Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2010


Gość goska

Rekomendowane odpowiedzi

Jeny biedna Kropeczko. Trzymaj się.
Właśnie ostatnio miałam zapytać jak tam Ignaś w żłobku sobie radzi bo myślałam o żłobku dla swojego. Myślisz że to przez ten pobyt tam się tak rozłożył. wcześniej też miałaś pamiętam problemy ale chyba nie aż takie. Bidulek mały pewnie się męczy.
Mój coś wczoraj kilka razy pokasłał i pokichał więc ja w stresie że też cos się szykuje. Mam nadz że nie bo jednak chore dziecko to są dopiero problemy.

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

kropka1981
Joas zlobek to najgorszy pomysl jaki moze byc. Tak male dziecko niue ma jeszcze odpornosci. Bedziesz miala co najmniej 3 miesiace pierwsze z glowy. My raczej rezygnujymy.

no ja już zrezygnowała ze żłobka na razie. myślałam że może w przyszłym roku ale to się zobaczy. wtedy to już dzieciaczki będą miały ponad 1,5 roku to może wtedy. ale to się jeszcze zastanowię. na razie mam nianię i jest ok. tylko wiadomo...kasa. ale z drugiej strony jak dziecko chore to jeszcze gorzej bo nie dość że cierpi to leki i to wszystko też kosztuje masę pieniędzy.

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

O Boże Kropeczko ja bym chyba zwariował, strasznie Ci współczuję! To koszmarnie boli kiedy dziecko tak cierpi a my nie możemy nic zrobic, obyś trafiła na dobrego wreszcie lekarza i Ignacy jak najszybciej wrócił do zdrowia, masz rację żłobek to była pomyłka, trzymam kciuki by leczenie było szybkie i nie wdało się na prawdę coś poważnego, jestem z tobą myślami trzymajcie się cieplutko !:36_3_15::36_3_15::36_3_15:

http://www.suwaczki.com/tickers/eiktdqk3a5z42nzc.png http://www.suwaczki.com/tickers/5b09qps645ovjlyc.png

Odnośnik do komentarza

bo tak to jest z zlobkami dzieci przenosza rozne choroby ja michania dopiero mam zamiar puscic do przedszkola jak bedzie mial 3 latka oczywiscie jak bedzie wolal siku i bedzei sam jadl a wczesniej tesciowa sie nim bedzie zajmowac na wakacjach oczywiscie ja i w wolnych chwilach od uczelni ... duzo tez zajec nie ma na uczeli wiecej pewnie bede miala na 2 roku no ale nie kazdy ma taki komfort jak ja ze ma tesiowa ktora sie zajmie dzieckiem

co do chorob to wspolczuje bo to przykro patrzec na dziecko jak sie meczy

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

Kropeczko współczuję. Dziewczyny mają rację najgorzej patrzeć na męczące się dziecko :( Każda z nas wolałaby sama być chora. A ci lekarze, ręce opadają :( U nas na szczęście wszystko ok, tylko mam problem z ubieraniem misia bo nie wiem jak. mamy 10-11 stopni i boje się że jak założę mu kurteczkę to się zgrzeje. Butów nosić nie chce- ściąga, może powinnam była zakładac od małego przywykł by a tak będzie problem :(

"When the loved one becomes a memory, the memory becomes a treasure."
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22skjoa8gvuhnr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb73anlijox8178d.png

Odnośnik do komentarza

no super filmik Kasiu, ja muszę swoje zgrać i też coś wrzucić. mój też tak zaciesza przy zabawach piłeczkami. raz moi rodzice też płakali ze śmiechu jak za piłeczką biegał i rechotał.
a my dzisiaj rodzinnie.
ja rano byłam tylko na kontroli u gina bo akurat w środę miałam byc ale lekarz nie mógł i na sobotę nas przełożyli. tak więc poleciałam rano i było ok bo w ogóle kolejki nie było w przychodni.
a potem byliśmy w sklepie z małym przymierzaliśmy fotelik i kupimy na allegro bo taniej. ale już zdecydowaliśmy się na maxi cosi priori xp, fajny i taki całkiem spory, myślę że będzie mu wygodnie. zresztą on lubi jeździć, nawet w tym swoim już przyciasnym foteliku siedzi cicho w samochodzie i się rozglada.
potem byliśmy na spacerku i u teściowej, a wieczorem odwiedziła nas chrzestna Adasia no i dzionek intensywnie zleciał.
a teraz popijam winko i uciekam od komputerka z mężem poprzebywać bo Adam już lula.
buziaki

