w brodę sobie pluć że niezostały mamami jak miały możliwość

Kingusia witaj wkońcu z nami :))) Kornalcia cudowna a to zdjęcie czarno-białe przesliczne :)) mała prośba, jakbyś mogła naszą nową lutóweczkę wonę zaprosić na nasz prywatny wąteczek, niech się pochwali swoją Nadią :D
mam nadzieję żę już na bierząco będziesz z nami :))

wona super że Nadusia z butli pociągneła, mądra dziewczynka :)) napewno będzie ok a ty przynajmniej spokojniejsza będziesz w pracy :))

lamponinka mam nadzieję że mi tego nierzyczysz i żę to niejest zła wróżba hehehehe narazie się nie zapowiada aby mój A. miał od nas odejść hehe ale nigdy nic niewiadomo jeszcze z moim harakterkiem wrednym hihihihi też mi się już chce do pracy choć przyzwyczaiłam się do siedzenia w domu i nawet ostatnio stwierdziłam żę strasznie się już zasiedziałam bo nawet robić mi się nic niechce, czlowiek pracował, wracał to wiedział żę ma zrobić to, to i tamto i jakoś szło a teraz to siedzę i tak niechce mi się to se myślę a dobra zrobię jutro i tak jakoś zasiedziała jestem hehe tylko najbardziej boję się że jak dziewczyny będą w szkole i żłobku to że chorować będą :((( nawet z małżem rozważamy aby Hanię zaszczepić przeciwko pnełmokokom bo w tych żłobkach to dzieci pewnie jedne od drugich się zarażają ;((((

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

Marmi alez jestes przydatna nie mozesz tak myslec , skonczylas szkole obronilas sie i mozesz doskonalic sie w domu opiekujac sie coreczka .
NIe chodzilo mi o to by ktos sie poczul nieprzydatny to nie tak .
Poza tym planujesz isc do pracy nie nalezysz do osob , ktore postanawiaja byc w domu przez cale zycie .

Ula wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek , wszystkiego co sobie zyczysz .

http://img440.imageshack.us/img440/7042/53007403.gif

Kingusia w koncu sie odezwalas , dzisiaj myslalam o Tobie co slychac , Kornelcia jaka duza juz , jak ladnie siedzi i mala artystka rosnie .
Momentami mi przypomina jednak Ciebie , w miare jak rosnie chyba robi sie podobna do mamusi .I widze ze tez lubi nogi zakladac na palak od wozka moja jakby mogla to wszedzie by te nogi trzymala .

Ula zdrowka synusiowi ,moze to zabki jednak .

Marmi nie wiem co powiedziec moja corcia jak jest niewyspana albo glodna podobnie sie zachowuje oraz rozdrazniona .Moze to skutek zmeczenia albo faktycznie zabki i nie wie jak sobie z numi poradzic wiadomo ze dziecko koi bol nawet w ramionach mamy i jak czuje bliskosc czuje sie bezpieczna.

Magduska jakos sobie moze poradzisz , moze w godzinach jak maz jest w domu zaltw sobie cos dodatkowego - ukladanie towaru w sklepie , sprzatanie gdzies biura ,moze w spoldzielni maja miejsce by naprzyklad wieczorami sprzatac klatki czy podworko na osiedlu ,mysle ze mozna duzo znalesc dodatkowej pracy zawsze jakis grosz wpadnie .Nie zalamuj sie tylko pomysl poszukaj popytaj przejrzyj ogloszenia w intenecie .

Ja chodzilam i mylam okna starszym osoba i zawsze mi jakis grosz wpadl malo ale zawsze cos ,
zadna paca nie hanbi .Tylko trzeba chciec .

We wloszech tez nie ma pomocy dla rodzin jakby kazdemu sie wydawalo , w Polsce jeszcze jest dobrze ,L4 100 macierzynski 100% przez caly okres ciazy dochody wyrownane jakby sie pracowalo wiec nie narzekaj ze tak zle .Dostaje sie becikowe plus kase z ubezpieczenia plus jeszcze z gminy - we wloszech nic nie dostajesz z tytulu urodzenia dziecka jeszcze ci zabieraja mi miesiecznie zabieraja 800 euro srednio przez to ze bylam w ciazy stracilam conajmniej 11 tys euro .

Rodzinne niecale 100 euro na dziecko .Ale to zalezy ile osob liczy rodzina czyli jakbym miala jedno dziecko dostalabym moze 10 euro rodzinnego.