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny!
dawno mnie niebyło, widze ze wasze dzieciaczki duze postępy robia swietne filmiki :) moja maleńka chodzi juz bez problemu przy meblach a od 2 dni sama wchodz na wersalke tapczany itp. 1 zabek u góry nam wychodzi. co do wagi to zuzia tez wazy 8,5 ale je tyle ze az uszy sie jej trzęsą ostatnio zrobiłam jej nalesniczki z musem jabłkowym oczywiscie na jej mleku, a jutro wypróbujemy jajeczniczke na parze.

a u mnie same problemy ostatnio byłam w szpitalu po 5 godz siedzenia w poczekalni dostałam kroplówke i odesłali mnie do domu miałam ostre bóle brzucha powiedzieli ze to moga mi sie wrzody robic ale nie zrobili zadnego usg ani nic tylko badania z samej krwi i moczu. do tego mój mąż nie moze od 2 miesiecy znalesc pracy, coraz częsciej sie kłócimy i dzis po kłótni powiedziałam mu zeby poszedł spac do swoich rodziców a on sie nawet nie przejął. ja trace siły moi rodzice nie maja juz kasy zabardzo zeby pomagac i tak mnieszkamy z nimi ja mam pełno nauki a poszkole zajmuje sie zuzia i mąż który by lezał załamany cały dzien w łózku i mało co pomagajacy ale jak cały tydzien zwijałam sie z bolu to skakał koło mnie :) ale ogólenie załamka. juz nie wiem co robic i mam nadzieje ze moje małzenstwo sie nie rozpadnie.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sbd3m3idh8jwb.png http://s2.pierwszezabki.pl/030/030082970.png?5601

Odnośnik do komentarza

heloł,
witam się krótko z pracy. poniedzialaek...wrr, nie lubie poniedziałku, w ogóle nie chciało mi się wstawać zwłaszcza że wczoraj pospaliśmy do 7.20. Poza tym pogoda do bani, wieje, na szczęście nie pada więc jakiś spacerek będzie. dzisiaj chyba się zaszczepimy na pneumokoki miałam wątpliwości co do szczepienia ale w końcu się zdecydowaliśmy. potem jakby nie daj boze coś się przyplątało to bym sobie nie darowała że mogłam zaszczepić a nie zrobiłam tego. tak więc niestety czeka nas szczepienie.
poza tym nic nowego zamówiłam już ten nowy fotelik na allegro to w tygodniu będzie na weekend może pojeździmy gdzieś chociaż nie mam pomysłu gdzie, nad morze przy takiej pogodzie za zimno. no zobaczymy. będą 3 dni wolne.
co tam u Was babitki, jak pogoda?? u nas jesień, kolorowo ale niestety niezbyt przyjemnie.

rainbow - współczuję problemow,u nas też odkąd jest Adam to czasem spięcia są, jednak adrenalina często się podnosi. no ale dodatkowo problemy z pracą to nieciekawa sprawa, facetowi na pewno ciężko z tym się pogodzić bo jednak oni mają przekonanie że powinni utrzymywać rodzinę itp. tak więc oby szybko znalazł pracę. no i zdrówka dla ciebie. zaglądaj tutaj częściej.
reszta się nie odezwała to i ja nic więcej nie napiszę. zmykam kawę strzelić bo mnie senność normalnie bierze w tej pracy. meldować się tu i pisać co słychować Madzia, Kasia, Paola Mudik. Kropeczko mam nadz że u Was lepiej i Ignaś ma się coraz lepiej i wyzdrowieje szybko.
Margola i inne babitki, jesteście???? co u Was?

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

Nie ma nikogo???

a ja mam jeszcze pytanko. teraz jak jest zimno na dworku już trochę to w co pakujecie picie na spacerki bo ja się boję coby młody zimnym piciem gardła nie przeziębił więc się zastanawiam w co się może zaopatrzyć. mam co prawda termos ale nie chce mi się go nosić i się tak zastanawiam. widziałam termokubki z aventu ale nie wiem czy taki kubek utrzyma 2-3 godzinki jako taką temperaturę.
Philips Avent Kubek Termiczny (1287864573) - Aukcje internetowe Allegro

bo generalnie lubię te aventowe rzeczy ale nie wiem czy jest sens taki kupować. a Wy coś może używacie??. bo jednak samo owinięcie pieluchą nie wystarczy jak zimniej będzie.

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki ja cały weekend w szkole byłam, mój wykładowca dołożył nam zajęcia w niedziele i jeszcze kolokwium zrobił ehhh mam nadzieje że będzie ok, nie chcę się pośliznąć przez przypadek, bo taka byłam zrąbana po całej sobocie że mój mózg pracował na mega powolnych obrotach.
Rainbow współczuję sytuacji, ale że kłócicie się zamiast się wspierać tego nie rozumie, zazwyczaj właśnie w takich sytuacjach któreś z partnerów się załamuje. Potrząśnij mężem, powiedz mu co czujesz, macie śliczną córeczkę i na pewno się kochacie więc nawet nie myśl o żadnym rozpadzie małżeństwa. Nie zawsze jest różowo i nie jedna z nas pewnie ma doświadczenia związane z problemami małżeńskimi, ale dla chcącego nic trudnego :P
Wczoraj po spacerku z teściową w parku pojechaliśmy do cioci mojego D. Straszniee lubię tam jeździć ona ma takie podejście do Fabianka on ją uwielbia ona zresztą jego też, ehh ale nie o tym- zasnął sobie kropeczek nasz i spał 3 godziny na kanapie :). A my w tym czasie sobie gadałyśmy, opowiadała jak to było z jej córkami. I później powiedziała że jak jej córa latała tak dookoła stołu trzymając się go to za chwilkę się puściła i zaczęła chodzić. Stwierdziła że Fabian też pewnie lada chwila zacznie. A mi dziś w nocy śniło się że zaczął hehe. Ale sobie psychę tym wczoraj zryłam że aż mi się śni, ale my nadal mamy problem z bucikami więc nie będzie chodzenia :P chyba kupię mu takie cieniutkie i bede zakładać w domu :)

Kropeczko napisz nam jak tam Ignaś? Macie się lepiej?

"When the loved one becomes a memory, the memory becomes a treasure."
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22skjoa8gvuhnr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb73anlijox8178d.png

Odnośnik do komentarza

Kasia a po co Ci buty??

a ja michaniowi nie ubieram butow do chodzenia po domu ...bylismy u lekarki i mowila ze dizecko powinno jka najwiecej chodzic na boso po domu po trawie itd zeby nie mialo plaskostopia bo jak np stanie na kamykach to juz inaczej te miesnie funkcjonuja a jak np chodzi w butach o twardej podeszwie to ta stupka nie ma czegos tam ze te miesnie nie pracuja tak jak powinny

ja michaniowi buty ubieram jak idziemy na polko i tu jeszcze jeden filmik mam reszte dodam jak sie zaladuja

http://www.youtube.com/watch?v=mR-zgW5WmN0

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

ja kasia jak nie zakaldam michaniowi butow na polko to ubieram rajtuzy skarpetki i kocem go przykrywam i jest ok

http://www.youtube.com/watch?v=jrSLo7sqS10

co do butow na zieme mam zmaiar kupic buty zimowe cenowo to 40-50 rozmiar 21 ...bo michaniowi ostatnio kupilam 19 i sa za male i w 20 chodzi a na zime to wiadomo rozmiar wieksze ... a jakis specjalnych nie bede kupowac byle cieply by byly bo tez dlugo w ziemie na polku nie bedziemy raz dziennie i to nie codziennie zalezy od temperatury i do godzinki