Polska naprawde nie jest taka zla .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

Moje dziecie śpi:D

kinga prześliczna jest Twoja córcia:D

marmi ja Ciebie rozumiem doskonale. Gdybym ja miała prace codziennie po 9h to napewno nie zdecydowałabym się na tak szybki powrót do pracy. Wolałabym jeszcze poświęcić swój czas córeczce. Moja czasami też ma takie marudne dni i niewiem z czego to wynika bo ząbków nie widać...poprostu tak ma i tyle a ja muszę cały dzień ją nosić. Mam nadzieje,że jutro już będzie lepiej i córeczka da Tobie troszeczkę odpocząć:oczko:

ula to fajnie,że nic poważnego:D Przynajmniej jesteś spokojniejsza. A prezent super:D Mój M takie prezenciki robił jak nie byliśmy małżeństwem a teraz to lipka...he,he. Z życzeniami do mnie tylko przychodzi ale najważniejsze,że pamięta:D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50827.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58829.png

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkab31

Ulcia wszystkiego najlepszego kochana,wszystkiego o czym tylko marzysz!!!!

Kinia-no mam co nosić,12 kilo na plusie,110 w brzuchu,w biodrach przemilczę,wielki bęben i dupa jak szafa od komandora...spodnie ciążowe 42 już nie wchodzą,a żeby nie być frustratką i nie dołować się zbytnio zamówiłam nr 44...

dzięki naszej 'beci' (autku,które dziś nie odpaliło) M dziś został w domu,pół dnia mu przewyłam w klate,powrzeszczałam,wyrugałam całym alfabetem łacińskim i dospałam się.poprawa znikoma,ale fuck it...jeszcze 12 tyg wytrzymają ze mną,muszą...

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkab31

Lampo,tylko teraz tak mam,dlatego czuję się z tym jak jakiś alien,z chłopakami było bosko,z Jaśkiem w sumie też,a ta ciąża jest w ogóle dla mnie ekstremum.
wszystko mnie boli,fizycznie jest do du**,mam jakieś chore jazdy w głowie,wyje nad rozlaną kawą,powyłam się słuchając Turnau'a bo za radą Marmi zmieniłam repertuar czytelniczo-muzyczny.
jutro powiem dla gina co mi jest niech mi da jakieś prochy czy coś bo osiwieje.M jak to M,wysłuchał,ukochał i stara się zrozumieć,Mati dziś do mnie wyskoczył,że on przeczytał w gazecie,że to normalne i że jak chcę to mogę na niego też krzyczeć,tylko żebym już nie płakała bo on do babci się wyprowadzi.no i ja znowu w ryk...
debilka jestem,wiem.powinnam się cieszyć,bo mam męża,zdrowe dzieci i wypragnioną ciążę-a chwilami nie umiem...
sorry,że tak się żalę na forum publicznym,ale jak piszecie mi,że też tak miałyście nie czuję się taka...inna.

Odnośnik do komentarza

Ulka wszystkiego najlepszego, zdrowia i radosci, sukcesow sczegolnie w zwiazku z nowa firma, spelnienia wszystkich marzen! zloty pierscionek - bomba:) ja uwieeeeeeeelbiam pierscionki!:) mam nadzieje ze Kacperek szybko wydobrzeje i goraczka spadnie

Marmi
jak Twoj humorek dzisiaj? mam nadzieje ze smutki poszly precz... biedna Zosienka oby jej szybko przeszlo to marudzenie ,a raczej jego powod. Malenstwo, kocha Cie i jestes jej ukojeniem w bolu i smutku
A praca sie nie martw, jestes mlodziutka i jak juz dziewczyny slusznie zauwazyly - kariere jescze zdazysz zrobic. sa wazniejsze rzeczy w zyciu i Ty wlasnie te wazniejsze wybralas.

Co do pracy to powiem Wam ze u mnie to jest tak, ze wszyscy mnie pytaja kiedy wracam do pracy. A ja w ogole o tym nie mysle, nigdzie sie nie spiesz(na szczescie, bo sytuacja na to pozwala). Dzis dostalam ostatnia wyplate z firmy za urlop ktory mi zostal, wiec od dzis jestem utrzymanka meza hahaha:):) ale moze w ramach pracy dorywczej wlasnie wroce za pare tyg do fitnessu jak juz zdam egz:) chociaz podobno posucha na rynku, klub w kotrym pracowalam przed ciaza zamknal 5 z 10 swoich osrodkow;( takze rak do pracy nie brakuje.. no ale zobaczymy, poszukam, nawet na 2godzinki w tyg. Ja osobiscie wspolczuje mamom ktore musza zostawic swoje pociechy i isc do pracy, tego czasu z dziecmi nikt nam nie odda.