http://www.youtube.com/watch?v=KAKqB9moumg

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

hej,

co do butów to ja też na razie nie kupuje. po domu mały w antypoślizgowych skarpetkach bedzie zasuwał, już mu zakładam coby się przyzwyczaił, poza tym na boso zimno. na dwór zakładam mu takie buty dla niechodzących czyli miękkie jak skarpetki, w sumie to takie cieplejsze skarpety ale mój nie chodzi więc mu na razie do siedzenia w wózku wystarcza. a pierwsze buty to do chodzenia na dworek. może jeszcze zim owe a może dopiero na wiosnę zależy jak szybko chodzenie nam pójdzie bo to nie wiadomo do końca kiedy dziecko ruszy na poważnie.
Kasiu-mój na początku ściągał tak rękawiczki a teraz już na ogół grzecznie w nich siedzi. Kilka dni i się przyzwyczaił, także pewnie Fabianek do butów też się przyzwyczai.

my wczoraj mięlismy szczepienie, trochę płaczu było ale póki co żadnych skutków po szczepieniu nie widać, apetyt ok, gorączki nie było, nocka jak zwykle z wierceniem ale nic gorzej takze mam nadz że ok. następne szczepienie już za miesiąc niestety ta druga dawka.
siedzę w pracy i normalnie zasypiam taka smętna pogoda chociaż nie pada, no ale po poludniu już chyba podaruję sobie spacerek i pobawimy się z Adamem w domku. Małż w tym tyg znowu do późna w pracy więc skazani jesteśmy na własne towarzystwo. niedługo może w końcu zaczną u nas remont nie wiem czy Wam pisałam ale po roku walki wywalczyliśmy ze spółdzielnią remont dachu bo mamy zimno w mieskzaniu i się okazało że to wina dachu i muszą zrobić remont, a wiecie niełatwo to na spółdzielni wymusić a zwłaszcza że sprawa dotyczy tylko nas bo my mamy mieszkanie na samej górze. no ale w końcu zrobią ten remont, także niedługo się pewnie na czas prac przeprowadzimy do teściowej. ale za to może już będzie ok, ciepło i w końcu wykończymy pokoik na poddaszu i będziemy mięli tam kącik dodatkowy.
to tyle na razie. uciekam pracować.

piszcie babitki.....

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

hej :) moja malenka na dobre w weszła etap papugowania co sie zrobbi to ona tez i jeszcze sama sobie brawo bije bardzo zabawnie to wyglada hehe. generalnie to nie właczam jej telewizji bo nie chce jej przyzwyczajac ale ostatnio właczyłam jej teletubisie to stała 20 min i patrzłya sie jak wryta i sie cieszyła hehe. a macie juz jakies pomysły na prezenty gwiazdkowe bo siostra moja juz chce zuzi cos kupic i własnie próbuje cos wymyslec.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sbd3m3idh8jwb.png http://s2.pierwszezabki.pl/030/030082970.png?5601

Odnośnik do komentarza

u nas takie propzycje sa ... ko na biegunach , basen z pilkami , sanki, albumy, bajki i chyba tyle :) bo reszte to on juz ma :)
a mojemu michaniowi idzie druga 1 z dolu :) moze juz jutrosie rpzebije zobaczymy :)

i moj michanio dziś równe 9 mies konczy najmlodszy ...hyh ybo kasi Fabianek juz 10 bedzie mial :)
jestem dumna z niego i jakie postepy robi :)ale to pewnie jak kazda mama jest dumna ze swojego dziecka przynajmniej w mlodym wieku :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