Kingusia witaj z powrotem, sliczna Kornecia:) pieknie siedzi

Anusia
super ze maz znlazl prace!! akurat na pol roczku Zuzi:) jak Zuzia slodziutko usmiechnieta na zdjeciu, widac ze kaszka smakuje:)

Margaretko
super ze Arkowi minelo i juz chce ssac piers, wie co dobre:)

Agnieszko wracaj szybko do zdrowia!! a wszystkie smutki precz. tak to w ciazy juz jest ,nicx na to nie poradzimy, alre smutek to smutek, nie jest mniej wazny i dokuczliwy w ciazy. ja w ciazy ogladalam baaaaaaardzo duzo komedii i smialam sie ile tylko mozna, a teraz Piotrus taki radosny, moze troche w tym prawdy? takze wiesz, na okolo miej wesolo:) rety to juz 28 tygodni... niedlugo zatesknisz za brzuszkiem:)
ja do tej pory czasami sobie wspominam jak uwielbialam ten brzuch mimo ze jescze nie mailam zielonego pojecia jaka wspaniala istotka tam rosnie... teraz jak tylko widze kobiete w ciazy to z rozrzewnieniem wspominam tamten czas. zwlaszcza ze druga ciaza juz nie bedzie taka sama, bedzie wiecej obowiazkow, nie bedzie czasu na robienie na co mam ochote kiedy mam ochote:) A przy pierwszej bylo tak blogo:):)
a tez ryczalam z glupich powodow, czasami jak widzialam jakas reklame, czasami jak ogladalam jakies zdjecia z wyjazdow, albo jak sluchalam jakiegos ckliwego kawalka w radiu. slowo, plakalam bez sensu

Kejranko na misje chce jechac Twoj maz? eh, kurcze to ciezki zawod, szczegolnie dla zony:( mowisz ze Hanulka juz pieknie siedzi, gratulacje, zdolniacha z niej:)

Kachna ale Wojtus sliczny chlopczyk. jaka ma madra minke:) widze ze powieksza sie grono siedzacych, moj Piotrus ciagle nic...

j.anna spoznione zyczenia dla Arturka. mam nadzije ze bol glowy juz minal

Magduska
wspolczuje sytuacji finansowej;( mam nadzije ze jakos dacie rade

Wona a wiec to juz w srode... pewnie sie denerwujesz, ale na pewno sobie z Nadia poradzicie, trzymam kciuki.

Ewik a Ty juz za tydzien do pracy?? grrr, wspolczuje...:( nie dziwie sie ze Ci ciezko. ale jak mus to mus... Kubus madry chlopak, dacie rade

PIOTRUŚ
http://www.suwaczek.pl/cache/961ed0a4b3.png

KASIEŃKA
http://www.suwaczek.pl/cache/4f412572cf.png

Odnośnik do komentarza

Ulciu Kochana - wszystkiego, co najlepsze dla Ciebie, dużo zdrówka oraz spełnienia wszystkich dobrych marzeń.

Wiecie, mi na razie jakoś do pracy się nie spieszy. Pewnie do czasu, aż zatęsknię za byciem wsród ludzi i odrywaniem się na chwilę od spraw domowych. Pewnie też tak mam dlatego, że siedze sobie tutaj, i oprócz tego, że mam przy sobie Emiśka, to robię to co lubię. Dlatego kombinuję z tą firmą swoją. Zobaczymy, wniosek złożony, czekamy na odpowiedź.
Natomiast nie wyobrażam sobie, że miałabym być zależna od kogoś finansowo. Ja po prostu muszę mieć swoje pieniądze i tyle. I wydawać na co mam ochotę, nie tłumacząc się nikomu. Po co mam się tłumaczyć, że np. kupiłam sobie kolejną książkę do kolekcji, kiedy mogłabym ją wypożyczyć z biblioteki? Albo, że wydaję na maksymalnie drogie materiały do moich prac?
Przynajmniej wiem, że gdyby co, to sama nie zginę. A życie bywa nieprzewidywalne!

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kvkqf183y.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8352800cb8.png

Odnośnik do komentarza

Narazie was czytam i czytam i czytam....nie mam internetu...dziala mi tylko na dworze , fajnie co?a na dwor moge wyjsc tylko bardzo pozno jak Dawid spi.
Mam nowinke -dorabiam sobie -sprzatam domy razem z Dawidkiem,narazie jest tragedia, bo wciaz placze, mimo ze jestem kolo niego i widzi mnie , ale to chyba dlatego ,ze wciaz w nowym miejscu jest, boi sie jak nie wiem co , jak go wezme na rece to sie tak przyczepi,ze mnie nie chce puscic...ale jakos musze go przyzwyczajac.Narazie jezdze dwa razy w tygodniu, moze uda sie czesciej...U mnie nadal nie ma zabkow???nie wiem czemu.
A i pojawil sie klopot : mam wrazenie ze zanika mi mleko...i Dawid sie nie najada , bo ciagnie piers i ciagnie a potem wielki placz jak mu dam cos innego to sie uspokaja...
No i zle mi sypia w nocy, budzi sie po paru godzinach spania w lozeczlu i chce do lozka,musze go oduczyc tego, ale nie mam serca jak sie on nie chce uspokoic.A nie chce by spal ze mna bo on ucieka w nocy z lozka , tzn szybko sie przemieszcza i ostatnio go ledwo zlapalam, bo by spadl...
ok ide dalej czytac , ale nie dlugo bo rano wstaje do pracy wczesnie
pa pa dziewczynki

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73qtkfoim37zy8.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73w2lnopp3.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...