Jak to szybko leci,
Madzia gratki z okazji 9 miesięcznicy :P
A u nas pomysłu na prezenty brak, my kupimy może jakieś samochodziku książeczki. A co reszta kupi, zdamy się na nich samych. Dostaniemy gift recite to jak nam nie przypasi można oddać :) A zaraz po świętach urodziny i mam nadzieje że nie naniosą prezentów bo chcemy małemu lokatę założyć w PL. A ciuchów mamy tak dużo a zresztą ja wole sama kupować bo wiem co mi się podoba hehe :P Nasz mały ma swoje bajeczki takie baby einstein się to nazywa i strasznie lubi oglądać :)

"When the loved one becomes a memory, the memory becomes a treasure."
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22skjoa8gvuhnr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb73anlijox8178d.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny Rzadko pisze, prawie wcale ale postanowiłam się podzielić doświadczeniami.
Moj Bartuś bezproblemu raczkuje, stoi i chodzi wokół mebli. w domu chodzi w paputkach, na dworze w wózku siedzi w butach. przyzwyczaił się i nie ma problemu.
Nasze posiłki mniej wiecęj te same pory karmienia.
Około 7 kaszka tak z 220ml
Około 10-11 deserek z owoców
Około 13-14 obiadek z słoiczka 190 ml zjada z checią
Około 16 -17 240 mleka
Około 20 240 mleka
W nocy budzi sie na mleko ale pije 160
Jeszcze popołudniu dostaje danonka, czasem chlebka, czasem banana, gruszkę do rączki, i chrupki kukurydziane.
Dajecie dzieciom danonki albo inne jogurty?
Zastanawiam się co jeszcze mogę dawać do jedzenia bo raczej mielismy czesto dolegliwosci brzuszkowe.
generalnie jest strasznie ruchliwy, wszędzie go pełno, wszędzie wejdzie. Pewnie tak jak wszystkie dzieci.
Uwielbia się kapać i czeka już w wanience zanim woda będzie nalana.
Nie cierpi byc ubierany i przewijany trzeba go mocno zabawiac zeby spokojnie polezał przy przewijaniu

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf9b22ggko.png
http://www.suwaczki.com/tickers/thgfdqk31s01w6rm.png"]http://www.suwaczki.com/tickers/thgfdqk31s01w6rm.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Witam.

Dawno mnie nie było bo czasu nie bardzo jest.
Od 20 września wróciłam do pracy a mały z D siedzi.
Dla małego specjalnie zupek nie gotuje już zbytnio, bo rosół pomidorową krupnik je z nami, no chyba że ogórkowa to D robi marchewkową. Je już różne rzeczy, wcina chrupki, je z nami czasem jogurty czy serki, owoce różne, za bananami przepada, a że ma tyle zębów i idą kolejne tzn czwórki to robię mu kanapki z delikatną wędlinką, które oczywiście sam odgryza kawałkami. Gotowych deserków i zupek to nie pamiętaj kiedy kupowaliśmy, chyba jakoś ostatnio w lipcu. A jak jemy obiad np przy stole to przychodzi do nas, staje, trzyma się z naszą nogę i czeka żeby mu coś dać. np ziemniaczka buraczka czy kawałek mielonego bo to mały pochłaniacz jest :) Sam usypia już w łóżeczku gdzieś od miesiąca zarówno w dzień jak i wieczorem na noc. Myjemy już oczywiście ząbki i musimy się wreszcie wybrać do dentysty. A przez te wychodzące czwórki miał w czwartek, w nocy i w piątek temperaturę. W czwartek wieczorek nawet 39 st. Ale panadol na zmianę z ibufenem pomogły i oprócz gryzienia i ślinienia jak przy pozostałych ząbkach żadnych objawów wychodzenia ząbków.
Zapitala po całym domu na czterech. Sam chodzi sobie przy meblach i myślę że niedługo już sam będzie chodzić bo jak czasem stoi i zapatrzy się na TV to trzyma się tylko jedną rączką albo wogóle puszcza i nagle wielkie oczy jak zaczyna się chwiać :) więc łapiemy choć czasem zdarzy się polecieć.

To u nas po krótce tyle.

Jak porobię nowe fotki to wrzucę. Na razie mam na NK.

Buziaczki :*

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...